You are on page 1of 104

1| Gos Fantastyki

Redakcja: Marek Doskocz (redaktor naczelny), Dariusz Domagalski, Konrad Staszewski, Jarosaw Szstka, Krystian Citowicki, Wsppracuj: Rafa Dbski, Marcin Pgowski, Okadka: Przemysaw Galert Skad: ukasz Jakielski ljakielski@mixbox.pl Webmastering: Damian Cielepa Adres Redakcji: Gos Fantastyki Ul. Morcinka 9/3 48 200 Prudnik e-mail: marekdoskocz@gazeta.pl www.pismo.kwartalnik.eu Pismo powstao przy wspludziale I pomocy portalu http://www.fantasta.pl

spis treci
Druga Ziemia Dariusz Domagalski s. 4 Nie miaem specjalnych oczekiwa wobec finau trylogii wywiad z Wojciechem Nelec s. 6 Szepczcy w ciemnociach Marcin Pgowski s. 9 O Piastach, rozbiciu dzielnicowym i gabinecie sapera wywiad z E. Cherezisk s. 11 Za lasami Katarzyna Jasiska s. 14 Grafiki Kamila Jamio s. 16 Niedole Fantastw Micha Korczowski s.22 Faraon Fantastyczny wywiad z Konradem T. Lewandowskim s. 25 Wilkozacy. Krew z krwi (fragment) Rafa Dbski s. 28 Podsumowanie na XXI wiek wywiad z Rafaem Dbskim s. 35 Historia stworzenia wedle ksicia Romana Marynina Mariusz Zielke s. 39 Tajemnice przeszoci z Ann Katoch rozmawia Marek Doskocz s. 45 Daniken, Prometeusz i Obcy Adam Boberski s. 48 Bdzina Marek cieszek s. 50 ORP DZIK: Duch na okrcie Dariusz Domagalski s. 62 Recenzje s. 81

Domagalski
Dariusz DRUGA ZIEMIA
Zdaje nam si zwykle, e mamy solidny grunt pod nogami, ale co niewielkiego moe spowodowa, e spadniemy a na sam d. I jak si spadnie to ju koniec. Ju si nie da wrci. Pozostaje tylko y samotnie w tym mrocznym wiecie na dole. Haruki Murakami Po zmierzchu

Jaki czas temu serwisy informacyjne obiega sensacyjna wiadomo, e w ukadzie planetarnym oddalonym od nas 20 lat wietlnych, odkryto bliniacz Ziemi. Glob oroboczej nazwie Gliese 581 g okra mia czerwonego kara i posiada dostateczn grawitacj eby utrzyma atmosfer. Wedug astronomw znajduje si ekosferze, czyli odlegoci od macierzystej gwiazdy, pozwalajcej na utrzymanie wody wstanie ciekym irozwoju ycia wznanej nam postaci. Gdyby tak rzeczywicie byo, to jest niemal pewne, e na planecie powstaoby ycie. A moe ewoluowaoby tak jak na Ziemi i powstaa tam cywilizacja? Zatem, kto wie czy nasi bracia wrozumie nie znajduj si bliej ni bymy mogli to sobie wymarzy? Bo czyme jest te 20 lat wietlnych, przy ogromie caego Wszechwiata? Zdrugiej jednak strony, jest to dystans poraajcy jak na nasze technologiczne moliwoci. Na obecn chwil nawet lot do ssiedniego ukadu gwiezdnego Alfa Centauri jest niemoliwy. Ludzko moe jedynie wypatrywa goci, lecz owybraniu si zwizyt towarzysk moe zapomnie. Gliese 581 g odkryto przy wykorzystaniu efektu Dopplera idanych ze spektroskopu owysokiej rozdzielczoci, spektrometru poszukujcego planet metod prdkoci radialnej oraz teleskopw Kecka. Jednake niezalena analiza danych wykonana przez zesp astronomw z Obserwatorium w Genewie nie potwierdzia odkrycia. Szkoda! Bowiem ja ju miaem wizj bkitnej planety osnutej biaymi obokami. Wizj bliniaczej Ziemi. Traf chcia, e w tym samym czasie, gdy wiat zachwyca si niespodziewanym odkryciem, ja miaem okazj trafi na film Druga Ziemia.

Spodziewaem si kina science fiction poruszajcego wanie temat odkrycia planety poza ukadem sonecznym, ktra nadawaaby si do ycia. Moje przypuszczenia okazay si nietrafione. Film przedstawia zupenie inne wtki iokaza si by dramatem obyczajowym, gdzie fantastyka bya pretekstowa. Imnie oczarowa... Czasami, kiedy ycie nam si rewelacyjnie ukada, gdy jestemy zadowoleni, szczliwi, pewni wasnej wartoci i z ufnoci spogldamy w przyszo wizualizujc j sobie jako pasmo sukcesw wystarczy jeden bd eby wszystko posypao si niczym domek z kart. I trzeba ztym y, zpitnem grzechu, zkrwawicym sumieniem, zyciem wywrconym do gry nogami, zmarnowan przyszoci. Wwczas pozostaje olbrzymi al, wcieko na samego siebie, ana usta cisn si pytania. Co by byo gdybym zachowa si inaczej, bardziej odpowiedzialnie i nie zrobibym tego co zrobiem? Czy istnieje takie miejsce, w ktrym wydarzenia potoczyy si innym torem? Tego typu pytania mona sobie zadawa podczas ogldania filmu Druga Ziemia. I chocia nie znajdziemy nawizania do teorii wiatw rwnolegych, ani wielowiatowej interpretacji mechaniki kwantowej Everetta skojarzenia nasuwaj si same. Nage pojawienie si na niebie drugiej, identycznej Ziemi, ztakimi samymi kontynentami na jej powierzchni, z identycznym Ksiycem orbitujcym wok niej, odpowiednikami ludzi tam yjcych, nie jest jednak dla twrcw filmu przyczynkiem do naukowych dywagacji na temat rozgaziania si odng rzeczywistoci tylko pretekstem do poruszenia tematu ludzkiej natury iprzyjrzenia si emocjom jakie nami kieruj. Druga Ziemia to opowie

4| Gos Fantastyki

o dwojgu cierpicych ludzi i o bdzie modoci, zktrym gwna bohaterka musi y isobie poradzi. Film zadaje wiele pyta dotyczcych psychiki czowieka. Jak trwae s blizny dowiadczanych tragedii, dokonanych zbrodni? Porusza zagadnienia odkupienia, kary, wybaczenia. Niespieszna akcja przypomina uwielbiane przeze mnie powieci iberoamerykaskie, a niepokojca muzyka, oniryczne sceny, tworz niepowtarzalny klimat. Do tego dochodzi wietna gra aktorska. Brit Merling (Rhoda Williams) aktorka kompletnie mi nie znana wykreowaa penowymiarow posta modej dziewczyny z jednej strony obarczonej straszliwym pitnem, ktre ju do koca ycia bdzie nosi wsobie, azdrugiej emanujcej modzieczym urokiem. Natomiast William Mapother (John Burroughs) stworzy portret cierpicego, pozbawionego chci do ycia, czowieka, ktry nagle budzi si zkoszmaru i dziki dziewczynie, sprawczyni swojego nieszczcia, zaczyna na nowo odkrywa wiat. Oszczdno uj, brak niepotrzebnej ekspresji aktorskiej powoduje, e opowiedziana historia nie epatuje ckliwymi scenami, a wywaonymi emocjami, ktre mona przefiltrowa przez rozum. Nic dziwnego, e film sta si przebojem zeszorocznego festiwalu kina niezalenego Sundance.

Zaduma nad ironi losu, nad kruchoci ludzkiego ycia to co, co dostaniemy podczas seansu Drugiej Ziemi. Gwna bohaterka zastanawia si, czy na odpowiedniku naszej Ziemi historia jej ycia potoczya si inaczej? Nurtuje j pytanie czy tam postpia inaczej, czy zachowaa rozwag kierujc si rozumem a nie modziecz brawur? Co by byo gdyby spotkaa sam siebie? Co by powiedziaa? Ostrzegaby? yczya wicej szczcia? Niedopowiedzenia kady widz moe interpretowa dowolnie, wedug wasnej osobowoci i yciowych dowiadcze. To urok tego rodzaju kina. Nie dostaem tego czego oczekiwaem, czyli filmu o odkryciu planety ziemiopodobnej, ani rozwaa dotyczcych rwnolegych wszechwiatw. Nie auj. Ciesz si, e takie filmy powstaj i bardzo bym chcia eby kino z elementami science fiction szo w kierunku Drugiej Ziemi anie wstron holywoodzkich superprodukcji. Czsto zapominamy, e tak naprawd w filmie i literaturze nie wane s wykreowane fantastyczne wiaty, skomplikowane fabuy, dynamiczne akcje, zagadnienia naukowe, ale najwaniejszy jest czowiek i jego emocje. Poniewa kady z nas jest centrum swojego Wszechwiata.

Dariusz Domagalski (ur. 1972 wGdyni) - pisarz, scenarzysta komiksw. Zadebiutowa w2006 roku humoreskami ozaodze ORP "Dzik", publikowanymi na amach miesicznika Science Fiction. Fantasy iHorror. Wkwietniu 2009 roku opublikowa opowiadanie "Ognie na wzgrzach", bdce prologiem krzyackiego cyklu powieciowego, obejmujcego okres Wielkiej Wojny zZakonem Krzyackim (1409-1411) czcego histori ifantasy zelementami mistycyzmu. Pniej podejmowa rne kierunki literatury popularnej: krymina (Cherem), powie historyczn (Vlad Dracula) iscience-fiction (Silentium Universi).

5| Gos Fantastyki

nelec
wojciech Nie miaem specjalnych oczekiwa wobec finau trylogii- o Batmanie z Wojciechem Nelec rozmawia Marek Doskocz
Marek Doskocz: Kiedy pierwszy raz miae kontakt z postaci Batmana? Pamitasz ten moment? Wojciech Nelec: Ciko mi sobie przypomnie dokadny moment. Pewnymi rzeczami interesowaem si ju od dziecistwa inie pamitam pierwszej stycznoci z moimi ulubionymi zespoami muzycznymi, filmami czy postaciami komiksowymi. Moje najstarsze wspomnienie zBatmanem to pierwszy film Tima Burtona oraz gra na jej podstawie przeznaczona na komputer Amiga. Potem pojawi si serial animowany Batman: The Animated Series na Polsacie, aja ogldaem kolejne filmy, odkryem komiksy... ipotem byo ju zgrki. M.D: Przypomnij moe pokrtce histori tej postaci, zapewne mao kto wie, jakie byy pocztki Batmana. W.N: Jeli mwimy ohistorii publikacji, to Batman pojawi si w1939 roku jako posta stworzona przez Boba Kane'aiBilla Fingera. Zadebiutowa na amach serii Detective Comics wnumerze 27, gdzie do rozwizania mia spraw syndykatu chemicznego. Wporwnaniu do kolejnych wizji tej postaci, tutaj Batman by brutalniejszy wobec zbrodniarzy, ktrych nawet zabija. Przez lata jego wizerunek zmienia si na coraz bardziej dziecinny (wzwizku zcenzur komiksw, ktra zostaa wprowadzona wlatach 50), eby potem powrci do mrocznych korzeni poczwszy od lat 70. Jeli za chodzi ohistori Mrocznego Rycerza, to jest nim Bruce Wayne, ktry postanowi zwalcza przestpczo po tym, gdy jego rodzice zostali zamordowani na jego oczach. Przez lata trenowa ipobiera nauki, aby doprowadzi si do perfekcyjnej formy zarwno fizycznej, jak iumysowej. Jako Batman dziaa wswoim rodzinnym miecie Gotham, gdzie przez upyw czasu zyskuje zarwno sojusznikw jak i przeciwnikw. M.D: Mamy tysice komiksw oBatmanie, filmy, seriale animowane, gry, Ty wjakiej formie opowieci oBatmanie preferujesz? W.N: W kadej. Batman jest dla mnie postaci fascynujc chociaby ztego wzgldu, e mona interpretowa j na wiele sposobw. Wkadym medium mona wykorzysta to na nieograniczon ilo sposobw. Gdy byem dzieckiem, trzymaem si filmw, seriali oraz gier. Potem do tego doszy komiksy, wktrych staram orientowa si jak najlepiej, cho przede mn jeszcze duga droga wkocu Batman to ponad 70 lat publikacji. Obok komiksw, fascynuj mnie take gry zwizane z Mrocznym Rycerzem, ktre take kolekcjonuje. M.D: Na przestrzeni 70 lat od stworzenia postaci Batmana jego histori pisao wielu scenarzystw, wielu grafikw tworzyo plansze, masz swoich ulubionych? W.N: Oczywicie. Jeli chodzi oilustracje to wci darz sympati rysunki autorstwa Norma Breyfogla, ktry jest w Polsce bardzo popularny. Wkocu wikszo wydawanych unas komiksw przez TM-Semic z Batmanem byo rysowanych przez niego. Kilka lat temu odkryem swojego aktualnego ulubieca, ktrym jest Dustin Nguyen. Wrd innych ilustratorw wymienibym take Phila Noto, Adama Hughesa oraz Bruce'aTimma. Jeli chodzi o sposb pisania to dla niektrych

6| Gos Fantastyki

nie bdzie niespodziank, jeli wymieni Scotta Snydera, ktry aktualnie jest jednym znajpopularniejszych scenarzystw w DC Comics. Jego sposb planowania historii oraz przedstawiania postaci jest niesamowity. Teraz czekam na jego histori zJokerem, ktr okreli jako najmroczniejsz ze wszystkich. Paul Dini, znany zscenariuszy do Batman: The Animated Series rwnie pokaza klas w serii Detective Comics, gdzie take stworzy wietne historie kadc nacisk na postaci, ich relacje oraz spjn fabu. M.D: Wspomniae oTM-Semic. Sam miaem chyba wszystkie komiksy wydane przez to wydawnictwo. Jak mylisz s jakie szanse, by do kioskw ponownie wrciy serie komiksowe? W.N: Osobicie bardzo bym chcia znowu zobaczy serie komiksowe w kiosku. Uwielbiam zeszytwki, kupuje aktualnie kilka serii zUSA regularnie co miesic idaj mi sporo przyjemnoci. Wydawnictwa twierdz, e zainteresowanie jest wci zbyt mae, aby mc zaryzykowa z powrotem takiej formy wydawania komiksw. Zjednej strony mog przyzna im racj, biorc pod uwag chociaby jak duo osb w Polsce po prostu nie chce paci za co, co moe cign za darmo z internetu. Ale z drugiej s pewne postaci, ktre zpewnoci sprzedayby si bardzo dobrze. Szczeglnie teraz, gdy na fali filmw Christophera Nolana czy ostatnio Avengersw pojawio si od groma nowych osb zainteresowana tymi bohaterami. Myl, e przedruki zeszytowe historii z Batmanem, czy bohaterami Marvela jak Spider-Man bd grup Avengers lub X-Men z pewnoci spotkay by si teraz z duym zainteresowaniem. M.D: Jeli ju owydawnictwach mowa, Egmont ostatnio wyda sporo albumw z Batmanem w roli gwnej, ale i take album powicony postaci Jokera? Czytae ju te albumy? W.N: Tak. To by niesamowicie dobry rok dla komiksw z Batmanem w Polsce. Co prawda ich ilo wywoaaby umiech na twarzy fanw tej postaci winnych pastwach, ale dla nas by to powrt do sytuacji sprzed dobrych kilku lat. Jednak potem nadszed gorszy czas dla fanw Mrocznego Rycerza, gdzie Egmont przyzwyczai nas niestety do jednego Batmana na 12 miesicy. Sytuacja zmienia si w padzierniku

ubiegego roku. Ukaza si wtedy album Joker autorstwa Briana Azzarello iLee Bermejo, ktry wyprzeda si w niecay miesic! To pewnie dao znak wydawnictwu, e mona zaryzykowa i pj dalej. W ten sposb, w 2012 roku dostalimy 4 nowe albumy i z tego co mi wiadomo, dodruk wspomnianego wczeniej komiksu o Jokerze. Wrd nich znalelimy takie legendarne tytuy jak Batman: Zabjczy art oraz Powrt Mrocznego Rycerza. Oba ju co prawda pojawiy si u nas wczeniej, lecz pierwszy zosta wydany przez Egmont wedycji deluxe z nowymi kolorami, a drugi z nowym, poprawionym tumaczeniem. Poza tym - Batman: Nawiedzony Rycerz wydany unas ju kiedy pod tytuem Batman: Halloween lecz bez jednej historii, oraz Batman: Najlepsze opowieci, gdzie zebrane zostay historie zbardzo szerokiego przedziau czasowego. Ten ostatni zbir opowieci idealnie pokazuje zmiany w interpretacji tej postaci na przestrzeni lat. M.D: Jak Ci si podoba cykl filmw oBatmanie w wersji Nolana w porwnaniu do poprzednich czci? W.N: Christopher Nolan uratowa filmy zMrocznym Rycerzem po porace, ktra dotkna t posta po filmie Batman i Robin (nota bene, na yczenie studia, ktre byo dne pienidzy). Pokaza swoj wizj, gdzie wplatajc sporo rzeczy prosto zkomiksw przedstawi nowe podejcie do postaci Bruce'a Wayne'a. Jego pomys przypad mi do gustu przez fakt, e konsekwentnie go realizowa. Filmy te oczywicie nie s pozbawione wad, ale najwaniejsze w tym jest to, e znaleli si widzowie i posta Batmana ponownie moga by dumnie reprezentowana na wielkim ekranie. Ajeli chodzi opoprzednie czci... Lubi iwizj Burtona. Ofilmach Schumachera ciko si jest wypowiada, bo niestety byy to produkcje mocno dyktowane chci wielkich zarobkw, zabawkami i tym podobnymi. Filmy z 1989 i 1992 roku s dla mnie zawsze nostalgicznym powrotem do przeszoci . By to etap, gdzie bardziej komiksowy Batman mia jeszcze szans istnie na wielkim ekranie. Zauwayem, e po podejciu Christophera Nolana do ekranizacji historii obrazkowych ludzie spodziewaj si teraz podobnych w tonie filmw zreszt bohaterw. Ajak ju wczeniej wspomniaem, wBatmanie wspaniae jest to, e mona go interpretowa na wiele sposobw.

7| Gos Fantastyki

Oczywicie nie oczekuje tego, e teraz dostaniemy na przykad powrt do lat 60, ale niektrzy fani zpewnoci chcieliby zobaczy te bardziej komiksowe postaci na ekranie kina jak Clayface, Man-Bat, czy lepiej zrealizowany Mr. Freeze. M.D: Jak, dowodz wydarzenia z Denver, bohaterowie z uniwersum Batmana mog bardzo silnie i nie zawsze pozytywnie wpywa na ludzi. Dlaczego tak si dzieje? W.N: Moim zdaniem nie ma co mwi owpywie jeli kto jest chory, szalony, ma problemy ze sob, to nie potrzebuje do takiego typu atakw impulsw zchociaby popkultury, jak to czsto szczeglnie nasza polska telewizja lubi propagowa. Ten czowiek znalaz dobry moment, bo wiadome byo, e premiera najnowszego filmu Nolana wie si z ogromn frekwencj w salach kinowych. To mogo si zdarzy na kadej innej, tak oczekiwanej premierze. M.D: Co do premier. Na co czekasz szczeglnie? Ktrego z bohaterw komiksowych najchtniej zobaczyby na duym ekranie spord tych, ktrzy jeszcze na ekrany nie zawitali? W.N: Nie miaem specjalnych oczekiwa wobec finau trylogii. Nolan chcia zrobi wszystko wjak najwikszej tajemnicy, aby widz mg na czysto przyjmowa jego film podczas seansu. Wzwizku z tym obejrzaem tylko teaser, dwa trailery izaledwie kilka zdj. Reyserowi dawaem kredyt zaufania za kadym razem i ani razu mnie nie zawid, take tutaj jest ta sama sytuacja. Lecz gdzie po cichu, wswoim fanowskim kciku powiedziaem sobie skoro jest Bane to chc zobaczy synn scen amania krgosupa. Jeli to zobacz, to bd wpeni zadowolony.

Na ekranie najchtniej obejrzabym nie tyle posta, co pewn organizacj. A moe i dwie. W ostatnich latach przez komiksy z Batmanem przewiny si midzy innymi Black Glove oraz Court of Owls. Ta pierwsza zostaa utworzona, aby zniszczy Batmana od rodka i upokorzy jego dziedzictwo, natomiast tzw. sowy od lat panoszyy si w Gotham w ukryciu i udowodniy, e one rzdz Gotham a nie Nietoperz. Do wprowadzenia takiego wtku przydaoby si oczywicie wicej filmw, ale nigdy nie wiadomo, czy pierwszy film si sprzeda i dostanie zielone wiato na kontynuacje. M.D: Na koniec naszej rozmowy powiedz mi, w dobie Internetu i multimediw jaka rysuje si perspektywa dla sztuki komiksu? W.N: Zmojej perspektywy czytelnika wyglda obiecujco. WStanach na dobre wszed ju komiks wdystrybucji cyfrowej, autorzy maj coraz wicej miejsc, gdzie mog promowa siebie, swoje prace i zarabia na nich. Wydawcy odnajduj rysownikw wsieci, ktrym daj szans na zdobienie okadek czy caych komiksw. Do dzi nie zapomn jak przeczytaem, e twrca Spawna - Todd McFarlane znalaz aktualnego rysownika serii o jego bohaterze poprzez Twittera! A owym artyst by Polak Szymon Kudraski, ktry zyskuje coraz wiksz saw na zachodzie. Dobre adaptacje filmowe zkolei maj pozytywny wydwik w Polsce, gdy pojawia si wicej zainteresowanych komiksem. M.D: Dzikuj za rozmow. W.N: Rwnie dzikuje.

Wojciech Nelec (1991) Zwyksztacenia technik informatyk, obecnie student informatyki na Uniwersytecie Adama Mickiewicza wPoznaniu. Wielbiciel komiksw, gier, muzyki oraz filmw. Jeden zredaktorw serwisu BatCave. Udziela si na konwentach promujc komiksy, z wyszczeglnieniem postaci Batmana.

8| Gos Fantastyki

Pgowski
Marcin Szepczcy w ciemnoci
Horrory, ktre uwielbiaem jako dzieciak, dzi budz umieszek politowania. Nie zrozumcie mnie le. Nadal uwielbiam oryginaln Noc ywych trupw Romero. Wci pamitam, jak dziaaa na wyobrani iprzeraaa. Potem nadesza era Koszmaru zUlicy Wizw iLaleczki Chucky, czas Mastertona i groszowych horrorw Amberu i Phantom Pressu, a ja z horroru wyrosem. I tylko mio do Howarda Phillipsa Lovecrafta zostaa. Lovecrafta lubi si albo nie. Nie ma stanw porednich, bowiem proza samotnika zProvidence jest bardzo specyficzna. Nie oszukujmy si, literacko wiele mistrzowi brakowao, sia jego tekstw tkwi jednak wczym innym. To, co do nich przykuwa, to niesamowite, niespotykane wczeniej poczenie tradycyjnej nadnaturalnoci tak dobrze znanej z dziewitnastowiecznej literatury grozy mistrzw takich jak Blackwood, James, czy Machen z racjonalizmem itumaczeniem kosmicznych okropnoci, tak strasznych, e nie sposb ich opisa, przy pomocy rozumu. Mieszanka, ktra okazaa si na tyle przeraajca, i znalaza liczne grono fanw inaladowcw. Itylko szkoda, e prawdziwej popularnoci Lovecraft doczeka si dopiero po mierci. Dziwi wszelako, e mimo niezaprzeczalnego wpywu, jaki wywar na popkultur, nie wzbudzi dotd specjalnego zainteresowania filmowcw. Amoe nie wzbudzi na tyle, by zaowocowao to wielk superprodukcj, na jak niewtpliwie zasuguje. Byo wprawdzie kilka prbek pokroju Wpaszczy szalestwa (1994), ktry okrelibym raczej mianem luno zainspirowanej ni ekranizacj, czy wielu, wielu filmw klasy B, jednake jak dotd nie byo adnego dziea zprawdziwego zdarzenia. Przez jaki czas mwiono, e jedn zmikropowieci, Wgrach szalestwa, chce wzi na warsztat sam Guillermo del Toro. Sprawa jednake pki co przycicha ztak prozaicznego powodu jak klasyfikacja filmu do kategorii wiekowej (R, zamiast PG-13, jak chce wytwrnia, zapewne aby przycign wiksz ilo widzw, kosztem zmikczenia przedstawianej w filmie historii). Nie mona oczywicie kategorycznie stwierdzi, e ipord wspomnianych niskobudetwek nie ma niczego wartego uwagi. Zdecydowanie wyrnia si na ich tle Dagon (2001), ktry cho znowu proz HPL traktuje do luno, zdoa zachowa specyficzny dla mistrza nastrj. Czy jestemy zatem skazani na tskne spogldanie co przyniesie przyszo? Ot nie. Fani postanowili wzi sprawy wswoje rce, czego efektem s dzieka na duo wicej ni przyzwoitym poziomie, wydane profesjonalnie ido tego wdwudziestu trzech wersjach jzykowych, w tym polskiej. Pozwol sobie jedynie wspomnie kanoniczny Zew Cthulhu (2005), bowiem trzyma si on bardzo wiernie oryginalnego tekstu, na ktrego podstawie zosta nakrcony. Skrel za to kilka sw oSzepczcym wciemnoci (2011), poniewa tutaj twrcy pozwolili sobie na co, czego zasadniczo nie lubi. Swobod interpretacji. Generalnie wychodz zzaoenia, e wwypadku ekranizacji, scenarzyci nie powinni mie wasnych pomysw ipoprawia autora, koczy si to bowiem fiaskiem na miar Wiedmina. Co jednak, jeli do sprawy zabieraj si ludzie, ktrzy dany utwr uwielbiaj? Zograniczeniami wpostaci budetu, ale za to zzapaem iniemal nabon czci traktujcy filmowane dzieo? The H.P. Lovecraft Historical Society wykorzystao wszystko, co sprawdzio si wprzypadku Zewu Cthulhu i najwyraniej spotkao si z bardziej wymiernym, nie tylko ciepym, przyjciem. Mamy zatem stylizacj na horrory zlat pidziesitych iszedziesitych, tam wczerni ibieli oraz nieco teatraln gr aktorsk. Nie bez znaczenia pozostaje te zpewnoci wybr tekstu, ktry sta si baz dla scenariusza, pozwalajcy ograniczy efekty specjalne do minimum osigalnego przy niezbyt wysokim nakadzie. Zrealizowano je zreszt w sposb oddajcy urok

9| Gos Fantastyki

popadajcych w zapomnienie klasykw, unikajc rwnoczenie miesznoci gumowych kostiumw zzamkami byskawicznymi. Na osobn pochwa zasuguje pieczoowicie dobrana scenografia, idealnie wpasowujca si wklimat. Co jednak zsamym scenariuszem? Nie chc zdradza szczegw, by nie psu nikomu zabawy, powiem jednak, e zmiany okazay si bardziej lovecraftowskie ni u Lovecrafta. Okazuj si

gr zwidzem, mrugniciem do niego. Icho widzowie nie znajcy prozy HPL ich nie dostrzeg, zpewnoci nie zmieni to niczego wich odbiorze filmu. Szepczcy w ciemnoci nie pojawi si nigdzie wkinach, goci za to na wielu festiwalach, wszdzie przyjmowany bardzo ciepo. Ija gorco zachcam do obejrzenia.

Marcin Pgowski (ur. 5 wrzenia 1978 wZotoryi) - polski pisarz fantasy. Zwyksztacenia archeolog (prac magistersk napisa midzy innymi oredniowiecznych pochwkach zzabiegami antywampirycznymi) iinformatyk. Obecnie mieszka ipracuje wSzkocji. Pod koniec lat dziewidziesitych zaoy iwspredagowa fanzin powicony fantastyce "de profundis". Zadebiutowa wroku 2008 wmagazynie Science Fiction. Fantasy iHorror opowiadaniem Cra lodowych pustkowi, nastpnie publikowa wNowej Fantastyce artyku otym jak wdawnych czasach zabezpieczano si przed wampirami.

10| Gos Fantastyki

Chereziska
Elbieta O Piastach, rozbiciu dzielnicowym i gabinecie sapera z El Cherezisk rozmawia Marek Doskocz
Marek Doskocz: Kiedy wpada na pomys, by akcj swojej powieci Korona niegu i Krwi umieci wPolsce zczasw rozbicia dzielnicowego? Elbieta Chereziska: Rozbicie dzielnicowe to 100 % Piastw wPiastach. To ju nie czas pierwszych Piastw, despotycznych, wielkich bohaterw. To znacznie bardziej zoona historia Zjakich rde korzystaa? E.Ch: Ponad p roku intensywnej pracy, cho samo pisanie nie trwao a tyle. Wicej czasu zabierao skadanie faktw znanych idopasowywanie ich do zaoenie fabularnych. Kronika wielkopolska, Ksiga henrykowska, Roczniki Jana Dugosza, Kronika Polska Galla tzw. Anonima to taka podstawa stricte rdowa, gos dawnych kronikarzy w sprawie moich bohaterw. Do tego bibliografia historyczna, doczam ci list, tak for fan, eby mia wgld w warsztat. To s 3 strony pozycji typowo historycznych, ktre nawietlaj zoono wczesnych stosunkw politycznych. Nie musz dodawa, i gosy badaczy czsto bywaj przeciwne, jeli chodzi o interpretacj jakiego rda czy ju bezporednio, faktw. Poza ksikami historycznymi, s jeszcze te, ktre trzeba pokn, by odtworzy koloryt epoki. Czyli zwizane zarchitektur, strojem, uzbrojeniem, przedmiotami codziennego uytku, obyczajem, kultur inawet jedzeniem. Caa ta otoczka, bez ktrej ksika nie stanie si nigdy yw opowieci, nie przekroczy granicy szelestu papieru. I, prcz tego, podkad pod sfer mityczn ksiki. Z jednej strony ywoty witych, czy jeszcze ciekawsze Miracula, czyli opowieci o cudach, z drugiej za historie heraldyczne. Tu polecam niezwykle wcigajc ksik Tomasza Panfila Lingua symbolica, gdzie zreszt profesor zasugerowa arturiask interpretacj pieczci Przemysa ojca jako przesanie dla Przemysa syna, co, jak wiesz, rozwinam do szeroko wKoronie. Wracajc do pytania: ksiek, ktre poknam by napisa Koron, bya jaka niezliczona ilo. Pod koniec pracy, mj gabinet by jak miejsce pracy sapera ksiki, mapy, tablice, porozkadane, zaznaczone na odpowiednich stronach.

irozlega galeria postaci, przez co, jeszcze ciekawsza. Oczywicie, trzeba pamita, i rozbicie dzielnicowe byo nie tylko przypadoci polsk, to naturalny proces, ktremu wredniowieczu podlegaa wikszo monarchii. Niektre, tak jak Niemcy, nie wyzwoliy si zniego tak szybko jak my. redniowiecze jest dla pisarzy rdem niewyczerpanych inspiracji. Znaczna cz wspczesnej historycznej literatury europejskiej siga wanie do niego. Pod tym wzgldem nie jestem wic oryginalna ina odwrt, jak wiesz, wkrgu moich zainteresowa, jest nie tylko polskie redniowiecze. M.D: Ile czasu zajo Ci napisanie tej pozycji?

11| Gos Fantastyki

Ijedna tylko cieka do biurka. Rzadkie wizyty mojej kotki nie pomagay mi, bo zmieniay mozaik stron i wykresw, i nagle wszystko przestawao si zgadza. M.D: Wydawaoby si, i stworzysz powie historyczn zelementami fantasy, jednak czytajc kolejne karty tej powieci, czytelnik moe si przekona, i jest to fantastyka historyczna, fakty historyczne niejako s podporzdkowane historii, ktr tworzysz. Od pocztku miaa taki zamiar? E.Ch: Moemy prbowa nazwa to na wiele sposobw i wikszo z nich bdzie prawd. Z pewnoci nie jest to klasyczna powie historyczna, lecz caa reszta, czy to fantastyka historyczna, czy jedynie elementy fantasy wprowadzone w rzeczywist histori, to ju kwestia umowna izapewne, kady Czytelnik znajdzie na to wasne okrelenie. Zaoenie byo takie: pisz ksik historyczn, ktra nie bdzie trzymaa si zbyt sztywnych regu gatunku. Gorsetem opowieci s fakty. Kto, kogo, zkim, kiedy, etc. Na ten, do mocno zasznurowany gorset, zakadam koszul ktra rwnie, na tyle, na ile jest to moliwe do odtworzenia - jest wierna epoce i skada si z caej warstwy obyczajowej, dotyczcej ycia codziennego epoki. Idopiero teraz to, co wida na zewntrz, czyli pierwsza suknia fabua. Trzyma si na gorsecie faktw, ale jest ju moj ich interpretacj, a czasami, ukrytym midzy wierszami, dialogiem ze sprzecznymi wersjami Kronikarzy. I do tego paszcz, ktrym jest warstwa mityczna opowieci. Przy czym, wliczam do niej wjednym szeregu, zarwno bestiariusze, jak icuda witych, czy pogask magi. Kad z tych warstw mona zdj, ale czyni to opowie mniej strojn, mniej bogat. Zreszt, jak sam wiesz, wktrym momencie, wszystkie skadowe cz si ze sob itak naprawd trudno je rozdzieli. M.D: W zapowiedziach wydawcy, co pniej podjli recenzenci przewija si motyw, i Twoja powie jest rodzim odpowiedzi na Gr o Tron Martina. Na ile by to z Twojej strony zamierzony zabieg, oile by? E.Ch: To nie by zamierzony zabieg. Przeciwnie, nie chcielimy i wporwnanie, bo ono budzi oczekiwanie Czytelnikw, by na kartach ksiki latay smoki i kipiaa magia. Porwnanie nasu-

wao si samo, bo historia Przemysa II ikresu Wielkiego Rozbicia, to prawdziwa gra o polski tron, ot icaa zbieno. Jest iKarze, ale nie ja go stworzyam, lecz nasza historia. Jest itajemniczy bkart, lecz jego bkarctwa take winne jest nasze, mocno dziurawe dziejopisarstwo, ktre rzeczywicie nie potrafi da odpowiedzi na pochodzenie Jakuba winki, czowieka niezwykle przecie zasuonego wpolskich dziejach, apo-

dobnie, jak Przemys II, zepchnitego na jak nadzwyczaj ciemn izakurzon pk whistorii. Uwielbiam Martina, tak samo jak go nienawidz, za naduywanie mojej czytelniczej cierpliwoci. Ale nigdy nie powayabym si na pjcie na mielizn korzystania z cudzych osigni. Nie musz. Odwracam sytuacj. Martin napisa doskona powie fantasy, wktrej zrozmachem idowolnoci, wynikajc zformuy opowieci, mg korzysta zwtkw czerpicych zhistorii krlestw europejskich. Czy te, w sferze mitologicznej, piknie przetworzy motywy mitologii nordyckiej, od zmiennoskrych do nadchodzi zima. Ja zrobiam odwrotnie napisaam ksik, ktra wsensie historycznym jest oparta na faktach, jest opowieci o polskiej grze koronnej. I dooyam do niej sfer mitologiczn, rwnie bazujc na historii. Bo redniowiecze to naprawd epoka w ktrej ludzie traktowali cuda wsposb bardziej dosowny ni my dzisiaj. Itak samo wierzyli wsmoki, jak wmoc dotyku krla, czy cudowne waciwoci witych. M.D: Korona niegu i Krwi to plejada rnych postaci zokresu rozbicia dzielnicowego, rne historie, motywy, zachowania, jakby teatr na kartach ksiki. Na ile przy tworzeniu fabuy ipostaci pomogo Ci Twoje wyksztacenie, bo jeste teatrologiem przecie?

12| Gos Fantastyki

E.Ch: wiesz, wyksztacenie zawsze pomaga, podobnie, jak kada przeczytana w yciu ksika, obejrzany artefakt, czy miejsce. Poza tym teatr to take sztuka konwencji, operowania form tak, by zapa kontakt z widzem, by przekaza mu to, co wymyka si rozumowi. W pisaniu wci szukam jzyka, sposobu rozmowy zCzytelnikiem. O ile w ksikach z serii nordyckiej, w Pnocnej drodze, to wanie staje si jednym zintegralnych motyww opowieci (kada zczci opowiada niemal t sam histori, tyle, e z perspektywy rnych bohaterw), o tyle w przypadku ksiek piastowskich, czyli Gry w Koci i Korony niegu i Krwi, to prawdziwe wyzwanie. Bo Czytelnicy maj swoje wyobraenia Chrobrego czy okietka i, si rzeczy, ztymi wyobraeniami take dyskutuj, tworzc swoich bohaterw. Chciaabym odda im, co nalene, ale jednoczenie, nie mog sta si monumentalni, bo tacy, nie s nam dzisiaj do niczego potrzebni. Pozostan wizerunkiem na banknocie albo spiowym odlewem. Aja chc, by byli ywi, nawet kosztem odarcia zjakiej, mao wiarygodnej psychologicznie, wielkoci. M.D: Na koniec naszej rozmowy, skoro ju mowa o wyobraeniach nas, wspczesnych mieszkacw Polski o naszych przodkach, powiedz, skd wynika ostatnio taka popularno bractw rycerskich, zjazdw mionikw redniowiecza lub jeszcze dalej, Sowian, skd odrodzenie Starowiercw? E.Ch: odtwrstwo historyczne ma tradycj tak dug jak sama historia. Rzymianie na arenach lubili pokaza swemu dnemu atrakcji ludowi, jak cezar zdoby to, czy tamto; bya to zawsze okazja do zrobienia dobrego PR wadcy

i upuszczenia krwi gladiatorom w sposb bardziej wymylny. Tak na marginesie, rzymianom dzisiejsza popkultura zawdzicza wicej, ni jest tego wiadoma. Dzisiaj reenacment to trend europejski, czy nawet wiatowy, bo tak jak my bawimy si odtwarzajc redniowiecze, epok napoleosk, czy dwudziestolecie midzy-

wojenne, Amerykanie odtwarzaj sobie wojn secesyjn. Myl, e mwic o popularnoci, masz na myli efekt niegowej kuli, po prostu w ostatnich latach przybywa grup rekonstruktorskich i imprez, ktre czyni odtwrstwo coraz bardziej popularnym. Nigdy nie zastanawiaam si nad tym dlaczego teraz, cho sama te zajmuj si rekonstrukcj. Oczywicie, moemy psychologizowa, e ludzie pragn powrotu do korzeni ipoznania swej tosamoci. To zpewnoci te. Ale, upraszczajc, sdz, e yjemy wtak ciekawych czasach, e mamy wybr. Moemy spdza godziny w wirtualnym wiecie z wirtualnymi przyjacimi; moemy podrowa w najdalsze zaktki wiata. I moemy take podrowa wgb czasu, prbujc dotkn przeszoci wasn rk, nie tylko rozumem.

Elbieta Chereziska (ur. 9 padziernika 1972 wPile) polska pisarka, teatrolog. Absolwentka Wydziau Wiedzy oTeatrze Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza wWarszawie. W2009 otrzymaa stypendium im. Jerzego Koeniga dla absolwentw Wydziau. Napisa m.in. cykl Pnocna Droga oraz Koron niegu iKrwi.

13| Gos Fantastyki

Jasiska
Katarzyna Za lasami, za rzekami, za Tarnowskimi Grami
Cae rzdy ksiek, mnstwo biurek zpochylonymi nad nimi redaktorami, komputery, wiecznie urywajce si telefony to wanie najpierw przychodzi mi do gowy, kiedy myl o pracy wwydawnictwie. Gdy okazao si, e bd pisa artyku o Almazie, maej, kameralnej oficynie, stwierdziam a, kilka komputerw mniej, paru ludzi wpracy, te dobrze. Ale gdy przekroczyam prg sporego biurowca w jednym ze lskich miast, ujrzaam co, czego nikt by si nie spodziewa amoe raczej nie ujrzaam, bo wsiedzibie wydawnictwa nie byo ani komputerw, ani rzdw ksiek, ani adnych redaktorw. By tylko jeden czowiek. Jeden, ale za to jaki. nad 60 tysicy mieszkacw. Mona? Mona. Drugi obalony mit to sama forma publikacji. Almaz postanowi reanimowa na naszym rynku do specyficzn form, bookazin, czyli wydawnictwo czce klasyczn ksik imagazyn. Jak mona przeczyta we wstpie do Bogowie s miertelni, ojcem bookazinu by Forrest Ackerman, wielki fan science fiction. To on, wlatach 60, wprowadzi do ksigar seri Perry Rhodan. Aco unas? Unas co dwa miesice wksigarniach i salonikach prasowych w caej Polsce pojawiaj si nowe numery czasopisma SF, stanowice pojedyncze pozycje bd te pocztki serii wydawniczych. Na razie w planach jest pi cyklw, jednak docelowo magazyn ma pojawia si co miesic, wic bardzo moliwe, e liczba serii ulegnie zwikszeniu. Tematyka poszczeglnych ksiek oscyluje wok szeroko pojtego ajake science fiction, awic znajduje si tu ispace opera, ico bardziej przygodowego, akady ksek jest naprawd smaczny. Trzeci, zaskakujcy aspekt profilu wydawnictwa Almaz, to cena poszczeglnych pozycji. Chyba wszystkich nas o zawrt gowy przyprawiaj wysokie koszty, z jakimi naley si liczy przy kupnie ksiek. Wprowadzenie VAT-u skutecznie namieszao na rynku wydawniczym i dzi trudno znale publikacj, ktra byaby obszerna i kosztowaa mniej ni 30 zotych. Na szczcie dla czytelnikw, oferta tarnogrskiej oficyny jest cenowo bardzo przystpna ina te ksiki po prostu mona sobie pozwoli. Wbrew powszechnemu myleniu skoro tanie, to pewnie zaoszczdzili na wszystkim innym, ksiki Almazu prezentuj si przyzwoicie. Cho okadki moe i nie s najwyszej jakoci, to to, co jest w rodku, czyli redakcja i korekta oraz sam tekst, stoi na najwyszym poziomie. Uff. No ale jak to wszystko wyglda w Realu? Chy-

Aleksander Kusz, zaoyciel Almazu, obala wikszo mitw dotyczcych pracy wydawnictwa. Pierwszy znich lokalizacja. Kto powiedzia, e oficyna powinna mie konkretne lokum, w dodatku wduym miecie? Almaz nie potrzebuje gigantycznego biura, bo robienie ksiki nie polega tu na jednoczesnej pracy wielu osb, ale na wsppracy kilku specjalistw. Po rozmowach z autorem tekst musi przej redakcj, korekt, amanie i skad, rewizj, w midzyczasie tworzona jest okadka i dopiero po wszystkich tych czynnociach ksika moe zosta wydrukowana. Kady ze specjalistw pracuje zdalnie, zatem i siedziba wydawnictwa moe znajdowa si waciwie wszdzie, gdzie jest dostp do Internetu. W tym przypadku s to Tarnowskie Gry, urocze miasto pooone na Grnym lsku, liczce nieco po-

14| Gos Fantastyki

y zapomina ojedynej do tej pory normalnej publikacji wydanej przez Almaz, czyli o Pufciu Bochiskiego. Jest to adnie wydana, zabawna ksieczka olosach maego potworka, ktry wyrusza wsin dal wposzukiwaniu przygd. Oficyny nie mona wobec tego zamkn wokrelonych ramach, ato czyni j jeszcze atrakcyjniejsz. Pomimo dobrego startu, Almaz nie spoczywa na laurach. Prcz bogatego planu wydawniczego, ma jeszcze kilka innych pomysw, na przykad sklep internetowy. Na stronie wydawnictwa mona naby zarwno pozycje Almazu, jak i innych oficyn, wikszo w konkurencyjnych cenach. Niedugo poszczeglne publikacje doczekaj si take wersji elektronicznych, a wic posiadacze czytnikw ebookw rwnie bd usatysfakcjonowani. Przyznam szczerze, e jestem pod ogromnym wraeniem nowego przecie wydawnictwa Almaz, ktre doskonale odnajduje si na rynku imoe by du konkurencj dla niejednej sporej oficyny, ktra publikuje wszystko, byleby si tylko sprzedao. Tarnogrskie przedsibiorstwo ma naprawd duy potencja i spore szanse, eby zainteresowa swoj ofert mionikw science fiction (inie tylko). Ze swojej strony serdecznie polecam ksiki Almazu, bo naprawd woono wnie zarwno wiele pracy, jak iserca. tekst pierwotnie ukaza si na stronie http://www.fantasta.pl

ba cakiem w porzdku. Na rynku pojawiy si dotd trzy bookaziny. Pierwsza z nich, Bogowie s miertelni Grzegorza Drukarczyka opowiada o zemcie Escobara, czowieka, ktrego skazano na powoln mier. Druga, Ksiyc prawdopodobiestwa autorstwa Nancy Kress to pocztkowa cz cyklu Prawdopodobiestwo, bdca rozwiniciem nagrodzonej Nebul noweli Wrd wszystkich tych jasnych gwiazd. Obie ksiki zebray bardzo dobre recenzje i byo o nich gono. Ledwie kilkanacie dni temu ukaza si trzeci numer SF, czyli Inwazja Michaia Achmanowa, podobno jedna z lepszych space oper zza wschodniej granicy. Jak na kilkumiesiczny sta wydawniczy, jest to niezy wynik. Ajest jeszcze lepiej, kiedy przyjrzymy si dalszym planom Almazu. Najbliszy numer to Opowieci praskie Tomasza Bochiskiego, wkolejnych zapowiedziach znajduj si pozycje autorw takich jak Steven A. Swan czy Robert J. Szmidt. Zatem moe by ciekawie. Nie nale-

Katarzyna Jasiska Mieszkajca wKrakowie studentka polonistyki ilingwistyki. Nieustannie zakochana wkotach, Podgrzu iJarosawie Iwaszkiewiczu. Na co dzie prowadzi badania dialektologiczne ipracuje jako korektor. Od dwch lat wsppracuje zportalem fantasta.pl, gdzie umieszcza swoje impresje zwizane zprzeczytanymi lekturami.

15| Gos Fantastyki

Jamio
kamila

16| Gos Fantastyki

17| Gos Fantastyki

18| Gos Fantastyki

19| Gos Fantastyki

20| Gos Fantastyki

21| Gos Fantastyki

Korczowski
Micha Niedole fantastw
Fantastyka, powiadasz? Aha, znaczy bajki? Do tego typu reakcji przywykn powinien kady, komu bliska jest fantastyka. Bardzo czsto ton peen pobaania, a czasem nawet mocno protekcjonalny stanowi typow odpowied na przyznanie si do zamiowania do literatury fantastycznej. Jake czsto osoby, ktrym bliska jest potrzeba przeniesienia si wksikowe wiaty fantazji dowiadczaj umieszkw politowania albo nawet sarkazmu, gdy zdarzy im si nieopatrznie zdradzi ze swoj pasj. Ujawni j przed kim, kto nijak jej nie podziela, aczsto nie ma na jej temat bladego pojcia? Wtakich wypadkach bardzo czsto lekki wyraz pobaliwoci albo kurtuazyjnie ukrywana konsternacja to najlepsze spord caej gamy reakcji. Nie jestem w stanie odwoa si do jakichkolwiek bada naukowych dotyczcych stereotypw i uprzedze, jakimi obrosa fantastyka ijej sympatycy. Jestem jednak pewien, e sami fantaci ibez bada dobrze znaj cay bogaty katalog legend imitw na swj temat. Zautopsji. By zacz od najbardziej jaskrawego symptomu kt, zwaszcza wrd modszych nie sysza onerdach? Ostatnimi czasy zapewne skutkiem postpowania procesw globalizacyjnych owe nerdy upowszechniaj si u nas coraz bardziej. Stereotyp ten silnie ugruntowany wanglosaskim kontekcie za spraw umasowienia komunikacji, unifikacji kultury iprocesw dziaajcych na rzecz standaryzacji treci rozpowszechnianych w mediach zdaje si niele adaptowa take unas. Trudno si temu dziwi, zwaszcza, e mwimy tu o rodowisku ludzi jednak raczej modszych, ktrzy pod wzgldem konsumpcji kultury stanowi nadreprezentacj, atake intensywnie korzystaj zInternetu. Ponadto wielu znich wychowao si ju wrzeczywistoci przesiknitej kultur masow pochodzc zeksportu. Najczciej zUSA. Tote otyle wsplnota znacze zdaje si by tu coraz silniejsza. Dlatego te obraz nerda ma szans zakorzeni si nad Wis. Przedstawiciele tej grupy zazwyczaj wyobraani s z nieodcznymi okularami wyposaonymi wszka ogruboci denek od butelek, pokryci chorobliwie intensywnym trdzikiem i majcy spore trudnoci z budowaniem relacji zludmi. Poddawani oczywicie srogiemu ostracyzmowi seksualnemu. Stereotyp ten moe nie do koca daje si przeoy napolski grunt. Ajednak jak mona si przekona zadomowi si unas niele. Jest to niewtpliwie frustrujce izlekka poniajce, gdy nierzadko cakiem dorosym ludziom przychodzi znosi spojrzenia zdumionych albo i nawet zszokowanych rozmwcw, gdy nagle dokonuj odkrycia, e ten oto dorosy czowiek marnuje swj cenny czas na czytanie jakich bajek... Ito nawet nie na studia nad bajkami jak np. Bruno Bettelheim lecz na bzdurn iwtpliw rozrywk, jak musi by pochanianie zpasj kolejnych szemranych tytuw, zaktrymi kryj si jakie eskapistyczne fantazje, dla wiecznych chopcw, borykajcych si niewtpliwie zproblemami, na ktre wiato mgby rzuci psychoanalityk. Niektrzy jednak z pewnoci nie maj tego typu problemw, a przyapani in flagranti zfantastyk nijak nie czerwieni si inie popadaj w nerwowe jkanie. Takim tytanom pewnoci siebie iasertywnoci fantaci pozbawieni tych przymiotw mog tylko pozazdroci. C jednak maj powiedzie ci, ktrym tych cech brak, a ktrzy sw warto i samoocen uzaleniaj od tego, co ich zdaniem myli o nich otoczenie? Otoczenie zawsze skore do stygmatyzacji dziwaka, ktry czytuje bzdury osmokach, jednorocach, robotach, czy czym tam jeszcze Takiemu to ju lepiej nie powierza wanych spraw, kredytu nie dawa, adzieci znim mie to ju pod adnym pozorem nie mona, bo zpew-

22| Gos Fantastyki

noci nieodpowiedzialny, a w ogle to zdziecinniay ijaki inny... Ajeli jeszcze o, zgrozo! bierze on udzia wjakich durnowatych grach rpg, czy innych tam zwyrodniaych psychodramach! Podczas ktrych zabawia si welfa, wampira, czy goblina zkulaw nog takiego to ju tylko w narrenturmie zamkn albo uwiza przy obrce ida kawaek wgla, eby cudnoci na cianie malowa. Takim to sposobem atka przylega, uprzedzenia triumfuj, aniedola fantasty zatacza coraz szersze krgi. Ze stygmatem niezbyt poytecznego piknoducha czasem trudno faktycznie nie popa w eskapizm. Tak wanie samospeniajce si proroctwo zaczyna dziaa, afantasta poddany paraliujcej presji spoecznej i osdowi ze strony najbliszego otoczenia niepostrzeenie spoglda na siebie oczami innych ipowoli zaczyna wierzy, i faktycznie powinien si wstydzi swoich nietypowych skonnoci. Moe niech je sobie tam ma, ale na Boga, niech si znimi nie afiszuje, niech nie epatuje innych tymi bzdurami, ajak go pytaj, to niech mwi o czymkolwiek, tylko o nie tych farmazonach smoczych, czy co on tam ma w gowie! A najlepiej to niech on ju wreszcie doronie, bo wstyd tylko przez niego iludzie ju gadaj, e kuku na muniu, albo co! Niech on doronie inajlepiej od razu si zestarzeje! Jak gosi mdro ludowa seriale s yciowe. Skoro tak, to fantastyka musi by nieyciowa. Cokolwiek miaoby to znaczy. Niedole fantastw z pewnoci nie znikn, a ju na pewno nie znikn prdko, cho pewne jest, e rzeczone seriale znikn wczeniej. Znacznie wczeniej. A ju na pewno nie ostan si tak dugo, jak szlaki, pod ktre kamienie wgielne wmurowali tacy wielcy bajkopisarze jak Juliusz Verne, H.G. Wells. Philip Dick, Roger Zelazny by wspomnie tylko onich. Horyzont ich myli wykracza daleko poza perspektyw szarych zjadaczy chleba ich czasw i przesuwa granice niemoliwego. Formuowane przez nich fundamentalne pytania za fantastycznym sztafaem miay charakter ponadczasowy. Poruszali oni problemy egzystencjalne, moralne i etyczne, wybiegajc wprzyszo, ktra dzi jest ju teraniejszoci, ajej fikcyjne problemy opisywane pirami fantastw s naszymi codziennymi problemami, wktrych realno nikt nie wtpi? Kwestie sporne zwizane z bioetyk, biotechnologi z caym bagaem dyskusji wok GMO spr o in vitro, ktry jeszcze nie tak dawno temu nie ni

si nikomu oprcz fantastw. Tylko e wwczas bardziej pragmatyczni i twardo stpajcy po Ziemi prychali na takie bzdurne rojenia, niegodne powanego czowieka. Moe to banalne iparadoksalnie najmniej zaskakujce, ale komu pierwszemu niy si zaogowe loty w kosmos i niesamowite przygody na srebrnym globie? Kt na przykadzie inteligentnych maszyn snu filozoficzne rozwaania na temat istoty czowieczestwa, prbujc dociec, c takiego konstytuuje nas, ludzi? Czy fantastyczne nierealne, jakby powiedzieli zwolennicy prozy ycia wiaty izamieszkujce je spoeczestwa, urzdzone tak dalece inaczej od znanych nam nie prowokoway do refleksji, czasem te przestrzegajc lub groc? Czy taki choby Campanella mia po prostu ochot pofolgowa swoim grafomaskim zapdom, e oMorusie, Orwellu iHuxleyu nie wspomn? Czy utwory Janusza Zajdla to wycznie dowd umysowej iemocjonalnej degrengolady bzikujcego docenta? Czy moe jednak Paradyzja i taka choby Limes inferior zupenie przypadkowo mog jednak da nam wszystkim do mylenia? Czy Philip Dick, Roger Zelazny iRay Bradbury byli a tak narcystycznie pochonici swoimi wiatami ekspiacji, e nie mogli oszczdzi nam opisywania ich iprzy okazji formuowania trudnych pyta? Pyta oraz refleksji, ktre jak ten sokratejski trzmiel, natrtnie kr wok nas, aczasem nawet budz zodrtwienia ipowoduj, e stopniowo uwiadamiamy sobie to iowo. Nie bez kozery fantaci bardzo czsto byli spadkobiercami dylematw, ktre zaprztay ju choby filozofw joskich. Zreszt granica midzy fantazj anauk okazywaa si bardziej pynna, ni mona byo przypuszcza. Wizjonerscy fantaci swoimi miaymi ideami po wielokro inspirowali ludzi nauki i miao stawiali wane pytania, ktre byy niczym olej na tryby postpu. Pytania, ktre stanowiy kaganek rozpalajcy ludzk myl. Zreszt czy cieszca si naukow legitymacj futurologia naprawd tak daleka jest od literatury science fiction? Osadzenie w prozie ycia i komforcie szarej codziennej rutyny dla niektrych wydawa si mog cnot zwaszcza porzdnym mieszczanom. Jednake dziwacy z rnych powodw zapuszczajcy si mylami wnieznane obszary

23| Gos Fantastyki

wyobrani skorzy do wykraczania poza znany horyzont myli byli i zawsze bd. Moe zarozumiae byoby twierdzenie, e s oni koem zamachowym postpu iforpoczt nowego wspaniaego wiata, ale zarwno pojedyncze osoby o wraliwoci fantasty, jak i ludzie zrzeszeni wstowarzyszeniach iklubach oraz bywajcy na konwentach s zjawiskiem. Zjawiskiem ze wszech miar pozytywnym. Swoim zapaem, pasj i idealizmem wtaczaj oni oywcze podmuchy wieego powietrza do nieraz dusznego gmachu rzeczywistoci, od ktrej itak na dobr spraw nie da si uciec. Paradoksalnie te cechy fantastyki, ktre powoduj jej marginalizowanie mog pozwoli nam ludziom uczciwie spojrze na nas samych inasze problemy zkoniecznego dystansu. Czasem jest to dystans odlegej przyszoci, czasem

dystans stanowi niesamowita utopia, bd jej przeciwiestwo, czasem moralne rozterki nie docieraj do nas bezporednio, bo zrodziy si wmzgu pozytronowym. Innym razem spogldanie na rze obcych istot zrodzonych wumyle fantasty stanowi perspektyw otyle odrealnion, e nie wywouje dyskomfortu wspomnienia analogicznych cierpie, ktre to jednak ludzie ludziom zgotowali. Czy nie warto byoby sprbowa si jednak zastanowi, co takiego kryje si wfantastyce, e jest ona dla niektrych tworzywem tak plastycznym, e pomimo dziwacznej powierzchownoci tworz w nim zwierciada, wktrych kady znas moe si przejrze? tekst pierwotnie ukaza si na stronie http://www.fantasta.pl

Micha Korczowski urodzony w1987 roku we Wrocawiu. Przygod zfantastyk zaczyna od opowiada oConanie Barbarzycy, autorstwa Roberta E. Howarda (co spowodowao m.in. uporczywe wywijanie szabl, bo miecza nie mia, wogrodzie), chocia we wszelkich opowieciach niesamowitych gustowa od najmodszych lat. Osobistym objawieniem by dla niego inny pisarz zkrgu weird tales, H. P. Lovecraft. Moment odkrycia Samotnika zProvidence by koem zamachowym, ktre zapocztkowao trwajcy do dzi okres fascynacji groz ihorrorem. Odrealnione treci zawsze byy mu bliskie, nie tylko wsferze literatury ifilmu, ale take wpod postaci muzyki. To wanie muzyka obok m.in. fantastyki pozostaje jedn zjego gwnych pasji. Konkretnie rock, aprzede wszystkim metal. Oprcz fantastyki nierzadko siga te po literatur nieco bardziej realistyczn. Od maja 2012 roku wsppracuje jako recenzent ifelietonista zportalem fantasta.pl, aod niedawna rwnie zserwisem horror.com.pl. Ponadto od kilku lat aktywnie dziaa jako radiowiec wAkademickim Radiu Luz, gdzie wsptworzy audycje: House of Rock oraz Istot spoeczn. Jest doktorantem wInstytucie Socjologii Uniwersytetu Wrocawskiego.

24| Gos Fantastyki

Lewandowski
Konrad Tomasz Faraon fantastyczny z Konradem T. Lewandowskim rozmawia Marek Doskocz
Marek Doskocz: Faraon Wampirw by Pana pomysem, czy inicjatywa wysza ze strony wydawnictwa? podchodzi zwielk niechci do mush-up'w. Ludzie wPolsce chyba nie doroli do odbrzawiania literackiego dziedzictwa. Histeryzuj izachowuj si tak, jakby zchwil wydania przerbki oryginay przestaway istnie i szy w caoci na przemia, aprzecie mush-up przypomina je, odwiea idodaje im ycia. M.D: Po co pisa tego typu ksiki? K.L: Jak mwiem, dla zabawy. To po prostu wcigajca gra literacka. Tym lepsza, im kto lepiej zna pierwowzr i potrafi wyapa smaczki. Na przykad, nowe przesanie ksiki, a waciwie nie nowe, tylko rozszerzone. U mnie staroytny Egipt staje si metafor caej ludzkoci wobliczu rewolucji biotechnologicznej. Oczywicie nadte sztywniaki rozprawiajce o "profanacji" nie bd miay ztego nic poza prostackim poczuciem wyszoci. Na sieci wypowiadaj si w ponad 90% ludzie, ktrzy mojego "Faraona wampirw" nie czytali i czyta nie zamierzaj. Niektrzy z nich sprawiaj wraenie wrcz chorych z nienawici, najchtniej wyrwaliby mi mzg goymi rkami, wyranie podpadem partii czytelnikw-zombi... (miech) M.D: Skd taka popularno Prusa ostatnimi czasy? Pan przerobi Faraona, zkolei Alkaloid Gowackiego to przerbka Lalki. K.L: Myl, e to nie przypadek. Prus, gdyby by y teraz, byby z pewnoci poczytnym pisarzem fantastyki. Naprawd duo frapujcych motyww fantastycznych w jego powieciach jest. Nie dziwi mnie, e ludzie sigaj po nie, aby je bardziej rozwin. To niewtpliwie hod zoony literackiej aktualnoci Prusa ipotencjaowi jego prozy. Hod tym wiarygodniejszy, e nieza-

Konrad Lewandowski: To mj pomys. Gdy pojawia si moda na literackie mush-up znajomi namawiali mnie, ebym te zrobi co podobnego. Uznaem, e to dobra zabawa literacka dla odprenia mzgu izapania oddechu po dugiej serii powieci. "Faraon" Prusa nasun mi si poniewa ta ksika ma naprawd due zadatki na solidn fantasy. M.D: Sama ksika wyjdzie tylko w cyfrowej postaci, popiera Pan takie rozwizanie? Ebooki, czy audiobooki zastpi papier w przyszoci? K.L: Pewnie tak. Najpewniej bdzie to e-papier. Ja wolabym jednak tradycyjne wydanie, ale po kompromitacji Kamila miakowskiego z jego przerbk eromskiego, dystrybutorzy zaczli

25| Gos Fantastyki

mierzony. Pomiertne zwycistwo Prusa wjego sporze zSienkiewiczem, ktrym nikt si tak bawi nie chce. Trylogia dzi wyjaowiaa. M.D: Jak wygldao pisanie Faraona Wampirw? Ile razy czyta Pan samego Prusa wtrakcie pisania? K.L: To bya w zasadzie redakcja. Samego "Faraona" czytaem wczeniej kilka razy. Wczeniej miaem wic pomys wjakim kierunku chc i, na bieco skracaem i dopisywaem. Okazao si to jednak znacznie bardziej pracochonne ni sdziem. Mylaem, e wystarcz mi dwa tygodnie, a potrzebowaem a sze! Traktuj t pozycj w moim dorobku literackim z przymrueniem oka i chciabym, aby czytelnicy te podchodzili do niej na wikszym luzie. M.D: Co dalej? Nad czym obecnie Pan pracuje? Wydawnictwo RM wydao rwnie drug cz Czarnej Wierzby, ktra trzyma poziom czci pierwszej. Cay cykl na ile czci jest zaplanowany?

kimi szykanami inynierskimi zwykorzystaniem technologii z epoki. To bdzie ukoronowanie mojej twrczoci. Oto prbki: http://www.youtube.com/watch?v=JUOZ996NiP8&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=QVxmqalfhWg&feature=relmfu M.D: W Czarnej Wierzbie Jezuici uosabiaj wszystko co ze, w Faraonie Wampirw kasta kapanw to sprzedawczyki i kombinatorzy. Przez tak skonstruowane postacie przemawiaj Pana pogldy, czy to tylko kreacja postaci na potrzeby obu ksiek? K.L: To akurat przypadkowa i powierzchowna zbieno. U mnie biskupi bywaj patriotami. Wikszo znich stana po stronie krla, kiedy w 1643 roku wydalano nuncjusza papieskiego i zrywano stosunki dyplomatyczne z Rzymem - szanowalimy si wtedy jako Polacy! Natomiast czas wreszcie skoczy z wybielaniem jezuitw i innych agresywnych zakonw, typu redemptoryci, ktrych dziaalno prowadzi do nieuchronnego rozkadu struktur pastwa polskiego. Albo Polska, albo oni. Wymownym przykadem jest upadek Akademii Krakowskiej pod rzdami jezuitw w XVII wieku. Rzeczpospolita odya po kasacie tego zakonu, kiedy edukacj przejli pijarzy, niestety, nie zdoano odrobi zapnie. Wiedziano te otym choby na pocztku XIX wieku, wydalajc redemptorystw z Ksistwa Warszawskiego. Wbrew pozorom wcale nie przesadzam inie jestem tendencyjny w ocenie jezuitw. To kontrreformacja, ktr oni realizowali zniszczya polsk tolerancj i w konsekwencji uniemoliwia funkcjonowanie tak wielowyznaniowego pastwa jakim bya Rzeczpospolita. Postpujca dyskryminacja protestantw zablokowaa rozwj handlu iprzemysu. Teraz wszystko wskazuje, e powtrk zhistorii, now "noc sask" zafunduj nam redemptoryci. Przed tym przestrzegam, przede wszystkim w powieci "Anioy musz odej" http://www.youtube.com/watch?v=Rm0lIfjYh9M M.D: Oksikach ju byo, przejdmy do innych tematw. Jak oceniasz kondycj wspczesnej fantastyki isf na naszym rodzimym gruncie?

K.L: Trzy lub cztery, to jeszcze nie ustalone. Kocz obecnie trzeci cz - Diabu ogarek. Ostatni hod. Wprzygotowaniu redakcyjnym jest "Orze bielszy ni Gobica" - powie oalternatywnym powstaniu styczniowym w konwencji steam-punk. Polacy zwyciaj dziki parowym czogom - twardochodom. To wielki projekt Narodowego Centrum Kultury na 150-lecie Powstania Styczniowego. Obok ksiki powstaje film krtkometraowy zkomputerowymi animacjami twardochodw. Stworzylimy je ze wszyst-

26| Gos Fantastyki

K.L: Staa si tym, oco 15 iwicej lat temu niesprawiedliwie j pomawiano - jarmarczn rozrywk prostakw. Sowem, wrcia do korzeni. Krytycy gwno nurtowi wreszcie odetchnli bo ich teorie zaczy pasowa do rzeczywistoci. Wci tworz fantastyk, ale zupenie nie znajduj wsplnego jzyka zludmi ktrzy twierdz, e s fanami SF. Wyobrania itarget fantastyki rozeszy si zupenie. Nie poddaj si, szukam mylcych ludzi winnych branach, ale na ponowny renesans SF trzeba bdzie poczeka. Pewnie go nie doyj. M.D: Wmaju pad miesicznik Science Fiction Fantasy&Horror jaki znak czasw?

K.L: Optymistyczny, wgruncie rzeczy - nie mona robi pisma literackiego dla tych co nie chc zna literatury, nie potrafi jej czyta, ani jej nie rozumiej. Przetrwaliby gdyby zamiast opowiada sprzedawali zafoliowane kabanosy, T-shirty ikubki. Literatura nie jest dla gupcw, nie mona jej tworzy dla nich, coraz bardziej prymitywnej, bo nastpuje samo zaprzeczenie. Tego dowid SFF&H. M.D: Dzikuj za rozmow. K.L: Ja rwnie.

Konrad Tomasz Lewandowski (ur. 1 kwietnia 1966 w Warszawie) polski pisarz fantasy, sf i powieci kryminalnych, dziennikarz, publicysta i redaktor. Od pocztku lat 90. wsppracowa z kilkudziesicioma czasopismami, najduej zNow Fantastyk, Przegldem Technicznym, Cogito, Sprawami Nauki, a take Skandalami. Z wyksztacenia inynier chemik i doktor filozofii.

27| Gos Fantastyki

Dbski
Rafa Wilkozacy. Krew z krwi
Strza pad z gstwiny krzeww w chwili, kiedy Pawe Melech zeskoczy z konia, aby przyjrze si dziwnym ladom na drodze. Kula wisna nad siodem, gdyby wci w nim siedzia, zapewne dostaby wpier. Natychmiast przetoczy si przez rami, wydobywajc zza szarfy pasa pistolet, zaleg na poboczu, ukryty za bruzd. Odcign kurek, mia nadziej, e sfatygowana ju nieco spryna koowego zamka nie zawiedzie. Szkoda, e drugi samopa umieci wolstrach przy siodle. Teraz ju wiedzia, czemu lady wyday mu si dziwne. Ten, kto urzdzi zasadzk, mia zbyt mao czasu, eby zatrze je porzdnie, std linie pozostawione przez gazie, jakimi si posuy. Te gazie leay zreszt opodal iwtedy Pawowi przemkna przez gow myl, e to wcale nie bya nieudolno nieznanego wroga, ale celowe dziaanie, majce go skoni do zatrzymania si. Odetchn gboko, prbujc uspokoi bicie serca. Z pewnoci napastnik nie dziaa sam. Melech wydoby powoli szabl. Tanio ycia nie sprzeda, to pewne. Zreszt ycia nie szkoda, Kozak ma je wprawdzie tylko jedno inie wiadomo, co czeka po drugiej stronie, ale mier moojcowi nie straszna. Szkoda tylko, e nie zdoa pomci mierci brata. Wszak po to wanie Szkaplerz zwolni go na sowo. Umwili si jak wprzypadku ukadw zTatarami albo Pawe dokona pomsty i wrci do rozbjnikw, albo przywiezie za siebie okup. Niewysoki okup, trzeba powiedzie. Przywdca zbjw bardziej go zada dla zasady ni chci zysku. Kolejna kula utkwia w kpie tu przed nosem Kozaka, obsypujc mu twarz ziemi i pyem z wyschnitej trawy. Pawe rozejrza si, lekki wiaterek powia od strony burzanw. Dowiadczony onierz pocign nosem. Konie. Gdzie tam byy ukryte wierzchowce, wicej ni jeden, bo powietrze przesyca zapach bardziej intensywny, ni gdyby wydzielao go jedno zwierz. Melech spojrza tsknie wstron swojego konia. Przy siodle przytroczony by znakomity muszkiet zzamkiem nowego rodzaju, nie lontowym ani koowym, ale skakowym. Szkoda... Zacz si odczogiwa wstron krzakw, znajdujcych si za jego plecami. Ale wtedy gruchn nastpny strza, wyjtkowo gony, akula zarya si tu pod bokiem Kozaka. - Nie prbuj ucieka! zawoa chrapliwy, niski gos. Nie masz dokd! Widz ci lepiej ni ty wasne palce. Zawsze jest dokd uciec, przeleciao przez gow Pawowi, choby ina tamten wiat. - Kto jestecie? - Askd ci przyszo do ba, e jest nas wicej? - Aprzyszo! Bo sam by si nie odway ze mn zadrze! odpowiedzia hardo Melech. Musiaby mi strzeli wplecy, ebym ci nie rozerwa goymi rkami! - Czelny! zamia si mczyzna. Ale te praw jeste. Nie sam ci wsak zapaem. Zkadej strony pilnuje ci celna lufa. Odrzu zatem elazo isamopa. Apotem wsta. Melech zamia si, cho gardo mu ciska gniew istrach. - Wstan, eby mi atwiej kul wsadzi? - To mog wkadej chwili! zniecierpliwi si napastnik. Rb, co ka. Pawe posusznie cisn szabl wbok, wlad za ni posa pistolet, apotem niepiesznie zacz si podnosi. Spojrza wd. Whajdawerach tu przy udzie ziaa dziura. Wida ten gony huk to byy dwa strzay w jednej chwili. W burzanach zaszelecio, na drog wyszed potny mczyzna zbkitnej kurcie, na ktrej mia dragoski kolet. Zkrzywym umiechem przyglda si jecowi.

28| Gos Fantastyki

- Rozsdny jeste powiedzia. To by ten sam, gos, ktry pertraktowa przedtem zMelechem. Pawe nie odpowiedzia. Mierzy wzrokiem onierza, zastanawiajc si, czego moe od niego chcie. Przecie zdaleka byo wida, e samotny podrny nie ma przy sobie majtku wartego zrabowania, moe poza doskonaym muszkietem iznakomit szabl. Ale broni ten czowiek nie potrzebowa. Wdoni trzyma wcale nie gorsz luf, aprzy pasie dyndaa mu pikna czerkieska ogowicy ozdobionej sporym malachitowym guzem iszamerowanym srebrem jelcu. - Dokd to si wybrae, panie Melech? spyta mczyzna. Pawe drgn. Skd ten onierz zna jego miano? Co to miao znaczy? To nie przypadkowa zasadzka, nie wpad wrce maruderw czy rozbjnikw wrodzaju bandy Szkaplerza. - W podr odpowiedzia zuchwaym tonem Pawe. Wolny Kozak jestem, nie musz si opowiada byle azgom. - Uwaaj, co gadasz sykn mczyzna wkolecie. Ja to puszczam mimo uszu, ale moi towarzysze mog nie by tak wyrozumiali. Poczstuje ci ktry kulk w gow czy midzy opatki izakoczymy znajomo. Pawe zmruy oczy. - Na pewno nie uczyni nic bez twojego rozkazu - powiedzia cicho. To twoje psy, aty ich panem. Imacie mnie wzi ywcem. Takie dostae rozkazy. - Powiedzieli mi, e bystry. Napastnik skin gow. Ale nie licz na to, e bdziemy ci utrzymywa przy yciu za wszelk cen. Zaczniesz wierzga, zginiesz. Zrozumiae? - Zrozumiaem. Pawe odwrci gow wstron swojego wierzchowca. Ko ze spuszczonym bem prbowa skuba wysche dba. Jak mniemam, udamy si teraz wdalek podr? - Dla kogo daleko, dla kogo blisk. Nie patrz tak na oszaka, na swoim nie pojedziesz, nie wiemy, jakich sztuczek jest wyuczony, aja nie mam chci koczy ycia na gocicu ze ladem podkowy na potylicy. - Amog przynajmniej manierk zzioow okowit zabra? Czuj, e zaczyna mnie trz cokolwiek, powinienem si podkurowa. Przywdca napastnikw zamia si krtko. - Moesz si leczy. Stj! powstrzyma Melecha, ktry ju ruszy wstron zwierzcia. Borys ci j potem przyniesie. Melech zatrzyma si wp kroku, ramiona nieco mu opady.

- Nie uda si podstp, panie Melech? spyta zjadliwie dragon. Pawe odwrci si, rozkadajc bezradnie rce... I nagle przeduy ruch, zakrci si jak fryga. Szerokie hajdawery zafurczay, koszula a wzda si na piersi. Zanim zaskoczony potny mczyzna zdy cokolwiek uczyni, Kozak znalaz si za nim, bysno krtkie ostrze noa ukrytego wfadach spodni, zamocowanego na rzemiennej ptli. Jake Pawe by w tej chwili wdziczny Kruchej za wszycie jej inauczenie go, w jaki sposb uwalnia kling korzystajc wanie ztakiego ruchu wirujcego. Ostrze oparo si na gardle przeciwnika, Melech podci mu kolana i pocign na siebie padajc tak, aby ukry si jak najbardziej pod jego ciaem. Ciki by jucha, a dech zpiersi wypierao. - Jeli ktry strzeli zawoa Pawe zduszonym gosem podern waszemu atamanowi gardo! - Nie bd gupi wycedzi dowdca napastnikw. Gos mia wprawdzie zupenie spokojny, ale Melech wyczuwa mocne bicie jego serca. Kady si boi przypomnia sobie sowa brata, wygoszone kiedy, gdy rozpytywali szczeglnie upartego Tatara. Kademu strach odejmuje siy, jeno niektrzy potrafi nad nim zapanowa lepiej ni inni ito ich mona nazwa prawdziwymi moojcami. Ten tutaj znakomicie panowa nad strachem. - Opaci ci si gin teraz izaraz? Zanim dowiesz si, czego od ciebie chc? - Lepsza mier ni tortury odparowa Kozak. - Gdyby nawet tortury, nie zawsze oznaczaj kres ycia. - Powiedz, kto was na mnie nasa, wtedy ci moe nie zarn. - Moe? zamia si zprzymusem pojmany. - Jeli uznam, e esz, pojad noem po gardle iniech mnie twoi rozstrzelaj. Co mi tam. Dragon waha si przez chwil. - Niech bdzie rzek. Powiem. Sam Chmiel nas przysa, bymy ci do niego zawiedli. Pawe Melech wstrzyma na chwil oddech. - Aco masz na potwierdzenie swoich sw? - Glejty wystawione wBiaej Cerkwi, podpisane jego rk. Zdaje ci sie, e may oddzia wkraju ogarnitym poog daby rad dotrze a tutaj bez mocnych dokumentw? Pawe zastanawia si przez jaki czas. Mczyzna ciy mu coraz bardziej, jeszcze troch, azacznie si mi woczach. - Gdzie te glejty?

29| Gos Fantastyki

- Wsakwie przy siodle. Hej, Borys! zawoa dragon. We pismo hetmana idaj do oczu temu niedowiarkowi! Tylko bez sztuczek, bo mi rozchlasta grdyk jak kogutowi! Po chwili do lecych podszed krpy Kozak w butach za kolana, zdjte zjakiego niemieckiego najemnika. Powoli, nie wykonujc gwatownych ruchw pochyli si i pokaza Pawowi glejt zapeniony rwnym, piknym pismem iopatrzonym pieczci hetmask. - Umiesz czyta? zapyta dowdca napastnikw. - Umiem, umiem mrukn Melech. To niewane zreszt. Poznaj piecz ipodpis. Puci dragona, zrzuci go z siebie i odetchn gboko. Nie stawia oporu, kiedy wizali mu rce i nauczeni dowiadczeniem obmacywali wposzukiwaniu ukrytej broni. *** Parasza wylaa wod zcebrzyka na wysuszon ziemi przed gankiem. Zaczynao si ju robi chodno, ale niebo skpio ziemi deszczu. Odwrcia si, eby wej z powrotem do chaty, kiedy jej wzrok pad na malek rolink, wyrastajc dokadnie porodku kauy. Stara kobieta zwestchnieniem schylia si iwyrwaa j. Wilcza jagoda. Pozwoli jej wyrosn, zaraz cay ogrdek zajmie. Uparta rolina. Wostatnim czasie wyrastaa zawsze w tym samym miejscu... W miejscu, gdzie pad tamten przekltnik, ktry prbowa zabi Marik izagry dziecko. Powiadano, e krew Wilkw jest potna iposiada czarodziejskie waciwoci. Ten tutaj pokrzyk by chyba najlepszym tego przykadem, Parasza bowiem wbliszej idalszej okolicy takiej roliny nigdy dotd nie spotkaa. Znachorki uyway jej w rnych celach czy to leczniczych, czy przeciwnie, wrcz trucicielskich. Zawsze to niebezpieczna rzecz taka wilcza jagoda. No ilepiej by byo, gdyby Marika jej nie widziaa. Po co ma jej przypomina ze czasy. Ledwie si troch uadzia zSerhijem, ledwie przywizaa si sercem do nowego ycia, zdya si nieco nacieszy odzyskan creczk... Zasuya na odrobin spokoju. Powiadaj mdrzy ludzie, e Wilcy zawsze upomn si oswoje, nie darowuj krzywd, nie odstpuj od zemsty. A te ich prawa s niby z najdawniejszych czasw wzite, kiedy ludzie nie znali chrzecijaskiej mioci, kiedy za krew zawsze pacono krwi, bez litoci imiosierdzia.

Ta za rolina zrodzona zposoki zaszlachtowanego Wilka zdawaa si krzycze, i to wszystko prawda. Gdzie tam wwiecie szalaa wojna. Zpobliskich si bodaj wszyscy mczyni zdolni nosi bro skozaczyli si i uszli do Chmielnickiego. Pozostao troch starcw, by pomc babom, troch wyrostkw. Nawet paru takich, co gardowali przed odejciem poszo w kocu, eby si nie naraa na pogard imiano zdrajcw. Serhij sucha takich wieci ze zmarszczon brwi. On powinien poprowadzi chopw do wojsk powstaczych. Junacka duma przyprawiaa go ocierpienie, tym wiksze, gdy spojrza na kalek rk. Przesta ju mie nadziej, e dojdzie wprawicy do dawnej sprawnoci. Do jakiejkolwiek sprawnoci... Porusza ni, prbowa uparcie stawia szabl zasony, wykonywa najprostsze cicia. Bolao potwornie przy kadym gwatowniejszym ruchu, pod opatk zdawa si wwczas pon ogie. Parasza kiwaa gow ipowtarzaa: - Bdzie dobrze, sokole. Co poprzednio zaleczy, wwalce zWilkami poszo na marne, gdy si wysila igdy upad. Gdy pewnego dnia, gdy bdc w wyjtkowo podym nastroju co na to odburkn opryskliwie, umiechna si tylko: - Wyleczy si wszystko, powiadam ci. Pono jeno cze niewiecia nie moe si na powrt zagoi i zrosn, ale i to powiem ci w tajemnicy, e kada lepsza znajca ma swoje sztuczki, by tego dokona... Chocia na ten krtki czas, gdy panna moda musi wszem iwobec okaza, i dziewic j oblubieniec polubi. Serhij parskn wtedy: - Takimi sztukami nie jeno znachorki mog si poszczyci. Wystarczy sprytnej dziewczynie troch krwi kurzej wpcherzu wdoni cisn, by na giele si rozlaa niby dziewicza, a dobrze podpity onko wszak nic nie dostrzee. Dlatego im wicej na weselisku te panu modemu dolewa miodw i gorzaki, tym bardziej podejrzana sprawa. - Ja o niebie, ty o chlebie, sokole. Nie mwi o alkowianych podstpach, ale prawdziwym scaleniu zerwanego dziewictwa. Nie na dugo skutkuj dekokty i zabiegi, ale wystarczy tego, by wstydu unikn. - Tak jakby owo dziewictwo byo najwaniejsze mrukn zniechci. - Dla jednych nie jest, adla innych owszem, ito nader czsto bardzo, bardzo wane. A przy-

30| Gos Fantastyki

najmniej tak utrzymuj. Bo wiesz, synku, e dla ludzi najwaniejsze nie jest to, o co naprawd idzie, lecz pozr zaledwie wystarcz. Znasz pewnie takich, co w karczmie szastaj groszem na prawo ilewo, cho wkomorze dzieciska godem przymieraj, a ona oczy wypakuje. Znasz takich, dla ktrych liczy si jeno gadka buzia ikrgy zad, anie serce... Machn wtedy rk, ale wicej si nie boczy, gdy go pocieszaa. Ona, zgorzkniaa starucha, ktra nie zaznaa wyciu wiele mioci. Ona musiaa to czyni... Bo Marika nie potrafia. Jeszcze jej cakiem nie mino zdziczenie wyniesione od Wilkw. Amoe nigdy nie miao min?... Rozmylania przerwao starej znachorce pojawienie si dziewczyny. Dziewczyny? zapytaa natychmiast sam siebie. Tak, zpewnoci bya w wieku, kiedy jeszcze mode panienki bywaj zwykymi gupimi kozami, lecz oczy miaa inne: naleay do kobiety. Dowiadczonej kobiety. Nie starej, steranej yciem, bez nadziei na przyszo, ale zpewnoci nie byy to ju oczy dziewczce. - Witaj, mateczko powiedziaa Marika lekko schrypnitym po spaniu gosem . Wstaruszce co drgno, jak za kadym razem, kiedy moda kobieta tak si do niej zwracaa. - Witaj, crko umiechna si. Marika wykrzywia wargi, ale prba odwzajemnienia si umiechem speza na niczym. Zapewne dziewczyn znw drczyy nocne koszmary, wracay wspomnienia z niedalekiej przeszoci. Podobno czowiek potrafi sobie poradzi ze wszystkim, aczas goi rany, ale kiedy Parasza patrzya na wpadnite policzki iziemist cer piknej niewiasty, zaczyna awto wtpi. Wprawdzie owa chudo nadawaa Marice uroku, czynia j bardziej tajemnicz, lecz Serhijowi i maej niepotrzebna bya tajemnica. Dziecko chciao mie matk, aSerhij on. - Pikny dzie bdzie powiedziaa znachorka, przerywajc milczenie. Soneczny. - Do poudnia odpara Marika, owic w lekko rozdte nozdrza powietrze. Potem moe spa deszcz. Iwicher znad stepw nadcignie. Jesieni ju zawiewa... Stara kiwna tylko gow. Wilczyca wyczuwaa pogod bezbdnie. - Zjadaby co? Marika nie odpowiedziaa, wpatrzona w bezchmurne niebo mylaa o jakich swoich sprawach. Parasza nie naciskaa. Nie chce dziewczyna rozmawia, to nie.

Drzwi skrzypny cicho, w stan w nich Serhij. Pociera prawe rami, wci nie do koca wadne po straszliwej ranie. Rozerwane minie wok opatki pogoiy si ju dawno ipozrastay, ale iprzedtem nie mg dwign rki wyej ni do wysokoci poowy piersi, a jak zauwaya stara po walce zWilkozakami nadwerya si. Jednakowo powinno by ju lepiej. Dziao si co niedobrego... - Zmieni si pogoda mrukn Kozak. amie mnie wcaej apie, jakby niedwied j wpysku trzyma iprbowa rozszarpa. - Ano Marika to samo orzeka powiedziaa Parasza, eby przerwa milczenie, jakie zapado po jego sowach. Chory podszed do ony, obj j zdrow rk. Marika drgna, jakby dopiero teraz zauwaya jego obecno. Moe tak zreszt byo. Wpierwszej chwili uczynia ruch, jakby chciaa si odsun, ale zaraz przywara ramieniem do ma, ana jej twarzy odmalowaa si ulga. Nie uszo to uwadze Serhija. - Wci ci drcz koszmary? spyta. - Tak, najdroszy szepna. S takie noce, e kiedy przymkn oczy, przychodz zjawy, okrutne mary tych, ktrzy yj i tych, co ju umarli. Itych, ktrych sama zabiam dodaa ciszej. Serhij spojrza na Parasz, ata przymkna powieki na znak potwierdzenia. Zblia si czas peni, kiedy wmod kobiet wstpowa niepokj. Znw bdzie wychodzi po ciemku przed dom, patrze wciemno wielkimi oczami inasuchiwa odgosw nocy. Potrzsna gow, odetchna gboko, a potem spojrzaa wstron chaty. - Malutka nie wypadnie zkoyski? zaniepokoia si. Ostatnimi czasy staa si bardzo ruchliwa. - Obudzia si ju odpar Serhij. Przeniosem j na skr przy palenisku, ssie teraz palca... unogi uzupeni po chwili iparskn miechem. Marika wygia wargi w kolejnej prbie umiechu, ale spezo to na niczym. Jeszcze nie potrafia si szczerze mia. Parasza popatrzya na ni znow trosk. Ale dobrze, e przynajmniej prbowaa, zawsze to co... Serhij zdawa si nie zauwaa nieudolnych poczyna ony, przytuli j mocniej, jakby obawia si, e zaraz wyfrunie zjego obj niczym wolny ptak iuleci wprzestworza, pody wt stron, wktr j tak cigno kadej nocy wokolicach peni... - Rozpal ogie rzeka Parasza. Podgrzej wczorajsz uch, trzeba si posili przed prac.

31| Gos Fantastyki

Potem pjde na pola pozbiera troch jesiennych zi, zanim je zwarzy jaki przymrozek. Izobacz, co zHalszk. Ale nie musiaa dopilnowywa maej. Wchwili, kiedy skoczya mwi, dziewczynka wypeza na czworakach na prg. Z trudem pokonaa niewysok przeszkod, zgrabnie przetoczya si na pupk iusiada, chwiejc si nieco na boki, wci jeszcze troch zaspana, ale ju gotowa do baraszkowania. - Ghhhh oznajmia zpowag. - Witaj, wnuczko rozemiaa si Parasza. Jeli twoi rodziciele nie chc je niadania, podziel si nim ztob. Halszka umiechna si do starej kobiety, ukazujc cztery drobne zbki. *** Kiry sta przed skruszonym kamiennym supem, wodzc doni po chropowatej powierzchni, jakby opuszkami palcw chcia odczyta zatarte, pokryte sadz inskrypcje. Siczowe wite supy Wilkozakw, jedyna wito, jak uznawali, zostay rozbite izbezczeszczone. Nie czu jednak zoci ani nawet alu patrzc na zniszczenia. Wprawdzie rodowi Gotczych, zktrego pochodzi, powierzano zwyczajowo szczegln opiek nad kolumnami Wilczego Prawa, ale wiksz szkod byo zniszczenie caej siczy ni tych paru kamieni. Czu za to co innego, na myl przychodziy mu obrazy z dawnych lat, widzia matk pochylajc si nad nim, podnoszc go zziemi, widzia krwawic ran na rozbitym kolanie. Obudzi si w nim bl pierwszego Przemienienia, znw zobaczy nad sob wietlisty Ksiyc, tak jasny, jakim nigdy przedtem nie by. Nawa dwikw by prawie nie do wytrzymania, jednak nie sprawia przykroci, szybko do niego przywykn. A potem smak krwi w ustach tej krwi, ktra stanowia dar watahy dla nowego Wilka i krwi pierwszej ofiary rozerwanej wasnymi zbami, odr wyszarpanych pazurami wntrznoci... Dlaczego to wszystko do niego wracao? Czy chodzcy niepiesznie po ruinach Michej odczuwa co podobnego? Jak nazwa to, co czu? Nie mia pojcia. Ale byo to zarazem niemie, jak i na swj sposb przyjemne: zupenie jakby wspomnienia mogy zarazem rani inie ukojenie. - Co tak gaszczesz te supy? Michej podszed do Kirya. - Po co tu wrcilimy? odpowiedzia pytaniem na pytanie. Czego szukasz?

Michej milcza przez chwil, a potem podnis odamek kolumny. - Patrz powiedzia. Tak zwykli postpowa ludzie. Zniszczyli wszystkie dziewi witych supw. Zadali sobie wiele trudu, by rozbi te kamienie. Po co? Zwyciyli w bitwie, powinno im to wystarczy. Kiry zmruy oczy, potem odwrci si do przyjaciela. Wci kotowao si wnim to, co poczu patrzc na kolumny Prawa Wilkw. Czy mogo chodzi oto? - Moe po to, by zatrze po nas wszelkie wspomnienie? Moe chcieli je rozbi zupenie, zetrze na py ale musieli odej, nim dokoczyli prac, gdymy zarnli im tamtych mnichw? - Lecz jaka nam ztego krzywda? Tam jestemy si, gdzie mamy sicz. C znaczy sterta spalonego drewna ikupa kamieni? - Wtakim razie po co tu chciae wrci? Cigno ci co? Michej wzruszy ramionami, wskaza rozbite supy: - Musz wyzwa na pojedynek Hrehorego, zanim doprowadzi to, co pozostao z watahy na skraj przepaci. Wemiemy troch okruchw kolumn icisn mu je pod nogi. - A po co, skoro tam nasza sia, gdzie sicz? umiechn si lekko Kiry. - Supy mona postawi nowe, na jaki czas przysposobi choby drewniane. - Te odamki bd wiadczy o tym, do czego doprowadzi za spraw swojej polityki. Dopki supy stay na placu za czstokoem ipod okiem Wilkw, byy nietykalne, nikt by si nie way ich tkn, obce oko bez pozwolenia nie mogo na nich spocz. Teraz byle wczga moe tu przyj i wzi sobie z nich, co chce, zobaczy to, co zapisali nasi przodkowie. - Iuwaasz, e to wystarczy, by Hrehory stan do walki? e Rada mu na to zezwoli teraz, gdy sicz znalaza si wmiertelnym zagroeniu? Podalimy za nimi prawie dwa tygodnie, widziae, jak si go suchaj. Inie odwaye si i do obozu, wyzwa go na walk. Wiesz doskonale, i jeszcze dugo bdzie mia poparcie nawet tych, ktrzy s mu nieprzychylni. Michej skin gow. - Wiem. Dlatego tu wrcilimy idlatego to tylko cz mojego planu. Ta atwiejsza imniej wana. - Aco chcesz jeszcze uczyni? - Znajdziemy wreszcie Serhija Kostenk i jego szczeni. Przyniesiemy ich gowy, by pokaza wszem iwobec, i Hrehory straszc sicz pomst

32| Gos Fantastyki

walecznego Kozaka ugrywa tylko swoje, azgadzi wroga mogo dwch znas zaledwie. Kiry znw odwrci si ku supom. - Tak, to moe wystarczy... Jeno jak znajdziemy Kostenk? Zaszy si, gdzie, a kraj wielki. Ju przedtem nam si nie powiodo. - Zapiemy lad prdzej czy pniej. Trzeba mie tylko uszy i oczy otwarte, wej znowu midzy ludzi. Oni zwykli gada wicej, ni potrzeba. - Nie tylko oni mrukn Kiry. Michej wiedzia, do czego przyjaciel pije, otworzy usta, by ostro odpowiedzie, ale spojrza na twarz towarzysza. Bya cignita w dziwnym grymasie. Grychczy nie potrafi go nazwa, ale wyda mu si bardzo... tak wanie ludzki. Nieraz powiadano wsiczy, e Kiry przypomina czowieka, zarwno w okruciestwie, jak i niewytumaczalnej trosce o swoje samice i szczenita. Jakby Wilczyce nie potrafiy same osiebie zadba. Moe teraz wanie odezwao si wnim co wanie takiego ludzkiego? - We par kamieni ichod. Pochyli si, schowa do sakwy kilka odamkw kolumny. Kiry drgn, schyli si posusznie, uj w do kawaek supa ostrych krawdziach. - Dokd si udamy? spyta. - Do Biaocerkwi odpar zdecydowanie Michej. Jako jestem dziwnie pewny, e nie tylko my poszukujemy chorego kozackiego. - Akto jeszcze? zdziwi si Kiry. - Chmielnicki. Dla nas Kostenko to morderca, adla niego zdrajca. Pamitasz, co mwi Pawe Melech jednego wieczora przy ogniu? Nie kocha Chmiel naszego Serhija. Ma wiksze troski nili on, ale mciwy jest jak mao kto, zpewnoci kaza go szuka. Tam moe pochwycimy lad. - Jak chcesz, Micheju. Nie lubi jednakowo przebywa midzy ludmi. Zanadto s haaliwi icuchn - My te nie pachniemy niby kwiatowa ka. - Ale a tak nie mierdzimy! Michej machn rk. - Niewane. Nie chcesz ze mn i do Biaocerkwi, nie namawiam. Moesz zapa trop watahy. Na pewno ruszyli dalej gdzie na wschd, na pustacie. Tam ludzi mao jeszcze, mona znale miejsce dla siczy. - Ztob pjd burkn Kiry. Po co mam wraca? Po mier czy nastpne wygnanie? - Ninie kada szabla uHrehorego na wag zota. Przyjmie ci, jeli przysigniesz wierno. - No wanie. Nie bd si korzy przed starym pierdunem, co ju powinien sam si usun.

Michej nie odpowiedzia, pokiwa tylko gow, apotem wcign powietrze nozdrzami. - Popieszmy si rzek, kiedy skoczy wszy. Mrozy nadchodz, a do Biaocerkwi szmat drogi. Dobrze, e zaczyna si Okoopenia, ale nawet wwilczych ciaach nie dotrzemy do miasta prdzej ni za niedziel. *** Tymoszko Chmielnicki podnis si zoa. Spojrza na rwno oddychajc maonk. Rozanda bya pikna i okazaa si gorc kochank, gortsz nawet od jego ulubionej Biaki. Wprawdzie pamitnej pierwszej nocy prbowaa modemu mowi wrazi wbiodro zatrut ig, ale na czas zauway podstp izabra narzdzie zemsty. Apotem posiad dziewczyn si. Wpierw si bronia zajadle, gryza i kopaa niby kryta pierwszy raz klaczka, ale gdy ju w ni wszed, uspokoia si w jednej chwili i leaa tylko jak koda, kajc. Lecz gorca modawska krew nie pozwolia jej dugo udawa obojtnoci. Bl dziewictwa ustpi, w jego miejsce pojawia si narastajca rozkosz, a wreszcie wzia cakowicie we wadanie dumn cr hospodara. Znw zacza gry i wierzga, ale teraz z kracowo innej przyczyny. Tymoszko podszed do okna, wyjrza przez szpar w zasonach. Soce wanie ukryo si za chmurami, zacz pada drobny deszczyk. Za miesic, najdalej dwa ziemi na Ukrainie pokryje biay puch. Stopnieje zaraz na pewno, jeszcze troch czasu minie, zanim nadejdzie prawdziwa zima, ale chody ju nie ustpi. Tutaj za, na poudniu, wrd winnych ogrodw Modawii, niegu daremnie wypatrywa. Nawet jeli przyjdzie, to jeno na chwil. Agdyby go spado nawet wicej, powietrze zawsze bdzie agodne. Dziewczyna poruszya si, jej smage rami opado na poduszk, jakby chciaa przytuli si do ma. Kiedy trafia w pustk, Rozanda uchylia powieki. - Nie pisz ju? spytaa zaspanym gosem. Jeszcze wczenie Troski spa nie daj? W odpowiedzi Tymoszko tylko westchn. Od lat ojciec przygotowywa go do sprawowania wadzy. By oczkiem wgowie starego Chmiela. Pamita swoj i jego wielk rado, kiedy hospodar uleg wreszcie szantaowi i zgodzi si wyda crk za hetmaskiego syna. Ani Radziwiowie, ani Turcy nie byli w stanie zapobiec temu zwizkowi. Ledwie par tygodni mino od lubu, aju Tymoszko przekona si, e smak

33| Gos Fantastyki

wadzy wicej wsobie miewa goryczy ni miodu. - Kiedy nadejd posiki? Rozanda wstaa, narzucia na nagie ciao mikkie futro, jeden zdarw tecia. - Ojciec ma wysa je jak najszybciej odpar Tymoszko. Wie wszak doskonale, e nasza Suczawa od miesicy oblona ipotrzebuje pomocy. - Na pewno przyle? - Saem, by dali odsiecz. - Abo trzeba byo tu nie zostawa. Zmarszczya nosek. - Jak mogem opuci miasto? Pozostania da te twj ojciec. Nie wybaczyby mi, gdybym zaniecha pomocy. Ity te by mi nie darowaa doda wmylach. Niepotrzebnie wogle opuszcza Ukrain, ajeli ju to uczyni, bez potrzeby zamkn si wtym przekltym miecie. Tam, kiedy dowodzi ipilnowa wojsk, zwyciay. Aledwie dowdcy stracili go zoczu, zaczy si gierki iniesnaski. Pocign zason, zaoy j na ozdobny haczyk przymocowany z boku okna. Do pokoju wtargno na chwil jasne wiato, zmuszajc Rozand do przymknicia powiek. Na chwil, bo zasona zaraz wysmykna si zhaczyka iopada zpowrotem. Tymoszko znw j odsun, zpodobnym skutkiem. Rozanda chciaa mu powiedzie, e trzeba nie tylko zamocowa materia na haczyku, ale te podwiza jedwabnym sznureczkiem, lecz nie zdya. Mody Chmielnicki poczerwienia ze zoci, apotem szarpn cikie sukno z caej siy. Rozleg si gony trzask, zasona opada na podog. Tymoszko kopn skbiony materia, noga mu uwiza izachwia si. Gdyby nie przytrzyma si okrgego stolika, stojcego przy oknie, zpewnoci by si prze-

wrci. Wygldao to tak zabawnie, e Rozanda nie potrafia powstrzyma parsknicia. Tymoszko spojrza na ni przekrwionymi oczami. - Ty suko wycedzi przez zby. adna baba nie bdzie si ze mnie wymiewa. Bya zaskoczona, kiedy nagle znalaz si tu przy niej. Nie zdya zasoni twarzy, nie przyszo jej zreszt do gowy, e moe j spotka to, co za chwil nastpio. Co innego, kiedy bra j prawie gwatem wnoc polubn. Wtedy bronia si bardziej dla pozorw ni zprzekonania, awigle nie trucizn miaa lecz afrodyzjak, bo spodoba jej si dziki syn surowych stepw. Ale teraz ujrzaa nie kozackiego moojca, nie owego modzieca, ktry jeszcze wczoraj umila wieczr czas grajc na bandurze inucc tskne pieni. To by diabe wcielony. Twarz wykrzywia mu niepohamowana wcieko, zacinita pi raz i drugi uniosa si i opada, w zarodku duszc krzyk o pomoc... I tak by zreszt nikt nie przybieg, w kocu to Chmielnicki by tutaj panem... A suba przywyka do krzykw katowanych ludzi. Mczyzn i kobiet. I nikt nie chcia by nastpny... Rozanda dopiero po kolejnym ciosie uniosa rce, ale mczyzna nie zwaa na to. Jednym uderzeniem rozbi sab obron, wbi twardy kuak wbrzuch lecej, chlasn j wtwarz otwart doni, poprawi pici. - Chamski pomiot szepna, wypluwajc krew iwybity zb. Niepotrzebnie to mwia. Tymoszko, ktry ju zacz si uspokaja, wpad wprawdziwy sza. (fragment ksiki Wilkozacy t. II wydanej nakadem wyd. Fabryka Sw w2012 roku)

Rafa Dbski (ur. 1969) polski pisarz fantasy, science fiction, powieci historycznych, wojennych, sensacyjnych oraz kryminalnych. Zwyksztacenia izawodu psycholog. Od czerwca 2009 redaktor naczelny miesicznika Science Fiction. Fantasy iHorror. Debiutowa wNowej Fantastyce nr 5/1998 opowiadaniem "Sidmy li". Do dzi opublikowa liczne opowiadania ipowieci. Jego teksty pojawiay si wFenixie, Magii iMieczu i"Science Fiction, Fantasy iHorror". Wsppracowa te zGazet Rycersk ipismami kobiecymi. W2005 roku zostaa opublikowana jego pierwsza powie "zy Nemezis". Wzakresie literatury fantasy otrzyma nagrod Nautilus w2007 roku za powie "Czarny Pergamin" iw2008 za "Gwiazdozbir kata". Ponadto opublikowa cykl kryminaw, ktrych gwn postaci jest komisarz Micha Wroski, napisa te powie dziejc si podczas konfliktu rosyjsko-czeczeskiego. Zajmuje si ponadto tumaczeniami rosyjskich twrcw powieci fantasy.

34| Gos Fantastyki

Dbski
Rafa Z cyklu Podsumowanie na XXI wiek
Marek Doskocz: W maju 2012 roku mino 14 lat od Twojego debiutu na amach Nowej Fantastyki wmaju 1998. Jakby podsumowa swoj dotychczasow dziaalno pisarsk? Co jest Twoim oczkiem wgowie czego by nie wydrukowa jeli jest taka pozycja? Rafa Dbski: Takie podsumowania s zawsze bardzo trudne... To naprawd ju 14 lat? Amnie si wci wydaje, e jestem autorem na dorobku... Ale do rzeczy. Mam dwie, nie trzy ulubione wasne ksiki: Gwiazdozbir Kata, Wilki i Ory oraz Wilkozacy. I jest te pozycja, ktrej najchtniej bym nie wydrukowa. Nosi tytu Soce we krwi. Miaa to by powie stanowica dodatek do gry Far Cry 2. Potem si okazao, e ze wsppracy ztwrcami gry nic nie wyszo, ale wydawca puci ksik nie informujc mnie, e ma by samodzieln pozycj, anie swoistym supportem. Wtedy na pewno napisabym j nieco inaczej. M.D: Midzy debiutem na amach prasy, awydaniem penoprawnej ksiki zy Nemezis mamy okres siedmiu lat. Tyle czasu przygotowywae si do napisania tej powieci, czy na pocztku nie miae zamiaru pisa czego wikszego? R.D: Na pocztku rzeczywicie nie mylaem opowieci. Dostatecznie trudno byo wydrukowa cokolwiek w czasopismach. Boom na polsk literatur jeszcze wtedy nie przyszed. To, e napisaem zy Nemezis to waciwie zasuga Roberta Szmidta. Zadzwoni do mnie i powiedzia, e ma miejsce w antologii na mj tekst. Rafa, napiszesz opowiadanie na jakie sto tysicy znakw w tydzie?. Napisaem, chocia dla pocztkujcego twrcy byo to prawdziwe wyzwanie. Apotem Robert stwierdzi, e chciaby, abym z tej noweli zrobi powie. I da mi na to trzy miesice. By rok 2003. Z pewnych wzgldw powie nie ukazaa si w planowanym terminie, czekaem dwa lata. Rzecz wysza w kocu nakadem oficyny Fantasmagoricon, wydawnictwa jednoosobowego, firmowanego przez Witolda Chwikowskiego. Wymieniam jego nazwisko, aby ostrzec modych twrcw przed tym indywiduum. Jest to bowiem czowiek, ktry nie zwyk rozlicza si zautorami. Ado napisania powieci nie musiaem si specjalnie przygotowywa. Wikszo materiaw rdowych iopracowa miaem ju wgowie. M.D: zy Nemezis osadzie wczasach trzeciej wyprawy krzyowej. Solidny temat, jak na debiut, zwaywszy na fakt, e wiernie oddae realia tamtych czasw. Kiedy wpade na pomys, aby akurat swoj powie osadzi wtamtych czasach? R.D: Cignie mnie w tamte strony, oj cignie... Pustynia, wojownicy piaskw, romantyzm wielkich, rozpalonych socem przestrzeni... Sam jestem typem raczej pnocnym, ale co mnie jednak fascynuje wpiaskach Palestyny iArabii. Na pomys stworzenia tekstu dziejcego si w czasach trzeciej krucjaty wpadem praktycznie od razu, kiedy tylko zaczem w ogle powaniej myle opisaniu. M.D: Kolejna Twoja powie Czarny Pergamin to ju wiat cakowicie wykreowany przez Ciebie. Co rzuca si woczy wbrew powszechnemu w fantasy kolorowania wiata na czarno biay Ty rozmye swj. Bohaterowie podejmuj decyzj zgodnie ze swoim sumieniem, widz wiat w odcieniach szaroci. W zwizku z tym zapytam si o sposb kreowania przez Ciebie postaci? R.D: Bo wiat nie jest czarno biay. Nawet wbaniach dla dzieci. Porzdny z kociami facet moe podj w dobrej wierze decyzj, ktra

35| Gos Fantastyki

pocignie za sob czyj krzywd, ale czy przez to przestaje by porzdnym czowiekiem? Sukinsyn moe przypadkiem zrobi co dobrego, ale czy przestaje by sukinsynem? Wobu przypadkach odpowied brzmi nie. Chyba e ich to dowiadczenie wjaki sposb odmieni... Itu ju zupenie koczy si podzia na czer ibiel. Nie kreuj postaci w sposb planowy. One mi wychodz" same. Czasem wiem, kto ma by sympatyczny, a kto budzi ywioow niech, ale zdarza si, e bohater wtrakcie pisania robi wolt i mam now jako. A nierzadko bywa itak, e to, co te postacie wyprawiaj, kiedy stukam wklawisze, nie mieci mi si wgowie. Poniewa sam sobie ceni wolno, daj j take bohaterom moich ksiek. Inierzadko potrafi j zpoytkiem wykorzysta... M.D: Czarny Pergamin zyska uznanie woczach czytelnikw, przyznano Ci za niego Nautilusa za rok 2006 w kategorii najlepsza powie fantasy. Sukces powtrzye rok pniej powieci Gwiazdozbir Kata. Jak odebrae te nagrody? Byy dla Ciebie mocnym impulsem do dalszego pisania? R.D: To, e otrzymaem Nautilusa sprawio, i nie zrezygnowaem z pisania fantastyki. Tak zwany fandomowy wiatek (zwykem tych ludzi okrela mianem fandomitw) da mi wwczas niele w ko, miaem dosy kopania po kostkach, udowadniania mi, jak marnym jestem pisarzem. Dla autora na dorobku taki ostracyzm jest trudny do zniesienia. Teraz mam to cae towarzystwo w gbokim powaaniu, cho nadal obrywam zrnych stron, lecz wtedy mocno to przeywaem idlatego postanowiem da sobie spokj. Zamierzaem stworzy jakiego poczytnego harlequina czy co wtym gucie, co przyniosoby popularno i pienidze. I kiedy ju podjem decyzj, przysza nagroda od czytelnikw. Jeszcze si wahaem, jeszcze nie byem pewien. Zaczem pisa kryminay. Gwiazdozbir Kata powsta wanie w tym czasie, owszem, ale zdwch powodw - miaem ju podpisan umow z wydawc na t ksik, a poza tym bardzo chciaem napisa tak wanie powie, osobist, refleksyjn, opierajc si na retrospekcjach. Nagroda czytelnikw wanie za ni zdumiaa mnie. Bo to nie jest literatura atwa. Powie kipi emocjami, uczuciami, a do tego obscenicznymi wrcz niekiedy opisami kani. Chciaem pokaza, e wiat jest peen barw jed-

noczenie ciepych izimnych. e ma wicej kolorw ni pene widmo tczy. I okazao si, e dotarem do serc i gw. To sprawia, e pisarz oddycha swobodniej, nabiera pewnoci siebie i krzepnie. Chyba wanie wtedy stwardniaem na krytyk, nie tylko przestaem si ni przejmowa, ale co zjadliwsze komentarze kwituj umiechem. Oczywicie mam na myli debiln krytyk, najczciej pisan przez nastoletnich reczentw nie posiadajcych podstawowego aparatu poznawczego, pozwalajcego na sensowne ustosunkowanie si do czegokolwiek wsposb fachowy lub przynajmniej racjonalny. M.D: Jak Ty sam postrzegasz wiat? Z wyksztacenia jeste psychologiem, jak duy ma to wpyw na Twoj twrczo? R.D: Mj zawd wyuczony (iwykonywany zreszt) ma znikomy wpyw na moj twrczo. Psychologiem jestem w godzinach pracy, potem staj si zwyczajnym szarym czowiekiem. Nauczyem si zostawia za sob ten cay brud, jaki ludzie na mnie zrzucaj. Bawi mnie, kiedy wrecenzjach czytam, e postacie s wiarygodne, bo autor jest psychologiem. Albo e s papierowe, mimo i autor jest psychologiem. Aja po prostu czowiekiem jestem i nic co ludzkie nie jest mi obce. I bdz, nie mam recepty na wszystko. Psycholog to ciki fach. Mnie waciwie nikt nie jest wstanie pomc, za to do mnie wymaga si skutecznoci. Co wicej ludzie oczekuj, e natychmiast, wtej chwili zrobi co trzeba ijak trzeba, eby byo dobrze, nao rce iuzdrowi co jest do uzdrowienia. Czasem mi si nawet udaje osign sukces... Ale na og to jaowe i frustrujce zajcie. M.D: Czujesz si bardziej autorem powieci fantasy, czy historykiem, ktry konstruuje fabu do zdarze historycznych? Pytam, bo jeli Przy kocu drogi to w sumie narracja historyczna bez elementw fantasy, to ju Twoja powie osadzona wpodobnym czasie historycznym Kiedy Bg zasypia jest ju fantastyk zprawdziwego zdarzenia. Co wpywa na to, e raz piszesz fantastyk, a raz praktycznie powie historyczn? R.D: Przy kocu drogi to waciwie romans rycerski, ale taki nasz, polski, a tylko przy okazji powie historyczna. Co nie umniejsza jej waloru nazwijmy to edukacyjnego (nie cierpi

36| Gos Fantastyki

tego sowa, ale trudno tutaj znale lepsze). Kiedy jedna zczytelniczek poprosia mnie obibliografi wanie do tej pozycji. Bya zdumiona, ile tego jest. Napisaem t histori, bo uwaam, e naley odda sprawiedliwo niektrym postaciom historycznym, jak Sieciech, ksi Wodzisaw Herman czy Bolesaw Krzywousty. To opowie onich, ich deniach imotywacjach, cho zostali ustawieni wtle, ana pierwszy plan wysunem tak zwanych zwykych ludzi. Powiem nieskromnie jestem dumny, e napisaem t ksik. Kiedy Bg zasypia wymaga wcale nie mniejszego nakadu pracy nad rdami iopracowaniami. Konsultowaem t powie zmediewist ibronioznawc, szukaem, grzebaem, staraem si odda okres bezkrlewia najwierniej, jak to moliwe. Pisanie fantastyki historycznej rzetelnej oczywicie apisanie powieci historycznych to zasadniczo ta sama praca. Tyle e do pisania fantastyki trzeba troch wicej wiedzie... Amoe nie tyle wicej wiedzie, co mie specyficzne podejcie do materiau. M.D: Czym dokadnie si rni? R.D: Do pisania historii wystarczy w zasadzie wiedzie, co si zdarzyo, jak przebiegay procesy dziejowe, ubiera si to w form powieci i voila! mamy ksik. Fantastyka whistorii wymaga ju doskonaego zrozumienia procesu historycznego, genezy ikonsekwencji wydarze, ajednoczenie trzeba bra pod uwag czynnik ludzki. Jeli piszesz orealnej postaci, musisz pokombinowa, w sposb wiarygodny wpasowa j w ramy opowieci wystajcej poza podrcznikow wiedz. Na przykad wzach Nemezis wykorzystaem fakt, e Ryszard Lwie Serce potrafi zamyka si nawet na cae tygodnie wnamiocie, aby poci i pokutowa (a mia za co!). Wanie wtakim momencie kiedy nikt go nie widzia i nikt nie mg zagwarantowa, e krl jest wanie tam, gdzie si wszystkim wydaje posaem go na tajemnicz wypraw zbohaterami powieci. M.D: Piszesz powieci historyczno fantastyczne, ale ciekawi mnie co Ty sam czytasz? Jakich masz mistrzw, jak ulubion lektur? R.D: Generalnie czytam rzeczy, ktre si jeszcze nie ukazay, bo nie stroni take od pracy redakcyjnej dla wydawnictw. Nie zawsze s to

lektury, jakie by mi odpowiaday, ale bywa itak, e zajmuj si nimi zprzyjemnoci. Ado moich mistrzw, jeli ju musz kogo wymieni, zaliczybym pord wielu innych Bunscha, Jasienic, Czechowa, Norwida... Mao fantastyczne towarzystwo, prawda? Ale ulubionych lektur ju nie wymieni. Zbyt tego duo. M.D: Twoja ostatnia powie Wilkozacy zebraa sama pozytywne recenzje. Ile trwaa praca nad pisaniem t ksik? Sam wtek Wilkoakw zich wierzeniami, tradycjami wydaje si bardzo oryginaln koncepcj. Sam wszystko wymylie, czy czerpae z jakich rde? R.D: Jak to zwykle umnie, praca nad sam powieci to kwestia trzech, czterech miesicy. Ale jest owocem ilu tam lat przemyle, fascynacji, mioci do kultury Ukrainy iRosji. Koncepcja Wilkozakw wyklua si sama, kiedy suchaem utworu una w wykonaniu zespou Ljube. Zkolei wierzenia itradycje moich Wilkw to pomys cakowicie mj, nie wziem ich zadnych rde. Aprzynajmniej nie potrafi takich wyodrbni. Moe co tam skd zapoyczyem, lecz jeli nawet, to niewiadome. Myl, e Wilkozacy stanowi now koncepcj postaci fantastycznych s zarazem ludmi izwierztami, ale nie powoduje to ani wewntrznego, ani zewntrznego konfliktu, nie czyni ich potworami. Aprzynajmniej nie gorszymi potworami ni s tak zwani zwyczajni ludzie. Nie przypominaj rnej maci przemiecw wstylu wampirw czy wilkoakw, przebywaj na uboczu ludzkiego wiata, i owszem, s w pewnym stopniu niezrozumiali, ale jednak dla ludzi wduej mierze swoi. Jeli s zwalczani to na takiej samej zasadzie, na jakiej zwalcza si inno wkadym kraju, szczeglnie rozwijajcym si izyskujcym tosamo, jak to miao miejsce w przypadku Ukrainy siedemnastego wieku. M.D: Zdrad mi i czytelnikom. Masz zamiar kontynuowa cykl oWilkoakach? Po lekturze tej pozycji pozostaje niedosyt (miech). Nawet pomimo tego, i druga cz wmoim odczuciu jest zbyt przegadana (miech). R.D: Wilkozacy. Krew zkrwi - to znaczy druga cz powieci - jest z pewnoci o wiele bardziej refleksyjna od Wilczego Prawa. Chciaem stworzy co nastrojowego, gbszego psycho-

37| Gos Fantastyki

logicznie, std moe si pojawi chwilami wraenie przegadania. Planuj dalsze czci cyklu, ale nie chc, aby byy prost kontynuacj ju zaistniaych zdarze, zamierzam osadza akcj w rnych czasach i rejonach geograficznych, niekoniecznie chronologicznie, a take powoywa do ycia rnych bohaterw. Kusi mnie, eby doprowadzi Wilkozakw a do wspczesnoci. M.D: Czyli moemy spodziewa si kolejnych czci. Skupiasz si tylko na tym, czy te pracujesz nad innymi tekstami? R.D: Pracuj, oczywicie. Niedawno skoczyem pierwszy tom zcyklu opowieci kryminalno-sensacyjnych osadzonych w latach czterdziestych dziewitnastego wieku. Pocztkowo miaa to by samodzielna pozycja, ale wtrakcie tworzenia okazao si, e materiau jest na tyle duo, e nie zmieci si ani wjednej, ani nawet dwch ksigach. Poza tym popeniam jakie tam opowiadania. Ostatnio wyranie mniej jest pracy dla tumacza iredaktora, wic jestem niejako przymuszony do tworzenia. M.D: Jak by oceni sytuacj fantastyki na naszym rynku obecnie? Mwi si opowrocie do atwej iprzyjemnej zabawowej fantastyki nie nioscej ze sob gbszych wartoci. Zgodzisz si ztym? R.D: Myl, e atwa, zabawowa literatura (literatura woglnoci, anie tylko fantastyka) zawsze znajduje si na wierzchu oczekiwa odbiorcw. Tak zwany przecitny czytelnik pragnie raczej uczciwej rozrywki ni tylko gbokiego zamylenia nad kondycj iupadkiem moralnym ludzkoci. Zawsze Ja wam poka bdzie po-

pularniejsze od Irydiona. Ale prawda jest te taka, e powane zagadnienia mona poda wlekkim, smacznym sosie inie trzeba od razu jak ja to nazywam narzyga sobie na buty, aby pokaza gbi myli. Gorzej, e faktycznie w wielu przypadkach pogo za tani popularnoci zagusza w pisarzach twrcze sumienie iskania do podawania na literackiej tacy potraw rodem zcholernego fast foodu, anie porzdnej kuchni. Tutaj pozwol sobie na ma dygresj. mieszy mnie iprzeraa zarazem, kiedy sysz iczytam, jak genialne s (u)twory anglosaskie w porwnaniu z chamem pozyskiwanym od polskich autorw. Wiele razy spotykam si z pogldem nie czytuj polskich autorw, bo nasi wogle nie umiej pisa. Najczciej mwi to ludzie, ktrzy albo tych polskich autorw nawet nie tknli, albo sparzyli si na jakim wybryku natury. AzZachodu, szczeglnie jeli chodzi ofantastyk, pynie do nas strumie ksiek gwnie atwych, pozbawionych gbszych myli, tylko czasem znajdzie si wtym cieku jaki rodzynek. Wdodatku Anglosasi, wostatnich przynajmniej latach, pisz niechlujnie, wwikszoci przypadkw nie istnieje unich praca redakcyjna ztekstem, wic tumacze dostaj wefekcie okrutn sieczk, z ktrej musz co zrobi. Nierzadko przekad jest owiele lepszy isprawniej skomponowany od oryginau. Podsumowujc: w ekonomii obowizuje prawo sformuowane przez Kopernika, e pienidz gorszy wypiera lepszy. Ale to nie powoduje przecie, e tego lepszego pienidza w ogle nie ma. Trzeba tylko troch wysiku, eby go zdoby iwykorzysta. Podobnie jest wliteraturze. Iinaczej nie bdzie, bo to zjawisko najzupeniej naturalne.

38| Gos Fantastyki

Zielke
mariusz Historia stworzenia wedle ksicia Romana Marynina
Kiedy wiat wyglda jak kisiel. Jeden wielki, przeklty kisiel, w ktrym nic nie byo normalne, nawet dwiki. Rozcigay si wprzestrzeni iprzypominay bardziej koci muzyk ni sowa. Wszystko byo dziwaczne i Bg postanowi, e co si musi zmieni. Wezwa zatem swoich archaniow iinnych przydupasw imwi: Uczyni zaraz wielki wybuch izrobi wiat, jakiego dotd nikt nie widzia. Bdzie tak pikny, e a przeraajcy. Bdzie pachnia eukaliptusem, kaw, ros iszepta wam oporanku szumem drzew. Zamieszkaj wnim najpikniejsze stworzenia, jakie widzia kosmos i wszystkim nam dadz duo radochy. Hok. Hok odkrzyknli anioowie. A na koniec stworz na wasze podobiestwo ludzi, ebycie te mieli co robi isi nie byczyli. Hok Nikt nie odpowiedzia. Podobno Bogu prbowano wyperswadowa pomys zludmi, ale nie dawa si przekona. Archanioowie paszczyli si i biadolili, e przecie wystarczajco duo kopotw jest zsamymi anioami, ich kapryn natur, miostkami, problemami seksualnymi, mitomani, dz wadzy, poczuciem wyszoci, zawici i zazdroci, ciemnymi zakamarkami dusz, by jeszcze na ich podobiestwo tworzy ludzko. To moe zamiast tego zrobi ludzi na podobiestwo wasne? Anioowie zamilkli przeraeni, bo nie mieli zwrci Stwrcy uwagi, e to jeszcze gorzej. Tacy ludzie byliby bowiem jeszcze kapryniejsi, maostkowi, rozmiowani we wasnym odbiciu, obdarzeni znacznie potniejsz mitomani, dz wadzy, poczuciem wyszoci, ciemnymi zakamarkami dusz... Rzekli wic tylko znadziej: Jeli nie masz dla nas litoci, oPanie, to chocia zrb jednego czowieka, Adama, ktry bdzie cieszy Twe oczy inie sprawi tylu kopotw. aden jeden Adam. Bdzie ich trzech. Itak Bg stworzy Woodi, Hansa iJanka, trzech braci, na swe podobiestwo. Usadzi ich wpiaskownicy i podzieli Ziemi na trzy nierwne czci. Ty, Woodia, bdziesz rzdzi na Wschodzie, oddam ci ziemie niezbyt bogate przemysowo, za to mocne wrolnictwie ipene zasobw naturalnych, przestrzeni iwieego powietrza, dziki czemu bdziesz silny, zdrowy, obdarzony potencj, poetyck natur ibarbarzysk skonnoci do przemocy iokruciestwa. Ty, Hans, dostaniesz ziemie na Zachodzie, wspaniae dla przemysu ibogacenia si, gdzie bdzie mona wyprodukowa prawdziwe cacka, najlepsze na wiecie samochody i lokwki, igdzie bdziesz mg rozkoszowa si punktualnoci, poczuciem misji, wadz imasow eksterminacj gorszych gatunkw. Aty, Janku... C, dla ciebie mam specjaln misj. Wzi Janka na stron ipowiedzia: Twoje ziemie bd mniejsze ni Woodii iHansa, nie bd te ani yzne, ani bogate wzasoby naturalne. Nie bd prowokoway do budowania przemysu ibogactwa. Nie bdziesz ani bogaty, ani poetycko uzdolniony, ani obdarzony potencj i budzcym zazdro przyrodzeniem. Nie bdziesz nawet skrupulatny i punktualny. Bdziesz chodzc nicoci. Jaka wic bdzie moja rola? zapyta speszony iszczerze zasmucony Janek. Ty Janku, bdziesz ich obu wkurwia, ebym ja mia troch radochy odpar Stwrca i zarechota. Widzc min Janka spowania, klepn go wrami, obj ciepo irzek: artowaem. Twoja misja bdzie cakiem powana i bdzie polega na tym, by nie pozwoli jednemu idrugiemu na zniszczenie wiata. Umieszczam ci w samym centrum Ziemi, pomidzy potnymi ssiadami,

39| Gos Fantastyki

zpoczuciem misji, ktr nazwaem sobie midle-bigle, co moesz przetumaczy jak chcesz. I stao si, jak rzek Stwrca. W piknym wiecie, wpiknym Raju rozpoczy si rzdy trzech boskich tworw, zwanych ludmi. Na Zachodzie rzdzi Hans, na Wschodzie Woodia, aporodku zamieszka Janek, ktry rzeczywicie wkurza ssiadw, wykazywa si sprytem i inicjatyw, okradajc bogatego Hansa zsamochodw izegarkw, abiednego iporywczego Woodi rozpijajc ipodbierajc rop igaz. Agdy pijany wadca Wschodu spa, kopa go dla ubawu w dup ku uciesze Stwrcy. Zagubieni archanioowie szeptali pod nosem: nic dobrego ztego nie wyniknie. No imieli racj. Hans zorientowa si, e Janek skubie go znowych cacek, nie przychodzi na czas do pracy, olewa procedury i generalnie jest luj i krtacz. Woodia wtym samym czasie nie mg doliczy si hektolitrw gazu, ropy iwdy, zlodwki znikny mu kiebasy, ana dodatek tyek mia posiniaczony, jakby wnocy, przez sen, kto go podstpnie, obrzydliwie skopa. Ktrego dnia Woodia z Hansem spotkali si idoszli do wniosku, e wszystkie ich problemy s przez Janka. Musimy mu pokaza, e jeli nie przestanie, to czeka go sroga kara stwierdzili zgodnie. Jak jednak bdziemy si wymienia towarami, skoro on zawsze bdzie sta pomidzy nami? zapyta bardziej racjonalny Hans. Na wszystko jest rada odpar Woodia. Odcili Janka od surowcw, zamknli granice, zbudowali pomidzy sob gazocig Nord Stream, wysali do pilnowania granic pancernik Schleswig-Holstein ina dalekiej Syberii utworzyli obozy zagady dla opornych poddanych Janka. Archanioowie chodzili po korytarzach Nieba coraz bardziej zdenerwowani. Jak nic, ktry zaraz wymyli wojn wiatow, a potem jdrow zagad. Zniszcz dzieo Stwrcy iznowu bdzie na nas, emy nie zapobiegli. Aczemu my winni? szeptali. Poszli do Stwrcy ipodzielili si swoimi obawami. Bg, cho cakiem ubawiony rozwojem akcji, musia przyzna im racj. Sytuacja wymykaa si spod kontroli. Co proponujecie? Powiedzieli mu i Bg pojania na chmurnym obliczu. To jest myl! Nastpnego ranka do drzwi domu Hansa wma-

lowniczym Szwarcwaldzie zapukaa kobieta. Miaa pikne, wijce si rude wosy, szczupe ciao, piersi jak marzenie iwogle bya nieziemsk lask. Wyuzdana, pachnca landrynkami, oskrze, przypominajcej wdotyku aksamit. Na imi jej byo Sara. Jada tylko twaroki odtuszczone i pia wod mineraln marki Blue. Rozkochaa wsobie Hansa, azaraz po nim Woodi, pokazujc im, co znaczy mio iprawdziwa kobieta. Jedn noc spdzaa zHansem, nastpn zWoodi, oczywicie nie mwic adnemu znich, e dzieli si wdzikami zkonkurentem. Janek tymczasem szykowa rewan wodpowiedzi na dziaania ssiadw. Wymyli wic sobie, e zacznie wydobywa gaz z upkw, wyduy wiek emerytalny, by rozkocha poddanych, uwielbiajcych pracowa jak najduej, wypuci z wizie faszystw, uaskawi wszystkich drani z komunistycznych sub specjalnych, wyle pomorskie mewki na Schleswiga-Holsteina ipostara si zaprzyjani zWoodi, obciskujc si znim nad grobami wsplnych wrogw ipopijajc wdk na molo wSopocie. Tak te zrobi. Wszystko si jako unormowao i moe trwaoby na wieki, gdyby Sara nie pia kawy zcukrem. Kawa z cukrem? zapytasz pewnie. C wsplnego moe mie kawa zcukrem zhistori wszechwiata? Ja ci powiem, e bardzo wiele. Bo wiesz, Sara naprawd nie znosia gorzkiej kawy, a za to uwielbiaa kaw sodzon. Ipewnego dnia, bdc uHansa nie znalaza cukru wszafce, aHans zapytany, zby j, e pewnie kawa si skoczya. Albo cukier. Wypij bez cukru lub cukier bez kawy zawoa artowni. Sara nic nie mwic wysza zdomu Hansa ipostanowia uda si do najbliszego ssiada. Po sam cukier nie opacao si biec do Woodii. Posza wic do Janka ijak tylko spojrzaa mu woczy, zrozumiaa, e czego wjej yciu brakowao. Mio, mj drogi, jest czym niepojtym, czym, czego nawet Stwrca nie rozumie. Moesz obdarzy swoje dziea pienidzmi, urod, pasj, wielkimi czonkami, wigorem, talentem i kaloryferem Cristiano Ronaldo, aitak mio moe mie swoje plany. Ikiedy Sara zobaczya Janka, wanie to si stao. Mio zdecydowaa, e nadszed dzie, by Sara si zakochaa inie pragna ju wyciu niczego innego. Wypili kaw z cukrem, a potem Janek chwyci Sar za rk ipowid nad rzek, nad ktr g-

40| Gos Fantastyki

rowa wielki, nowoczesny most ustawiony rwnolegle do nurtu. Mylaam, e mosty buduje si przez rzek powiedziaa zdumiona Sara. Tak budowa Hans itak samo Woodia. Dlaczego? zapyta zdziwiony Janek. Dlaczego trzeba budowa tak, jak to ustali Hans czy Woodia? Bo most ma suy do przechodzenia przez rzek... odpara Sara, co zabrzmiao bardziej jak pytanie ni stwierdzenie. Ot to ucieszy si Janek. UHansa iWoodii mosty su do przechodzenia przez rzek, aumnie do zupenie czego innego. Ado czego? A do wyudzenia unijnych pienidzy powiedzia zradoci Janek. Woodia iHans skadaj si na wsplne fundusze, aja za nie buduj mosty. A e taniej budowa mosty wzdu ni wpoprzek rzeki, to wicej zostaje do podziau. Azkim si dzielisz? zapytaa. Jak to zkim? Zsamym sob. Nie ma to jak dzieli si zsamym sob. Zawsze jest uczciwie. Ach, jaki on przebiegy i zaradny pomylaa Sara. Most jest taki pikny inowoczesny, to co za rnica, czy przebiega wpoprzek, czy wzdu rzeki. Wtedy Janek nachyli si do jej ucha ipowiedzia: Jeli chcesz, zdradz ci tajemnic. Szept by jak letni wietrzyk. Omit wiotk posta, chodzc irozpalajc jednoczenie, cho wydaje si to niemoliwe. By szeptem niezwykym, jedynym wswoim rodzaju. Wywoywa dreszcze ispazmy, od ktrych Sara poczua to niezwyke pragnienie, ktre odczuwaa tylko podczas peni Ksiyca, gdy siedzc nago na ziemi, wypatrywaa gwiazd. Chc powiedziaa. Janek umiechn si, wzi j za rk irzek: Owszem, wyudzam pienidze Woodii iHansa, ale most zbudowaem tak naprawd dla mioci. Hans iWoodia nie rozumiej czym jest mio. Hans uwaa, e musi by punktualna iprzebiega przez rzek, a nie z jej nurtem. Woodia, by si zakocha, potrzebuje skrzynki spirytusu, a rankiem nic ju nie pamita, wic zakochuje si na nowo. Obaj nie wiedz, e mio ma gdzie zasady iformy, jest czym niepoznanym iniezwykym, oni nigdy tego nie pojm. Most by doprawdy niezwyky. Poza tym, e bieg wzdu rzeki, mia bardzo fantazyjne, ogromne wizania w ksztacie ukw, ktre czyy oba koce. uki byy szerokie zaledwie na ptora

metra iwznosiy si do nieba. Szczytowy punkt na uku by pooony tak wysoko, e siedzc tam mona byo spoglda na cae pikno Ziemi, jednoczenie opierajc gow na mikkich bawanach chmur. Janek uwielbia przesiadywa tam machajc wesoo nogami i patrzc z gry na wszystkich. Powid Sar na w szczyt, dziki czemu dziewczyna poczua drenie prawdziwego strachu iszczerej rozkoszy. Zasiedli na szczycie wskiego uku, Janek wyj zkieszeni butelk ipowiedzia: Teraz napijemy si wdki, a potem bdziemy si kocha. Ech, c to bya za mio. Wszyscy archanioowie zebrali si, by podziwia iwzdycha nad pomysowoci Janka, ktry na ziemi wydawa si kochankiem zwyczajnym, przecitnym, wrcz miernym, a w niebiosach otulajcych wizania mostu dokazywa niczym jaki demon mioci. Ju po wszystkim, gdy Sara liczya przeyte orgazmy, zadowolony Janek wyjawi: Hans jest bogaty i daje poczucie bezpieczestwa, Woodia poraa niezwykym poczeniem barbarzyskiej brutalnoci, wigoru isiy. aden znich nie ma tego, co ja: lekkoci imoliwoci szczytowania na samej grze wysokiego mostu. Od tego dnia Sara chciaa si kocha tylko zJankiem. Jeszcze wwczas bya to czysta, uczciwa i zupenie niezepsuta zem wiata dziewczyna, wic wyznaa wszystko Hansowi. Ten westchn izapyta: A jeli wybuduj ci most rwnolegle do rzeki, wrcisz do mnie? Tu nie chodzi omost. Sama nie wiesz, czego chcesz. Wanie to byo problemem. Janek jako jedyny nie chcia, by go podziwiaa. Nie oczekiwa, by rozumiaa wszystko dokadnie tak, jak on to widzia. Nie narzuca swojej woli ispojrzenia. Nie pragn by jej rozumem, oczami iuszami. Dawa jej wolno, anad jego kiem wisia wielki transparent: Feminizm jest OK. Na obiad i tak chodz do Chiczyka. Wrcia do Janka ioddaa si szczciu. Tymczasem przebiegy Hans nie chcia da za wygran i postanowi wybudowa cholerny most. Wynaj najlepszego architekta, wypaci z banku pienidze i ogosi przetarg na wykonawc. Sara, wiedziona przeczuciem, przekonaa Janka, eby wzi kontrakt na budow, bo nic to nie zmieni pomidzy nimi.

41| Gos Fantastyki

Moesz przej ten kontrakt, dajc cen dwukrotnie wysz ni si naley, zleci prace Woodii, eby si nie napracowa, azyskami podzieli si zHansem, eby si nie zdenerwowa, e przepaci. Wten sposb wszyscy bdziecie szczliwi, aja was dodatkowo ubezpiecz, sprzedajc opcje walutowe iinne instrumenty pochodne. e co? - zapyta Janek. Instrumenty pochodne. Nie interesuj si. Po prostu mi zaufaj. Tak te Janek zrobi. Wybudowa Hansowi most, wszystkie cisze prace zlecajc Woodii, na koniec dzielc si zyskami ze zleceniodawc. Najlepiej za zarobia Sara, ktra zaja si sprawami finansowymi, procentami i przechowywaniem pienidzy wbankach szwajcarskich. Szybko wypacia sobie nalen premi, za ktr zaproponowaa Jankowi podr dookoa wiata. Od tego dnia wymylaa coraz to nowe instrumenty finansowe, fundusze emerytalne, robia postp, bezpieczestwo iszczcie. Hans i Woodia szybko zorientowali si, e co tu jest nie tak ipostanowili zareagowa. Spotkali si wmiejscowoci Rapallo izdecydowali, e nie mog dalej folgowa przebiegoci Sary. Jest jeszcze gorsza ni ten przeklty Janek. Jest zagad. Ijaka cwana. Wymylia sobie, e stworzy enklaw nie wtrcajc si do adnych sporw izarabiajc na wszystkich., Do diaba zni. Tak radzili iradzili, a Hans nagle zapyta: Czy Sara to nie jest przypadkiem ydowskie imi? Woodia podrapa si po gowie iszepn: Hm, rzeczywicie. Trzeba wykoczy wszystkich ydw - stwierdzi Hans. Hans zaoy mundur ztrupi czaszk na czapce irozpocz usiebie wielk eksterminacj. Wszyscy ydzi, ktrych nie zdy zamordowa, uciekli do Woodii, a ten cz zabi strzaem w ty gowy, cz powiesi, apozostaych powsadza do obozw na dalekim stepie , po czym wysa na pustyni, by zbudowali sobie wasne pastwo na kamieniach i poniszczonej soneczn spalenizn ziemi. Archanioowie tymczasem dostali sraczki. Jak Stwrca si dowie, wpadnie we wcieko. Stwrca rzadko wpada we wcieko, ale wtedy Niebo pamitao to na wieki. Wcieko Stwrcy oznaczaa tornada, powodzie, trzsienia ziemi, aczasem koniec wiata.

Trzeba co zrobi rzek jeden zarchaniow iwymyli, e nie mwic nic Stwrcy, powoa do ycia kolejnego czowieka, ktrego wyle zmisj naprawienia wiata. Archanio w mia na imi Samael iwniebie by opiekunem much, wy, robi te czasem za anioa pocztowego, dostarczajc wyroki mierci. Zajmowa si rzeczami tak brzydkimi i potwornymi, e w sercu nosi wielk potrzeb pikna iczystoci. Iowa potrzeba sprawia, e wswoje dzieo chcia wnie tyle pikna, ile ludzkie ciao jest zdolne pomieci. Dzieo wyszo mu w istocie pikne. Miao skr barwy oliwki, wiecznie byszczc idelikatn, proporcje ciaa idealne, przyrodzenie wymienite, minie prne isilne, okolon bajkowymi czarnymi loczkami twarz zdoeczkami iustami, przypominajcymi dojrza brzoskwini. Ale najpikniejsze byy oczy: wielkie, cudownie byszczce, gbokie jak studnia, podszyte lekkim szalestwem, poetycko wrcz urocze. Dzieo doskonae. Jeste arcydzieem rzek Samael Nazw ci Ahmed i obdarz szczciem i bogactwem w Niebie. Zanim jednak tak si stanie, musisz wykona zadanie na Ziemi. Sucham pokornie, Efendi. Archanio przekaza mu swj plan, na co biedny Ahmed zblad idopyta szeptem: Mam zabija niewiernych? Za to czeka mnie Raj? Zabijanie nie jest grzechem, jeli czynimy je wimi religii pokiwa gow Samael. Aco zmioci bliniego, umiowaniem dobroci iszczcia dla wszystkich? Syszae kiedy o komunistach, Ahmedzie? Pewnie nie, ale powiem ci, e oni te wierzyli w utopi, i dzi nikt ju o nich nie pamita. Tu wNiebie kompletnie zapomniano kim byli anioowie-komunici. Ich dziea zalegaj piwnice biblioteki, niszczej przez nikogo nieczytane. Na Ziemi za twoi przyrodni bracia, cho spodzeni przez innego ojca, pokazuj, na co ich sta przy tych utopijnych zaoeniach owielkiej rwnoci imioci. Ludzie, podobnie jak anioowie, nigdy nie pokochaj rwnoci. Zawsze bd peni zawici. Nie pozwol, by toczcy ich dusze rak skona zgodu. Dlaczego jednak kaesz mi zabija ydw, skoro ich ju zabija Hans, aWoodia torturuje, wsadza do obozw lub wypdza na pustyni? Samael powiedzia mu iAhmed wkocu zrozumia.

42| Gos Fantastyki

Mam wic zastpi miejsce ydw wdziedzinie bankowoci? Kiedy wspomnisz moje sowa: pienidze s waniejsze ni mio. Ahmed zstpi na Ziemi iuda si do pastwa Janka, wktrym ydzi znaleli schronienie. Jednak gdy ujrza Sar, zamiast chci mordu, zapaa do niej mioci. Sara za, znudzona ju nieco Jankiem, jego baaganiarstwem, rozrzutnoci, skonnoci do alkoholu i uywek, beznadziejn odwag niepopart argumentami, fantazj kac atakowa czogi szablami, niepotrzebn brawur i potencj uzyskiwan tylko na szczycie mostu, pozwolia Ahmedowi uj si za rk iszepta do ucha sodkie swka. Inawet si nie zorientowaa, jak liski w o doskonaej konstrukcji znalaz si w niej i doprowadzi do takiej rozkoszy, jakiej nigdy nie doznaa zHansem, Woodi, anawet Jankiem na zwieczeniu mostu. Pniej o tym wszystkim napisa piosenk pewien lepy hipis, a utwr ten sta si hitem wNiebie. Zdrada zabolaa Janka, bo popad w alkoholizm i zacz kolaborowa z Woodi i Hansem wkwestiach eksterminacyjnych. Cho wci kocha by dziewczyn, znienawidzi j za zdrad, znienawidzi te Ahmeda iwszystko, co kojarzyo mu si z odmiennym kolorem skry, pisaniem na odwrt iobrzezaniem. Sara musiaa wic ucieka na pustynne bezdroa, gdzie w ramionach nowego habibi przeywaa drug modo. Samael w Niebie za rwa wosy z gowy i wy wpoduszk zobokw. Miae j zamordowa, a nie rn! sycza wmylach. Jego plan leg w gruzach. Nie dokonaa si ani sprawiedliwo, ani zemsta. Nie powiedziaem ci bowiem, e Samael skrycie kocha si w Sarze, a poniewa nie mg jej mie, postanowi zamordowa. Stao si inaczej. Ale to nie koniec historii. Znerww i nienawici, jak wiadomo, wychodz czasem rzeczy niezwyke. I tak Samael zasiad do tworzenia nowego czowieka. Przyoy si do pracy, bo pragn stworzy dzieo jeszcze pikniejsze iwspanialsze ni poprzednie. Iudao mu si, do licha. Naprawd mu si udao. Nowy twr mia dwa metry wzrostu, minie jak Herakles, twardy brzuch i ogromnego kutasa, niezawodnego w dziaaniu. Jego ysa czaszka bya przecudna, lnica tak w sonecznym blasku, jak w ddystej jesiennej szarudze, w ide-

alnych proporcjach, usta i oczy jeszcze wspanialsze ni Ahmeda. By chodzcym ideaem, tworem doskonaym. Nawet Bg nie moe ju stworzy niczego pikniejszego szepn mu do ucha Samael. Od dzi nazywasz si Harry. Id, synu, zstp na Ziemi isiej zazdro inienawi. Harry spojrza wlustro ipopatrzy zdziwiony na ojca-stworzyciela. Dlaczego jestem czarny, a nie biay jak ty, ojcze? Samael rozemia si szczerze ubawiony. Nawet nie wiesz, ilu biaych ojcw bdzie zadawa sobie to pytanie wprzyszoci zarechota, a potem upomnia: Kolor twej skry ma by powodem dumy, anie wstydu. Owszem, inni ludzie, Hans, Woodia, Janek, anawet Ahmed bd prbowa zciebie szydzi, zniewoli ci, uczyni podczowiekiem, bd ci nazywa asfaltem, czarnuchem, porwnywa do map i zwierzt, ale wiedz, e wszystko to uczyni zzawici, zzazdroci, e nie maj twojego pikna, twojej urody, siy, potencji, twojego kutasa. No wic swoj czarn skr zdum, pr minie na wyzwiska, napeniaj czarne serce adrenalin, zmuszaj innych do pokory. Bd taki ibd szeryfem wiata. A przede wszystkim odbierz t zdzir Sar Ahmedowi ipoka mu, jak si kocha kobiet. Harry zjecha z Niebios na Ziemi na lnicym w socu harleyu, przejecha przez pustyni do kraju bani, wiedziony aromatem sodzonej kawy, podjecha pod ksicy paac Ahmeda iprzegazowa motocykl. Sara wyjrzaa zokna wiey bajkowego wschodniego paacu i zobaczywszy tak piknego krlewicza na tak cudnej maszynie, nie moga si powstrzyma. Zbiega na d, wskoczya na tylne siedzenie idaa si ponie przygodzie. Wierz mi, nie aowaa tej decyzji. Jej ydowskie serce nigdy tak mocno nie bio, aciao nie odczuwao podobnej rozkoszy, jak wtedy, wprzydronym motelu zHarrym, ktrego przez kolor iwigor nazwaa Dirty. Dirty Harry by jak odkryta na niebie gwiazda, jak czas, ktry nam umkn i nagle go odnalelimy, jak soce byszczce o poranku nad k pokryt szronem. By niezwyky iwspaniay. Wszystkie poprzednie mioci zblady za spraw Harry'ego. Ahmed przez tydzie paka ikuli si znienawici ismutku, apotem poprzysig wieczn wit wojn izabijanie ydw iwszystkich niewiernych odmiecw zDirty Harrym na czele. Jego krzyki rozpaczy igrozy dotary do Nieba iwywo-

43| Gos Fantastyki

ay niemae poruszenie. Tego byo jednak za wiele nawet dla samego Boga. Ju nastpnego dnia wezwa do siebie aniow izada, by przyznali si, ktry sprzeniewierzy si zasadom istworzy na swoje podobiestwo kolejnych ludzi, ktrych mia prawo tworzy tylko Bg. aden zaniow nie przyzna si do winy. Wtedy Bg westchn izawoa: Ech, tchrzliwe istoty, czybycie myleli, e ja nie wiem, e nie jestem wstanie przejrze waszych gier. Samaelu, wystp... Biedny anio pocztowy wyszed powczc nogami, lecz zkadym krokiem odzyskiwa charyzm i przekonanie, e zrobi dobrze. Gdy stan przed Stwrc, by ju tego cakiem pewien. Spojrza wic hardo na Boga i o mao co nie spon. Stwrca wostatniej chwili powstrzyma soce i wasne pragnienia, gdy zrozumia, e to zdarzenie czego go nauczyo. Samaelu, jeste ostatni gnid, podym wynaturzeniem, straszliw zaka aniow. Ale przez przypadek dziki tobie zrozumiaem, e nie mog kierowa losem wiata. e powinienem go stworzy izostawi samemu sobie, by zdecydowa, gdzie pj ikiedy. Jeli to zrobisz, wiat czeka zagada upomnia Samael. My chcielimy temu zapobiec. Nawet jeli masz racj, przeklta istoto, warto si otym przekona. Moe pozwoli ludziom decydowa otym, co ma by. Ciebie za, Samaelu musz ukara za tw hardo i nieposuszestwo. Pocztkowo zamierzaem ci strci wot-

cha, w czarn dziur i niebyt, ale doszedem do wniosku, e to byoby zbyt okrutne. Zatem strc ci do podziemi, gdzie zbudujesz swoje pieko ibdziesz mg do woli intrygowa ieksperymentowa. Od dzi bdziesz nazywa si Szatan i zostaniesz pierwszym upadym anioem, wzbudzajcym odraz istrach. To rzekszy, Bg zepchn Samaela wprzepa piekieln, azaraz potem zmi cay wiat wgarci jak plastelin, zdusi jczce protesty swoich tworw i dzie Samaela, sformowa ziemi na nowo, azcia Woodii, Hansa, Janka, Harry'ego, Sary i Ahmeda ulepi Adama. Tak oto powsta pierwszy czowiek, twr, na ktrego widok kady rasista zwymiotowaby nawet krewetki ifrancuskie trufle. Tak oto narodzi si wspczesny wiat, w ktrym nienawi i rasizm s najwiksz zmor, bo wypywaj znas samych, znaszego wntrza. Dlatego te s zwyk gupot. Nie bd wic gupcem, Romanie Maryninie powiedzia przybysz. Inie szyd zczarnuchw, nie kop psw inie ucinaj palcw ydom, bo to jakby sobie robi krzywd. Hok. Znikn, a ja ci powiem synu, e caa ta haszyszowa wizja do mnie przemwia. Dlatego, cho czasem miej si zodmiennoci, szanuj nawet Rumunw i Turkw i nie pozwalam ich krzywdzi. Tobie te to radz, hok. (opowiadanie pochodzi z ksiki Ksiga Kamcw wydanej przez wyd. Principium w 2012 roku)

Mariusz Zielke byy dziennikarz ledczy "Pulsu Biznesu" (1999 do 2009 r.), potem ngi24.pl - Niezalenej Gazety Internetowej. Od 2011 r. utrzymuje si zpisania ksiek. Trzykrotnie nominowany do Grand Press, zdobywca tej nagrody w2005 r. (wkategorii "dziennikarstwo ledcze"). Autor powieci: "Wyrok", "Ksiga Kamcw", "Asurito Sagishi - cnotliwy aferzysta", zbioru opowiada "Wyspa dla dwojga iinne opowieci omioci izbrodni", atake jednego zrozdziaw "Biblii Dziennikarstwa" (Wyd. Znak).

44| Gos Fantastyki

Katoch
anna
Marek Doskocz: Jak by okrelia swoj now ksik Czarne? Anna Katoch: Czarne to powie z pogranicza fantastyki i mainstreamu, ktra, jak sdz, oco chodzi czy narzucania czytelnikom jednej interpretacji. M.D: Nie mog oto nie zapyta, wic.. homoseksualizm, pedofilia, kazirodztwo jaki miaa zamys, wprowadzajc je wtre ksiki? A.K: Nie po to, eby szokowa ani nic w tym rodzaju jeli kto szuka w literaturze takich atrakcji, znajdzie wiele ksiek, w ktrych tego rodzaju wtki s znacznie bardziej wyeksponowane. W Czarnem wszystko, co wymienie, wynika logicznie zzaoe fabularnych. Ksika opiera si na pomyle kobiety, ktra cofnwszy si wczasie, spotyka czternastoletni wersj samej siebie i zakochuje si w swoim modszym ja si rzeczy wic gwna bohaterka musiaa by homoseksualna. Podobnie z pedofili: fascynacja bohaterki jest skierowana w stron modoci, ktr utracia. Kazirodztwo pojawia si za to przy okazji wtku ojca bohaterki, ktry prbuje uwodzi starsz wersj swojej crki uspokajam jednak czytelnikw, ktrzy mogliby poczu si zniesmaczeni, e do niczego poza t nieudan prb nie dochodzi. M.D: Myl, e te wtki wCzarne nie s ze lub obrazoburcze. Gdyby chcie zagbi wsi tre iszuka drugiego dna, mona by potraktowa cao jako poszukiwanie przez gwn bohaterk samej siebie sprzed lat zfinaow ostatni scen. Zgodzisz si z takim kluczem odczytania tej powieci? A.K: Zgodziabym si. Cho nie miaabym te nic przeciwko innym odczytaniom, nie uwaam bowiem, e obowizkiem czytelnika jest zgadn, co autor mia na myli. Jeli pisz powie z pewnym zamysem, a czytelnik dostrzee w niej co zupenie innego, to te jest OK. Interpretacja autora jest dla mnie jedn z wielu moliwych, anie jedyn obowizujc. Niemniej owszem, to, co powiedziae, jest bliskie temu, co ja sobie zaoyam.

moe spodoba si amatorom obu gatunkw. To ksika oparta wduym stopniu na nastroju, a wic bardziej kobieca ni mska, cho znam take panw, ktrym si podobaa. Wnajwikszym skrcie jest to opowie o kobiecie tsknicej za modoci, jest tam take tajemnica zprzeszoci, pierwsze erotyczne fascynacje dorastajcej dziewczyny oraz wspomniany wyej wtek fantastyczny, ktry mona rnie odczytywa. M.D: Powiedz co o powstawaniu tej ksiki, opracy nad ni. A.K.: Pisaam t ksik wolniej ni poprzednie, bo Czarne ma specyficzny styl, ktry wymaga cyzelowania kadego zdania. Jednak tak naprawd problemy zaczy si w momencie, kiedy powie bya gotowa iokazao si, e moi testowi czytelnicy niewiele z niej pojli. Zaczam wic poprawia Czarne, tak eby fabua staa si nieco bardziej zrozumiaa. Nieco bo chciaam unikn opatologicznego tumaczenia

45| Gos Fantastyki

M.D: Wtek Obcych wysysajcych wspomnienia itworzcych zudzenie wiata realnego jest troch niejasny od pocztku planowaa wprowadzi ten element? Sam wsobie pomys dobry, jednak w kontekcie caoci utworu moe przeszkadza.

styki ikryminaw, ale te powieci zpogranicza czy te to, co oglnie podpadaoby pod kategori dziwne, nastrojowe. Bardzo lubi np. ksiki zserii Uczta Wyobrani wydawane przez MAG-a, ajedn zmoich ulubionych autorek jest Catherynne M. Valente. Czarne powstao pewnie gdzie zpoczenia wszystkich tych fascynacji. M.D: Masz ju plany na kolejn ksik? Jeli tak, moe zdradzisz jakie szczegy? A.K.: Kolejn ksik ju napisaam to powie zupenie inna ni Czarne, bo modzieowa. Jest tam tajemnica, s sekretne podziemia, anioy oraz zowrodzy komunici. A co dalej... Powieciowo nie wiem, na razie skupiam si na opowiadaniach. M.D: Wracajc do konwencji, w jakiej pisaa Czarne: jest to jednorazowa prba zmierzenia si zinn form ksiki czy moe ju wyczerpaa konwencj, wktrej wczeniej pisaa?

A.K: Tak, od pocztku. Chciaam napisa ksik, ktr miaaby sens odczytywana zarwno na poziomie nieracjonalnym (najprostsza interpretacja wyglda po prostu tak, e gwna bohaterka jest wariatk), jak iracjonalnym cho oczywicie logika wynikaaby tu zpewnych fantastycznych zaoe. Std Obcy. M.D: Wtek Obcych moe by mimo wszystko niejasny. Ksika ju jest na rynku, zapewne kto chcia, to ju j kupi, wyjanij wic moe dokadnie, oco chodzi ztymi Obcymi (miech). A.K: Mog wyjani, ale tylko prywatnie publicznie nie chc, bo po pierwsze, wiem, e niektrzy czytelnicy adnych wyjanie sobie nie ycz (prby wytumaczenia wrcz psuj im przyjemno zlektury), apo drugie, moe zrealizuj wreszcie pomys konkursu z pytaniem O co chodzi w Czarnem. Tylko na nagrod jako pomysu nie mam. :) M.D: Co sama czytasz? Co byo inspiracj do napisania Czarnego, ktre przecie nie jest zwyk rozrywkow fantastyk? A.K: Czytam bardzo rne rzeczy. Sporo fanta-

A.K: Chciaabym kiedy jeszcze napisa co jeli nie wtej samej konwencji, to przynajmniej podobnego, bo pisanie Czarnego raz, e sprawio mi duo przyjemnoci, a dwa, e z efektu te jestem zadowolona. Na razie jednak to do odlege plany. M.D: Ztego, co wiem, dugo funkcjonujesz ju wrodowisku fandomu ifantastyki. Zgodzisz

46| Gos Fantastyki

si ze zdaniem, e obecnie cay nurt przeywa regres ipoza wyjtkami cao tego, co oferuj wydawnictwa, to rozrywkowa masa, wtrna do tego, co ju dawno byo? A.K.: Nie zgodz si. To znaczy, moe troszk tak, ale problem widz gdzie indziej. Obecnie rynek polskiej ksiki, nie tylko fantastycznej, z rnych powodw przeywa zapa, a wic wydawcy znaturalnych wzgldw wol stawia na pewniaki dziea, ktre maj jak najwiksz

szans si sprzeda, atwe wodbiorze iwpisujce si wpopularne, ju sprawdzone schematy (czyli owszem, wtrne). Mao kto chce dzisiaj ryzykowa wydawanie literatury bardziej wymagajcej wodbiorze, aju na pewno wydawca trzy razy si zastanowi, zanim wyda oryginaln, trudn ksik debiutanta. Natomiast nie znaczy to, e nie mamy ambitnych autorw. Mamy, owszem pytanie tylko, czy oni wobecnej sytuacji bd wstanie przebi si na rynku.

Anna Katoch (ur. 28 grudnia 1976 wKatowicach) polska pisarka fantasy, znana rwnie pod pseudonimem Anneke. Naley do lskiego Klubu Fantastyki.Debiutowaa wkwietniu 2004 opowiadaniem Diabe na wiey opublikowanym wczasopimie Science Fiction. Pisaa recenzje filmw iksiek do internetowego magazynu Avatarae (gdzie ukazao si opowiadanie bdce kontynuacj Diaba na wiey Czarna Saissa), dzi pisze do magazynu Esensja. Wlipcu 2005 ukaza si zbir opowiada Diabe na wiey oich bohaterze, Domenicu Jordanie, wydany przez wydawnictwo Fabryka Sw. Jej debiutem ksikowym bya powie Miasto wzieleni ibkicie, dziejca si wtym samym wiecie co opowiadania oDomenicu Jordanie.Na Euroconie 2007 otrzymaa nagrod Europejskiego Stowarzyszenia Science Fiction (ESFS) dla najbardziej obiecujcego modego twrcy Encouragement Award.W2009 roku otrzymaa Nagrod im. Janusza A. Zajdla za opublikowane w2008 r. opowiadanie wiaty Dantego. W2010 r. zostaa uhonorowana t nagrod za powie Przedksiycowi, aw2011 r. za opowiadanie Duchy wmaszynach. W20212 roku dziki wydawnictwu Powergraph wydaa ksik Czarne.

47| Gos Fantastyki

Boberski
adam Dniken, Prometeusz i Obcy
W XX wieku narodzio si wiele nowych wiar. Jedn znich jest wiara wkosmitw. Jej aposto, Erich von Dniken, ktry zawita by do Wrocawia jako honorowy go Polconu 2012, od kilku dziesicioleci zbija majtek na fabrykowaniu teorii o kosmicznym rodowodzie ziemskiej cywilizacji, o zaszczepieniu jej na naszym globie przez przybyszw z gwiazd. Doszukuje si dowodw ich aktywnej obecnoci w pradawnych mitach, eposach iwitych ksigach, odmawiajc naszym przodkom zdolnoci do fantazjowania itwrczych, objaniajcych wiat za pomoc mitu wzlotw wyobrani wczasach, kiedy trzeba byo umie, bdc pozbawionym innych narzdzi poznawczych, izpustego nala. Unicestwia w swych ksikach geniusz, dowiadczenie, fachowo (dwa tysice lat albo iduej!) staroytnych budowniczych piramid. Fascynujc histori cywilizacji usiuje za wszelk cen przerobi waosn bredni wstylu ZArchiwum X, zdoln oczarowa jedynie gwniarzy wrnym wieku. Jest jednym ztych, ktrzy szukaj rzeczy niezwykych tam, gdzie ich nie ma, anie widz ich tam, gdzie s; lepi na rzeczywist fantastyczno ibogactwo wiata, ktry wich wydaniu jest paski, jednowymiarowy, tandetny, nieciekawy, cho wintencjach ich ma by wanie ciekawszy, fajniejszy, bardziej tajemniczy i niezwyky. Nie obchodzi ich to na przykad, jak wiele czynnikw ma wpyw na los ludzi inarodw. Wol, aby tym losem rzdzili kosmici, albo inna abrakadabra, jak w popularnej dzi astrologii, gdzie uczonym bekotem dowodzi si, e ukad planet izodiakalnych gwiazd wmomencie narodzin czowieka determinuje jego pniejsze losy i stanowi podstaw naukowych horoskopw przewidujcych z zegarmistrzowsk dokadnoci, co si wydarzy wyciu X-aczy Y-awdowolnie wybranym dniu w przyszoci. Mao tego. Mno si orientacje i stronnictwa ufomaniackie. Na przykad pogld kolejny wariant osawionej spiskowej teorii dziejw, jakoby przybysze zodlegych planet nas od lat obserwowali, porywali, poddawali eksperymentom, nawizywali stosunki dyplomatyczne zrzdami wielkich mocarstw, w tajemnicy przed opini publiczn oczywicie, inwigilowali elity polityczne, orodki decyzyjne i wpywali na bieg wydarze; oraz e szybki rozwj w ostatnich latach informatyki i innych dziedzin zawdziczamy wsppracy zchccymi podnie nasz poziom cywilizacyjny doradcami zkosmosu lub te rewolucyjne technologie, w tym wojskowe, szczeglnie lotnicze, pochodz z odzysku, czerpane przez naukowcw z wrakw statkw kosmicznych obcych, ktre ulegy awarii irozbiy si na Ziemi. Modny jest melan parapsychologii, kolejnej pseudoreligii, z ufologi, zaprawiony hinduizmem, ktry podzi kuriozalne opowieci wtajemniczonych okontaktach pozazmysowych zobcymi irelacje z podry mentalnych na inne planety. Co ciekawe, rne opcje ufologiczne wzajemnie si wykluczaj, przecz sobie, co stanowi wystarczajcy dowd, e wszystkie s podszyt idiotyzmem niedorzecznoci. Nauki Dnikena nie poszy w las. Przeciwnie, dnikenowskim tropem, niestety, poszli twrcy filmu Prometeusz, bdcego prequelem Obcego Ridleya Scotta. Wtym filmie, adokadniej: w jego przedakcji, kosmici, ktrych ulubionym zajciem bya inynieria genetyczna, w nosie majc ewolucj idziadka Darwina, stworzyli sobie czowieka, ot tak, od razu, i sprezentowali mu nawet swoje DNA. Owi kosmici to bogowie wystpujcy wrnych religiach, ktrzy ulepiwszy czowieka przez pewien czas kierowali jego rozwojem, pozwalajc sobie oddawa cze bosk. Ich dzieem jest rwnie dobrze nam znana zserii kultowych filmw bestia, co ma kwas zamiast krwi i w wysoce nieefektywny, ale makabrycznie efektowny, horrorowaty sposb si rozmnaa. Tym pasoytniczym gatunkiem Inynierowie chc si teraz posuy jako broni biologiczn, aby zgadzi inny powoany przez

48| Gos Fantastyki

siebie do istnienia gatunek ludzi. Poraka tej superprodukcji, wyreyserowanej rwnie przez Ridleya Scotta, ktry po latach powrci do gwiazd, pokazuje to, oczym wszyscy wiemy: e cuda nie zdarzaj si czsto, aniektre zdarzaj si tylko raz. Jaki cud mam wtym wypadku na myli? Ot mam na myli nakrcenie wybitnego filmu opotworku zkosmosu. Pytanie: czy to jest w ogle moliwe? Jest moliwe, poniewa raz si udao. Byo to w1979 roku. Iby to wanie wspomniany wyej zasuenie kultowy ipowaany Alien (wpolskiej wersji Obcy smy pasaer Nostromo). W pierwszym Obcym cudownym zbiegiem okolicznoci, na pewno nie przewidzianym przez reysera i kogokolwiek zekipy filmowcw, iprzerastajcym najmielsze ich marzenia, wszystko niemal si udao, wypalio, zagray, zatrybiy wszystkie elementy, kady na swoim odcinku spisa si na medal, cho najwicej film zawdzicza na pewno legendarnemu specjalicie od sennych koszmarnych wizji, twrcy scenografii isamego potwora, szwajcarskiemu malarzowi-surrealicie Hansowi Gigerowi, i tym razem z faktu, e film to dzieo zbiorowe (co ma swoje wady izalety), wyniky same korzyci. Nietrudno byo przewidzie, e taki cud zprzypadku raczej si nie powtrzy. Arcydzieo wkategorii horroru o potworku z kosmosu, czyli w zaoeniu i w praktyce horroru klasy B, jest zjawiskiem skazanym na tak rzadko wystpowania, tak ekskluzywno, jak inteligencja rozumna we wszechwiecie albo jak bycie rwnoczenie piknym, mdrym ibogatym. Ekskluzywna incydentalno ycia jest dobr ilustracj tej iinnych wyjtkowoci bliskich absolutnej niemocy realizacyjnej: wystarczy pomyle, ile wa-

runkw musi by spenionych, aby ycie si narodzio wformie jednokomrkowej, aile aby wyewoluowao do postaci inteligencji rozumnej. Czy wszechwiatowi starczyo stochastycznej potencji, ktra nie jest wszake omnipotencj, aby tego po raz wtry dokona, aby te dwa gigantyczne skoki wykona: od materii nieoywionej do pierwszej bakterii iod tego prymitywnego yjtka do wielokomrkowego bystrzaka, ktry sam siebie nazwa homo sapiens, czy te raczej ta statystyczna brzemienno powia jedn jedyn we wszechwiecie inteligencj rozumn, i gdzie tam jeszcze, niewykluczone, par bakterii zmajstrowaa, bez wietlanych perspektyw, ktre moe jeszcze dychaj, amoe ju s, zdmuchnite z ewolucyjnej cieki na samym starcie, skamielin, imoe jeszcze na jednej najwyej planecie kwitnie ycie zwierzce i rolinne, ale wcale nie jest pewne, araczej jest mao prawdopodobne, e zakwitnie tam kiedykolwiek rozumem, i dlatego braci w rozumie moemy wyczekiwa bez koca inigdy si nie doczeka, albo rozminwszy si z nimi o kilka miliardw lat, adnego mdrego przesania od nich nie otrzyma ani posuchania unich nie uzyska? Prawdopodobiestwo prawdopodobiestwem, ale o tym, e drugi raz ta sztuka z ambitnym horrorem o bestii z kosmosu podczas realizacji Prometeusza si nie powtrzy, przesdzio, z gry przesdzio to, e scenarzyst filmu zosta wsptwrca okropnego, tasiemcowego, wielosezonowego serialu Lost, zktrego ja nie byem w stanie obejrze do koca ani jednego odcinka, takie to wydawao mi si wszystko w tym scenariuszu nudne, nie trzymajce za przeproszeniem kupy, silce si na tajemniczo, acakowicie ztajemniczoci wyjaowione.

Adam Boberski Absolwent filologii polskiej. Autor zbioru opowiada Zapiski zmarego wdomu. Redaktor dziau prozy wpimie literackim Red..

49| Gos Fantastyki

cieszek
marek Bdzina
Nie jest to wieczr zgrona tych najcieplejszych wroku. wiat skrzy si niczym polany lukrem pczek, szron oblepia wszystko dookoa. Ani jedna nieynka nie zawiruje w bladym wietle latarni. Wiadomym jest, i zima si utrzyma i mrz raczej jeszcze przybierze na sile. cinie bia pici zbiorniki wodne, wniknie lodem w gb ziemi. Odnajdzie ukryte gboko w gruncie hydro-yy ije rozsadzi. Osidzie na gaziach iliniach energetycznych, przytoczy do ziemi, zamie, rozkruszy. Wyszczerzy ky sopli spod rynien iokapw. Rozzoszczony iokrutny. Rzeczywicie. Wieczorem temperatura opada grubo poniej zera, trzeszczy ld na dnie basenu straackiego, sypie si biae szkliwo oblepiajce konary dbu rosncego naprzeciw wiejskiej salki przytulonej do Urzdu Gminy oraz siedziby Wjta, gdzie okazjonalnie dzieje si wszystko, co najwaniejsze dla maej spoecznoci Dobrochtu. Jedynym wadc nocy jest siarczysty zib. Kto yw, siedzi wdomu. Kto nie yw, te nie kwapi si wyj na zewntrz. Samochd, nadjedajcy od strony Myliborza, przecina na wskro ca miejscowo ulic noszc nazw tego wanie miasta, siedziby powiatu. Mija rynek z dbem i gargantuiczn tablic ogoszeniow. Pokonuje zakrt, most na rzeczce Rysce, po czym ulic Wiejsk opuszcza wie, wlokc za sob cikie opary oowiu dobywajce si z rury wydechowej niczym kby dymu z dogorywajcego smoka. Szyby pokrywa biay malunek. Dzieo artysty-mrozu niszcz dwa niedue placki na przedniej szybie oraz kilka mniejszych na masce, nie do dobrze jeszcze rozgrzanej jazd wiadectwo, i droga nie zaja autu duej jak dziesi minut. Pugi ju wczeniej odgarny to, co byo do odgarnicia. Asfaltu nie wida spod biaego caunu, jednake droga jest przejezdna i dobrze posypana piachem przez piaskark. Pokonujc agodne uki, pojazd raczej nie wypadnie poza tor jazdy, nie wbije si w jedn z licznych had brudnego niegu, ani nie wjedzie w pola, po prawej stronie oddzielone od drogi niemeliorowanym przez eony rowem. Po lewej wyaniaj si pierwsze drzewa lasu, wkrtce pojawi si ipo drugiej, jeszcze tylko jeden ostry zakrt, widoczny zdaleka, oznaczony grupk czerwonych drogowych strzaek. Las, po obu stronach, bdzie si cign jeszcze przez kilka kilometrw, jednak wczeniej, pojawi si droga prowadzca w prawo. Samochd skrci wanie w ni, by po upywie kolejnych piciu minut, oraz opuszczeniu zalesionych obszarw, nie rozgrzawszy nawet maski do koca, dotrze przed bram pierwszego zlicznych gospodarstw. Brama bdzie otwarta, jakby oczekiwano goci. Ju na miejscu, silnik ganie niemal natychmiast, nieco tylko pniej ni wiata, jednak mimo upywu czasu nikt nie pojawia si na zewntrz. Mijaj minuty, jedna po drugiej, niczym sople strcane metodycznie zkrawdzi dachu. Stopniowo szyby wmiejscach przetartych skrobaczk ponownie zachodz mgiek, a do stanu jednolitej biaoci. Znacznie duej pokrywa si szronem podgrzana uprzednio prac silnika maska. Dochodzi dwudziesta druga. Jedynym rdem jasnoci jest ju tylko ksiyc, usiany plamami niczym czaszka starca. Po drugiej stronie pojawiaj si psy, mroczne i nierozpoznawalne, podobne do gargulcw, patrolujcych ciemne dziedziny poza ludzkim wzrokiem. Dwa ogromne mieszace trcaj zmroon blach nosami, starajc si wywszy znajome zapachy. Jeden natychmiast oznacza przednie koo parujc ci, na znak wasnoci. Drugi odskakuje bez wydania gosu, gdy drzwi samochodu otwieraj si izwntrza wya-

50| Gos Fantastyki

nia si barczysta posta. Mczyzna. Wwaciaku na rozoystym grzbiecie oraz czapie uszance. Tupie z rozmachem dla pobudzenia krenia i z tego samego powodu uderza rkoma po bokach. Zamknwszy delikatnie drzwi, rozglda si, badajc wzrokiem krg budynkw gospodarczych. Wygaszone wiata oraz bezruch wyranie go uspokajaj. Odsuwa pchajce si pod rce psy, kieruje si na ty auta. Klapa baganika ze szczkiem wdruje wgr. Jeszcze chwila itu obok stp mczyzny pada co czarnego, skulonego, drcego zzimna. Wstawaj nakazuje, jednoczenie szarpniciem pomagajc postaci stan na nogach. Kobieta. Przechylona ku ziemi niczym zamana wiekiem wierzba, rwnie sucha iszorstka. Kiwnicie gow, wpeni zadowalajce mczyzn. Popycha j wstron mieszkania. Buty skrzypi na niegu. Psy pchaj si z obu stron, prbuj obwchiwa obc. Rozlega si raptowny pisk ijeden zkundli odskakuje, wpycha nos wnieg i nie przestajc zawodzi, trze pysk przednimi apami. Wyglda to pociesznie, jednak mczyzna nie wyglda na ubawionego. ciska rami staruszki, sprawiajc jej bl. Nie prbuj jeszcze swych sztuczek syczy jej prosto wtwarz. Bdzie czas ina nie. Pcha chyba silniej ni zamierza, bo chwil pniej musi podnosi j z ziemi. Dalej niemale taszczy j pod pach. A do drzwi. Jedn garci trzymajc kobiet, siga po klucz. Nie idzie mu sprawnie, zmuszony lew doni sign do prawej kieszeni. Wysiek jednak przynosi waciwy rezultat. Nagrod jest szczk zamka oraz cichy skrzyp otwieranych drzwi. Wita ich ciemne wntrze. Niemale namacalne miazmaty staroci, nieadu imierci bij wnos, uderzaj do gowy. Wierci wnosie kurz. Mczyzna kicha siarczycie, poszc drugiego kundla. Stara, mimo ciaru jego rki, prbuje si wycofa. Z jej garda w mron noc wydziera si udzco przypominajcy krakanie dwik. Musi natychmiast zosta przywoana do porzdku si. Blem. Zmuszasz mnie, abym zawlk ci tam za wosy, suko. Zrobi to, Bg wiadkiem. Wiem, co potrafisz. Widziaem to na tym twoim seansie. Wiem, e sporo dodaa od siebie, by efekt by wikszy, by gupie staruchy chtniej signy do

portfela. Ale dostrzegem, e nie wszystko byo udawane. Pomoesz mi, aja by moe puszcz ci wolno. Inaczej sama si staniesz elementem tych wszystkich hec ze wiecami gaszonymi spronym powietrzem, stolikami wirujcymi jak gwno wprzerbli icaym tym niby to nadnaturalnym szajsem. Wjej oczach odbija si blask ksiyca, nadajc im wyraz bezbrzenego lku. Potrzsa gow. Opiera si. Mczyzna zmuszony jest wpycha j do mieszkania, uywajc przy tym penego zasobu si. Dopiero zamknwszy drzwi, decyduje si zapali wiato wprzedpokoju. Blask nagiej pidziesiciowatowej arwki, wiszcej pod przysmalonym wok obudowy klosza sufitem, nie jest wstanie dokadnie rozwietli przedpokoju. Cienie kad si wszdzie, gdzie tylko co stoi, wkadym kcie wydaj si wi jakie bezosobowe ksztaty. Kobieta jest przeraona. ypie po cianach sposzonym spojrzeniem zapanego we wnyki zajca. Wszy, poruszajc po zajczemu nozdrzami. Wkciku warg, niczym ple, ronie gruze liny. Gospodarz przyglda si jej, po czym wzrusza ramionami i mruczy co niewyranie pod nosem. Wie, e stara co wyczua. Co, czego on nie potrafi. Mogo to oznacza, e dobrze wybra, e porwa izniewoli waciw osob. Starucha pomoe mu osign cel. Co stanie si zni pniej, jeszcze nie zostao wyoone na st Wielkiego Krelarza. Rozwi ci rce obiecuje, agodniejszym tonem. Oile nie bdziesz prbowa swych sztuczek na mnie. Obiecujesz? Widzi wpatrzone w siebie oczy, dostrzega poruszajce si bez sowa zapade wargi i mimo braku odpowiedzi sam kiwa gow. Odwraca j i kilkoma sprawnymi ruchami kozika dobytego z kieszeni spodni pozbawia staruch pt. Bezuyteczn pocit na skrawki yk, o rednicy dwch milimetrw, odrzuca na podog. Ponownie zwraca porwan ku sobie, by mc spojrze jej woczy. Wiesz, czemu ci tu przywiozem? Krtki ruch gow, wyraajcy przeczenie. Ale co czujesz, tak? Widz to. Widz, e to nie mnie si boisz. Tym razem brak jakiejkolwiek odpowiedzi. So-

51| Gos Fantastyki

wa, ni gestu. Mczyzna przyblia twarz do starczego oblicza, porusza nosem jakby wdycha jej strach, jakby si nim napawa. Znasz mnie. Syszaa nie tylko te znane wszystkim wieci, ale iplotki. Pewnie zastanawiaa si, ile wnich prawdy. Wiesz, e nie postawiono mi zarzutw, ale jak idla innych mieszkacw Dobrochtu, niewiele to dla ciebie znaczy. Zabie j. Stwierdzenie. Krtkie, wyraone prostymi sowami. Mczyzna smakuje je dusz chwil, peen uznania dla odwagi staruchy. Nie kady by si wtakiej sytuacji zdoby na otwarte oskarenie. O tym pniej decyduje ipopycha j lekko wkierunku wntrza mieszkania. Pokaesz mi teraz, ile wtym, co otobie mwi, jest czczym wymysem. Mierz si spojrzeniem, trwa to kilka sekund. Czoo starej pokrywa dodatkowa sie bruzd. Co mam robi? Skd mnie wiedzie? Ty tu jeste woroych. Pochod, powsz. Znajd lady, ktrych nie widz oczy. Nastaw uszy na gosy, ktrych nie ma. Milknie na chwil, po czym ujmuje jej rami. Zacznijmy od naszego pokoju. Mojego iDanki. Trzeba przej przez kuchni. Kuchnia nosi lady starego remontu, wyzierajce spod nieporzdku. Zacieki tuszczu z pokole posikw zdobi nie tylko kafelki podogi ale ician wobrbie metra wok zlewu. St niemale ugina si pod ciarem osadu nieapetycznych skrawkw i okruchw. W zlewie i na ladzie pod szafkami ciennymi pitrzy si sterta niemytych naczy. Wita ich kot, spasiony, prgowany, podchodzc zgracj iocierajc si oydk gospodarza. Drzwi naprzeciwko otwarte s na ocie, wylewa si z nich zionca zaduchem ciemno. Stara zatrzymuje si, krci gow. Waciciel przyglda si jej badawczo. Czujesz co? Mw. Nie wiem odpowiada kobieta niechtnie. Tam co jest. Gdzie? Wsypialni? Kto? Rzadkie brwi schodz si, orzc bruzd midzy oczami staruchy. Nie mwi: kto. Co. Ani zciaa, ani zkrwi ikoci. Mczyzna przeyka lin. Danka? Moja ona? Nie krtka odpowied, bardzo pewnym to-

nem. Ruch gowy wkierunku zwierzcia. Kot. On tam nie wchodzi, co? Gospodarz patrzy na ni, na burego myszoowc, wreszcie na ciemne wntrze sypialni. Wzrusza ramionami, nie decydujc si na odpowied. Jego oczy wyraaj niewiedz, wynikajc zapewne zbraku zainteresowania. Nigdy nie zwrci uwagi na zachowanie zwierzaka. Stara schyla si, trzeszczc przy tym krgami, ujmuje kota oburcz. Wyprostowanie si przychodzi jej z niemaym trudem. Wzdycha przy tym iniemiosiernie si krzywi. Kot wjej ramionach mruy oczy ibiorc jej czuo za dobr monet zaczyna mrucze zukontentowaniem. Wrzucony bezceremonialnie przez otwarte drzwi wygina grzbiet w kabk i znika w mroku jak duch. wier sekundy potem rozlega si gniewny syk iszara byskawica przecina prg, odbija si od lewej nogi gospodarza iznika wszczelinie midzy kuchenk gazow a cian. Dugo jeszcze dobiega stamtd pene urazy skrzeczenie. Nie musisz mi tego mwi krzywi si cierpko kobieta. Twj kot omija sypialni. Przynajmniej od pewnego czasu. Psy pewnie te. Miejsce psw jest na dworze. Wzruszenie kocistych ramion oraz mizerny rozbysk przymionej pidziesiciowatowej jasnoci, poprzedzony guchym pstrykniciem, gdy gospodarz zapala wiato w sypialni. Tam te krluje niead. Wida to od progu, i mieszkaniec wpewnym momencie swego ycia zaprzesta dbaoci onajblisze otoczenie. Moe kilka miesicy temu, moe troch dawniej. Z pewnoci nie lata, bo te zmieniyby dom wkontener na mieci. Tutaj ewidentne zaniedbanie nie doprowadzio jeszcze do cakowitej aberracji. Dobre trzy dni porzdnego sprztania przywrciyby dawn wietno. Niestety potrzeba do tego kobiecej rki, bd samozaparcia jedynego mieszkaca. Nie ma czasu przyglda si, ani, tym bardziej, ocenia. Mczyzna daje to starej do zrozumienia, niecierpliwie popychajc j do przodu. Kurz jest faktycznym wadc tego pomieszczenia, wiruje wpowietrzu miliardem drobin, osiada na pucach. Zaduch niemale odbiera oddech. Otworzyby okno, czasami. Wystarczy, e drzwi si same otwieraj bur-

52| Gos Fantastyki

czy. Widzc wyraz jej oczu, ciska wargi wwsk kresk i w irytacji wypuszcza powietrze przez nos. Zamykam je na klucz, na kdk. Podpieram cikimi meblami. Przybijam gwodziami do futryny, a kiedy nie patrz, same si otwieraj. Mylaem na pocztku, e kto sobie ze mnie robi jajca. Tylko, e tu nikogo nie ma, prcz mnie. Ikota. Przychodz po jakim czasie, albo si budz rano, aone Widzisz, dokadnie tak jak teraz. Przed wyjazdem po ciebie starannie je zamknem. Klucz mam przy sobie. Siga do kieszeni, po chwili ju trzyma w palcach: nieduy, tandetny kluczyk odlany zkawaka metalu. Pozwoliwszy jej przyj wszystko do wiadomoci, kieruje temat na inne tory: Patrz. Nie ruszaem niczego od jej odkd jej nie ma. Policja troch tu poprzestawiaa po swojemu, ale poprawiem i wszystko jest tak, jak byo. Szybko przeniosem si do innego pokoju. Bardzo szybko. Nie mgbym wnim spa. Wszystko tu mi o niej przypomina. Nawet powietrze wci pachnie moj on. Pociga nosem. Ale to nie zapach byej mieszkanki tego domu. Stara czuje go wyranie, przeraa j, mimowolnie przywouje przed oczy widmowe obrazy zupenie niezwizane zywymi ludmi, ani nawet ze wspomnieniami po zmarej. Trudno nazwa zapachem co, co odczuwa si ciaem, nie zmysem powonienia. By odsun na chwil od siebie widmowy swd, rozglda si. Na komdce nadal ley zaczta robtka. Wdugich drutach odbija si blask sabej arwki. Zodlegoci wyglda to na niedokoczony szalik. Od kbka brzowej wczki do ciany cignie si czyja inna robota pajcza. Sie jest rozlega, drgaj w lekkim przecigu zasuszone trupki much, stare jak wszystko tutaj. Sufit tonie w cieniach, jednak wida wyranie wicej sieci widomy znak, i waciciel przekaza to pomieszczenie do zarzdzania wkade chtne rce. Choby byy to pajcze odna, czy zwiewne widmowe donie przeszoci. Puchate kbki kurzu przetaczaj si po pododze, krelc za sob krte limacze cieki. Mona miao zaoy, i nawet myszy nie korzystaj ze spokoju tego miejsca inie zagldaj tu wposzukiwaniu resztek posiku, czy czego twardego do przegryzienia.

Uwag przycigaj okiennice, rwnie rozwarte gocinnie. Jednak nocy nie dano szansy na zapuszczenie urawia do rodka, a to za spraw grubych dech, ktre od zewntrz przybito do ocienic. Gospodarz idzie za wzrokiem staruchy icho ta milczy, udziela odpowiedzi na niezadane pytanie: Okien, tak jak idrzwi, nie sposb zamkn, by same si nie otwary. Musiaem zabi je deskami, jeszcze zanim zrobio si zimno. Potem tylko ociepliem styropianem i zakryem drug warstw desek. Drzwi czemu nie zabie deskami? Wzruszenie ramion. Odwraca wzrok, szpera nim gdzie po ktach, unikajc odpowiedzi. Miast tego wraca do starej kwestii: Czujesz co? Zimno. Rozpal pod kuchni inastaw na kaw. Ja si rozejrz. Patrzy na star jak na wariatk, otwarszy usta, zastanawiajc si, czy jest to rzeczywicie objaw odwagi, czy ostentacja obliczona na odebranie mu pewnoci siebie. Prawdopodobnie jedno i drugie. Porwa j wprost z mieszkania. Wczeniej kry si kilka godzin wpobliu, obserwujc przez okno seans spirytystyczny, od ulicy oraz niepowoanego wzroku oddzielony chaszczami porastajcymi jej ogrdek. Czeka a wszystkie staruszki si rozejd, a zapadnie mrok. By cierpliwy. Wszed do jej mieszkanka, zbiwszy owinit wkurtk ceg szyb wokienku piwnicznym. Wkrad si jak kot, cichy, zorganizowany, pewny celu oraz tego i nic nie stanie na przeszkodzie, a jeli nawet to nie na jego szkod. Po czym oguszy, skrpowa grub yk, jakiej uywa si raczej na morzu, nie wodach rdldowych. Dokonawszy tego, wtoczy j do baganika niczym skrzynk z ziemniakami. Zbruka jej prawa, dokona mordu na jej swobodach, zdepta wolno, amimo to przegonia go wanie zjego wasnej, cho nieuywanej, sypialni i zayczya sobie kawy. Ostentacja, jak najbardziej. Ale rwnie odwaga. Zanim pozbawi j przytomnoci, jaki wewntrzny nienazwany przymus nakaza mu pokaza jej oblicze, niemale przedstawiajc si, a tym samym informujc o jej przyszym losie. Musiaa go pozna. Dojrza to wjej rozwartych renicach, labiryncie fad na czole, lekko rozwar-

53| Gos Fantastyki

tych, bezzbnych ustach. Poznaa go, ae jego osoba kilkanacie miesicy temu zrobia gwatown karier, starucha, nim odebrano jej wolno, przyja wdarze pewno, gdzie zawiod j koleje losu. Anatol Bdzina. Morderca. onobjca. Policja moe sobie mwi, co jej si ywnie podoba, nieskora do przyznania si do wasnej nieporadnoci. Brak ciaa oznacza brak czynu. Kobieta najzwyczajniej wwiecie wybraa inn ciek i ni teraz kroczy. Innymi sowy, cytujc sowa piosenki zpewnej dobranocki: Gdzie jest, lecz nie wiadomo gdzie. Wszyscy jednak doskonale znaj prawd: Bdzina zabi on, a potem powiartowa zwoki i spali albo zakopa. By moe nawet zjad. Iten oprawca, skinwszy teraz gow, potulnie rusza do kuchni. Chwil pniej zaczynaj dobiega stamtd metaliczne odgosy grzebania pogrzebaczem wruszcie, stukot drewna uderzajcego o drewno oraz szelest papieru, ktry posuy za rozpak. Stara, ju sama, wchodzi gbiej do niezamieszkanej sypialni. Kadzie do na niedokoczonym szaliku, szuka wizi zjego twrczyni. Gaki oczne poruszaj si na boki pod opuszczonymi powiekami, z lewa na prawo i z powrotem wlewo, powoli, jakby kobieta czytaa wiadomo, ktr uczynne widma przeszoci pozostawiy na wewntrznych ciankach jej wasnych powiek. Zabiera do, wzdycha, rozglda si iidzie dalej, odciskajc posuwiste lady w pokadzie zalegajcego na pododze kurzu. Kopie puchate koty, ktre zbezdwicznym wrzaskiem umykaj na boki. Porusza jedn okiennic, zasuchana wskrzypienie; moe ono powie jej co wicej. Wszufladach komody kryj si mao uyteczne skarby. W dolnej rczniki, w wewntrznej kilka par skarpet oraz jedna para majtek. Grn zapenia sterta papierw. Poruszone starcz doni protestuj sabym szelestem, nie udzielajc adnych informacji. Najwicej mwi aura tego miejsca, cho i tak zbyt mao by wysnu daleko idce wnioski ju teraz. To Co nienazwane, bezcielesne, awystarczajco silne by przenika dreszczem przez skr, stawia na baczno najlejsze woski na ciele, wysusza lin na wargach. Tutaj ma swoje epicentrum, wtym pokoju. Przejmuje lkiem, lecz nie podaje przyczyn, nie ujawnia rda owych strachw. Nie szepce, nie mwi, nie

krzyczy. Dotyka, lecz nie apczywie. Nie apie, nie chwyta. Muska. Bez najmniejszych wtpliwoci istniejce, lecz ukryte zdecydowanie gbiej wstrukturze astralnej, usamego jej rda, usamych pierwocin niebytu. Nie. Nie jest to dusza martwej kobiety. Ani jakakolwiek istota, ktra do grona martwych j przywoaa. Wyczuwalna jednak icho tajemnicza inie przenikniona, to zsamej jej obecnoci mona wycign tylko jeden logiczny wniosek, na dobry pocztek. Piersi staruchy wznosz si w gbokim oddechu. Odwraca si, czujc na sobie czyj wzrok. Bdzina. Stoi w drzwiach, oparty niedbale lewym ramieniem ofutryn. Woda postawiona. Niedugo bdzie kawa. Stara patrzy na badawczo. Prawd jest, co mwi o twojej onie. Cho niepen. Nie yje. Ale to nie ty j zabie. Mczyzna nie odpowiada. Jego poza jednak wystarczy za wszystkie sowa. Jest spity, koci uchwy zaczynaj pracowa jak toki. Palce zaciskaj si wpici irozwieraj. Oczy s wilgotne ipowane. To nie s oczy mordercy, cho tego akurat nigdy nie jest si pewnym, dopki wszelkich przypuszcze nie podda ocenie sroga rzeczywisto. Dopki dobry chopiec, ktry co rano przynosi zakupy niedonej ssiadce, nie okae si lokalnym podpalaczem stod aszkolna prymuska, lubiana ipodawana za przykad staym bywalcom olich awek, sprawczyni wamania do klasowej kasetki. Dopki nie wyjdzie na jaw, i seryjny zabjca igwaciciel to nie kto inny jak znany wszystkim mody staysta ze szkolnej biblioteki. Ten sam, ktry wkady pitek prowadzi kko czytelnicze dla pierwszoklasistw. Gos Bdziny chrypi: Ile dajesz cukru? Starucha przypatruje si mu jeszcze chwil, kiwajc tylko gow. Moe by to zwyky tik, ktry dotyka osoby wiekowe. Ale rwnie wiadomo, i mczyzna, brakiem odpowiedzi, przyzna jej racj. Pij czarn informuje iwychodzi zsypialni. Ulga towarzyszca tej czynnoci jest przemiym doznaniem. Muskanie staje si niemale flaut. Cho jeszcze niedawno wystarczyo, by wprogu mieszkania cisn jej serce zgroz, teraz moe by porwnywalne co najwyej do lekkiego swdzenia.

54| Gos Fantastyki

Nie jest to kawa znajwyszej pki, nie tak pili olimpijscy bogowie, gdy w kredensie brakowao nektaru a skrzydostopy Hermes chwilowo zajty by innym zleceniem. Ale, pozbawiona choby grama cukru, rozjania myli oraz daje impuls upragnionej energii. Rozgrzewa, nim poncy pod metalow kuchenn pyt ogie zdoa pchn rurami gorc wod na tyle szybko by podwyszy temperatur wcaym domu. Kobieta miesza j oszczdnymi ruchami, trzymajc jedn do na blacie stou, przygarbiona, wpatrujca si wgsty, powolny wir fusw. Zdaje si nie zwraca uwagi na zapatrzonego wni Bdzin. Drzwi prowadzce do sypialni s zamknite, zwyczajnie, nie na klucz. Zdaniem gospodarza, dopki siedz wkuchni, same si przy nich nie otworz. Mimo to wewntrzny przymus nakazuje oczom co jaki czas zwraca si wich kierunku, wstrzykujc przy tym w yy dawk niepokoju. Pozornie kobieta trzyma fason, jednak jej sflaczae z wiekiem minie podryguj pod lun skr, jakby za chwil jaka pierwotna, przepeniona gniewem moc miaa wysadzi drzwi razem zfutryn, zasypujc ich odamkami cegie itynku. Nie powiem ci niczego ponad to, co ju przekazaem policji wyrzuca zsiebie Bdzina, wyranie zy na jej pokazowy spokj. Poza tym nie pamitam ju szczegw. Wkrtce minie rok. Bya niedziela, wic razem zssiadem pojechalimy do Gorzowa na gied. Kacper Jaga. On potwierdzi przed policj, e bylimy wtedy razem. Szukaem jakich czci, nie pamitam jakich. Moe do cignika, moe do kombajnu. Zeszo nam do poudnia. Kiedy wrciem, jej ju nie byo. Milknie, zastanawia si chwil, po czym dodaje: Wszystkie wiata w domu si paliy. Wszystkie drzwi byy otwarte. Prcz tego, nie znaleziono adnych ladw. Moesz mi wierzy kiedy mwi, e policja przetrzepaa mj dom dokadnie, to wanie to mam na myli. Nie po zaginiciu Danki, apo policyjnej interwencji moje mieszkanie wygldao jakby przemaszerowa przez nie legion wamywaczy. Wczeniej nikt si nie wama, ani te nikt nie uy tutaj przemocy. Rano Danka jeszcze bya, po poudniu znika, ot tak. Los Bdzinowej obrazuj prostujce si gwatownie palce obu doni jej ma. Puf! Jest nie

ma. Pamitasz, co si dziao pniej. Braa wtym udzia spora cz mieszkacw Dobrochtu. Poszukiwania, trwajce kilka tygodni. Po kach okolicznych, po lasach, zarolach. Przeryto niemale Rysk, Raduk, oraz wszystkie okoliczne jeziora. Nic. Bez rezultatu. Ciko byo, jak to na wiosn. Roztopy, bocko. Wtym czasie ju zaczy si tworzy opowieci o tym, co zrobiem iwjaki sposb. Nawet Jaga da temu wiar, mimo e bylimy wtedy przecie razem. To ja j zabiem. Zabiem ipozbyem si ciaa. Nie byo sensu szuka, bo itak nie byo ju czego. Ostatnie zdania wyranie przesyca gorycz. Babka siorbie kaw, owic sowa niczym pajk muchy. Powietrze wkuchni jest ju znonie ciepe. Mrz wadajcy pustymi przestrzeniami na zewntrz oraz roszczcy sobie prawa do wntrz ludzkich siedzib, uchodzi z podkulonym ogonem, odwracajc si jeszcze iszczerzc ky, ale bardziej z bezsilnoci nili gniewu. Na parapet wskakuje kot, obraca si wok wasnej osi, po czym przeobraa si w pomrukujcy kbek sierci. Jeszcze ypie zmruonymi lepiami, ale bijce od dou zkaloryfera ciepo usypia go faszywy obraz personifikacji bezpieczestwa. Atawistyczne tchnienie ledwie mona wyczu. Ale jest, stara niemale je sobie wyobraa jak przenika przez cienkie pilniowe drzwi i cho tego po sobie nie okazuje, boi si go. Zo znajome mona ogarn rozumem ipodj przeciw niemu wyprbowane metody. Najgorsze jest to, czego si nie pojmuje, zczym nie miao si jeszcze do czynienia. Pusta szklanka kryje zapewne jakie dziwy, bo starucha okrca j wpalcach obu doni izaglda do rodka, marszczc przy tym czoo. Odstawia wkocu jak najdalej od siebie ana wierzch kadzie yeczk. Milczy. Jeli co wie, nie okazuje tego po sobie. W rzeczywistoci jednak nie ma pojcia, co robi. Zwyczajne rodki dobre s na pozostaoci aur yjcych niegdy ludzi, na zjawy prealne, objawiajce si rnorakimi widziadami, anawet poltergeisty, zdolne odcisn swoje istnienie wsferze rzeczywistej, wyginajc yeczki, przesuwajc meble, gaszc wiata, odcinajc sygna wtelefonie, bd Otwierajc drzwi iokna. Owszem. Ale nie w tym przypadku. Starucha

55| Gos Fantastyki

jest tego pewna. Zaurami, zjawami czy zoliwymi poltergeistami mona sobie poradzi. Ich obecno jest zrozumiaa, anawet paradoksalnie logiczna, wynika zbraku zgodny na wasn mier. Ich gniew atwo uagodzi, obiecujc im dokoczenie, czy te rzeczywicie finalizujc niezaatwione wskutek zejcia sprawy. Jak sprosta czemu, czego si nie zna iczemu najprawdopodobniej nie ma si nic do zaoferowania? Otak. Demony, zmory, upiory ktrych bytu nie poprzedzi ludzki ywot, s nieobliczalne. Niezwykle trudno stan znimi wszranki jak rwny zrwnym. Aiwtedy sukces niekoniecznie musi zwieczy dzieo. Jednak i one z reguy czego chc. Wystarczy zadouczyni ich daniom, oile nie s zbyt wygrowane, aczstokro s. To tchnienie jednake Oraz brak obecnoci byej mieszkanki tego domu, choby minimalna. Zupenie jakby nigdy nie istniaa. Jakby wraz ze mierci anihilowaa si do ostatniego atomu. Unicestwienie duszy, bez pozostawienia choby ladu? Jaka sia moga tego dokona? Niewiedza jest gorsza od najstraszliwszego wiadomego. Wierz ci owiadcza. Ipomog, na ile bd potrafia. Przez twarz Bdziny przechodzi drgnienie. W oczach pojawia si blask, na usta wypeza grymas przy odrobinie wyobrani mogcy uchodzi za umiech. Dowierza jej sowom bardziej, anieli ona sama. Na dnie jej duszy snuj si opary sceptycyzmu. Zapac mwi ile zadasz. Aza tamto porwanie, za yk iza baganik przepraszam. To te dolicz do ceny. Ton jest powany, sowa ostre icierpkie, tn niczym yletki. Nieatwo bdzie zadouczyni za przemoc iponienie. Bdzina zdaje si to rozumie, chowa gow w ramionach niczym pies, ktry czuje i za chwil zostanie skarcony idoskonale wie e zasuy. Bdziesz mi musia pomc. Zrobisz co, czego nie zrobi jeszcze nikt przed tob. Mczyzna kiwa gow zgorliwoci. Zrobi wszystko, co tylko bdzie wmojej mocy. Stara przerywa mu niecierpliwym ruchem doni. Przynie wiec. Jak najgrubsz. Najlepiej gromnic. Zrywa si, jakby wykonanie jej polecenia miao skutkowa jak cudown nagrod. Tymczasem

starucha przechyla si ponad stoem, ujmuje jedn doni picego kota, zagarnia go wswoim kierunku. Kocur wygina ciao, wjego rozwartych teraz oczach dostrzec mona przygan. Jednak pozwala kobiecie na pieszczot, podstawia ebek pod drug rk imruczy znieudawan rozkosz. Gdy stare zapade usta pojawiaj si przy jego uchu, stawia je na sztorc, sucha sw, ktrych nie pojmuje iwzmacnia mruczando niczym may boek, przyjmujcy od wiernej hody. Gromnica. Komunijna. Starucha pamita tamto wydarzenie, cho miao miejsce prawie wier wieku temu. Pamita dziecko, ktre wyjechao na drog swym rowerem, chopczyka w granatowym garniturku. Przypomina sobie widok komunijnego rowerka, zmiadonego gargantuicznymi koami Stara. Trudno zapomnie tak tragedi, nawet gdy dotyka obc rodzin. Przyglda si Bdzinie, przytykajcemu ponc zapak do knota dym na chwil przyjmuje wizerunek twarzy dziecka. Oczywicie, to tylko zudzenie. Nie odsuwajc warg od kociego ucha, stara wwierca si spojrzeniem wrenice mczyzny. Cokolwiek zrobi, cokolwiek zobaczysz, zachowaj spokj informuje szeptem. Nie wa si drgn. Nie wa si uczyni gestu, ktry zgasiby wiec. Ona si musi pali, bez wzgldu na wszystko. Najlepiej usid sobie wkcie ipatrz. Rozumiesz? Rozumiem. To zrb to. Teraz. Ale najpierw wycz wiato. Bdzina robi, co mu nakazano isiada. Chonie wzrokiem obraz gromnicy, staruchy wtulonej twarz wkocie ciao. Jeszcze jest spokojny, cho wyranie niczego nie rozumie. Kilka uderze serca potem wszystko si zmienia. Rzeczywisto robi salto, tak jak iodek mczyzny. Stara na chwil opuszcza powieki, agdy je ponownie otwiera, lni nieludzk ci. Rozwarte usta nie s ju bezzbne. Ostre jak igy zby wgryzaj si wkoci szyj iszarpi. Tryska krew, zachlapuje doln cz twarzy starej, jej piersi. Strzyka na st, skwierczy wkontakcie zogniem gromnicy. Oczy mczyzny ogromniej, wargi ju-ju ukadaj si do sw, te jednak nie padaj. Na swoje szczcie, oile dowierza starusze, jest wstanie jedynie patrze.

56| Gos Fantastyki

Kot pry si, szarpie wdoniach babki, skrzeczy aonie. Nie jest jednak wstanie cofn czasu. Zrwnym powodzeniem mgby si stara wysmykn spomidzy zbw dobermana. Kobieta odsuwa jego ciao od siebie, odgina mu gow, pozwalajc by krew krelia na blacie stou wok wiecy fantasmagoryczne wzory. Akiedy zwierzak sztywnieje iponad wszelk wtpliwo jest ju martwy, jego ciao jest zbdne. Starucha odrzuca je wkt, pochyla si nad gromnic. Jej oczy lni jak dwie kule soca, na wargach krzepnie posoka. Przybd szepce chrapliwie. Ico si pojawia. Dym ponad poncym knotem pcznieje, przybiera na masie, wypuszcza niezliczone smugi i smuki, ktre czc si, rozszarpujc na strzpy i nieustannie pczkujc, przyjmuj podobizn twarzy. Mimo niemal cakowitych ciemnoci, brukanych byskami zpaleniska oraz mdym wiatem wiecy, widziado wida wyranie. Zdaje si emanowa wasn powiat, srebrn w otaczajcej j czerni. Grube zdeformowane wargi si poruszaj, lecz nie wydobywa si spomidzy nich najlejszy dwik. By moe starucha syszy go we wasnej gowie, bo kiwa ni ichrypi: Pozwl mu przyj do nas. Pozwl mu nam pomc. Zapaciam krwi. Zapaciam yciem. Pozostao ciao, lecz moesz przyj dusz. Posta si rozwiewa, dym wiecy znw jest jedynie nik smuk. Blaknie te oczu staruchy. Jej dzisa s teraz nagie, jakie byy jeszcze pi minut temu. Ruch wkcie kuchni, tam gdzie odrzucono ciao martwego kota, przyciga uwag Bdziny. Ruch jest niky, dostrzegalny co najwyej gdy si patrzy ktem oka. Potem rozlega si mruczenie, ktre stopniowo zaczyna nabiera chrypliwych tonw. Ciao Bdziny oblewa zimny pot, awosy na karku podnosz si na baczno. Wie, czym jest to, co syszy. To paniczny, przesycony blem koci krzyk. Wznosi si i wznosi, osigajc stan, zdolny przej zgroz najodwaniejsze ludzkie serce. Po czym si urywa, nagle, jakby ucito go noem. Cisza niemale rozsadza bbenki, lecz nie trwa dugo. Wciemnociach rozlega si paczliwy gos dziecka: Tatusiu. Pacz jest jak najbardziej realny. Bdzina zprze-

raeniem uwiadamia sobie, e to on pacze. Ciemno, ktra wydaa gos jego zmarego synka, teraz gstnieje. Ze skrzepu mroku, pomidzy piecem aszafk wyania si niedua posta w komunijnym garniturku. W czerni niemale nieprzeniknionej wyranie wida biay owal twarzy z dwoma bezdennymi studniami czarnych oczu oraz trzeci wmiejscu ust. Starucha wyciga obie donie. wieca owietlajca teraz jej plecy, nie ma do mocy by dotrze do oblicza, nie wida jego wyrazu, lecz gos starej tchnie bezbrzen czuoci. Chod, kochanie. Dziecko nie sucha. Nawet nie patrzy wstron starej, tak jakby nie istniaa. Wpatrzone w Bdzin, kradnie ca jego uwag isamo zdaje si akn wycznie jego widoku. Tatusiu. Cokolwiek byo do tej pory, cokolwiek si stao, dzieje, lub dzia bdzie, nie ma ju najmniejszego znaczenia. Bdzina zsuwa si zkrzesa i ku przeraeniu staruchy, na kolanach idzie wstron synka. Stj, durniu. Sowa nie maj takiej siy. Stara pdzi w jego stron jak mdka i oplata go ramionami, niemale przytacza do ziemi. Czuje uderzenia pici. Bdzina gryzie j wprzedrami, szarpie si pod nikym ciarem jej wysuszonego wiekiem ciaa. Krzyczy. Woa syna. Asyn nie ustaje wwezwaniach. Ukochaj mnie, tatusiu. Nie suchaj go trzeszczy mu nad uchem starczy gos. Jest tylko widziadem, wspomnieniem twego dziecka. Nie dotkniesz go, nie zdoasz, azgubisz wasn on. To, e nie yje, nie oznacza, e nie potrzebuje pomocy. Nie widzc, jak mu przemwi do rozumu, robi pierwsz rzecz, jaka przychodzi jej do gowy. Drapie go dotkliwie w ucho. Do krwi. Syszy peen wciekoci krzyk i niemal jednoczenie jej wasne ciao skrca si z blu, gdy mczyzna uderza j okciem wbrzuch. Stacza si ze i mimo cierpienia przekrcajcego j na lew stron, jeszcze prbuje go ucapi za kostk. Jednak mczyzna ukrywa tylko twarz w doniach ajego ramionami zaczyna targa szloch. Tatusiu, czemu nie chcesz mnie ukocha? Wtym gosie pobrzmiewa uraza. Ten gos jed-

57| Gos Fantastyki

nak cichnie, gdy starucha przetacza si na kolana, opierajc jednoczenie domi opodog i w tej psiej pozycji wyszczekuje przepenione ostr przygan sowa: Patrz na mnie! Dziecko z wysikiem odwraca spojrzenie od ojca. Wyraz malekiej janiejcej w ciemnociach twarzyczki si przeobraa. Czuo zastpuje gwatowna zo. Posta zdaje si migota, przepoczwarza, gadkie dziecice krgoci zastpuje przeraajcy widok tego, co z ludzkim ciaem potrafi zrobi guma dwigajca kilka ton metalu. Patrz na mnie isuchaj stara jest niezraona. Nie takimi obrazami prbowano j wprzeszoci przerazi. Prbuje wsta, lecz idzie jej niemrawo. odek nadal przebywa na wczasach wgardle iniepieszno mu na d. Twoja matka. Co si zni stao? Kalejdoskop makabrycznych slajdw ustaje, dziecko na powrt si staje dzieckiem. Przynajmniej wizerunkiem dawnego chopca. Bawilimy si razem Nie bdziemy si ju bawi razem Przyszed i j zabra Przyszed ichcia mnie Nie pozwolia mu Kto j zabra? Okim mwisz? Nie bdziemy si ju bawi razem. Kto zabra twoj mam? On ma wasne zabawy One mi si nie podobaj Nie chc si znim bawi Kto? Okim mwisz? Onim Jego zabawki s brzydkie Jak si nazywa? Nie ma imienia Ma zabawki Ale one mi si nie podobaj S brzydkie Jego zabawki robi krzywd Skrzywdzi twoj mamusi? Chwila milczenia apotem: Bdzie si znim bawi, choby nie chciaa Kim jest ten, ktry nie ma imienia? Nikim Kim Niczym Wszystkim Jak go pokona? Jak mu odebra mamusi? Dziecko robi krok do tyu. Jego twarzyczka blaknie, oddaje si stopniowo we wadanie mroku. Nim ganie zupenie, rozlega si jeszcze bezcielesny saby gos, dobiegajcy znicoci: Wszystko mu jedno, zkim si bawi Wszystko mu jedno zczym si bawi Nie ma sensu zadawa wicej pyta. Nikt nie odpowie. Stara opiera si okciem osiedzisko krzesa isapic bolenie wstaje z klczek. Omija mamroczcego, macajcego domi wok, jakby cze-

go szuka, Bdzin, iwcza wiato. Wraca do stou, opada z jkiem na krzeso. Dugo wpatruje si wogienek wiecy, po czym lini palce igasi go pomidzy nimi. Uwag przenosi na siedzcego na pododze gospodarza, krccego gow, poruszajcego bezdwicznie wargami jakby wypowiada czyje imi, lecz ba si jego brzmienia. Anatol. Starucha stara si mwi agodnie. Musimy porozmawia otwojej onie. Zapomnij odziecku. Ono jest ju bezpieczne. Musimy pomc Dance. Wargi Bdziny nieruchomiej. Stara kuje elazo, pki gorce. Moemy jej jeszcze pomc. Chopczyk jest bezpieczny, tam gdzie jest. Ona nie. Okim mwio widmo dziecka? Ojakiej istocie wprost ztrzewi niebytu? Oczym, lub kim, co da si obj rozumem, nada mu nazw? Starucha obserwuje podnoszcego si zkolan Bdzin, jednoczenie gowic si nad t garstk informacji, wktrych posiadanie zdoaa przed chwil wej. Kto, lub co, traktujce aury martwych jako towarzyszy zabawy. A moe wrcz jako zabawki. Istota boska, czy demoniczna? Bawili si razem. Siedzcy teraz za stoem, oparty okciami ojego blat Bdzina tar skronie oburcz. Danka z Marcinkiem. Mylaem, e taki jest jej sposb na traum. Wydawao mi si to dziwne, bo ile lat mona nosi aob? Cae ycie? Byem gupi! Ona go nadal widziaa. Nie miaa si sama do siebie. Nie rozmawiaa sama ze sob. On tam by przez te wszystkie lata, razem zni. Bawili si. Nasza sypialnia Milknie. Ju nie trze skroni, jakby zamierza dosta si do wasnego mzgu zdwch przeciwnych stron. Patrzy przenikliwie na staruch. Ta nasza sypialnia bya wczeniej jego pokojem. Jego wasnym. Twojego syna? Kiwa potwierdzajco gow. Po tym jak zgin, wymusia na mnie, bymy si tam przenieli. Nie chciaem tego, ale moja Danka potrafia postawi na swoim. Cz mebli zostaa ta sama. Jego szafka na zabawki. Stoi przy oknie. Chcesz? Pjdziemy tam, poka ci zabawki mego syna, zamknite w szufladach. Te same, ktrymi pniej si bawia Danka. Kadego wieczora, niczym maa dziewczynka. Nie. Bo to byy przecie zabawki chopca: onierzyki zoowiu, drewniane iplastikowe samochody. Sucha go zprzejciem Pamitam dzie, w ktrym znika. To chyba

58| Gos Fantastyki

nic nienormalnego, e si takie rzeczy pamita, prawda? Po tym jak wrciem z Gorzowa, one byy tam wszystkie na pododze. Samochodziki, onierze poustawiani wszeregach. Tylko Danki ani ladu. Niezwyke, bo przecie zawsze je chowaa do szuflady, po kadej zabawie. Co si musiao sta, e je tak zostawia. Co raptownego. Powiedziae, e wszystko jest tak, jak zastae. Wszystko, prcz zabawek. Pomylaem sobie, e tego by wanie chciaa. Gdyby moga, sama by to zrobia. Starucha kiwa gow. Jej wyblake renice przewiercaj Bdzin niczym dwa rozgrzane do biaoci wierta. Teraz ty si bdziesz nimi bawi. Wpierwszej chwili nie pojmuje, oco jej chodzi. Patrzy tylko, marszczc czoo. Zabawki, Anatol. Stara kiwa rk naglco. Wida, e wpada na jaki pomys, ispieszno jej zrealizacj. Wycignij je zszuflady ibaw si, jakby mia osiem lat. Wstaje zza stou iapie go za rami. Woczach Bdziny pojawia si bysk zrozumienia. Krci jednak gow sceptycznie. Id wkierunku byej maeskiej sypialni, ktra wczeniej naleaa do pewnego chopca. wiato rozprasza mrok, jednak wraenie przytulnoci ibezpieczestwa tego miejsca, jest wycznie zudzeniem. Wprogu starucha zatrzymuje si raptownie. Wezwij swoje psy. Oczym ty mwisz? Otwoich psach, Anatol. Id po nie. Miejsce psw nie jest wdomu. Stara sapie zrozdranieniem. Swoje przyzwyczajenia zostaw sobie na potem. Mao mnie interesuj. Id po psy, powiedziaam. Bdzina krzywi si, ale wykonuje polecenie. Stara zostaje na chwil sama. Zdaje si waha, stojc wprogu. Zaciska skate palce wbezbronne starcze pici, rozwiera je i znw zaciska. Jest zdenerwowana. Wie, e postawi niebawem whazard nie tylko wasne ycie, ale rwnie wykraczajce poza fizyczno istnienie. Aura pomieszczenia zdaje si drga, niczym powietrze rozgrzane letnim skwarem. Obecno czyjej niezgbionej mocy nie jest zdecydowana, lecz stara j wyczuwa. Jej nozdrza poruszaj si, jakby owia nimi miazmaty wiedzy wykraczajcej poza jej zdolnoci pojmowania. Kiedy obok po-

jawia si gospodarz, za oudo ociera si wielki, mierdzcy mokr sierci mieszaniec, starucha nabiera gboko powietrza do puc iwypuszczajc je niespiesznie, przekracza prg. Psy wyranie maj inne zamiary. Pomieszczenie je odpycha. Krc si, przestpujc z apy na ap ikiwajc mokrymi od topniejcego niegu bami. Jeden popiskuje, niczym szczeni. Bdzina wpycha je si izamyka za sob drzwi. Psy dr na caym ciele, zadami przywieraj do podogi. Wogrzanym ju dosy dobrze pomieszczeniu unosi si zapach psiego moczu. Starucha przyglda si im, kiwajc gow, by moe wtypowym dla wiekowych ludzi tiku, amoe ze zrozumieniem. Zwierzta rwnie wyczuwaj nadnaturalny klimat panujcy wpomieszczeniu, napawa je lkiem. Ch do zabawy jest ostatnim, czego by si mona po nich spodziewa. By moe jednak wystarczy sama ich obecno, podczas gdy bawi si bdzie Bdzina. Stara kiwa krzywym paluchem wkierunku szafki przy oknie. Zabawki skrzeczy niecierpliwie. Gospodarz otwiera szuflady izaczyna je oprnia, wycigajc garciami oowiane onierzyki i zanoszc je na rodek pomieszczenia, na podog, prosto wpokady kurzu. Nie rzuca ich, lecz przykucnwszy odkada znamaszczeniem, niczym relikwie. Koci uchwy poruszaj si na podobiestwo tokw, zdenerwowanie niemale emanuje zniego niczym para zrozgrzanego kota. Jednak w oczach lni wilgo. Jeli nawet w pierwszej chwili poczu sceptycyzm wobec planw staruchy, teraz wada nim determinacja. Dokoczy zadanie, choby najwyszym kosztem. Zanosi wic na miejsce boju kolejne plutony wojw, samochody zkolorowego plastiku: wywrotki, wz stray poarnej, dwa radiowozy. Odkada, idzie po nastpne, zdecydowany si bawi, zupenie jakby si cofn w czasie do wieku chopicego. Przeronite dziecko z zacinitymi wdeterminacji wargami, skonne do awantury jeliby kto postanowi odebra mu jednego zonierzykw, czy kaza i spa. Koniec kocw siada po turecku, dugo przyglda si arsenaowi zabawek, niepewny od czego zacz. Zupenie nie zwraca uwagi na parujce w cieple psy, snujce si z podkulonymi ogonami wzdu cian, popuszczajce tu i wdzie

59| Gos Fantastyki

moczem. Ani na wpatrzon we z napiciem staruch. Oowiany oficer zarzdza alarm. Wpobliu dostrzeono oddziay wroga. Wszystko wskazuje na to, e niebawem rozegra si pierwsze starcie. Wojna wisi wpowietrzu. Brakuje tylko efektw dwikowych: terkotania karabinw, huku pkajcych granatw oraz krzykw ludzkich do wtru wizgu pdzcych zzawrotn prdkoci szrapneli. Starucha kieruje si, krok za krokiem, wstron wycznika wiata. Nie spuszcza wzroku zprzestawiajcego figurki Bdziny. Sama mamrocze pod nosem, wyrzucajc z siebie bezksztatne sowa. Siga wkierunku plastykowego pstryczka, lecz jej rka zatrzymuje si wp ruchu. arwka migocze iprzygasa, jeszcze chwil wszystko tonie wszarociach, po czym widok mebli, psw oraz bawicego si Bdziny kradnie nieprzenikniona czer, gsta niczym smoa, w ktrej oddychanie staje si wyzwaniem ponad ludzkie moliwoci. Stara wie, e nie s ju sami. Nie widzi tego, ani nie syszy, lecz czuje wyranie. Jest zwarte, lepkie, wszechwadne icakowicie zjednoczone zciemnociami. Wciszy sycha jedynie skomlenie przeraonych psw. Po czym, czysty iwyrany, rozlega si gos gospodarza: Pobaw si ze mn. Odpowiedzi jest drgnicie powietrza, impuls, jakby tpnicie rzeczywistoci oraz wraenie zasysania. Stara przywiera do ciany, syszy skowyt i uprzytamnia sobie, e wydar si on z jej wasnego garda. To uczucie wcigania przez czer przejmuje blem, jakby dusz odrywano przemoc od ciaa. Inagle Nozdrza rzeczywicie wyapuj smrd prochu, wuszach za rozbrzmiewa opera dwikw batalii. Sycha gwizd spadajcych bomb, echo przynosi partie odgrywane przez sekcj silnikw bombowcw. Terkot karabinw oraz krzyk dobywajcy si ztysicy ludzkich garde. Zabawa przechodzi na wyszy poziom dozna. Bitwa staje si tak realna, jakby tu obok, niewidoczne dla ludzkiego oka, cieray si dwie nienawistne armie. Na uamek chwili pojawia si obraz czego udzco przypominajcego gigantycznego kal-

mara. Ciemnoci przyjmuj ksztat macek. Po czym dusznoci mijaj, nie stopniowo, lecz nagle. Rwnie gwatownie cichnie orkiestra batalistycznych brzmie i znw rozbyska arwka. wiato mde, jak poprzednio, lecz teraz zdajce si razi woczy. Starucha zasania twarz ramieniem. Kiedy je odstawia, wszystko zdaje si takie samo. Pokj, Bdzina siedzcy naprzeciw rozoonych na pododze zabawek, a nawet aura czyjej odlegej obecnoci. Kobieta jednak wie, nie musi si rozglda. Wpomieszczeniu nie ma ju psw. Zniky. Zabray je olizge macki mroku. Gospodarz otwiera izamyka bezgonie usta, niczym ryba rzucona na przyjeziorny piach. Maca wok jak lepiec. Ze wszystkich naturalnych otworw jego gowy, cznie z oczami, ciecze krew. Stara przyglda si mu ze zgroz, nie przeszkadza, kiedy Bdzina wspiera si okciem oskraj ka iwstaje. Nie ma najmniejszych wtpliwoci, e jest lepy jak kret, mimo to maca maeskie oe, nie przestajc wykrzykiwa niewidzialne sowa. Pociel nie jest idealnie gadka, gospodarz apie jej skraj lew doni i odchyla. Widok tego, co kryje si na zatchym przecieradle, mgby zaskoczy kadego, lecz nie staruch. Wydzielajce splenia wo staroci pielesze kryj zmumifikowane zwoki kobiety, ktrej ponad wszelk wtpliwo kilkanacie minut wczeniej tam nie byo. Bdzinowa. To co nienazwane, uformowane z nicoci, zwrcio j w takim stanie, jakiego naleao si spodziewa po roku nieistnienia, w zamian jako towarzyszy zabawy biorc oba psy. Bdzina zdaje si nie mie pojcia oobecnoci wasnorcznie porwanej kobiety, wodzc domi po martwym ciele, ronic krwawe zy izawodzc bezgonie. Starucha podejmuje decyzj. Sunie wzdu cian, nie odwracajc wzroku od gospodarza. Wymacawszy doni klamk drzwi prowadzcych do kuchni, naciska j ikrzywi si na dwik skrzypu zawiasw. Dalej ju nie przejmuje si haasem, zmierza starczym truchtem t sam drog, ktr ledwie kilkadziesit minut temu przemierzaa wprzeciwnym kierunku. Ku wyjciu. Ku wolnoci. wiat rzeczywisty wita j mrozem, uderza pi-

60| Gos Fantastyki

ci wiatru, prbuje z miejsca zawrci, wtaczajc na powrt do tego przekltego domu. Starucha si nie poddaje, woli zamarzn nili pozosta tutaj choby minut duej. Pokonujc napr mronych podmuchw, zamyka drzwi. Jednoczenie znika wraenie obcej obecnoci. Ulga niemale pozbawia j zmysw. Zmieniony w lodowy grys nieg skrzypi pod obutymi wweniane kapcie stopami. Samochd to teraz brya mroku odrobin ciemniejsza od otoczenia. Czeka j duga droga. Daleko za plecami staruchy yskaj wiata najbliszego gospodarstwa. Jeszcze dalej, lecz przed ni, ponad wierzchokami drzew roztacza si blada una miasteczka. Dobrocht. Tak odlegy, e niemale nierealny, lecz kobieta wybiera wanie ten kierunek. Jeli si zdarzy, kto nadjedzie i udzieli jej pomocy, a jeli nawet nie, droga do pierwszych budyn-

kw nie powinna jej zaj wicej jak godzin. Nie jest to noc z grona tych najcieplejszych w roku. wiat lni na podobiestwo obtoczonego lukrem pczka, szron zdaje si oblepia wszystko dookoa. Jeli nawet jaka samotna nieynka zawiruje w powietrzu to i tak najblisza latarnia znajduje si zbyt daleko by j dostrzec. Wiadomym jest, e zima si utrzyma i mrz, o ile to moliwe, jeszcze przybierze na sile. cinie biaym kuakiem jeziora i rzeczki, wniknie lodem wgb gruntu. Odnajdzie ukryte gboko wziemi arterie rur ije rozsadzi. Osidzie na gaziach iliniach energetycznych, przycinie do ziemi, przeamie, rozkruszy. Wyszczerzy ky sopli spod rynien iokapw. Rozzoszczony iokrutny. Marek cieszek, Nowogrdek Pomorski, 3 listopada 2012

Marek cieszek. Rocznik 1975. Niepraktykujcy technik informatyk. Niedoszy historyk. Fantasta. Wielbiciel literatury fantastycznej, historycznej, kryminalnej oraz wszelkich tworw, bdcych wynikiem mariau tyche konwencji. Biorca grozy idawca grozy. Pisarz. Autor zbioru opowiada Wehrwolf, Radwan 2011. Pozostawi swj lad wnieodaowanej pamici Magazynie Fantastycznym oraz Science Fiction Fantasy iHorror wpostaci opowiada 100000 B.C., MF 21/2011 oraz To ju nie jest ten sam las, co niegdy, SFFiH 65/2011. Wspautor trzech elektronicznych antologii zwizanych zgrup Twrca: 31.10 Halloween po polsku, Ochoinka, czyli jak przetrwa wita, 31.10 Wioska przekltych. Prbki jego twrczoci mona rwnie odnale na blogu autorskim: htttp:// www.marekscieszek.bloog.pl

61| Gos Fantastyki

DOMAGALSKI
DARIUSZ ORP DZIK: DUCH NA OKRCIE
Kto z was wietrznym bdzi szlakiem, W niebieskie nie wzlecia bramy, Tego lekkim, jasnym znakiem Przyzywamy, zaklinamy. Adam Mickiewicz Dziady II

-1Odpywaem w niezmierzone przestrzenie wszechwiata. Powoli, z kadym wdechem, energetyzowaem czakr serca, a z kadym wydechem napeniaem mioci swoje ciao fizyczne iastralne. Nastpnie nasyciem pozytywnymi emocjami najblisze otoczenie. Przestrze wok mnie, meble, przedmioty codziennego uytku, porucznika Kzk... Cay adunek mioci i wspczucia dla wiata, rozbi si omentaln barier nie do pokonania: Jana Mari Kzk. Ito byoby na tyle jeli chodzi oporanne medytacje. Drugi oficer ORP Dzik spoglda na mnie zironi, ale jednoczenie zaciekawieniem, rzekbym nawet - lekk fascynacj. Co robisz? zapyta. Nie widzisz? Medytuj odparem zirytowany. Raczej lewitujesz. Co? Dopiero teraz zorientowaem si, e co prawda mam przyjt postaw kwiatu lotosu i donie uoone w mudr gnana, ale zamiast siedzie na pododze unosz si w powietrzu. Nigdy wczeniej mi si to nie zdarzao. Czybym rozwin wsobie jakie nowe zdolnoci? Amoe doznaem owiecenia? Moja ja poczya si zabsolutem wszechwiata wwiecznej szczliwoci. Jeli jednak tak byo, to co wmojej nirwanie robi porucznik Kzka? Dopiero teraz dobrze mu si przyjrzaem. Wodniste chytre oczy, kozia brdka i poorana trdzikiem twarz, na ktrej poprzyklejane byy kawaki papieru toaletowego. Co ci si ztwarz stao? zapytaem.

Mam tak od urodzenia. To wiem. Pytam dlaczego masz na mordzie papier toaletowy? Pozacinaem si przy goleniu. To ty si, Kzka, golisz? zamiaem si ironicznie. Dla nikogo nie byo tajemnic, e nie darzyem go sympati. Prawd mwic, nikt na okrcie nie darzy go sympati. Pilimy razem iowszem, ale nigdy si nie lubilimy. Kzka by permanentnym sykofantem i wazeliniarzem. Do tego mia przerost ambicji inieraz przez to pakowa nas w kopoty. Najgorsze byo jednak to, e uwielbia piewa. Nie musz chyba dodawa, e kompletnie nie potrafi. Pamitam jak na ostatnich manewrach NATO pilimy wdk znorweskimi marynarzami ipo kilku gbszych Kzka postanowi zaprezentowa nasz muzyczny dorobek narodowy. Zacz falsetem od witej dla niego klasyki: Parostatkiem pikny rejs, statkiem na par pikny rejs Przy wtrze kltw bosmana, gonych krzykw a do rana Tak piewnie dusza ka... Do dnia dzisiejszego nasi norwescy sprzymierzecy nie mog si otrzsn z traumatycznych przey i chyba na zawsze pozostanie wnich wspomnienie naszej broni akustycznej. Uwanie, eby nie zrobi sobie krzywdy wycignem praw nog i dotknem podogi. Po chwili to samo uczyniem z lew. Majc grunt pod stopami poczuem si pewniej.

62| Gos Fantastyki

Po co przylaz? zapytaem Kzk bez ogrdek. Stary ci wzywa. Mamy na pokadzie ducha. Chyba wyjania si tajemnica mojej lewitacji. Amia to by spokojny rejs. -2 Komandor podporucznik Wodzimierz Borsuk przyglda mi si chwil. Niczym surowy ojciec zlustrowa mnie od stp do gowy. Mimo, e byem trzewy, nie miaem kaca, mundur by czysty i wyprasowany, to i tak jego spojrzenie byo krytyczne, rzekbym nawet krytykanckie. Jakby przeczuwa, e to tylko kwestia czasu, kiedy jego oficerowie bd wyglda jak banda degeneratw. Jednak nie tym razem. Postanowiem, e podczas tego rejsu nie tkn alkoholu. Co prawda powtarzaem to sobie za kadym razem gdy ORP Dzik wychodzi wmorze iza kadym razem moje postanowienia szy na dno tu po miniciu Pwyspu Helskiego. Gdzie Wrona? zapyta Stary. Melduj posusznie, e wkiblu, panie komandorze! wyrzuci Kzka jednym tchem. Spojrzelimy na niego zaciekawieni. Borsuk unis nawet brew wzdziwieniu. To wszystko przez Pierwszego! Aco Pierwszy ma wsplnego z ukadem wydalniczym podporucznika Wrony? Po raz pierwszy wyciu widziaem jak si Stary zamia. Nie wiem, czy bardziej byem zdziwiony tym miechem, czy oskareniami pod moim adresem? No bo zacz niemiao Kzka on jest kaowcem, znaczy si peni funkcje oficera kulturalno owiatowego. No fakt. Daem si wrobi w to odpowiedzialne zadanie. Zawsze to jaki dodatek do pensji, apracy niewiele. Oficerowie imarynarze na okrcie nie byli wymagajcymi odbiorcami kultury wyszej. Nikt mnie nie prosi ofilmy ormiaskie, okinie niszowym idogmie nawet nie syszeli. Kulturalnym Mont Everestem na okrcie byo obejrzenie Przeamujc Fale von Triera. Jak porucznik Kzka wtedy paka. Od tego momentu, jeli chodzi okinematografi, to tylko gupkowate komedie rodem zHollywood ifilmy porno. Wrona zamkn si w azience z laptopem izfilmem otych dwch paniach, co yy razem w nie akceptowanym przez Koci Katolicki i nie uwiconym przez Boga zwizku. Potem doczya do nich jeszcze jedna pani iten polski hydraulik...

Kzka oczym wy mnie tu pierdolicie? Melduj, e podporucznik Wrona oglda pornola idokonuje manualnych aktw onanistycznych. Natychmiast ma si zameldowa! Ibosmana te woaj Stary si zdenerwowa, awtakim stanie nikt nie prbowa znim polemizowa. Kzka niemal biegiem ruszy wywarza drzwi do toalety. Wraz z dowdc okrtu obserwowaem jak znika wkorytarzu. Pierwszy, laptopa i te filmy przyniesiecie do mnie powiedzia cicho Borsuk. -3 Faktycznie duch. Jak ywy wyszepta Wrona. Jezus Maria! jkn Kzka. O kurwa skwitowa wszystko filozoficznie bosman. Piciu chopa wpatrywao si jak zjawa, opuszcza maszynownie iprzez rdokrcie majestatycznie sunie na mostek. Sunie - wdosownym znaczeniu. Unosia si wpowietrzu kilka centymetrw nad pokadem. Zjawa jak to zjawa, bya pprzezroczysta, upiornie blada i kompletnie obojtna na otaczajc j rzeczywisto. Praktycznie niczym szczeglnym si nie wyrniaa oprcz tego, e bya niezwykle pikna. Dzie dobry, panienko podporucznik Wrona podkrci wsa i na jego ustach pojawi si szelmowski umieszek, ktry niejedn Angielk, Francuzk i Hiszpank doprowadzi do miosnych uniesie. Na zjaw chyba jednak nie podziaao, poniewa mina go nie raczc nawet jednym spojrzeniem. No c, widocznie na istoty z zawiatw urok naszego trzeciego oficera nie dziaa. Stary spojrza krytycznie na Wron ipopuka si palcem wczoo. Wrona mylnie odebra ten gest izaoy czapk. Tymczasem zjawa za progiem mostka rozpyna si wpowietrzu. No wic, tak to panowie wyglda zaspi si komandor. Moe polec po ksidza? zaofiarowa si Kzka. Jeszcze tylko ksidza Henryka tu brakowao, pomylaem. Nasz pokadowy kapelan, wykazywa niezwyk inicjatyw do poszukiwania oznak ZA. Szatanem we wasnej osobie byli wszelacy postkomunici a ich pomiotem liberaowie. Pewnego razu chcia nawet egzorcyzmowa Borsuka, ktry nie kry swojej sympatii dla minionej epoki. Stary jednak zwiza klech iumieci wluku torpedowym, zzamiarem

63| Gos Fantastyki

wystrzelenia przy najbliszej okazji. Po trzech dniach odnalaz go porucznik Kzka, ktry jako jedyny z zaogi przyjmowa sakramenty. Chcia si wyspowiada i szuka ksidza Henryka po caym okrcie, a znalaz. Wcieky dowdca przez miesic si pniej do niego nie odzywa. No dobra. Moe klecha si na co przyda? rzek komandor. Zbirka w mesie za kwadrans. Ilepiej ebycie mieli jakie rozsdne wytumaczenie tego fenomenu. -4 Pierwszy, kurwa ma, jak wy ju co wymylicie... Wodzimierz Borsuk, nawet nie prbowa ukry niesmaku. Pi par oczu wpatrywao si we mnie wzdumieniu. Znaczy, e co? Mamy nawiza kontakt zduchem? To szalestwo niezgodne z etyk religii chrzecijaskiej Kzka nerwowo zacz szarpa swoj kozi brdk. Jestem przeciw. Nic dobrego ztego nie wyniknie obruszy si ksidz Henryk. On ZO widzia nawet wpokemonach. Pono na jednym zniedzielnych kaza wywodzi, e maj one zwizek z szintoizmem i reinkarnacj i poraaj nieuksztatowany umys dziecka ezoterycznymi elementami filozofii. Ta filozofia bya wtym wszystkim najgorsza. Nie brzmiao to sensownie, ale niektrzy politycy podchwycili pomys i nawet powsta projekt uchway majcy na celu uznanie pokemonw za szkodliwe na rwni zpornografi. Mi tam pasuje. Chtnie dowiem si czego wicej o tej panience Wrona umiechn si szelmowsko pod wsem. Ja te jestem za mrukn bosman. Nie bd mi si duchy po okrcie pata. Biae myszki i owszem, podobno wikszo zaogi je ju widzi, ale nie Biae Damy. Spojrzelimy na Starego, gdy i tak do niego naleaa decyzja. Mimo, e yjemy wdemokratycznym kraju, to na okrcie podwodnym na demokracj nie ma miejsca. Paradoksalnie, im bardziej demokratyczny kraj, tym wikszy rygor autokratyczny w jego strukturach wojskowych. Nie inaczej byo u nas. Nie wyobraam sobie sytuacji, wktrej o koniecznoci odpalenia torped decyduje gosowanie zaogi. Wtedy nasze dziaania wojenne skoczyyby si na dnie po dziesiciu minutach. W sumie, obecnie duej te by nie trway. Dobra, Pierwszy. Co proponujesz? westchn

Stary. Wziem gboki oddech izaczem: Prawdopodobnie mamy tu do czynienia zduchem zmarej kobiety, ktra przed mierci nie zaatwia wszystkich swoich spraw. By moe nawet nie wie, e umara? Bka si po wiecie wposzukiwaniu odkupienia, zemsty lub rozwizania tajemnicy swojej mierci. Musimy nawiza z ni kontakt i dowiedzie si czego pragnie... Ju ja spenibym jej wszystkie pragnienia przerwa mj wywd podporucznik Wrona, poruszajc znaczco brwiami. Ducha nie da si przelecie. Chyba? Amoe to duch-autostopowicz? tym razem swoje trzy grosze wtrci Kzka. Jest to wielce prawdopodobne odrzekem. Tego typu duchy to osoby, ktre zmary nag mierci iteraz chc dotrze do domu. Widzielicie jej strj? Takie ubrania nosiy niewiasty zpatrycjatu gdaskiego wXVI-XVII wieku. Ja tam patrzyem tylko na adn buzi wtrci rozbawiony Wrona. Spojrzaem na niego zirytowany. Moe okrt, na ktrym pyna zaton, aona chce wrci na ld? Wic sugerujecie, Pierwszy, e mamy na pokadzie zawiatowego pasaera na gap? Stary umiechn si ironicznie Ico? Mamy zawrci iwkapitanacie portu zgosi odtransportowanie ducha? Przede wszystkim musimy nawiza zni kontakt. Najlepsza byaby tabliczka Ouija, suca do wywoywania duchw, ale nie sdz eby bya jaka na okrcie zafrasowaem si. Czy to taka paska deska z literami alfabetu wypisanymi na okrgu, z ruchom wskazwka po rodku? odezwa si milczcy zazwyczaj bosman. Tak odparem zaskoczony okultystyczn wiedz bosmana. W takim razie wiem, gdzie jej szuka. Zaraz wracam. -5 Siedzielimy i gapilimy si w rozoon na stole tabliczk Ouija. Nie mogem uwierzy, e na flagowym okrcie Polskiej Marynarki Wojennej mona znale okultystyczn bram do pieka. Okazao si, e nasz drugi mechanik kupi j w jakim angielskim sklepie z zabawkami jako prezent dla synka. Dla wielu tabliczka Ouija jest pierwszym

64| Gos Fantastyki

kontaktem z okultyzmem i rwnie pierwszym krokiem do szalestwa. Spotkaem ludzi, ktrzy tylko zaledwie liznli tamtej strony aobd odebra im rozum. Po seansach popadali wstany depresyjne, nierzadko koczce si samobjstwem. eby bada zjawiska paranormalne, obcowa zsiami iistotami zzawiatw, trzeba by niezwykle poukadanym psychicznie iemocjonalnie. Ciko byoby znale kogo takiego na naszym okrcie. Mylaem, e ju nic nie moe mnie zdziwi, jednak napis na pudeku od Ouiji wprawi mnie w osupienie: Game - Ages 8 to Adult. Z drugiej strony, dzieciaki w gorsze ju rzeczy gray na komputerze iwidziay wTV. Kiedy spdziem traumatyczny wieczr, ogldajc zmoim siostrzecem bajki na Cartoon Network. Wracajc jednak do obecnoci tabliczki na naszym okrcie, okazao si, e w mechanik powrciwszy do domu nie zasta wnim rodziny. ona zabraa dziecko i pojechaa do mamusi. Powiedziaa, e do niego wrci, kiedy on zapisze si do AA. W kadym bd razie drugi mechanik nie zdy przekaza prezentu i w wolnych chwilach marynarze, po oczyszczeniu urzdze i swoich garde spirytusem, czsto w ow gr sobie grali. Nie wiem jakie byy jej zasady, ale znajc wyobrani naszej zaogi mog si tylko domyla. Winternecie czytaem, e to niebezpieczne cicho powiedzia skonfundowany Kzka. Zacznij przeglda inne witryny ni katolickie odburknem. Znam si na tym, wiem co robi nie zabrzmiao to przekonujco, nawet dla mnie. Obecni spojrzeli na mnie podejrzliwie. Przymknem oczy, wyrwnaem oddech i rozpoczem intonacj: Duchu, duchu... Amodlitwa? przerwa mi ksidz Henryk. e co? odparem zaskoczony. Uwaam, e powinnimy si najpierw pomodli wcelu uzyskania aski ipomocy boskich si dobra. Komandor podporucznik Wodzimierz Borsuk prychn gniewnie: Wic jak chcesz, to si mdl, klecho. Moje modlitwy i tak nie zostan wysuchane poniewa programowo jestem ateist. Zaczynaj, Pierwszy, bo chc mie zgowy tego ducha. Ponownie przymknem oczy, wziem kilka gbokich oddechw. Duchu, duchu... Adonie? przerwa mi Wrona.

Co znowu? otworzyem oczy poirytowany. No donie. Syszaem, e uczestnicy seansu powinni pooy donie na tej tabliczce. Faktycznie przyznaem racj. Prosz wszystkich opooenie doni na tabliczce, ale tak, eby nie zasaniao literek. Tym razem spod wpprzymknitych powiek czujnie obserwowaem wsptowarzyszy. Duchu, duchu... szczliwie nikt nie podnis adnej nowej kwestii Przybd tu do nas ipowiedz kim jeste. Otworzyem oczy ispojrzaem na tabliczk Ouija. Wskazwka nawet nie drgna. Duchu, duchu przybd tu do nas iwyjaw nam kim jeste sprbowaem ponownie. Teraz ju wszyscy woczekiwaniu przypatrywali si wskazwce. Znowu nic. Duchu, duchu rozkazuj ci przyby tu do nas i wyjawi swoje imi! tym razem podniosem gos. Zdaje si, e w zawiatach rwnie s podatni na perswazj, gdy wskazwka ruszya po okrgu. Porucznik Kzka zacz gono literowa. Wmomencie, kiedy dotar do niego sens odczytanych sw przerwa ispojrza na nas zaskoczony. Odczyta na gos przekaz. ODPIERDOL SI. -6 Damy si tak nie wyraaj obruszy si Wrona. Mwiem, e nic dobrego ztego nie wyniknie. wpad wmentorski ton ksidz Henryk. No idupa westchn bosman Chyba nie chce znami gada podsumowa Borsuk. Stary mia racj, najwyraniej duch nie chcia si z nami porozumie. Przynajmniej nie metod tabliczki Ouija. Zastanawiaem si dlaczego? Przecie zbkanej duszy powinno zalee na znalezieniu drogi, amy bylimy jej jedynym drogowskazem. No moe nie do koca bylimy kompetentni i biegli w niesieniu pomocy eterycznym istotom zzawiatw, ale przecie licz si intencje. Spojrzaem na naburmuszonego pokadowego kapelana. No tak, nie wszyscy mieli odpowiednie intencje. Musimy sprbowa innego sposobu zawyrokowaem i skupiem na sobie zaciekawione spojrzenia. Jakiego? Kzka, czy nadal masz kontakt zEustachym? zapytaem.

65| Gos Fantastyki

Teraz zaciekawione spojrzenia powdroway wkierunku drugiego oficera, ktry obla si purpur . Tak wyszepta ledwie syszalnie. Eustachy by osobowoci energetyczn, bytem nie obleczonym wmateri. Przynalea do grupy istot okrelajcych siebie mianem Plejadianie, ktrzy mieli podobno patent na wiedz dotyczc sensu istnienia wszechwiata. Pamitam dzie, kiedy Eustachy pierwszy raz zamanifestowa swoj obecno. Siedzielimy w mesie nad jakim raportem dotyczcym zaopatrzenia. Ja ukadaem zdania, aKzka pisa. Inaczej wpolskiej flocie si nie da. Nagle poczuem niepokj, mrowienie wodku i chd. Typowe objawy podczas zetknicia si z nateniem energetycznym. rdo musiao by potne iwiedziaem, e za chwil nastpi co niesamowitego. Dugo nie musiaem czeka. Kzka wyprostowa si niczym struna, jego wodnisty wzrok sta si jeszcze bardziej wodnisty co ju samo wsobie jest niesamowite izacz pisa nie patrzc na kartk. Moj pierwsz myl byo, e zabazgra cay raport, ale zorientowawszy si, e wpad w trans, gotowy byem wybaczy mu to przewinienie. Nie przeszkadzaem, tylko podmieniaem zapisane kartki. Po kilku minutach Kzka, zapisa pismem automatycznym prawie p ryzy. Niezy wyczyn, uwzgldniajc fakt, e Kzka nigdy nie by zbyt biegy wskadaniu literek. Gdy ju wyszed z transu, kompletnie zaskoczony zaistniaa sytuacj, przeczytalimy zapisy. Byy to typowe informacje zostawiane przez energetyczne istoty. Banay takie jak przepowiednie przemian duchowych icywilizacyjnych, ktre ju niedugo nastan. Informacje osytuacji politycznej wnaszej galaktyce, owyszoci Plejadian nad takimi jak my biakowcami , olosach wszechwiata itego typu brednie dostpne wkadej ksigarni na pce zezoteryk. Najistotniejsze byo to, e owa istota, kaca siebie nazywa Eustachym, staa si opiekunem duchowym Kzki. Podejrzewam, e Anio Str drugiego oficera nie wytrzyma psychicznie iporzuci posad, a Eustachy obj wakat. Od tej chwili Kzka czsto kontaktowa si ze swoim duchowym opiekunem, araczej to w opiekun kontaktowa si znim. To spytaj si Eustachego ot dziewczyn powiedziaem agodnie, eby Kzki nie denerwowa. Itak by zestresowany, gdy jego tajemnica wysza na jaw.

Sprbuj, ale wiedz, e si ztob jeszcze policz wycedzi przez zby zy, e wygadaem. Jan Maria Kzka przygotowa sobie kartk papieru, chwyci wrk dugopis, zamkn oczy, otworzy bezwiednie usta iczeka. Po chwili wysun jzyk iby to sygna, e zosta nawizany kontakt. Porucznik przymkn oczy i zacz pisa, ale po jednym zdaniu przerwa. Zaciekawieni spojrzelimy na kartk papieru, gdzie kolawym pismem stao: NIE MIESZAJ SI DO TEGO Masz jeszcze jakie pomysy Pierwszy? Stary spojrza na mnie spode ba. Ju tylko jeden. -7Rozpiem kieszonk wbluzie mundurowej iwycignem mj szamaski woreczek. Poprosiem Kzk ojego oprawiony wskr oficerski notes, ktry zawsze nosi przy sobie. Mia paskudny zwyczaj zapisywania w nim informacji dotyczcych ycia na okrcie, ktre nastpnie pieczoowicie przepisywa do komputera i w formie e-maila wysya do sztabu jako donosy. Mona powiedzie, e dla porucznika Kzki dzie bez donosu by dniem stracony. Zpewn niechci iociganiem poda mi jednak swj notes. Rozsupaem rzemienie woreczka i wysypaem zniego troch biaego proszku na skr notesu. Komandor podporucznik Wodzimierz Borsuk, ktry do tej chwili obserwowa moje czynnoci wzaciekawieniu, teraz skrzywi si zniesmaczony. No nie. Rozumiem alkohol na okrcie, czowiek nie wielbd, napi si musi. Rozumiem muzyk heavy metal dobiegajc z waszej kajuty, gdy ogustach si nie dyskutuje. Jestem wstanie zaakceptowa wieczki, kadzideka, otarzyki Buddy, bo chocia ja sam niewierzcy, to jednak tolerancyjny religijnie. Jednak stanowczo protestuj przeciwko narkotykom na ORP Dzik! Oficer marynarki wojennej moe by pijakiem, ale nie punem! Spokojnie, komandorze odrzekem uspokajajco. To tylko peyotl. Jestecie, Pierwszy, lekomanem? Nie. Ten biay proszek to sproszkowany peyotl, kaktus owaciwociach halucynogennych... Ha! A jednak narkotyk! zakrzykn ksidz Henryk izaraz si przeegna. Wpewnym sensie tak przyznaem. Natomiast nie uzalenia, a pozwala wedrze si do wiata eterycznego i pozna wiele jego sekretw.

66| Gos Fantastyki

Klecha ponownie si przeegna, reszta czekaa w milczeniu. Wcignem nosem substancj. Zamknem oczy i wsuchaem si wrytm uderze swojego serca niczym windiaskie bbny. Dugo nie musiaem czeka. -8 Znalazem si w jakim warsztacie, stojc w moim eterycznym ciele na brukowanej pododze. Wok mnie biegali brudni i umorusani ludzie. Rozejrzaem si i dostrzegem piec hutniczy, dymark, palenisko, olbrzymi mot napdzany koem wodnym, a take krajalnic. Szczeglnie mot zrobi na mnie wraenie. Czterometrowe koo osadzone na waach dbowych, za pomoc strumienia wody wprawiao wruch potny mot, ktry regularnie uderza wkowado. Aprzy nim cztery osoby odkuway kotwic. Obok mnie przemkn bosy dzieciak nioscy worek kul muszkietowych. Natomiast wskadziku na zapleczu dostrzegem gotowe odlewy luf dzia elaznych. Nie ulegao wtpliwoci, e znalazem si wkuni, by moe nawet wludwisarni. Nagle przeszed mnie dreszcz, poczuem na swoim eterycznym ciele spojrzenie. Odwrciem si i w drzwiach wyjciowych zobaczyem J. Dziewczyna moe siedemnastoletnia wbiaej sukni ibiaej bluzce oraz czerwonym bawenianym gorsecie. Dugie jasne wosy miaa zaplecione w warkocz. Najwiksze jednak wraenie robiy smutne brzowe oczy wpatrzone we mnie. Ona mnie widziaa! Jak to moliwe? Po chwili uwiadomiem sobie, e to przecie nasza okrtowa Biaa Dama. Tak oto udao mi si wreszcie nawiza kontakt. Dziewczyna skina gow zapraszajc mnie na podwrze. Piknym kobietom si nie odmawia. Co ztego, e jest duchem amy znajdujemy si w mojej wizji? Jak zahipnotyzowany podyem za ni, araczej podyo moje astralne ciao podyo. Lato to bya moja pierwsza myl, gdy znalazem si na wieym powietrzu. Soce prayo, ptaki pieway, akwiaty rozkwitay ca gam barw. Powitaem z radoci t odmian, bo gdy wypywalimy zportu zaczyna si listopad ipopadaem wmoj coroczn jesienn depresj. Dziewczyna, ku mojemu niekamanemu smutkowi, znikna. Natomiast na rodku placu dostrzegem dwch mczyzn, zczego jeden

ywo gestykulowa. Mody czowiek ubrany w dopasowan kurtk atasow zduym wykadanym konierzem imankietami zkoronkami. Nosi pludry i wysokie rajtarskie buty zcholewami, na gowie za kapelusz ozdobiony strusimi pirami. Jego strj zdradza oficera marynarki zpocztku XVII wieku. Dobrze byo uczszcza podczas studiw na wykady zhistorii. Modzieniec mia ciemn cer, bardzo ywe brzowe oczy iszelmowski wsik. Mgbym przysic, e gdzie ju widziaem t twarz. Jego rozmwc by starszy mczyzna ubrany wsarmacki upan ibiay kontusz, opasany wymylnym pasem zbogatymi ornamentami kwiatowymi. Suchajc sw modzieca podkrca wsa. Panie Ludwiku, wiedz, e do Pucka wdruj ju dziaa zWilicza od Eliasza Filieckera, zkunic Koniecpolskiego na Ukrainie, od Gianottich iGibbonich, atake zokrgu czstochowskiego. WGdasku bracia Benningowie te s Rzeczpospolitej przychylni. W Pucku drewna dostatek, powstaj smolarnie, aglownie, a i rzemielnicy do budowy okrtw nadcigaj. Wspom, Wichtendalu, produkcj ze swojej ludwisarni. Wsplnymi siami damy rad odeprze Szwedw iprzeama blokad. Rozmawialicie z wacicielami kuni wodnych? Tak. Mamy po swojej stronie wikszo, wtym opata zakonw cystersw Dawida Konarskiego. Posuchaj mnie, panie Janie. Rada miasta Gdaska jest neutralna wobec owej zawieruchy wojennej, apierwszy idrugi ordynek s przeciwni pomocy Rzeczpospolitej... To krtkowzroczni gupcy! przerwa roztrzsiony modzieniec. Nie przerywaj mi jak mwi! Bo zmdrzejszym wiekiem masz spraw. Moe i krtkowzroczni, ale wisi nad nimi bat Gustawa II Adolfa icaa jego flota. Posuchaj moci Storch. Was, tam wWarszawie, od Szwedw to cae morze odgradza, a i jeszcze spory kawa ldu, a w Gdask cay czas wycelowane s dziaa ichnich galeonw ipink. Wic nie dziw si, e zludzi tchrz wychodzi. Co bdzie jeli wejdzie tu szwedzka piechota? Czy mona przedsibra co poytecznego z tak nielicznymi i nie uzbrojonymi okrtami, z niewprawn do suby morskiej zaog jak nasza? A naprzeciw mamy nieprzyjaciela zwinnego, uzbrojonego, dobrze zaopatrzonego wdziaa iwywiczonego onierza. Powiadam ci, panie, e sawa szwedzkiego

67| Gos Fantastyki

ora to przede wszystkim onierz ldowy, a w sztuce wojowania na morzu ustpuj nie tylko Duczykom, ale wielu narodom zmorzem obeznanym ponownie przerwa staremu. Ten spojrza na niego surowo, piorunujc wzrokiem. Mody. Niewiele jeszcze wiesz oyciu panie oficerze. Wojna to kapryna panna. Patrycjusze boj si represji. Zbyt dugo pracowali na potg Gdaska, eby to teraz w niwecz obrci przerwa na chwil, zaczerpn tchu i ju agodniej kontynuowa: Zapewniam ci jednak, e trzeci ordynek wnajbliszych dniach zgosi postulat za wspudziaem zkrlem. Kiedy Rada Miasta zmieni stanowisko to rad wam bd serdecznie imoje ludwisarnie bd do dyspozycji Zygmunta III Wazy. Przegapicie wojn, Ludwiku Wichtendalu! odpar gniewie modzieniec odwrci si na picie iodszed. Otworzyem oczy i ujrzaem zatroskane spojrzenia kompanw. Znaczy si, tak po prawdzie, raczej zaciekawione, a Kzkowe - nawet zlekk doz pogardy. Wszystko wporzdku, Pierwszy? Blado wygldacie Stary wydawa si by naprawd zatroskany. Wporzdku, dzikuj. Wracam. Musz si dowiedzie wicej. Co mi si zdaje, e szykuje si bitwa pod Oliw. Przymknem oczy i ponownie odpynem. -9 Staem nad Motaw iobserwowaem jak przy pomocy gdaskiego urawia stawiany jest maszt na okrcie. Ludzie uwijali si cignc za liny i pokrzykujc na siebie. Nie tak atwo doprowadzi do pionu kilkumetrowy drewniany sup na chyboczcym si pokadzie. Wtym czasie inni robotnicy wtaczali po trapie dziaa imontowali je wotworach strzelniczych. Oparty ozimny mur baszty ispogldajc na krztajcych si przy kei ludzi zastanawiaem si wjakim celu si tu znalazem? Czemu miaa suy ta wizja? Nie sadz, ebym mg si czego nauczy od siedemnastowiecznych stoczniowcw iwykorzysta to podczas suby na polskim okrcie podwodnym. Najdrosza! Najdroszy! Usyszaem, zanim ich zobaczyem. Wyszli z Bramy Szerokiej i stanli na kei kilkametrw

ode mnie. Nasza okrtowa Biaa Dama ioficer Jan Storch. Trzymali si za rce patrzc sobie woczy. Najdrosza! Najdroszy! Zakochani. Nic dobrego ztego nie wyniknie. Najdrosza! Najdroszy! Jeszcze raz usysz t miosn mantr to chyba zaczn womitowa. Powanie zaczem zastanawia si, czy posiadajc jedynie eteryczne ciao, mona to uczyni. Na szczcie oczy oficera zrobiy si troch mniej mtne, araczej mtne inaczej, gdy spojrza na szykowany do boju okrt. Cay czas jednak ogniki mioci tliy si wjego oczach. Zdaje si, prawie rwn namitnoci obdarza okrt co ipann uwieszon ujego ramienia. wity Jerzy cedzi kad sylab, upajajc si nazw. Spjrz Anno, jak ma pikn sylwetk. Spjrz na spitrzon ruf igrotmaszt, na pokad galionowy, na fokmaszt, na ktrym ju niedugo zawisn marsle, ina bezanmaszt. C za pikny okrt. Musi mie adowno zdwiecie asztw. Janie, spjrz na mnie! w gosie dziewczyny przebijaa frustracja. Tak, Anno? Wsprawie lubu milimy si rozmwi. Teraz, kiedy gdaski patrycjat opowiedzia si po stronie krla, a ludwisarnia mojego ojca otwarta jest dla Rzeczpospolitej, to ity, Janie, jeste mile widziany w domu Wichtendalskim. Padnij do stp ojca iomoj rk pro. Ale, Anno! Lada dzie wmorze idziem Szweda bi. A co bdzie jak padn w boju? Wdow ci uczyni, zanim miesic miodowy minie. Musisz i w morze? dziewczyna miaa zy w oczach. Ju tak wiele dla Rzeczpospolitej zrobie. Trzy lata potajemnie dziaa wozie zGdaska do Pucka, eby polsk flot wyposay. Codziennie naraae ycie, aja codziennie modliam si do Maryi o przychylno dla twojej sprawy. Obejd si bez ciebie, Janie. Osta ze mn. Nie mog, kochana. Jestem oficerem floty Polskiej. I nad mio do ciebie mam wysz zwierzchno w osobie hetmana Koniecpolskiego. A on uczyni mnie gwnodowodzcym piechoty morskiej. I chocia moje serce i dusz zostawiam u twych stp, to musz stan na pokadzie witego Jerzego i ruszy w bj. To moja onierska powinno.

68| Gos Fantastyki

Janie! zaszlochaa izalaa si zami. No i panna si zupenie rozsypaa. Niestety zkobietami tak ju jest. Nie rozumiejpewnych spraw. Maj kompletnie pokrcone priorytety. Na przykad taki lub. Potrzeba, bliska obdowi, pokazania si wbiaej sukni wkociele, wobec rodziny iznajomych. Wten jeden dzie jest ksiniczk, wadczyni wiata, aten facet obok niej przy otarzu to tylko dodatek do stroju. Wane, eby niele wyglda, a pniej si go jako wpasuje. Nastpnie przychodzi trwanie w zwizku maeskim. Tutaj sprawa jest bardziej skomplikowana izupenie inaczej planuje si takie przedsiwzicie. Powiedziabym, e dugoterminowo. Kobieta, niczym pajk, tka pajczyn wzajemnych relacji i powiza. Odpowiednio dobiera dawk zudze, namitnoci, rozsdku i oplata delikwenta nici ubezwasnowolnienia. Nic to, Anno. Nic to mczyzna gadzi j po gowie, uspakajajc. Ja wrc Anno. Wrc irzuc si do stp twojego ojca. Aon bdzie mi rad, gdy bd opromieniony chwa po zwyciskiej bitwie. Obiecujesz? Anna zapytaa sodkim gosikiem ispojrzaa niewinnie na swojego mczyzn. Manipulatorka. Teraz facet bdzie mia wyrzuty sumienia do koca dnia. Obiecuj Najdrosza! Najdroszy! Najdrosza! Wyrzucio mnie zwizji. Wsam por, bo ju mi si zbierao na wymioty, nie wiemczy od tego sodzenia kochankw, czy od ubocznych dziaa peyotlu. Rozejrzaem si po mesie. Bosman, Kzka iWrona grali wkarty. Stary zzaczerwienion twarz przeglda co wlaptopie, aksidz Henryk dubic wnosie wpatrywa si wcian. Pewnie zastanawia si gdzie tu powiesi wity obrazek ijak, eby nie zwrci uwagi Starego. Znajdcie mi materiay dotyczce bitwy pod Oliw powiedziaem tylko i pogryem si wkolejnej wizji. -10 Tym razem te wyrzucio mnie na kej ale wkanale portowym. Wdali, na tle zachodzcego soca, majaczya latarnia morska wchodzca wskad warowni Wisoujcie. Do kei przycumowane stay okrty, na ktre przez burt, za pomoc lin wcigano beczki zprochem, prowiant

atrapem lawety zdziaami. Ciele przybijali deski pokadowe, rzemielnicy pokrywali obelkowanie zewntrzne ciemnobrzow farb lub smoowali. Prace szy pen par. Na brzegu onierze wiczyli musztr pod czujnym spojrzeniem Jana Storcha. Witam, kawalerze! Gos nalea do chudego mczyzny oospowatym obliczu. Storch obdarzy mczyzn krtkim, niechtnym spojrzeniem iprzenis wzrok na podkomendnych. Witam, kapitanie Appelman. Syszaem, e obj pan dowodzenie Latajcego Jelenia. Mczyzna skrzywi si, awjego chytrych, wodnistych oczkach pojawiy si byski gniewu. Frustracja zdawaa si wypywa zkadego jego gestu. Miaem nieodparte wraenie, e zpodobn, frustracyjn energi miaem ju do czynienia. May galeon, niecae sto pidziesit asztw adownoci, dwadziecia dzia, z czego tylko dwie dziewiciofuntwki, armatka do strzelania siekacami i10 elaznych szeciofuntwek. Szczerze mwic, liczyem, e dostan kontradmiralskiego Wodnika. Tak komisarze krlewscy zadecydowali. Wapan z pochodzenia jeste Holender, ale teraz Rzeczpospolita jest wasz ojczyzn i wzgldem niej musisz by posuszny. Appelman wyd pogardliwie wargi iwydawao mi si, e pod nosem zamrucza gdzie ma Rzeczypospolit, opanowa si jednak irzek: No ale ja w innej sprawie do wapana przychodz. Zamieniam si wsuch odpowiedzia Storch, ale nie zaszczyci rozmwcy nawet spojrzeniem. W sprawie Anny Wichtendal przychodz, zapyta otwoje, wa, wzgldem niej zamiary. Tak? tym razem Storch spojrza na Appelmana unoszc brwi wudawanym zdziwieniu. Wiesz otym, e jej ojciec mnie j przyobieca! spurpurowia na twarzy. Ja dam, kawalerze, eby ostawi j wspokoju iwgowie jej nie mci. Id sawy w licznych wojenkach Rzeczypospolitej szuka, a niewiast zostaw komu, kto ojej dobro imajtno zadba. Siebie masz na myli? zapyta modzieniec ironicznie. Tak! Jakem Ellert Appelman! Przyznaj, wapan, e tak naprawd omajtek starego Ludwika ci si rozchodzi. Chcesz przej jego ludwisarnie! Dziewka nic ci nie obchodzi.

69| Gos Fantastyki

Jak miesz? Holender sign praw doni do lewego boku chwytajc za rkoje szabli. Spokojnie, wapan. Hetman Koniecpolski zabroni pojedynkw miedzy oficerami. Chcesz, wa, zadynda na szafocie? umiechn si ironicznie kapitan piechoty morskiej. Zreszt pochlastabym was szybciej ni bycie wyszeptali imi witej panienki! Tak wic, nie chwytajcie wgorczce za szabl imiejcie si na bacznoci. Niezy zawodnik, pomylaem, widzc jego spokj i opanowanie. Mimo zewntrznego luzu i niedbaej nonszalanckiej postawy, w kadej chwili by gotowy do walki. Widziaem taki typ chopakw wpowietrzno-desantowej. C, piechota morska bya przecie ich prekursorem. Dowdca Latajcego Jelenia opuci do, chocia byo wida, e wszystko si wnim gotowao. Storch odwrci gow izapatrzy si wdal. Panie Appelman, jutro idziemy wmorze. Nie wiadomo co bdzie. Moe mier nam obojgu jest pisana? Moe szwedzka niewola? Odmy nasz spr na potem, gdy teraz oRzeczypospolit si rozchodzi, a prywata powinna zej na drugi plan. Mczyzna chwil przyglda si modziecowi. W jego oczach dostrzegem zo imaostkow zawi. Gdzie ja ju takie spojrzenie widziaem? Po chwili Appelman odwrci si na picie iodszed bez sowa. -11 Na brzegu, przy twierdzy Wisoujcie, Latarni zwanej, zebra si spory tum gapiw. Kolorowy korowd mieszkacw Gdaska. Twarze jednak mieli zaspione, pene troski. Nie mogo wrd nich zabrakn Anny Wichtendal. Staa w pierwszym rzdzie blada, ze zami woczach. Wpatrywaa si zmioci wswojego oblubieca, ktry teraz sta na mostku okrtu. Natomiast Jan nie obdarzy jej choby jednym spojrzeniem, wdumnej postawie subisty czujnie spoglda na swoich onierzy rozmieszczonych na pokadzie witego Jerzego. Co jaki czas pokrzykiwa, wydajc krtkie i lakoniczne rozkazy. Ale usta mu dray czy to zudrki, czy ze strachu. Amoe po prostu odezwa si wnim zapa bitewny powodujc te niewielkie oznaki emocji. Wystrzaem zarmaty dano sygna do wyjcia z portu. Olbrzymie kabestany zgrzytny,

wycigajc szoty. Marynarze uwijali si na pokadzie, a wkocu agle zaopotay na wietrze. Ruszyli. Na czele sza dwumasztowa pinka Panna Wodna za nim troch mniejszy ty Lew i wity Jerzy. Flagowy okrt rozpostar agle, a na grotmaszcie dumnie powiewaa bandera narodowa - biay orze ze zotym dziobem na czerwonym polu. Na fokmaszcie zaopotaa bandera Zygmunta III Wazy, zwyky wiejski snopek. Dziwne, e kto otak pospolitym godle mg zosta krlem Polski. Staem na mostku obok kapitana Storcha i tgiego mczyzny w stroju admiralskim. Domyliem si, e jest to w synny Arend Dickmann, gwnodowodzcy polsk flot w bitwie pod Oliw. Oczywicie po pokadzie dowodzenia krztali si jeszcze jacy pomniejsi oficerowie, ale nikt na nich nie zwraca uwagi. Na rodkowym pokadzie przycupna setka jednolicie ubranych onierzy piechoty morskiej. Na gowach nosili hemy zakoczone grzebieniem zwane morionem. Kilkakrotnie widziaem takie uGwardii Szwajcarskiej podczas niedzielnej transmisji zWatykanu. Ksidz Henryk iporucznik Kzka byli admiratorami tego cotygodniowego spektaklu zczego nie by zadowolony bosman, bo nie mg teleranka oglda. Wracajc jednak do podkomendnych Storcha. Ubir ich stanowiy szare kaftany, na nogach za mieli pludry, poczochy itrzewiczki. Ich strj bardziej ni na wojn nadawa si na wystpy do gejowskiego klubu nocnego. Kontrastowo ich twarze byy jednak grone izacite. Wspoconych doniach dzieryli dugie halabardy lub piki, ktre posu im wczasie abordau. Przy relingach stali podobnie ubrani muszkieterzy, lecz zamiast broni drzewcowej dzieryli bro paln. Nagle okrtem szarpno izatrzso. Co jest, kurwa!? wyrwao mi si. Kto to powiedzia? admira Dicmann rozejrza si po pokadzie zdziwiony. Czyby udao mi si wedrze fizycznie do mojej wizji? Gwnodowodzcy Polskiej Floty pokrci tylko gow zmieszany. Omamy jakie mam westchn. Admirale! Na mielinie siedzim! zakrzykn szyper. Kurwa! zakl Dickmann aja zdziwiem si jak to mao jzyk polski zmieni si wcigu wiekw.

70| Gos Fantastyki

-11 Przetarem oczy i ujrzaem jak Borsuk zawzicie walczy z touchpadem na laptopie, a Kzka i Wrona stoj za jego plecami i go instruuj. Teraz niech pan komandorze, dwa razy zastuka wto okienko poniej klawiatury wgosie Kzki syszaem irytacje. Nie komandorze. Znowu zamiast na wikipedi, wszed pan na stron: Viki ijej gorce koleanki tym razem Wrona, z anielsk wrcz cierpliwoci wyjania Staremu tajniki internetu. Dobrze! Teraz prosz wwyszukiwarce wpisa fraz: bitwa pod Oliw. Dugo byem w transie? zapytaem bosmana, ktry pogardliwie wpatrywa si wpicego ksidza Henryka. Klecha opar gow na stole ipochrapywa. Wdoni dziery swoj nieodczn piersiwk. Nawet go rozumiem. Wstpujc do seminarium, mia przed sob wizj atwego idostatniego ycia. Kariera w Kociele katolickim staa przed nim otworem. Wasna parafia, ludzie zawsze gotowi wspomc ksidza dobrodzieja, po kilku latach czarne BMW, oktrym zawsze marzy, no iszacunek parafian. Nie wiem co si stao, e nagle wypad z tej samonakrcajcej si machiny iznalaz si wnieasce hierarchw kocielnych. Na okrcie mwi, e po mszy na oczach caego miasteczka obi mu mord zazdrosny m, ktrego on ksidz dobrodziej do przystosowania w rodzinie przyucza. Inni powiadaj, e zamieszany by wprzekrty pewnego gdaskiego chrzecijaskiego wydawnictwa. Jakakolwiek byaby prawda, ksidz Henryk dostpi zaszczytu penienia funkcji kapelana pokadowego na naszym okrcie. To wystarczajcy powd do signicia po alkohol. Ale nie jedyny. Ksidz Henryk musia jako odreagowa to, czego by wiadkiem na naszym Dziku. Jaki kwadrans mrukn bosman. Znaleli co? nie chciaem przeszkadza kadrze oficerskiej wzabawie laptopem i zapytaem najbardziej kompetentnego czowieka na okrcie. Nie. Nie wiedziaem co dalej robi. Czeka na informacj obitwie pod Oliw, ktre miaem nadziej prdzej czy pniej winternecie odnajd, czy pogry si dalej wwizjach dopki trwa dziaanie peyotlu? Zdrugiej strony jeli nie bd mia wystarczajcej wiedzy mog nie zrozumie wizji.

Moje rozmylania przerwa bosman. Jeli chce pan kapitan pozna moje zdanie, to uwaam, e bitwa pod Oliw miaa znaczenie bardziej propagandowe ni militarne. e co? byem lekko zszokowany. To byo chyba najdusze zdanie bosmana jakie usyszaem. Zazwyczaj milczcy atu, mona powiedzie, wyrazi sd historyczny. Skd...? wyrwao mi si jeszcze. Historia bitew morskich to moje hobby. Znam wszystkie od Alalii, Salaminy, poprzez Akcjum, Trafalgar, Skaggerak, a po La Plat, Midway. Rozwizania taktyczne, iloci okrtw, nawet ich nazwy, przeprowadzone manewry i nazwiska dowdcw. Siedziaem zaskoczony, a bosman beznamitnie wpatrywa si w picego ksidza Henryka. Reszta zajta bya prb znalezienia w rozlegym oceanie internetu interesujcych mnie informacji inie zwracali na nas uwagi. Wkocu udao mi si wyj zszoku izebra myli. Jan Storch. Kim by Jan Storch? Dowdca piechoty morskiej wrandze kapitana, posiadajcy rwnowane uprawnienia jak admira Arend Dickmann. Nawet zostali zaokrtowani razem na witym Jerzym, co, uwaam, byo decyzja ryzykown. Moim zdaniem dwuwadza moe jedynie doprowadzi do konfliktu podczas walki. Dowodzenie powinno znajdowa si w jednym rku, bo wtedy onierz wie jakie ma nad sob zwierzchnictwo... Anna Wichtendal? przerwaem mu, bo zanosio si na wykad na temat wojskowoci i hierarchii zalenoci wwojsku polskim wcigu wiekw. Nie syszaem. Wmojej wizji wity Jerzy wpad na mielizn przy wyjciu zportu, co bdzie dalej? zapytaem. Bosman pokiwa w skupieniu gow. Z natury by niezwykle uwany iway kade sowo zanim je wyartykuowa. Tum razem jednak dugo nie czekaem. Zgadza si. 26 listopada roku 1627 gdy polskie okrty wychodziy do boju, admiralski wity Jerzy ze wzgldu na zbyt due zanurzenie utkn na mielinie. Nastpnego dnia okrt odciono i za pomoc odzi wiosowych wyholowano na red itam ponownie zaadowano. Rwnie pozostae okrty naszej floty w nocy z 27 na 28 listopada zakotwiczya poza falochronami Wisoujcia.

71| Gos Fantastyki

Narkotyk ponownie zacz dziaa, poczuem zbliajc si wizj. Przymknem oczy iwsuchaem si w monotonny gos bosmana. Wstawa nowy dzie, kiedy, po zakoczeniu modlitw, odpiewaniu psalmw oraz spoyciu porannego posiku dostrzeono zbliajce si od strony Helu okrty Szwedzkie. -12 Szwedy! Szwedy id! zakrzykn marynarz osadzony na oku. Ponownie staem na pokadzie witego Jerzego, atu obok mnie Dickmann, Storch i caa kadra oficerska okrtu. Wszyscy zwrcili gowy wkierunku Helu. Na horyzoncie majaczyy sylwetki szeciu okrtw. Sze samotnych biaych agli na tle niebieskiego nieba. Bryza od ldu zmusza ich do halsowania wierwiatrem, panie admirale szyper zwrci si do Dickmanna. Kieruj si na wysoki brzeg. Wysoki brzeg? zdumiaem si, ale przypomniaem sobie, e wtedy tak nazywali klify orowskie pitrzce si po lewej stronie midzy Sopotem aGdyni, wtedy jeszcze niewielk osad ryback. Podnie kotwic ipostawi agle! krzykn. Zaczo si. Niech Bg ma nas wopiece powiedzia ju ciszej. Marynarze biegiem ruszyli do swoich stanowisk. Zatrzeszczay liny, zgrzytny kabestany, lawety zdziaami podjeday pod otwory strzelnicze. Niemal fizycznie czuem napicie towarzyszce zaodze irosnc adrenalin. Zdenerwowanie, pot na czole, strach, ale rwnie nieokrelone podniecenie i rado. Nazywam ten stan demonem walki. Miewam podobnie na manewrach. Z tyme to nie byy manewry, aprawdziwa bitwa, wktrej zgin ludzie. Pierwszy ku wrogim okrtom ruszy trjmasztowy galeon Krl Dawid, ktry akurat wraca zrozpoznania imia sklarowany takielunek. Za chwil agle naszego okrtu wybrzuszy wiatr i wity Jerzy powoli zacz nabiera prdkoci. Za nim pyn Latajcy Jele pod dowdztwem Ellerta Appelmana, rywala Storcha ork piknej Anny, oraz niewielka pinka Panna Wodna. Nieco wtyle, formowaa si druga eskadra, ktrej przewodzi wiceadmiralski Wodnik. Pikny okrt, o wysmukej sylwetce na ktrego masztach opotay czerwone bandery zbiaym orem. Za nim w szyku bojowym szy dwie fluity Pomie, Biay Lew i na kocu pinka Arka No-

ego. Ktry to admiralski? zapyta Dickmann wskazujc rk okrty szwedzkie. Nie jestem pewny odpar szyper. Jednako wygldaj. Daj no lunet warkn gwnodowodzcy polsk flot iniemal wyrwa przyrzd zrk jednego ze swoich porucznikw. Dugo przyglda si szwedzkiej eskadrze. Kurwa! Gdzie ten skurwysyn Stiernskld siedzi? wysapa zwciekoci, aja po raz kolejny zadumaem si nad uniwersalnoci wulgaryzmw wjzyku polskim. Domyliem si, e w Stiernskld jest owym szwedzkim dowdc ataktyka wwczesnych czasach nakazywaa okrtowi admiralskiemu zmierzy si zjego odpowiednikiem we flocie przeciwnika. Panie! Jeden zwrogich okrtw wysun si na czoo! zakrzykn porucznik, ten sam ktremu Dickmann lunet odebra. Chopak musia mie dobry wzrok ipewnie luneta mu tylko przeszkadzaa wobserwacjach. Otym samym musia pomyla admira, gdy spojrza zaintrygowany na swojego podwadnego. Tak widz- odpar. To musi by Solen. Raczej Tigern, panie admirale odpowiedzia miao mody porucznik. Poznaj po zdobieniach, pilastrach i filarach. No i posiada charakterystyczny bukszpryt... Zamknij si, pan prychn zirytowany admira ikrzykn do szypra: ToTigern! Pymy ku niemu! Spojrzaem na kapitana Storcha. Lada chwila rozpocznie si rze, aon wyluzowany sta oparty oreling iumiecha si pod wsem. Pewny siebie iprzekonany, e nic zego go spotka nie moe, wystawi gow na wiatr i apczywie wciga powietrze wnozdrza. Wiedziaem, e co mi ucieka. Jaki element ukadanki. Moje wizje prowadziy mnie na pokad witego Jerzego, zawsze blisko Jana Storcha, kapitana piechoty morskiej. Strasznie byem ciekawy co stanie si dalej. -13 Powiadam wam, e z tego nic dobrego nie wyniknie ksidz Henryk chwia si na krzele i grozi palcem. Borsuk iWrona obdarzyli go niechtnym spojrzeniem, Kzka wrcz przeciwnie, troskliwym iwspczujcym. Niech ksidz przestanie bekota iidzie spa

72| Gos Fantastyki

powiedzia dowdca. Powiadam wam, e ta zjawa to kara boa, za hydr postkomunizmu, ktrej ponownie gowa odrosa na tym bezbonym okrcie. W swoich raportach tyle razy sugerowaem, e kadr oficersk powinno si dobiera tylko wrd bogobojnych ludzi oddanych Kocioowi i Ojcu Dyrektorowi. Chyba nie wyraziem si jasno, klecho? Przesta bekota i id spa. To rozkaz gos komandora by spokojny, bez ladu emocji. Powiao chodem. Ksidz Henryk skuli si wsobie, cichutko wsta zmiejsca iprawie byskawicznie znikn zpola naszego widzenia. Iteraz mam nacisn ENTER? dowdca wrci do zaj zzakresu obsugi komputera. Tak, panie komandorze. Zaraz powinna si panu wywietli poszukiwana strona internetowa Wrona nachyli si nad laptopem. Tamta witryna bardziej mi si podobaa stwierdzi ponuro Borsuk. Tak, ale nam nie chodzio o oliwki na brzuchach dziewczyn, ale oOliw, dzielnic Gdaska wyczuem wgosie Wrony, pukajc do drzwi jego jani, rezygnacj i irytacj. Ciekawe, ktra bdzie pierwsza? Tak naprawd to bitwa nie rozegraa si pod Oliw, araczej na Redzie Gdaskiej wtrci si wdyskusj bosman. Czy to oznacza, e bdziemy przepywa przez akwen, na ktrym si rozegraa? chciaem si upewni. Zgadza si. Znajdziemy si w miejscu, gdzie zgino wielu marynarzy ionierzy, akrew wymieszaa si zwod. Nie wiedziaem, e bosmana sta na poetyckie porwnania. Jednak po kolei. Na czym to ja skoczyem? Aha! Tak wic, Tigern, gdy ruszy na niego wity Jerzy prbowa unikn walki iuciec na pene morze. Ale Latajcy Jele przeci mu kurs blokujc mu drog ucieczki. Wtedy wity Jerzy zbliy si do szwedzkiego okrtu... -14 wity Jerzy dogania Tigerna. Teraz ju goym okiem mona byo dostrzec przygotowujc si do boju zaog wrogiego okrtu. Zobaczyem opartych oreling pikinierw, artylerzystw ustawiajcych dziaa, muszkieterw adujcych bro. Dostrzegem, strojnie ubranego wkurtk zbaskink iszkaratn szarf, wyszego rang oficera. Wymachiwa nad gow rapierem

ztakim zapaem, jakby wanie to miao przesdzi o wyniku bitwy. Zastanawiaem si, czy to nie sam admira Stiernskld. Ognia z dzia dziobowych! krzykn Dickmann. Huk wystrzaw rozdar cisz listopadowego poranka, a mi zadzwonio weterycznych uszach. Na odpowied nie trzeba byo dugo czeka. Na burcie szwedzkiego okrtu pojawi si dym znak, e jego dziaa rwnie wystrzeliy. witym Jerzym wstrzsno. Od strony dziobu dobieg trzask amanych desek i krzyk umierajcych. Dostalimy. Zmieni kurs! Ustawi si do abordau! oficerowie starali si przekrzycze huk wystrzaw. Dziki swojemu wysmukemu kadubowi wity Jerzy szybko doszed Tigerna. Rychtowa dziaa lewej burty! wyda komend Dicmann. Rychtowa muszkiety! wyda komend Storch. Ognia! zakrzykn pierwszy zdowdcw Floty Polskiej. Ognia! zawtrowa mu drugi. Bysno i straszliwy huk ponis si po tafli wody. Salwa tuzina dzia i palby muszkietowej pogrya wiat wszaroci dymu. Odruchowo skuliem si iprzykucnem za relingiem. Teoretycznie nic nie powinno mi si sta. To bya tylko wizja, wktrej przebywaem w moim eterycznym ciele, ale z drugiej strony wolaem dmucha na zimne. Natomiast oficerowie stali niewzruszeni, dumnie wyzywajc mier. Podziwiaem ich odwag ideterminacj. Zdrugiej strony zastanawiaem si czy ztakim samym mstwem stawiliby czoo wyzwaniom suby na wspczesnym okrcie wojennym? Pisanie kretyskich raportw, beznadziejna walka z bezduszn biurokracj, tuszowanie niekompetencji wyszych stopniem iwieczne alkoholowe libacje. Spojrzaem na ich czerwone od gorzaki nosy. No, ztym ostatnim nie powinni mie wikszych problemw. Dym wreszcie si rozwia i ujrzaem pobojowisko. Martwi onierze leeli na pokadzie wkauach krwi, ranni marynarze wyjc zblu trzymali si za oderwane kikuty koczyn, aci co byli wstanie si czoga prbowali znale jak oson. Tu obok mnie lea jeden z oficerw Dickmana. Puste spojrzenie utkwione byo w niebo, usta uoyy si w niem prob do

73| Gos Fantastyki

Boga. Zdjem mu hem i zaoyem sobie na gow. Jemu i tak ju si nie przyda a ja- jak wspomniaem - wolaem dmucha na zimne. Przygotowa haki do abordau! krzykn Jan Storch. Oprcz okrzykw zpolskiego okrtu usyszaem podniesione gosy Szwedw. Dziki zdobytemu morionowi, poczuem si troch pewniej imiaem odwag wystawi gow nad reling. Okurwa! wyrwao mi si na widok szwedzkiego kolosa, znajdujcego tu przy naszej burcie, a admira Dickmann znowu spojrza zdumiony wmoim kierunku. Oczywicie nie mg nic dojrze, pokrci tylko gow, wyszepta sowa modlitwy idla pewnoci jeszcze si przeegna. Chwil pniej wstrzsno okrtem, gdy dwa galeony sczepiy si ze sob. Rozptao si prawdziwe pieko. Hukny dziaka relingowe, garacze i hakownice. Z bocianich gniazd poleciay granaty rczne. Raz za razem daway si sysze salwy muszkieterw. Wydawao si, e cay wiat wypeniony jest jedynie dymem, czerwieni rozbyskw izapachem prochu. Na Tigernie trup pada gsto. Widziaem jak jedna z wystrzelonych przez nas kul urwaa marynarzowi gow, jaki onierz piechoty krzykn rozpaczliwie gdy kula muszkietu strzaskaa mu rk, inny jcza przygnieciony przez zwalony maszt. Spostrzegem oficera, tego samego ktry wczeniej wymachiwa obnaonym rapierem. Nie by ju taki pewny siebie. Odwrci si na picie wycofujc w stron kabin. Jeden z polskich muszkieterw rwnie go zauway, przymierzy iposa mu kul prosto wplecy. Pad martwy. Polacy wdarli si na szwedzki okrt torujc sobie drog do zwycistwa przy pomocy rapierw, szpad, halabard, toporw iwszystkiego co byo pod rkom amogo posuy do zgadzenia wroga. Wrd zgieku bitewnego sycha byo krzyki umierajcych ibagania olito. Ktry z marynarzy wspi si na maszt Tigerna zdzierajc z niego nieprzyjacielsk bander. Okrzyki Polakw wzbiy si w niebo. Szwedzi widzc, e nie maj ju szans poddali okrt. Nagle na pokad Tigerna runa fala ognia. -15 Po raz kolejny wyrzucio mnie zwizji. ... iwtedy Tigern zosta ostrzelany bosman przerwa swoj opowie widzc moje porusze-

nie. Spojrzaem na umiechnitego komandora. Pewnie wkocu udao mu si ujarzmi komputer. Sfrustrowany Kzka obgryza paznokcie, azrezygnowany Wrona siedzia zgow opart na doniach. Znalazem informacj o bitwie pod Oliw Stary powiedzia to ztakim triumfem jakby wanie wygra III wojn wiatow. Wspaniale komandorze! Co chcesz wiedzie, Pierwszy? Dokadne koordynaty stoczonej bitwy. Szczeglnie miejsca pojedynku Tigerna ze witym Jerzym. Wydaje mi si, e duch chce, ebymy wanie tam popynli. Jeszcze nie wiem dlaczego, ale elementy ukadanki zaczynaj wskakiwa na swoje miejsce. Da si zrobi Stary by najwyraniej w dobrym humorze. Nie ma to jak odpowiednie dowartociowanie poprzez odkrycie wsobie wysokich kompetencji wzakresie obsugi komputera. Kontynuuj, bosmanie zdyem powiedzie zanim ogarna mnie kolejna fala wizji. To Latajcy Jele pod dowdztwem kapitana Apellmana, podszed od drugiej strony Tigerna iotworzy ogie... -16 Ponownie znalazem si na mostku okrtu, lecz nie by to wity Jerzy. Rozejrzaem si dookoa ispostrzegem zupenie inne twarze ni dotychczas, awrd nich dziobat gb kapitana Ellerta Apellmana. Awic byem na Latajcym Jeleniu. Panie! Tam s nasi ludzie! krzycza do Apellmana jeden zjego oficerw. Widz tylko Szwedw wycedzi przez zby dowdca Latajcego Jelenia. Jego twarz bya purpurowa, wodniste oczy paay gniewem inienawici. Oficer cofn si okrok ispuci wzrok. Przecie Polacy szturmuj Tigerna sprbowa jeszcze raz, tym razem szeptem Nie moemy... Wystrzeli druga salw burtow odpar chodno. Odpowiedziaa mu cisza. Artylerzyci zamarli ze stemplami, wyciorami ilontownicami wrkach. Bladzi marynarze wpatrywali si zniedowierzaniem w swojego dowdc. Ktry z porucznikw na mostku przeegna si, inny pokrci gow. Nikt si jednak nie poruszy, nie nasypano prochu inie odpalono lontw. To jest rozkaz! wrzasn Apellman.

74| Gos Fantastyki

Cisza. Syszelicie? Bo za burt wypierdol! Tak jest! Strach przed oskareniem obunt by silniejszy od wyrzutw sumienia. Wyrzucenie za burt na penym morzu oznaczajce okrutn mier budzio wiksze nawet przeraenie ni powieszenie na rei. Wszyscy wrcili do swoich zaj ichwil pniej hukna salwa zdziesiciu dzia burtowych. Ujrzaem na Tigerna, na pokadzie ktrego trup sa si gsto. Nasi marynarze, podtrzymujc rannych towarzyszy, krzyczeli i zorzeczyli, machali rkoma dajc znak, eby Latajcy Jele przerwa ogie. Nic ztego. Ponownie hukny 48-futowe kanony. Ogie, dym ikrzyki umierajcych.. Jeszcze jedna salwa! zakomenderowa Apellman. Dopiero teraz zorientowaem si w jego planach. Kiedy zobaczy jak Jan Storch na czele swojej piechoty dokonuje abordau Tigerna wyda rozkaz ostrzelania nieprzyjacielskiego okrtu liczc, e pozbdzie si konkurenta do rki piknej Anny. Araczej do fortuny jej ojca. Po trzeciej salwie zamilky przeklestwa isycha byo jedynie jki umierajcych. Kapitan Storch i admira Dickman nie yj! po wodzie unis si okrzyk. Apellman umiechn si pod nosem. -17 Obudziem si na swojej koi, przykryty kocem. Ujrzaem dobrotliwe oblicze bosmana. Nachyli si nade mn izapyta troskliwie: Jak si pan czuje, kapitanie? Wporzdku. To dobrze. Przestraszylimy si nie na arty, kiedy zaczo wami trz. Normalnie, jak tym starym bosmanmatem z ORP Warszawa, co to razem z okrtem na zom w2003 roku poszed. Potrafi on wypi, oj potrafi, ale jak nie mia alkoholu wyach, duej ni dzie to okrutnie nim delirka szarpaa... Kto mnie przenis? Ja. Dostaem rozkaz przeniesienia pana kapitana do kajuty wcelu kontynuowania wizji zameldowa niemal subicie. Usiadem na koi irozprostowaem ramiona. Pierwszy raz zdarzy mi si trans zdrgawkami. Czyby uboczny skutek peyotl? Albo udzieliy mi si odczucia umierajcych marynarzy, cz-

nie zich blem fizycznym. Przy nastpnym zayciu halucynogenw musz uwaniej dobra dawki. Znaleli te koordynaty? zapytaem. W kocu tak. Najpierw szukali na portalach historycznych imarynistycznych. Pniej wencyklopedii bitew morskich. Nawet wtajnych archiwach Ministerstwa Obrony Narodowej, do ktrych dowdca nie wiedzie skd mia kod dostpu. Stary ma kod dostpu do danych MON-u? gwizdnem wzdumieniu. Ale tam nic nie znaleli. Dopiero kiedy Kzka usiad do komputera, to wkocu si udao. Kzka? a mnie zatkao. No.... Na witrynie internetowej jakiego stowarzyszenia chrzecijaskiego. Pomylaem sobie, e oto nadszed koniec wiata. Wiedziaem, e Polska jest specyficznym krajem, dla niektrych nawet egzotycznym. Krajem rzdzcym si wasnymi prawami, w ktrym wszystko postawione jest do gry nogami. Ludzie ywcem oderwani od puga, zamiast buraki zbiera, zajmuj si polityk, bandyci cigaj policjantw, komisje ledcze siebie nawzajem, Instytut ds. Zbrodni Przeciw Polsce chce skary Krzyakw, alist tajnych agentw publikuj gazety. Jednak organizacje chrzecijaskie bdce najbardziej kompetentnym rdem informacji oXVII wiecznej bitwie morskiej, to ju przegicie. Stary zarzdzi zwrot ipyniemy wna wyznaczone miejsce doda bosman. To dobrze. Wiedziaem, e tam znajdziemy odpowied. Prbowaem wsta, ale zakrcio mi si w gowie izpowrotem opadem na koj. Peyotl nadal dziaa. Prawdopodobnie czekaa mnie jeszcze jedna wizja. Jakie Ellert Apellman ponis konsekwencje za ostrzelanie zdobytego ju Tigerna? zapytaem w oczekiwaniu na przypyw kolejnego widzenia. Wykrci si ztego powiedzia bosman zgrymasem. Jak to? otworzyem szeroko oczy ze zdumienia. Przecie doprowadzi do mierci Dickmanna iStorcha. Podczas przesucha przed komisarzami krlewskimi, to takie ichnie Komisje ledcze, zezna e miertelny pocisk zosta wystrzelony z rufy uciekajcego szwedzkiego Pelikanena. Cz oficerw potwierdzio zeznania Apell-

75| Gos Fantastyki

mana, wtym jeden z porucznikw ze witego Jerzego, cz nie, jak na przykad pewien bosman... przerwa na chwile, pogadzi si po brodzie. Ja tam bym bardziej ufa bosmanowi. Niestety komisarze dali wiar wyszemu rang. Pniej w porucznik dosta nominacje na kapitana idowdztwo nad zdobycznym Tigernem, przemianowanym na swojsko brzmicego Tygrysa. Co do samego Apellmana, zagin podczas patrolu wokolicach Olandii. Latajcy Jele wtedy zaton, a wraz z nim na dno poszed Apellman. Ale kto go tam wie? Moe zdy si uratowa ido Szwedw uciek? Chciaem o co jeszcze bosmana zapyta, ale wtym momencie napyna kolejna wizja iponownie znalazem si wXVII wieku. -18 Wiao do mocno. Co prawda weterycznym ciele tego nie czuem, ale widziaem jak wiatr wygina gazie drzew. Staem obok Anny Wichtendal na skraju piaszczystego klifu. Spojrzaem wd igdybym by obecny tutaj fizycznie, to zakrcioby mi si wgowie. Stroma skarpa liczya pidziesiciu metrw wysokoci, udou koczc si skalist pla. Przezornie cofnem si okrok. Dziewczyna miaa na sobie czarne aobne szaty. Dugie wosy rozpucia iteraz rozwiewa je wiatr. Szlochaa spazmatycznie, a po jej policzkach pyny zy. Wiedziaem, co zamierza uczyni. Niestety nie mogem na to nic poradzi. Po pierwsze byem wiadkiem wydarze, ktre ju nastay, apo drugie fizycznie mnie tu nie byo. Mimo wszystko odczuwaem jej rozpacz ibl po stracie ukochanego, pustk i bezsens dalszego ycia. Emocje tak silne, e pokonay czas iodbiy si echem nawet po kilku wiekach. Bd przeklty, Ellercie Appelmanie! wykrzyczaa znienawici wprzestrze. Po trzykro bd przeklty! Jeli zgine wbitwie pod Olandi to sma si wpiekle iniech diaby nieprzerwanie ci ogie pod kocio podkadaj. Jeli za zdezerterowae jak mwi niektrzy i ukrye si wSzwecji, to niechaj zemsta dosignie ciebie inastpne pokolenia bkartw twoich. Przerwaa, szloch dawi jej sowa. Id do ciebie Janie zdoaa jedynie wyszepta iskoczya wd. Odruchowo prbowaem j zapa. Moje donie przeszy jedynie przez wspomnienie po niej ichwyciy powietrze. Nie spojrzaem wd. Wie-

dziaem co ujrz. -19 Co teraz, Pierwszy? zapyta Stary. ORP Dzik wpenym wynurzeniu sta na Redzie Gdaskiej. Zpokadu goym okiem mona byo dostrzec wejcie do portu, awnim pracujce suwnice oraz stoczniowe dwigi. Nieco dalej po prawej stronie widoczne byo molo wBrzenie, na ktrym wtak pogod nie byo ywej duszy. Wiao niemiosiernie, aznieba sipi jesienny deszcz. Staem z Borsukiem na pokadzie i wanie skoczyem opowiada tragiczn histori miosn Jana Storcha iAnny Wichtendal. Wpewnej chwili wydawao mi si, e ujrzaem z w oku dowdcy, ale to pewnie przez ten wiatr. Ktrego dzisiaj mamy, komandorze? zapytaem. 28 listopada odpar zaskoczony. Przez te narkotyki to zupenie wam rozum odjo, Pierwszy. Dzisiaj rocznica bitwy mruknem bardziej do siebie. Mylicie, e o to jej chodzio? Pragna poczy si z ukochanym w miejscu jego mierci? Teraz da nam spokj, prawda? syszaem nadziej wgosie Starego. Rozumiaem go doskonale. Duchy duchami, ale powierzone okrtowi zadania naley wykona najlepiej jak to moliwe ibez wpisw w raporcie ozjawiskach paranormalnych. Zastanawiam si ile razy onierze na caym wiecie stawali przed podobnym dylematem: zgasza, czy nie zgasza tego typu zjawiska? Myl, e zazwyczaj wybierali drugi wariant, aci nieliczni ktrzy w swojej naiwnoci wybrali pierwszy, pewnie siedz teraz zdegradowani na zabitych dziurami placwkach albo w kaftanach zprzydugimi rkawami wmiejscach odosobnienia. Na pocztku te tak sdziem, ale co mi tutaj nie pasuje. Moe to jednak by duch-autostopowicz? udzi si Borsuk. Teraz powinny nastpi jakie fajerwerki, albo pojawi si jasny tunel, przez ktry nasza kruszynka poczy si zukochanym lub co podobnego... Widziaem wtakim filmie zPamel Anderson. Chyba z Demi Moore? spojrzaem na dowdc zaskoczony. Film mia tytu Uwierz wducha. Wiem co mwi, Pierwszy. To bya Pamela Anderson, a film by wiecie, z tych specjalnych

76| Gos Fantastyki

mrugn do mnie okiem. Musz czciej ztego okrtowego laptopa korzysta doda ju ciszej. Prawdopodobnie pan komandor ma racj. westchnem To pewnie by duch-autostopowicz. Tylko dlaczego nie spostrzeglimy adnych anomalii inie poczuem skoku energetycznego? Czasem tak bywa. Filozofia Starego czasami powalaa swoj logicznoci. Ja jednak miaem wraenie, e to jeszcze nie koniec. Wracajmy do pracy! zarzdzi. Tak jest! Ruszylimy do wazu. Aswoj drog, to ciekawe zagadn Borsuk. Co? zapytaem ipoczuem mrowienie na karku, co byo niechybnym znakiem, e zaraz si co wydarzy. Matka podporucznika Wrony bya z domu Storch. -20Wosy mi si na gowie zjeyy. Rozwizanie miaem cay czas na wycignicie rki. Jak mogem tego nie zauway? Obserwowaem Jana Storcha podczas rozmowy z Wichtendalem, spogldaem na niego podczas musztry piechoty morskiej ikiedy dowodzi na witym Jerzym. Widziaem jak umiecha si do Anny i jak na ni patrzy swoimi brzowymi oczami amanta. Cay czas nurtowao mnie co w nim widz takiego znajomego. Jego rysy twarzy, spojrzenie, gesty iruchy to, wypisz wymaluj, podporucznik Wrona! Zesane wizje miay mi uwiadomi, e Wrona jest potomkiem owego bohaterskiego kapitana zbitwy pod Oliw. Moe nie wprostej linii, chocia kto go tam wie? Pierwszy, co ztob? komandor zaniepokoi si moim stanem. Kurwa wyksztusiem tylko. Gorczkowo zastanawiaem si co to wszystko oznacza. Annie, a raczej jej duchowi, wcale nie chodzio opoczenie si zukochanym wmiejscu jego mierci. Wtym celu wystarczyo wybra jeden zsetki statkw pasaerskich lub handlowych przepywajcych przez ten akwen. Jej chodzio konkretnie oDzika, na ktrym peni sub oficer, w ktrego yach pyna krew Jana Storcha. Tylko wjakim celu nas tu cigna? Moe pomylia Wron ze swoim ukochanym? Moe planuje zatopienie okrtu, eby znim si poczya po drugiej stronie? Jeli tak, to znale-

limy si w nielichym niebezpieczestwie. Prbowaem przypomnie sobie co wiem na temat moliwoci wpywania duchw na materi oywion i nieoywion. Niektre duchy potrafiy wiele. Dajmy na to taki poltergeist meble moe przesuwa, wic iwywali wielk dziur wkadubie okrtu to aden dla niego problem. Z drugiej strony nie syszaem jeszcze nigdy, eby Biae Damy, oprcz ostentacyjnych przemarszw, czyniy ludziom jakie szkody. Przypomniaem sobie rwnie, jak podczas pierwszego spotkania, Biaa Dama mina Wron nie zaszczycajc go nawet spojrzeniem, ookazaniu jakichkolwiek uczu nie wspominajc. Tak czy inaczej sytuacja nie wygldaa ciekawie. -21 Prawo Murphyego mwi, e co si moe spieprzy, spieprzy si na pewno. Prawo ORP Dzik mwi, e to co jest spieprzone, spieprzy si jeszcze bardziej. Nie inaczej byo i tym razem. Ratunku! Wariat! wrzeszcza Jan Maria Kzka, wyskakujc zza kiosku okrtu. Na jego ospowatym obliczu malowao si przeraenie i strach zaszczutego zwierzcia. Skierowa si w nasz stron. Wronie odjebao! wyartykuowa, kiedy ju do nas dobieg. Zdaje si, e Kzka tym razem prawidowo postawi psychiatryczn diagnoz. Na pokadzie pojawi si trzeci oficer ORP Dzik, a w jego postawie byo co niepokojcego i obkanego zarazem. Moe dlatego, e szed spokojny, wyluzowany oraz bardzo pewny siebie? To ju powinno da wiele do mylenia. Oficerowie Marynarki Wojennej tak si nie zachowuj. Amoe dlatego, e zazwyczaj pogodne oblicze Wrony teraz zastpia beznamitna maska okruciestwa? Wrkach trzyma dwie obnaone szable oficerskie, jakie kady absolwent Akademii Wojskowej otrzymuje po ukoczeniu nauki. Zazwyczaj wiesza si je na cianie wdomu, obok zdj rodziny lub Lenina, jak wprzypadku komandora. Wiedziaem jednak, e Wrona iKzka trzymaj szable na okrcie, bo tak naprawd to ORP Dzik by ich domem. Co tu si dzieje?! krzykn zdenerwowany Borsuk. Nikt na jego pytanie nie odpowiedzia. A tymczasem Wrona podszed jeszcze kilka krokw i utkwi pene wciekoci spojrzenie

77| Gos Fantastyki

wKzce. Ten za zakwili wprzestrachu iprbowa schowa si za nasze plecy. Chopcze! Od natychmiast te szable! gos komandora sta si zowrogo zimy. Trzy razy w yciu syszaem ten ton w gosie dowdcy. Za pierwszym razem, na manewrach NATO, gdy tumaczy bezsensowno pewnego planu caej admiralicji floty sprzymierzonej, za drugim razem podczas wizytacji prezydenta Polski wbazie Marynarki Wojennej iza trzecim razem teraz. Nie musz chyba mwi, e admiraowie NATO stracili swoje stanowiska izostali zdegradowani, a prezydent nie jest ju prezydentem. Natomiast Wrona tylko umiechn si zawadiacko ipodkrci wsa. Zejd mi, wapan, zdrogi, bo nie ztob mam spraw. Wrona, co ztob? Uspokj si Stary sprbowa jeszcze raz przemwi mu do rozsdku. Wrona? Jam jest Jan Storch i wyzywam im Ellarta Apellmana na szable. Stawaj wa! Ostanie sowa skierowa do Kzki irzuci mu pod nogi jedn zszabel. -22 Zkltwami jest pewien problem. Zazwyczaj nie dziaaj, ale jak ju zaczn to cign si przez wieki ipowoduj straszliwe spustoszenia. Cay wiat wali si niczym kostki domina, nie tylko dla osb przekltych, ale rwnie wich bezporednim otoczeniu. Tym razem kltwa wypowiedziana przez Ann Wichtendal, na nasze nieszczcie zadziaaa. Zemsta zza grobu miaa si dokona na yjcym potomku Appelmana poruczniku Kzce. Nie wiem jak mogem tego nie zauway? Moe bosman mia racj, twierdzc e spirytus okrtowy powoduje dziury wmzgu? Dziury jak dziury, bez pamici pewnych wydarze mona y. Na okrcie Polskiej Marynarki Wojennej to nawet wskazane. Ale jeli czowiek nie dostrzega, podanych jak na talerzu oczywistych faktw, to ju gorzej. Najpierw nie rozpoznaem pokrewiestwa pomidzy Storchem a Wron, potem genw Appelmana wKzce. Obiecaem sobie, e jeli wyjd cao ztej przygody, odstawi zupenie alkohol i przejd na zika, bo i zdrowsze, itak gby nie wykrzywia. W yach dwch oficerw na naszym okrcie pyna krew dwch zwanionych kapitanw zXVII wieku. Wiem, e rachunek prawdopodobiestwa w tym momencie przesta obo-

wizywa. No c, nie pierwszy raz ipewnie nie ostatni na ORP Dzik. Kzka, usyszawszy nazwisko swojego przodka wyprostowa si nagle, azazwyczaj rozmyte wodniste oczy nabray ostroci idzikoci spojrzenia. Umiechn si wrednie ischyli si po szabl. Ku naszemu zdziwieniu machn ni kilka razy izakrci profesjonalnego mynka, niczym staropolski warcho. Spojrza wniebo. Pada. Nie chcesz, wa, poczeka? zapyta zmienionym gosem, aja nabraem pewnoci, e Kzka ju nie jest sob. Waciwie powinienem powiedzie znowu, gdy to nie pierwsza przygoda z siami paranormalnymi naszego drugiego oficera. Porucznika bd chowa, to iniebo pacze odpar zaczepnie Wrona, araczej Jan Storch. Srogi smok zwaci! Kzka, znaczy si Appelman, nie pozostawa duny. Co to, kurwa, Potop jaki czy co? jkn skonsternowany dowdca. Tymczasem drugi i trzeci oficer ORP Dzik zaczli kry wok siebie zszablami wysunitymi do przodu, bacznie si obserwujc. Na pierwszy rzut oka byo wida, e dla nich takie pojedynki to nie pierwszyzna. Rozlunieni, ale uwani i gotowi do byskawicznej akcji. Taczyli wok siebie niczym dwa drapieniki szykujce si do ataku. Kto pierwszy da si sprowokowa? Komu rka zadry? Kto popeni bd? Prbowaem sign do ich umysw, ale nie mogem odnale jani ani Wrony, ani Kzki. Tak jakby ich wiadomoci wobecnej chwili znajdoway si poza czasem iprzestrzeni. Podejrzewam, e mogo rzeczywicie tak by. Jednoczenie poczuem, e jaka potna sia unieruchamia mnie, nakadajc fizyczn imentaln barier. Spostrzegem, e Stary, rwnie sta jak sparaliowany. Moglimy jedynie sta i obserwowa rozwj wydarze Zaczynaj, wa! krzykn Wrona/Storch. - 23 Wrona uderzy pierwszy, jakby od niechcenia. Cios by byskawiczny i ludzkie oko zledwoci mogo zarejestrowa ruch szabli. Kzka jednak odbi i od razu wyprowadzi kontr. Rozleg si szczk broni. Uderzenia posypay si jedno za drugim. Atak obrona, atak obrona. Szybciej coraz szybciej. Ciosy celoway wgow, tuw anawet wnogi. Bez dwch zda stanli naprzeciw siebie wytrawni szermierze. Wrona walczy z gracj, finezyjnie wy-

78| Gos Fantastyki

prowadzajc uderzenia. Imponowa technik i prac ng. Schodzi spod szabli przeciwnika, nurkowa wyprowadzajc krtkie cicia, bd zwiksza dystans i ci wykorzystujc duszy zasig ramion. Kzka natomiast uderza mocno, topornie, lecz zelazn konsekwencj. Wkady cios wkada duo siy, dodajc do niego ciar ciaa. Wydawaoby si, e po kilku takich ciciach powinien pa wyczerpany, ale nic z tych rzeczy, nadal par do przodu. Wapan machasz jak cepem powiedzia zszelmowskim umiechem Wrona Tak to si mona od psw opdza... Zaraz si zmachasz. Faktycznie, Kzka coraz ciej oddycha. Nie tylko walczy z przeciwnikiem, ale rwnie z deszczem, ktry mu zalewa okulary. Musia rkawem bluzy co jaki czas je wyciera. Gdyby nie groza sytuacji to cae to zdarzenie byo nawet komiczne. Dwaj oficerowie Polskiej Marynarki Wojennej wczarnych mundurach walczyli na szable porodku Zatoki Gdaskiej, w deszczu, na pokadzie okrtu podwodnego. Uderzenia Wrony staway si coraz szybsze, aKzka mia coraz wiksze problemy zich parowaniem. Pod naporem przeciwnika zacz si cofa, a plecami przywar do ciany kiosku. Teraz ju nie byo dla niego ucieczki. Prbowa wywin si obejciem, ale zosta skutecznie zablokowany. Wdesperackiej prbie odparcia rywala rzuci si do szaleczego ataku, ale ito nic nie dao. Wrona nadal spokojnie odbija ciosy iwyprowadza kontry. Kocz... wa!... wstydu oszczd! wyszepta drugi oficer, kiedy zwarli si na chwil. Wiedziaem, e zaraz nastpi koniec, bya to kwestia sekund. Zastanawiaem si co zrobi, eby uratowa Kzk od niechybnej mierci, gdy nagle na dziobie okrtu pojawia si posta Biaej Damy. Staa promieniujc wiatem, spokojna iumiechnita. Jej zemsta po trzystu osiemdziesiciu latach za chwil miaa si dopeni. Usyszaem krtki wist istumiony okrzyk Kzki. Zobaczyem jak pad zalany krwi. Bariera mentalna pucia, mogem si poruszy. Razem zkomandorem podbieglimy do niego. Kurwa, zabi go wyduka blady iprzeraony Borsuk. yje. powiedzia Wrona Na wznak nie pad. Bdzie y. Ifaktycznie. Kzka moe isi zala krwi, ale cicie byo na tyle pytkie, e nie wyrzdzio wielkiej

szkody. Prawdopodobnie wystarczy porzdny opatrunek na czoo. Moe najwyej maa blizna zostanie na pamitk. Kzka usiad na pokadzie zszokowany. Au....to boli chyba ju cakiem doszed do siebie. Tymczasem zjawa Anny Wichtendal zbliaa si majestatycznie do podporucznika Wrony. Na jej obliczu pojawi si spokj, ukojenie i umiech peen mioci. Stana okrok od niego iwycigna rk. Wrona opuci szabl. Kiedy ich palce miay si sple, zjawa nagle znikna. Tutaj ju nie miaa czego szuka, jej zemsta si wypenia. Odesza na zawsze. Zpiersi trzeciego oficera doby si krzyk peen blu ialu: Anno! Pad na kolana kajc. -24 Przygoda zduchem Anny Wichtendal, jak wiele innych, skoczya si dobrze. ORP Dzik uda si wrejs, podczas ktrego spenilimy ku chwale ojczyzny nasz patriotyczny obowizek, czyli zuylimy obowizkow ilo paliwa. Porucznik Kzka przez kilka dni chodzi zzabandaowan gow pewny, e mia bliskie spotkanie zjedn zrur na okrcie. Natomiast Wrona skary si na zwichnity nadgarstek prawej rki. Jakbym szabl macha mwi. Oczywicie obaj nic nie pamitali, a Stary, ani ja, nie wspominalimy im opojedynku jaki stoczyli. Zreszt, jakby to w raporcie wygldao? Na temat ich korzeni rodowych te milczelimy. Tak bdzie lepiej dla nich obu. Natomiast zaoga bya przekonana, e duch znikn, kiedy znalelimy si wmiejscu bitwy pod Oliw. Wierzyli, e podwielimy dziewczyn do domu ispokj. Pierwszy? Dlaczego tak to si skoczyo? zagadn mnie ktrego dnia dowdca. Chodzio tylko osymboliczne przelanie krwi odparem. Wystarczyo, e niewielka jej ilo zabarwia wod wmiejscu mierci Jana Storcha. Krew ma potn moc. Krew to ycie, namitno, wizy rodzinne. Zemsty musiaa dokona osoba, w ktrej yach pyna krew kapitana Storcha na potomku Appelmana. Wypenio si ikltwa mina. Anna Wichtendal moe spoczywa wspokoju. Rozumiem powiedzia Stary Swoj drog, nie wiedziaem, e Kzka ma korzenie holenderskie? Wszyscy mamy jakie korzenie, panie koman-

79| Gos Fantastyki

dorze. Ciekawe jakie s twoje, Pierwszy? Stary ypn na mnie podejrzliwie okiem. Wzruszyem ramionami i umiechnem si pod nosem. Wszystko wracao na swoje miejsce i powoli zapominalimy o Annie Wichtendal. -25 Siedziaa przykucnita w rogu kajuty. W pierwszej chwili mylaem, e to gra cieni w mroku pomieszczenia, lub uuda. I poniekd tak byo. Potrafiem j dostrzec tylko moim trzecim okiem. Bya nieziemsko pikna, naga iepatowaa dzik seksualnoci. Nie ma si co dziwi, bya sukkubem, demonem nawiedzajcym mczyzn podczas snu i kuszcym ich wspyciem seksualnym. Dziwne, sukkuby zazwyczaj trzymay si ode mnie zdaleka. Zaintrygowaa mnie. Gdy zorientowaa si, e j obserwuj, podesza do koi tanecznym, penym gracji krokiem. To ty?! wyrwa mi si okrzyk peen zdumienia. Ja odpowiedziaa zalotnie. Sukkuby inaczej

nie potrafi. Mylaem, e przesza na druga stron? Bo przeszam zamruczaa przecigajc si erotycznie. Podczas ycia nie zaznaam przyjemnoci i uciech cielesnych, nie musz dodawa, e jako zjawa te byam ich pozbawiona. Umaram bdc dziewic, wic miaam do wyboru albo pozosta wtym nudnym wietle, albo da upust namitnoci jako istota niosca rado izadowolenie. Aha zdoaem tylko wyartykuowa, a istota bdca wczeniej zjaw, a jeszcze wczeniej Ann Wichtendal, opara wysmuk nog obrzeg mojej koi. Pochylia si nade mn, poczuem jej zniewalajcy zapach. Czy ja podzikowaam ci ju za pomoc wuwolnieniu od tej przekltej niematerialnoci? wyszeptaa mi do ucha. Nie Najwyszy czas to uczyni. KONIEC

80| Gos Fantastyki

recenzje
Prusa wynalazca Geist, owadnity naukow gorczk Ochocki, nie brakuje rwnie lubianego przez czytelnikw starego subiekta Rzeckiego; te postaci nie s dla odbiorcy zaskoczeniem, skoro znamy ich literacki rodowd. Ale wrd grona nie mniej znaczcych bohaterw, i to takich, ktrych obecno, cho doskonale umotywowana wymaganiami fabuy i ograniczeniami narzuconymi przez przyjty typ narracji do czego wypadnie mi jeszcze powrci stanowi przyjemn niespodziank, naley wymieni Stanisawa Ignacego Witkiewicza, Alberta Einsteina, Henriego Bergsona by przywoa kilka najbardziej znanych nazwisk. Przy tak silnie zrnicowanych pierwowzorach literackich, do ktrych bohaterowie odwouj si chociaby swoimi patronimami, autor stan przed problemem takiego uwiarygodnienia momentu ich spotkania, by nie odbywao si to na zasadzie wszechkreacjonistycznej odautorskiej woli, ale by byo ono fabularnie umotywowane. I Aleksander Gowacki rozwizuje to fenomenalnie, czc ze sob ide podry wczasie iprzestrzeni, czylicloutwardej fantastyki, zteoriami majcymi swe rdo wfizyce kwantowej. By nie zdradzi wtej materii za duo, co byoby wyjtkow zbrodni wobec czytelnika, do powiedzie, e akcja powieci zostaa podzielona na cztery nadrzdne wobec rozdziaw czci, ktrych fabua toczy si odpowiednio w roku 1898, 1917, 1920, 1984 ujmowanego ju jako daleka przyszo iposiadajca wasn miar czasu, za spinajc je klamr jest, oczywicie, posta im Hermenegauty Wokulskiego. wiat, pogrony wwojnie midzy Imperium Brytyjskim aZuluskim, jest podzielony na interzony, anadrzdn wobec nich jest Interzona Polska; za przyczyn konfliktu jest tytuowy Alkaloid, oleista substancja wydestylowana z Szamaskiej Bulwy, uprawianej wanie tylko na terytoriach zajmowanych przez Zulusw, i dajca spoywajcym j nadludzkie moliwoci: na przykad poprawia percepcj, zdolnoci koncentracji ianalizy, postrzegania zmysowego do synestezji wcznie, umoliwia bi itrilokacj wytworzonych aspektw swojej postaci by przywoa tylko najpopularniejsze. Ale Alkaloid jest inie jest to tylko odlega metafora tak silnie uzaleniajcy jak heroina (chyba nieprzypadkowo przypomina jej fizyczne ichemiczne waciwoci!), jest niczym benzyna dla naszej wspczesnoci stanowi napd wielu urzdze (yropedw, automobili, anawet pierwo-

Nakadem wydawnictwa Powergraph ukazaa si powie Aleksandra Gowackiego zatytuowana Alkaloid. Ksika przynosi odpowiedzi na pytania postawione w zajawce: co by byo, gdyby Aleksander Gowacki nie przyj pseudonimu Bolesaw Prus, a stworzony przez niego bohater, Stanisaw Wokulski, zamiast wzdycha do Izabeli ckiej, zaj si wielkimi interesami i naukowymi ekspedycjami? Alkaloid jest zaskakujcy, a jego lektura wie si z przyjemnoci pync z obcowania ze starann polszczyzn, ktrej sowa tocz si majestatycznie; ktry tempem prowadzenia narracji kojarzy si z drobiazgowym opisem bacznego obserwatora i lekkoci frazy narratora Lalki, ale wymaga take wysiku zwizanego z biegym i dokadnym rozumieniem zjawisk fizycznych (w tym podstaw fizyki kwantowej), chemicznych, a wszystko to wiadczy o ogromnej erudycji autora i lekkoci, z jak czy ogromne zaplecze estetyczno-humanistyczne z naukowymi osigniciami. Gwnym bohaterem, z perspektywy ktrego poznajemy wiat Alkaloidu, jest Stanisaw Wokulski (swoisteporte-parole dziewitnastowiecznego warszawskiego kupca), ktry zamiast poddawa si obezwadnianiu romantycznego Weltschmerzu, ogniskuje swoje dziaania na stworzeniu oglnowiatowego w swym zamyle handlowego imperium. Pojawia si obok niego znany czytelnikom

81| Gos Fantastyki

wzorw dzisiejszych tabletw: copisateurw); sowem stanowi podstaw technologicznego i osobistego rozwoju mieszkacw interzon, aco si ztym wie, przynosi wymierne korzyci ekonomiczne. Alkaloid Aleksandra Gowackiego jest wedug mnie pozycj dugo oczekiwan i wan, zaryzykowaabym nawet stwierdzenie, i warto byoby czyta j rwnolegle z Lalk Bolesawa Prusa w ramach szkolnych wicze lekturowych. Powie jest take dowodem na to, e tak zwana twarda fantastyka, wbrew niektrym obiegowym opiniom, nie tylko ma si dobrze, ale stanowi wany gos w dyskusji omiejscu czowieka wstechnicyzowanej izdehumanizowanej cywilizacji, na nowo pobudza do refleksji o estetycznych i etycznych pobudkach wielkich odkry gos tym waniejszy, e rozbrzmiewajcy wdobie wysokich technologii, moduw know-how, Doliny Krzemowej i parkw technologicznych. Aby ponownie wypowiedzie pytania o podszewk wiata autor, wykazujc si ogromn erudycj, pynnie porusza si midzy Teori Czystej Formy Witkacego (bezprecedensowa scena tworzenia przez Witkacego portretu Wokulskiego, skontrastowana wczwartej czci powieci zpodobn, rodem z Matrixa, w ktrej antagonista Wokulskiego multiplikuje si niczym przeciwnik Leo) ateori Friedricha Nietschego (sparodiowane Tako rzecze Zaratustra) czy rozwaaniami o elan vitale Bergsona. Pojawia si oczywicie psychoanaliza, ito prowadzona przez samego Freuda. Dodajmy do tego podstawy ustale Alberta Einsteina ikrtki kurs tradycyjnej fizyki (Arystoteles ifizyka newtonowska), apojawi si kanwa, na ktrej autor tka swoj histori. Jej dodatkowym atutem jest wybr formy narracji: nawizujcej do pozytywistycznego narratora, ktry posiadajc zdolno odkrywania dusz bohaterw, korzysta z niej nader oszczdnie. T erudycyjn, inieco archaiczn w wyborze swych rde, stron powieci podkrela take szata graficzna Alkaloidu, odnoszca si krojem pisma, kolorystyk, ukadem typograficznym do starych rodzinnych albumw igazet, przywouje ona skojarzenia z doniesieniami z dziennikw, pilnie ledzcych osignicia Marii Skodowskiej-Curie ireklamujcych radioaktywny tonik jako panaceum na kad dolegliwo ([] tonizuje i wzmacnia ciao i umys; na wyczerpania ciaa i umysu. Leczy neuralgie, bezsenno, przygnbienie.). W tej roli wpowieci Aleksandra Gowackiegopojawia si oczywicie Alka substancja, ktrej skad chemiczny objty jest najcilejsz tajemnic, aprba zdobycia jego wzoru organizuje intryg stanowic podstaw akcji. Jeli dodamy do tego nowe spojrzenie na rewolucj sowieck (wwyniku ktrej powstaje Zwizek Duchowych Sowietw), to tym ciekawsze zdaje si podjcie prby odpowiedzi na pytanie oprawdziw natur Wokulskiego, pojawiajcego si na kartach powieci rwnie jako Hermenegauta, czy rwnie

czsto okrelanego triagramem I.H.W. (skojarzenia z hebrajskim tetragramem oznaczajcym imi Najwyszego jest jak najbardziej uprawomocnione). Skomplikowany i niejednoznaczny status gwnego bohatera daje autorowi asumpt do rozwaa teozoficznych, socjologicznych i humanistycznych, a wszystko to zostao podane w piknej szacie jzykowej (wzbogaconej cytatami angielskimi, niemieckimi, greckimi, rosyjskimi, co nieco utrudnia lektur pozostajcym wkrgu alfabetu aciskiego). Jako jedyny zarzut, cho zdaj sobie spraw ztego, e stanowi on wanie zalet tej powieci, mog postawi wizj wirtualnego czytelnika, jaka towarzyszyGowackiemu. Wymaga on od swojego odbiorcy chociaby pobienej orientacji w zagadnieniach fizycznych, historycznych, spoecznych atakim minimum dysponuje, mam nadziej, czytelnik literatury s-f. Chciaabym bardzo, aby AlkaloiduAleksandra Gowackiego nie zamkn tylko w szufladzie zetykietk fantastyka, bo cho jest ni wcaej swej istocie, to jest take wan pozycj na polu caej literatury, aod jej autora, miast wzorem pewnej autorki wywaa otwarte ju drzwi, mogliby wiele nauczy si twrcy mainstreamowi. (recenzja pierwotnie ukazaa si na stronie http://www.fantasta.pl) Aleksander Gowacki Alkaloid, Powergraph 2012 Dorota Kumirek-Wrzos

82| Gos Fantastyki

czytelnik, gdy historia przedstawiona przez Ann Katochnie naley do najatwiejszych wodbiorze. Gwn cech bdc wyznacznikiem nietypowoci Czarnegojest narracja, ktra cho prowadzona pierwszoosobowo, nie przyblia nam zbytnio bohaterki. Mamy tutaj do czynienia bardziej ze swoistym zapisem myli, urywkw wspomnie, ni ztypowym opowiadaniem historii. Krtkie rozdziay, rozrzucone w czasie i przestrzeni, opowiadaj o wiecie takim, jakim widzi go narrator: nie uwiadczymy tutaj rozjaniajcych sytuacj wskazwek, za to czsto wydarzenia bd wprowadza nas w tak sam konsternacj, co gwn bohaterk. Dodatkowo uczucie zagmatwania pogbia fakt, i do samego koca powieci nie poznajemy imienia naszej bohaterki. Dorosa panna Rec mwi osobie wpierwszej osobie, tak samo jak kady znas wswoich mylach czy wspomnieniach raczej nie nazywa siebie swoim imieniem. Nadzieja na poznanie dokadniejszych danych narratorki pojawia si wmomencie jej konfrontacji z sob sam czternastoletni, lecz i tym razem Anna Katoch zgrabnie unika zdradzenia tego istotnego szczegu, raczc nas zdaniami typu: () a ja pochyliam si konspiracyjnie do mojego ucha(), wymagajc tym samym najwyszego skupienia na kadej, nawet bahej wypowiedzi choby po to, by nie pogubi si midzy jednym adrugim ja, a take czasami, w ktrych kolejne wersje naszej przewodniczki si pojawiaj. Nie jest to zadanie atwe, zwaszcza gdy na horyzoncie pojawia si posta Jadwigi Rathe, tajemniczej muzy ojca narratorki, nierozerwalnie zwizanej z fabu Czarnego. Nie sposb jednoznacznie okreli, o czym tak naprawd jest Czarne. Wspomniane przed chwil zagmatwanie okresw ycia bohaterki, nieokrelono poszczeglnych lokacji i przewijajca si w fabule tajemnicza niemoliwo sprawiaj, e lektura przypomina wdrwk po bezdroach umysu szaleca. Niemal do samego koca nie sposb te oprze si wraeniu, e historia tym wanie jest: Anna Katochwswej powieci niczego czytelnikowi nie uatwia, nie udziela jednoznacznych odpowiedzi, co wicej, czsto te samo sformuowanie waciwego pytania moe nastrczy czytelnikowi nie lada problemw. Strzpki informacji, jakie posiada bohaterka, a przez co i my, s przeraajco niekompletne i niejednokrotnie umykaj ju w momencie, gdy panna Rec tylko chce je sobie przypomnie czy uoy wlogiczny cig. Mimo tego, po przewrceniu ostatniej strony pewne elementy ukadanki zdaj si wskakiwa na odpowiednie sobie miejsce. Opowie zyskuje zudzenie prawdopodobnej logiki, ktrej jednak nie sposb na sto procent potwierdzi. Przygoda znajnowsz powieciAnny Katochto nie lada wyzwanie dla kogo, kto czytuje zazwyczaj

Gdy sigamy po jakkolwiek ksik, zzasady kierujemy si kilkoma podstawowymi kryteriami: nazwisko autora, gatunek literacki czy forma opowieci. Co jednak, gdy dostajemy ksik wymykajc si oglnym ramom, zarwno pod wzgldem formy, jak i przynalenoci do konkretnego dziau literatury? Czy czytanie ksikiinnej, niedajcej si jasno sprecyzowa iwprowadzajcej czytelnika wzamt niemal na kadej stronie moe sprawi przyjemno? Ijak tego typu literatura si sprawdza? Oto przed wami kilka sw okontrowersyjnym pisaniu, nieuchwytnoci czasu iczytelniczym wyzwaniu, jakim moe okaza si lekturaCzarnegoAnny Katoch, nowej powieci wydanej wPowergraphowej serii Kontrapunkty. Czarne to nazwa miejscowoci, wktrej gwna bohaterka, jeszcze jako dziecko, spdzaa kade wakacje wraz z rodzicami i brami. Spora cz ksiki dotyczy bdzie wanie wspomnie kobiety zokresu dziecicego, a raczej prby wyapania tych elementw swojej przeszoci, ktre zawayy na jej caym yciu. Nasze pierwsze spotkanie zbohaterk ma miejsce chronologicznie pniej, w roku 1935, kiedy to spdza ona ostatnie dni wsanatorium dla nerwowo chorych, by niedugo pniej zamieszka uswego starszego brata. Rekonwalescencja nie wydaje si jednak skuteczna: narratorki nie opuszcza wrcz pewno nierealnoci otaczajcego j wiata, a w krtkich rozdziaach pojawiaj si oni, ludzie rni od naszej trzydziestoletniej panny o nazwisku Rec. W poszukiwaniu odpowiedzi, a by moe lekarstwa na nierealno, bohaterka wybiera si wteraniejsz podr do Czarnego, by spotka tam swoj rodzin zprzeszoci, wtym kilkunastoletni sam siebie. Tragiczna historia aktorki Jadwigi Rathe, wspomnienia, ktrych nie powinno by, szarady czasu i przestrzeni: oto, z czym musi zmierzy si nie tylko gwna bohaterkaCzarnego, ale take

83| Gos Fantastyki

ksiki bardziej poukadane. Inie chodzi tutaj tylko o przeplatanie si rozdziaw powiconych teraniejszoci iprzeszoci, ale te osam ide gwnej bohaterki i jej roli w wiecie czcym moliwo z niemoliwoci. Historia przedstawiona w Czarnemniewtpliwie wciga ibudzi niepokj, powoduje pewnego rodzaju niepewno tego, co jest realne, a co z realnoci ma niewiele wsplnego nie tylko na kartach powieci, ale i poza ni. Mimo wszechobecnego chaosu, daje si w Czarnemwyapa pewien zamys autorki, przewodni myl nakaniajc do baczniejszego przyjrzenia si otaczajcej nas rzeczywistoci iprby przeoenia jej na wiat powieci. Trzecia odsona Kontrapunktw to dla mnie zdecydowany strza wdziesitk, cho nie kademu moe przypa do gustu. Zpewnoci Czarnenie spodoba si osobom lubicym wyrane wpisanie pozycji wjaki gatunek literacki, nie jest to te pozycja dla fanw wartkiej akcji iklasycznych historii miosnych. U Anny Katochspotykamy wiele wtkw nienadajcych si do jednoznacznego zaszufladkowania, pojawiajce si elementy erotyzmu mog zrazi zbyt konserwatywnych czytelnikw, a nietypowe prowadzenie narracji sprawi, e osoba czytajca ksiki

hurtowo i po ebkach nie wyniesie z tej przygody niczego wartociowego. Bez odpowiedniego wyciszenia, wczucia si wten cay chaos, Czarnewyda si moe bekotem zbiega zorodka dla umysowo chorych. I by moe ksika tym wanie jest, ale pozostaje nam jedno zasadnicze pytanie: jeli ten sen szaleca jest prawd, to czy nasza rzeczywisto nie jest jedynie dobrze skonstruowan uud, z ktrej istnienia nie zdajemy sobie sprawy? Anna Katochserwuje nam powie, ktr naley wrcz przeczyta ponownie, nawet nie po to, by lepiej poukada zawarte w niej informacje, lecz po to, aby nierealno znalaza poczytniejsze miejsce w naszym postrzeganiu wiata. Wkocu, kto wie, moe nasza rzeczywisto jest jedynie nieudoln kopi rzeczywistoci prawdziwej? (recenzja ukazaa si pierwotnie ukazaa si na portalu http://www.fantasta.pl) Anna Katoch Czarne, Powergraph, 2012 Aleksandra Radziejewska

84| Gos Fantastyki

swajalny kanon. Do tej kategorii nie nale historie, ktre wzasadzie nie nosz znamion odstpstw od yciowej szarzyzny. Utwory o tak niewielkim steniu elementw fantastycznych, e wikszoci czytelnikw raczej nie zbij z pantayku. Bo przecie nawet jeeli okae si, e taka, dajmy na to, poczciwa rolnicza familia borykaa si z problemem notorycznego kwanienia mleka, a winnym tej zbrodni okaza si krasnal, bd na jaw wyszo, e anomalie wygldu nastolatkw to nie rezultat braku opieki ortodontycznej, lecz dowd wampiryzmu, to wci raczej da si wtym poapa. Aikomfortu obcowania ze znan rzeczywistoci si nie straci. Co innego, gdy nagle przyjdzie nam trafi wwir wojny Rzeczpospolitej stanowicej jeden z niewielu istniejcych przyczkw cywilizacji zpozaziemskimi siami tzw.balrogw,czarnychbd tejegrw. Niby nic w tym egzotycznego. Wielu pewnie z rozczarowaniem zauway, e wtki kosmicznej inwazji zostay ju do cna wyeksploatowane. Owszem. Ale jeli doda do tego fakt, e wtym wiecie roku 2052 przybye zkosmosu elfy (nawrcone na katolicyzm) staj zludmi rami wrami wmiertelnym boju, to ju nieco komplikuje spraw. Agdyby tak jeszcze dorzuci, e Polska roku 2052 jest zarazem futurystyczna i anachroniczna rzdzona przez monarch co przejawia si m.in. uywaniem koni jako rodka transportu razem z wozami pancernymi i helikopterami? Agdyby tak wspomnie jeszcze, e wowej wojnie totalnej, ktra ogarna wiat po tym, jak z innych wymiarw wypezy na nasz planet koszmarne istoty, ludzko-elfie siy uywaj m.in. czaromatw ochronnych, dziaajcych w przestrzeni psycholinkowej () ktrych zadaniem byo wyszukiwanie i niszczenie ju funkcjonujcych kltw ()? A co jeli wspomnie rwnie, e dzielni wojowie w subie Rzeczpospolitej roku 2052 wwalce ze straszliwym wrogiem tj. balrogami wkraczaj do obcych Planw, penetruj Przebicia i obserwuj wiat za Czarnymi Horyzontami? Wyjte zkontekstu moe si to wyda co najmniej dziwne. Jakkolwiek nieoderwane od caoci ksiki wcale nie wydaje si mniej osobliwe. Wrcz przeciwnie.Czerwona mgaprzynajmniej ju na samym pocztku spowia mnie tak szczelnie, e nie bardzo wiedziaem, wktrym kierunku mam poda, by jako wydosta si ztej niesamowitej izagmatwanej gstwy. Autor nie stosuje taryfy ulgowej dla swojego czytelnika. Bynajmniej nie prowadzi go za rczk, zapraszajc na spokojny zapoznawczy spacerek, podczas ktrego delikatnie wprowadza warkana swojego literackiego wiata. Dlatego wanie ja czuem si dokadnie tak jak wedug moich wyobrae czuoby si dziecko we mgle na dodatek wczerwonej mgle. Zbir opowiada Koodziejczaka to fantastyka

Dziwny jest ten wiat piewa wiadomo kto. Oj tak, bywa dziwny. Ale naprawd osobliwy, zaskakujcy i pokrcony jest dopiero w zbiorze opowiada Tomasz Koodziejczaka pt. Czerwona mga. Zasiadajc do lektury tej ksiki, wzasadzie nie miaem bladego pojcia, czego si spodziewa. Okadka zdobica wolumin zjednej strony sugestywna, azdrugiej na tyle wtrna, e mona j przypi do wszystkiego, a zarazem do niczego nijak nie pomoga mi nastawi si na to, co czekao wewntrz. Aczekay zaprawd jak na moje standardy cuda wianki, jak to mawiaa pewna moja nauczycielka. Moje lune przypuszczenia lokoway ten tytu gdzie hen daleko we mgle spowijajcej morskie fale pomidzy bojami z nazwami fantastyka historyczna, steampunk, a take przystani znan jako rozmaite fantastyczno-historyczne wariacje na temat Polski. Z tym ostatnim akurat nie pomyliem si a tak bardzo. Na wszystko inne awiem to po przeczytaniu ksiki nie mogem by gotw. Chobym mia nie wiem jak wybuja i niekonwencjonaln wyobrani, to chyba nawet z pomoc teorii cigw nie bybym w stanie wygenerowa treci takich, jakimi kartyCzerwonej mgywypeni jej autor. Fantastyk mona z grubsza podzieli na dwa rodzaje fikcji. Do jednego znich przynale te utwory, za spraw ktrych czytelnik ma okazj obcowa ze wiatem, pomimo i zawierajcym pewne elementy nierzeczywiste, to jednak atwo przyswajalnym. wiatem, ktrego prawida nie rni si tak bardzo od tych, ktre znamy z naszych amatorskich codziennych bada empirycznych. Drugi rodzaj wedug mnie to te przejawy radosnej twrczoci, ktre nie daj si atwo wpisa wpewien przy-

85| Gos Fantastyki

pen gb. Ito najpewniej taka fantastyka, jaka istnieje zazwyczaj tylko w wyobraeniach osb, ktre nigdy nie zetkny si zt literatur. Tutaj na pewno nie dowiadczymy ochronnych barierek, porczy, zbrojonych szyb iergonomicznych wykocze. Opowiadania skadajce si na ten zbir to istny amalgamat niesamowitoci, cudw i absurdw. Wszelkie odrealnione, fantastyczne elementy s tu skondensowane tak bardzo, e gdyby dzikie fantazje mona mierzy jakim odpowiednikiem licznika Geigera, to na pewno podczas lektury tykaby on niczym podczas ogldzin reaktora w Czarnobylu. Za spraw Czerwonej mgymamy do czynienia znieskrpowanym fantastycznym postmodernizmem i bezpretensjonaln zabaw autora, ktry chyba ani na chwil nie przestawa popuszcza wodzy swojej fantazji. A dokd dojecha na tym rumaku? Z pewnoci do wiata na wskro fantastycznego, w ktrym czary i technologia id ze sob w parze na rwnych prawach, gdzie na metrze kwadratowym powierzchni a roi si od dziww i niesamowitoci, gdzie wszelkie ontologiczne prawa niekoniecznie musz by takie, jakbymy tego oczekiwali. Jakkolwiek wszystko to jest przedstawione z wielk konsekwencj i swoist logik, tote niech nikt chocia przez chwil nie pomyli, e mamy tutaj do czynienia zjakim frywolnymbizarro. Owszem, dla mnie historie gsto upstrzone takimi ciekawostkami jak np. roje flogistonowcw, istot zbudowanych z mezosfer, tudzie katolickie elfy lub hetman El-Galad, ktry zama bariery midzyplanowe, a balrogi wypluway magi obcych wiatw, to moe troch zbyt wiele jak na pierwszy raz. Co nie znaczy, eCzerwona mgajest niezdatna dla czytelnikw! Wrcz przeciwnie! Jestem pewien, e bardzo wielu moe ona zarwno zachwyci, jak i szczerze rozbawi. Pomimo ogromnego wrcz stenia absurdw, niesamowitoci i wszelkiego rodzaju fantasmagorii niestworzonych, opowiadania te pisane s z tak elazn konsekwencj

w trzymaniu si regu wiata przedstawionego, e ju samo to jest dowodem dystansu. Gdy doda do tego jeszcze spore fragmenty jawnie humorystyczne nierzadko w sposb bardzo byskotliwy jak na doni mamy kolejny atut tych opowiada. W wielu momentach sposb prowadzenia narracji a szczeglnie dygresje i naukowe wycieczki na miar ontologii tego jake dziwnego wiata przywodzi mi na myl Przewietny raport kapitana Dosa Eduardo Mendozy. Jzyk opisu najprzerniejszych kuriozw i osobliwoci, nieraz trudnych do wyobraenia, wraz ze swoim chodem i konsekwencj czyni ten absurdalny i odjechany wiat w dziwny sposb bardziej przystpnym. Czerwona mganie jest moe dla wszystkich czytelnikw, ale jestem wstanie sobie wyobrazi tych, ktrzy z jej lektury czerpa bd wielk przyjemno. Taka konstrukcja wiata, caa ta jazda po bandzie ibrak hamulcw wfolgowaniu nieskrpowanej wyobrani, okraszona do tego czym na ksztat mylowych eksperymentw moe chwyci. Przemwi moe szczeglnie do tych czytelnikw, ktrym nie brak dystansu, a ktrzy bd w stanie doceni moliwo mierzenia si zrozmait abstrakcj przebran w szaty historyczno-patriotycznej fantastyki, podanej zdu doz przymruenia oka ihumoru. (recenzja pierwotnie ukazaa si na stronie http://www.fantasta.pl) Tomasz Koodziejczak Czerwona Mga, Fabryka Sw 2012 Micha Korczowski

86| Gos Fantastyki

ku kolejowym pod Staplehurst, ktry drastycznie zmieni jego ycie i, w konsekwencji, ycie kadego z jego otoczenia. W tym dniu Charles podrowa razem zmod aktork (aprzy okazji swoj kochank, cho oficjalnie nikt tego oczywicie nie wiedzia) Ellen Ternan ijej matk pocigiem, gdy ten si wykolei. Wszystkie wagony, zwyjtkiem jednego, spady wprzepa. Ten jeden wagon, ktry utrzyma si na torach, by tym, ktry zajmowa Dickens wraz ztowarzyszkami. Podczas ratowania ofiar tej katastrofy pisarz spotyka tajemnicz iprzeraajc posta mczyzny imieniem Drood, na ktrego punkcie od tego momentu bdzie mia swoist obsesj. Od tej chwili zmieni si cae jego ycie, a dla Collinsa bdzie to punktem wyjcia do snutej przez niego opowieci. Jak pisaam wyej, ta ksika jest przede wszystkim oCharlesie Dickensie. Owszem, jest opisywana przez pryzmat jego przyjaciela i narratora tej opowieci (a ten nie kryje si z tym, e jego ocena nie zawsze jest obiektywna), niemniej jednak to posta pisarza stanowi centrum wikszoci ze zdarze opisanych wtej ksice. Dickens pokazany jest przede wszystkim jako fenomenalny twrca dysponujcy znakomitym warsztatem.Simmons, poprzez sowa Wilkiego, nie ba si jednak napisa, e pisarz, pawicy si wkolejnych sukcesach, posiadajcy coraz wicej pienidzy ifanw bywa te apodyktyczny, zarozumiay inieprzyjemny, zarwno dla swoich bliskich jak i wsppracownikw. Przewiadczony o swoim geniuszu i talencie chcia si nim dzieli z kadym, niezalenie od tego, czy ten kto (jak na przykad Collins) chcia wysucha jego opinii na temat danego tekstu inie baczc na wasny stan zdrowia, gdy na przykad recytowa fragmenty swych dzie przed publicznoci. Bywa uparty jak dziecko, momentami nie do wytrzymania, zawsze skoncentrowany na sobie. Jednak to te cechy sprawiy, e znalaz si na samym szczycie iutrzyma na nim do samego koca. Rwnie dobrze skrojona jest posta Wilkiego Collinsa, pisarza, wsppracujcego cile zDickensem jednak ten zwizek nie przeszkodzi mu w tworzeniu wasnych powieci. Charakter Collisa (przynajmniej na pierwszy rzut oka) stanowi przeciwiestwo usposobienia Dickensa yjcy wjego cieniu, zarabiajcy o wiele mniej, jako jeden z niewielu potrafi z nim wytrzyma i pisa ksiki na podobnym, jak nie momentami wyszym poziomie ni Dickens. Jednak wtrakcie zagbiania si historii oCharlesie, a wic i o Wilkiem, nie mogam oprze si wraeniu, e Collins rwnie cierpi na kompleks boga, e uwaa si za lepszego, e jest zakompleksiony aprzez to podobnie nieprzewidywalny co Dickens. Cierpicy na podagr, ktra coraz bardziej daje mu si we znaki, dopuszcza si czynw, ktre poddaj w wtpliwo osd o tym, kto tak naprawd jest czarnych charakterem wtej ksice? Zadufany

Prosz Pastwa, mam problem. Polega on na tym, e nie wiem, co mam napisa o najnowszej ksice Dana Simmonsa. Za kadym razem, gdy zbieram si do napisania recenzji, patrz na otwarty przede mn dokument tekstowy ipo pewnym czasie systematycznie kasuj wszystko to, co wczeniej napisaam. Dlaczego? Ot dlatego, drodzy Pastwo, e Droodto ksika wybitna, pod kadym wzgldem i w penym tego sowa znaczeniu. A ja mam wraenie, e wszystko to, co oniej pisz, jest w jaki sposb niewystarczajce. Dlatego ju na pocztku pragn wyjani, e ten wolumin zawiera w sobie o wiele wicej ni to, o czym przeczytacie Pastwo poniej. A najlepiej darujcie sobie czytanie recenzji iod razu chwycie za ksik. Wciemno. Nie zawiedzie Was ona, tego jestem pewna. Najnowsza powieSimmonsaskonstruowana jest na wzr pamitnika prowadzonego przez jednego z najbliszych wsppracownikw Charlesa Dickensa, Wilkiego Collinsa. Skupia si ona na ostatnich piciu latach ycia tego wymienitego pisarza, ale poprzez cige retrospekcje narratora moemy pozna owiele wicej historii zycia Dickensa ijemu wspczesnych. BoDroodto przede wszystkim tekst otym pisarzu onim jako twrcy, ojcu, kochanku, biznesmenie, prawdziwym celebrycie swoich czasw. Ale ta pozycja to te zapis historii Anglii dziewitnastego wieku, jej mieszkacw izwyczajw wrd nich panujcych. To te opowie oniezwykej, bardzo trudnej itrwaej przyjani pomidzy dwoma mczyznami. To wreszcie ksika oludziach zafascynowanych hipnoz imesmeryzmem. Ale zacznijmy od pocztku. Wilkie Collins rozpoczyna swoj opowie o Charlesie Dickensie, jego yciu i swoim yciu z nim od 1865 roku, kiedy to pisarz uczestniczy w wypad-

87| Gos Fantastyki

Dickens, zazdrosny Collins czy tajemniczy Drood? No wanie Drood. Po przeczytaniu caej ksiki nie jestem do koca pewna, kim tak naprawd by, jak rol mia do odegrania wtej historii iczy rzeczywicie istnia, czy moe by tylko wymylon przez jednego zgwnych bohaterw postaci. Wprowadzenie takiego bohatera pozwolio Danowi Simmonsowinie tylko owia delikatn nutk tajemnicy wszystko to, co si wok Dickensa iCollinsa dziao, ale te wprowadzi elementy fascynacji hipnoz (szczeglnie widoczn u Dickensa) i nawiza do ostatniej, niedokoczonej powieci angielskiego pisarza, pod tytuem Tajemnica Edwina Drooda. Bowiem caa ta ksika to swego rodzaju wariacja na temat tego dlaczego, po co ijak Charles Dickens wpad na pomys izacz pisa swe ostatnie dzieo. Wszystko si do tego sprowadza. Simmonsnadbudowa jednak ten wtek kilkoma innymi, co sprawio, eDroodwyrs na powie historyczn zelementami powieci psychologicznej i detektywistycznej. Nie do, e postaci dwch gwnych bohaterw s doskonale skonstruowane i opisane, to jeszcze mamy tu do czynienia zwymienit intryg, ktra rozwija si od pierwszej strony, zbacza z gwnego toru w miar swojego rozkwitu, potgujc zainteresowanie czytelnika, by wswym kulminacyjnym momencie osign wynik, ktrego nikt nie mg si spodziewa. Autorowi udao si te przemyci do swej powieci bardzo wiarygodny obraz Anglii (szczeglnie Londynu) czasw Dickensa, opisany na przestrzeni kilkunastu lat (bo tyle w istocie obejmuje opowie Wilkiego). To nie tylko miasto, ktre si rozwija ipo ktrym przechadzaj si dentelmeni, ale te miasto, ktrego gwna rzeka jest tak zamiecona, e w gorce lato nie sposb jest obok niej mieszka, ajego obrzea ipodziemia zamieszkane s przez tych, ktrych ju nic dobrego w yciu nie czeka. W opozycji do tego stoj pikne rezydencje bogatych, w ktrych wczesna elita biesiadowa-

a iorganizowaa rnego rodzaju przyjcia (wtym oczywicie literackie) prawie codziennie. W takim wanie dychotomicznym wiecie yli dwaj gwni bohaterowie tej powieci, co miao niebagatelny wpyw zarwno na ich charaktery izachowanie, jak iintrygi, ktre snuli (tak razem, jak iprzeciw sobie). Dan Simmons ma niebagatelny talent do bardzo wiernego odwzorowywania i opisywania rnego rodzaju zdarze i postaci. Wierzymy mu na sowo od pierwszych kartek Drooda. To uczucie potgowane jest jeszcze tym, e to wszystko, oczym pisze, rzeczywicie miao miejsce wypadek pod Staplehurst, wieloletni zwizek Dickensa z Ellen Ternan, jego tournee literackie, Wilkie Collins, wszystkie te miejsca, ktre zostay opisane i postaci, na ktre zarwno Dickens jak i Collins natrafili w swym yciu. Skoro wic to wszystko rzeczywicie si stao, to moe iDrood faktycznie pojawi si w1865 roku obok Dickensa, by przeladowa go pniej do koca ycia, wpdzi kilku innych bohaterw w cik chorob, aparu znich umierci? Kto wie? Tego rodzaju spekulacje nadaj smaczku ipikanterii historii, zktr zmierzy si pisarz. Amnie zachcaj do ponownego przeczytania ostatniej, niedokoczonej opowieci Dickensa, bowiem na kilka jej fragmentw rzucaj zupenie inne wiato. I Was do lektury zachcam, zarwno tej sprzed dwch wiekw, jak itej wspczesnej. Kada z nich przyniesie Wam wiele satysfakcji. (recenzja pierwotnie ukazaa si na stronie http://www.fantasta.pl) Dan Simmons Drodd, Mag 2012 Olga Sudnik

88| Gos Fantastyki

kobiety, ktra nastpnie prosi go opomoc jej crka przez sen zkim rozmawia, ale ani Nathaniel, ani matka dziewczynki nie mog zrozumie tej rozmowy. Wtym miejscu zatrzymam si, by nie zepsu przyjemnoci czytania osobom, ktre sign po ksik. Miasteczko Nonsteadto bardzo dobra pozycja dla mionikw literatury grozy, Sama miecina, w ktrej osadzona zostaa akcja powieci, to prowincjonalne amerykaskie miasteczko, w ktrym ycie powinno toczy si spokojnym, ustalonym torem, bez adnych ekscesw. Kady kadego zna, nic si nie dzieje, a raczej nie powinno si dzia, przynajmniej tak nadziej mia gwny bohater ksiki, jednak rzeczywisto niezbyt mile go zaskoczya. Fabryka Sw zpocztkiem 2012 roku uraczya nas pierwsz powieci z nowej linii wydawniczej Fabryka Strachu. Zacza mocno, bo od nowej ksiki Marcina Mortki Miasteczko Nonstead. Sam autor w tej konstelacji wzbudzi we mnie ogromne zdziwienie, bo znany by mi do tej pory z powieci heroic fantasy czy cyklu opisujcego wyprawy krzyowe. Na szczcie Marcin wyszed obronn rk z eksperymentu, jakim jest powie grozy. Miasteczko Nonstead czyta si jednym tchem. Zgrabnie skonstruowana fabua, wartka akcja, nastrj grozy, ktry czu na kartach tej ksiki od samego pocztku, spowodowa we mnie pragnienie, by autor pozosta przez kilka ksiek w tej konwencji, cho wiem, e pki co, tak si nie stanie, gdy pracuje nad kontynuacj Martwego jeziora. Przejdmy zatem do samej fabuy. Gwny bohater Nathaniel McCarnish - jest pisarzem, ktrego na wyyny sawy wyniosa pierwsza powie. Wydawaoby si, i taki obrt sprawy to marzenie kadego pisarza przed debiutem literackim. Jednak nie w wypadku Nathaniela. Szepty, bo taki tytu ma jego pierwszy twr, to horror, w ktrym tak sugestywnie opisuje sytuacje wywoujce w ludziach strach, e jeden z jego czytelnikw prawdopodobnie pod wpywem lektury tej ksiki popenia samobjstwo. Gdyby tego byo mao, opuszcza go take jego dziewczyna. Te zdarzenia powoduj, i Nathaniel ucieka z Nowego Yorku do tytuowego miasteczka. Ju po drodze, 6 mil przed celem swojej podry, apie gum. Zy znak? By moe. Ma szczcie, gdy zpomoc przychodzi mu miejscowy drwal Skinner. Po przyjedzie do Nonstead Nathaniel pod przybranym nazwiskiem Wayne Wobson kupuje dom na obrzeach miasta. Dom cichy ispokojny, zbonusem wpostaci maego kotka. Marzy owyciszeniu iuspokojeniu, co jednak nie jest mu dane. Niedugo po zakupie domu zdarza mu si stuczka zautem miejscowej Nowa powie Marcina Mortki to ksika, ktra wpisuje si wklasyczny nurt powieci grozy, przez co miaem obawy, i autor nie udwignie tego ciaru, zwaywszy na fakt, i temat powieci, czyli miasteczko, wktrym straszy, dawno ju wliteraturze ifilmie zosta oklepany, poczwszy od serialu MiasteczkoTwin Peaks, a skoczywszy na doskonaych powieciach mistrza tego typu gatunku, Stephena Kinga. Std te mile si zaskoczyem, i pisarz wybrn obronn rk ztego pojedynku istworzy swoj autorsk wersj tematu, ktry nazwabym miasteczko, wktrym co straszy. Stao si to za spraw wykorzystania pomysu, jakim jest uycie postaci Zego jako kreatora rzeczywistoci poprzez opowieci innych. Ten zabieg spowodowa, e Marcin napisa co oryginalnego w wydawaoby si tym znanym temacie. Jednak, by nie byo tak cukrowo ipiknie,Miasteczko Nonstead ma kilka saboci. Konstrukcja gwnego bohatera nie do koca do mnie przemawia. Jego odruchy idziaania miejscami s troch, wydaje mi si, nacigane imogyby by bardziej wyjanione. Gwn saboci ksiki, ktra mimo to nie wpywa na cao, jest sytuacja troch mao wiarygodna, i kobieta, ktra ledwo go poznaa, prosi o pomoc. Wmoim odczuciu troch to nierealne, ale mona to autorowi wybaczy w kocu to jego debiut w tej kategorii wagowej. Tym bardziej, e ju zdialogami poradzi sobie znakomicie, oddajc w wiarygodny sposb mow robotnika, literata czy nauczycielki. Sumujc powysze, nowa powie Marcina Mortkijest godna polecenia. Ksika nie jest zbyt obszerna, czytelnik umiejcy szybko czyta poradzi sobie zni wjeden zimowy wieczr. Polecam, bo to bardzo dobra pozycja. Marcin Mortka Miasteczko Nonstead, Fabryka Sw 2012 Marek Doskocz Recenzja pierwotnie http://www.fantasta.pl ukazaa si na portalu

89| Gos Fantastyki

cyjn powieci stanowi po prostu akcyjno, przebieg poszczeglnych wydarze iliczne zwroty akcji. WNigdziebdnie ma czasu na refleksj, tu liczy si dynamika, przekora, szybko. Niestety takie rozwizanie sprawia, e caa otoczka fabularna nie jest zbyt rozbudowana. Aszkoda, bo wpowieci Gaimanapojawia si wiele ciekawych postaci, jak chociaby niezwykle wpywowa i wzbudzajca strach Serpentyna, atake wiele interesujcych lokacji, oktrych jednak niewiele wiemy, o ile w ogle co wiemy. Na szczcie nieco szerszy opis pisarz stosuje wobec swojej alternatywnej rzeczywistoci, Londynu Pod, wiele te sami moemy wywnioskowa. Miasto pene jest osobliwoci itajemnic, aijego mieszkacy do najzwyklejszych nie nale. Wanie tam odbywa si Targ, gdzie mona sprzeda zwoki ikupi informacje; to tam szczury s gatunkiem wysoko postawionym w drabinie spoecznej; wreszcie to tam ciemno moe pochon kogo na zawsze. Midzy poszczeglnymi elementami Gaiman tworzy cienkie sieci zalenoci, zatem czci te nie funkcjonuj one w odosobnieniu i mimo niewielu informacji okadej znich, razem tworz do sensown ispjn cao idaj nieco szerszy obraz Londynu Pod. Przez Nigdziebd cay czas przewija si motyw wdrwki. Zaczyna si na tym, e gwny bohater przeprowadza si do brytyjskiej stolicy, a koczy na tym, e poszukuje on drogi do domu. Richard to jednak nietypowy homo viator. Cho myli, e wie, jaki jest cel jego podry, to sam nie potrafi tam dotrze. Odnajduje ludzi, ktrzy mog mu pomc, ale iwrd nich kryj si zdrajcy. Jest zagubiony nie tylko w otaczajcej go rzeczywistoci, ale i nie zna wasnego miejsca wyciu, nie wie, jaki jest jego sens. Wszystko to sprawia, e wdrwka Richarda to zarwno droga poprzez niezwykoci Londynu Pod, jak i wyprawa w gb jego duszy. Wraz z gwnym bohaterem idziemy poprzez pltanin jego myli, zapiskw wpamitniku, obserwujemy jak si zmienia i wraz z nim t metamorfoz przechodzimy. Najsabszym punktem powieci s opisy przestrzeni, ich jako pozostawia wiele do yczenia. Po duszym namyle doszam do wniosku, e by moe spowodowane jest to faktem, eGaimanjest przede wszystkim twrc komiksw, aopisy nie s tam niezbdne imimo tego, e autor ma wgowie jak wizj danego miejsca czy postaci, to nie potrafi jej przela na papier. Poza tym, Nigdziebdpowstao na bazie szecioodcinkowego serialu BBC i to te moe by przyczyn takiego stanu rzeczy. Na plus natomiast naley odnotowa ywy, ekspresyjny jzyk Gaimana, ktry potguje wraenie dynamiki powieci. Dziki temu ksik po prostu chce si czyta, sowo napdza sowo

Zczym kojarzy Wam si Londyn? Tower Bridge, Big Ben, czerwone budki telefoniczne, pitrowe autobusy, krlowa? A jeli powiem Wam, e to wszystko to ledwie wierzchoek gry lodowej? e brytyjska stolica nie jest jedynym miastem o wsprzdnych 5130N 007W? e oprcz Londynu, jaki znamy, istnieje jeszcze jeden Londyn? Uwierzylibycie? Ja uwierzyam. Prbowao przekona mnie do tego kilku ludzi, w tym Simon R. Green i China Miville, ale ostatecznie udao si to dopiero Neilowi Gaimanowi, ktry w swej powieci Nigdziebd wskaza mi przejcie do tajemniczego Londynu Pod, w ktrym ycie to istna walka o przetrwanie. Akcja ksiki zawizuje si wmomencie, kiedy gwny bohater, Richard Mayhew idzie wraz ze swoj narzeczon na kolacj do ekskluzywnej restauracji i nagle zauwaa dziewczyn skpan w kauy krwi. Facet ma w sobie pierwiastek herosa, wic mimo protestw drugiej poowy, zabiera rann do swojego domu, by tam troch wydobrzaa. Ona oczywicie szybko dochodzi do siebie i wszystko byoby okej, gdyby nie jedna maa drobnostka. Ot Richard praktycznie znikn z normalnego wiata. Nikt go nie poznaje, takswki go nie zauwaaj, narzeczona zerwaa zarczyny, jego mieszkanie zostao sprzedane, a on nawet nie wie dlaczego tak si stao. Rad nie rad, mczyzna postanawia wyruszy na poszukiwanie zagubionego ycia do innej rzeczywistoci, akiedy mu si wkocu udaje tam dosta, doznaje niemaego szoku. Nigdziebd przynaley do urban fantasy, zatem od ksiki mona oczekiwa przeplatajcych si ze sob magii i techniki w otoczeniu wielkomiejskich realiw. I w sumie elementy te wystpuj, jednak nie s najwaniejsze. Dominant kompozy-

90| Gos Fantastyki

i naprawd trudno oderwa si od lektury. Dodatkowym aspektem umilajcym odbir jest jej eteryczna okadka i bezbdne wydanie zawierajce wstp samego Andrzeja Sapkowskiego. Tytuem podsumowania chc powiedzie, e poNigdziebd warto sign, gdy czytanie tej ksiki sprawia naprawd duo przyjemnoci i, co chyba najwaniejsze, na dugo zapada ona w pami odbiorcy. To powie zjednej strony mroczna, azdrugiej barwna, ale nade wszystko bardzo niezwyka. Polecam. Neil Gaiman Nigdziebd, Wyd. Nowa Proza, 2012 Katarzyna Jasiska recenzja pierwotnie ukazaa si na http://baza.fantasta.pl/ksiazka.php?id=10713

91| Gos Fantastyki

nego bohatera. Ta niejednolito kreowanej rzeczywistoci, nieustanne przenikanie si planu boskiego iziemskiego, aniow idemonw, pragnie inamitnoci, bezustanne aktualizowanie si zasadycontrapasso wktrej przeciwiestwa ipodobiestwa nie tylko si przycigaj, ale, co waniejsze, dopeniaj owocuje niezwyk rzeczywistoci oniryczn. Barwn, pen kontrastw, dziwnych wyobrae, niecodziennych przewodnikw. Jednym z nich jest przybywajcy do tajemniczego orodka na konferencj historykw sztuki mody Ioanneos, uczcy si zasad jego funkcjonowania, zzainteresowaniem wysuchujcy wykadw o przedstawieniach Sdu Ostatecznego, wreszcie nkany niepokojcymi snami otreci a nazbyt korelujcej ztematyk wystpie. Prbujc po trosze odda fabu tej rewelacyjnej powieci, musz przyzna, i cho przemylana izaskakujca, to jednak nie ona jest najwaniejsza; tak jak konwencja ksiki (filmu) drogi nie skupia si na poboczach, tak tePortal zdobiony posgami nie jest tylko sekwencj logicznie uporzdkowanych scen. Cho plan kompozycyjny jest prosty: czterodzielny ukad czci (zatytuowanych z woska: Il Inferno, Il Refrigerio, Il Purgatorio, Il Paradiso) to gbokie intertekstualne nawizanie do La Divina Commedia Dantego, odnoszce si do Boskiej komediinie tylko rdtytuami, ale odsaniajce intensywne wysycenie itwrcz zaleno od woskiego pierwowzoru. Autor znany jest przecie ze swych nawiza do Dantego we wczeniejszych utworach (Miasta pod Ska), tutaj dokonuje jednak pewnej rekompozycji woskiego poematu alegorycznego. Zachowuje wprawdzie dwie krainy (Il Inferno Pieko oraz Il Paradiso Raj), jednak dantejskiemu Czycowi odpowiadaj uMarka Huberathadwa miejsca: czyciec niszy Il Refrigerio: co naleao by przede wszystkim tumaczy jako schodzenie, za wdrugim metaforycznym znaczeniu jako orzewienie ijeszcze dalej: odwieenie rwnie malarsk renowacj (cho eternale refrigerio moe po prostu oznacza Raj!); za drugi element to Il Purgatorioczyli czyciec waciwy, ujmowany, jako miejsce lub bardziej metaforycznie okrela sytuacj, wktrej dochodzi do ogromnego cierpienia, mki, in extenso; mona to take rozumie jako trudny okres, w ktrym pitrz si przeciwnoci, jakie mamy nadziej przezwyciy. Tekst Portalu zdobionego posgami nie tylko aktualizuje wszystkie te sensy, ale rwnie przez t topologiczn rekompozycj zdaje si odsya do metaforycznej, a retorycznej u swych rde, teorii pamici i wyobrani, ktra tak wyranie zamanifestowaa si w dziele O wyobrani Pico della Mirandoli. Jest wic wyobrania, zarwno ta autorska, ale iczytelnicza; cho bohaterw rwnie, wspadku po scholastycznych dystynkcjach, wewntrznym zmysem: bd biernym, gdy jej

Dwudziestego trzeciego listopada nakadem Fabryki Sw ukazaa si najnowsza powie Marka S. Huberathazatytuowana Portal zdobiony posgami. Sylwetki autora, ktrego twrczo zostaa doceniona przez literaturoznawcw Nagrod im. uawskiego oraz kilkukrotnego zdobywcy Zajdla, nie trzeba, jak sdz, nikomu specjalnie prezentowa. Ta fenomenalna i niezwykle erudycyjna ksika doskonale harmonizuje z dotychczasowymi osigniciami autora. Niczym podrcznik redniowiecznego malarza rzeczy ostatecznych, rozpoczyna si od instrukcji uatwiajcej namalowanie nie tylko jednego zgwnych bohaterw przedstawie Sdu Ostatecznego, ale iswoicie gwnego bohatera tej narracji: Malujc posta diaba, dobrze jest najpierw wypeni szkic caej jego postaci lekkim zielonym laserunkiem. Paszcz, rogi, kopyta ibarwne skrzyda odrobi si w drugiej kolejnoci. Te odda si je wielowarstwowymi laserunkami, ale delikatny odcie zieleni pooony najpierw, niejako na wstpie, uporzdkuje dusz malarza i przygotuje go do tej pracy. Po naoeniu pierwszego laserunku deska ma sta na socu nawet tydzie dla wyschnicia farby. Mona dugo przyglda si zaznaczonej postaci, utrwala sobie w myli wyobraenie bestii o nietoperzych skrzydach. Ten moe nazbyt obszerny, jak na pocztek recenzji, inicjalny akapit ksiki przypomina pouczenia, jakie mgby otrzyma mody ikonopis rozpoczynajcy prac. Ichocia wschodnia ikonografia, zgodnie zapokaliptycznym wyobraeniem, przedstawia diaba jako pezajcego po ziemi smoka, to fragment ten doskonale wprowadza nas wnie tylko jzykowy klimat caoci. Poznajemy te wnim araczej bezporednio przez niego,in statu reminiscence gw-

92| Gos Fantastyki

funkcj jest odtwarzanie rzeczywistoci (mimesis), bd czynnym, gdy j naladuje (imitatio, imitacja). Dlatego ukad treci nie jest jedynym nawizaniem ido dziea Dantego, ido renesansowego pojmowania pamici oraz picturae kolejne nietrudno dostrzec w samym schemacie fabularnym i sposobie konstrukcji bohaterw, w zastosowanej technice obrazowania (ktra z kolei odkrywa fascynacj autora choby flamandzkim malarstwem tablicowym). Wzorem swojego wielkiego, redniowiecznego poprzednika, gwny bohater, Ioanneos, rozpoczynajc konferencj worodku (znajdujcym si dziwnie poza zwyk czasoprzestrzeni, wktrym materia okazuje si nie tylko nieciga mam nadziej, e autor, wykadowca fizyki, wybaczy mi nieprecyzyjno przyjtej terminologii ale nawet magiczna, wpierwotnym, bo zakadajcym dziaania na wizerunkach, obrazach i ich ladach, znaczeniu), podejmuje take wdrwk po zawiatach. Niby pomys nienowy (ot, zwyczajna katabaza), ale wymaga postawienia na drodze adepta przewodnika (lub nawet kilku). Funkcja ta zostaa do ciekawie rozoona pomidzy innych uczestnikw konferencji, zktrych jedni starali si mu pomc wodnalezieniu waciwej drogi (Soraydarghl, Dacortona, Snijders) lub przeciwnie: wskaza jej manowce (mBeleth, Rajga). Sceny tej wdrwki to onirycznie przeksztacona materia malarska, bodaj najwyraniejszym sygnaem takiego postpowania s rozdziay inspirowane obrazami przywoanego wtekcie powieci Luci Signiorelliego. Kiedy Ioanneos wjednym ze swoich snw oglda wyaniajce si zziemi szkielety inie do koca jeszcze odtworzone ludzkie sylwetki, to fragment ten jest wariacj do znajdujcego si wkaplicy San Brizio wOrvieto obrazuZmartwychwstanie cia, akiedy obserwuje ludzi pochwyconych przez demona lub aktorw amatorskiego teatrzyku worodku, to jest to wyrana aluzja do, choby, Piekatego samego twrcy. Itakich malarskich interpolacji, zktrych przecie synie Marek Huberath, jest wicej: autor dialoguje zdzieami Rogera van der Weydena, Pertusa Christua, Rogera van Eycka, do tego rodzaju nawiza naley take wielokrotnie wymieniany przez bohaterw zachodni portal katedry wLugdunum. Samo to okrelenie miejsca odsya czytelnika do katedry w. Jana wLyonie, nazwa Lugdunum jest bowiem wczesnym okreleniem tego miejsca i dosownie oznacza wzgrze wiata termin, przyznajmy, tym ciekawszy w wietle intertekstualnych gier Marka Huberatha, e w Portalu zdobionym posgamipojawiaj si liczne nawizania do przedstawie witego Sebastiana, realnie znajdujcego si wanie wtym kociele. Na tym nie koczy si mira zalenoci podczas zwiedzania piwnic orodka Ioanneos trafia do sali,

w ktrej s leczeni z melancholii uczestnicy konferencji. Osobliwa to kuracja! Alumni teje instytucji zostali zamienieni w drzewa, za dogldajca ich uczestniczka obrywa im licie, by pobudzi doznawanie przez nich wrae. Scena otyle kuriozalna, co ciekawa anabiera semantycznej wagi, jeli zestawimy j zpieni VII piekielnego krgu dziea Dantego. To to jej twrcze wykorzystanie, podobnie jak studia zopowieci Izabeli okazuje si metaliterack wskazwk prowadzc do dantejskiej Studni Gigantw z IX pieni Pieka. I cao literackiej narracji Marka Huberathajest twrczo utkana ztakich literackich czy malarskich odniesie, achocia tworzy wdziczny, literacki, intertekstualny metawiat przedstawiony, to jednak nie wyczerpuje moliwoci interpretacyjnych odniesie: na osobn uwag zasuguje ksztatowanie si wtku midzy Ioanneosem aDanil (ktra niczym Beatrycze wraju okazuje si jego anioem strem) czy suy on tylko wprowadzeniu neoplatoskiej refleksji o mioci? Cao mona by take prbowa odczytywa poprzez pryzmat kabay lecz jest to temat wymagajcy osobnej prby. Niewtpliwie jest to lektura zaskakujca czytelnika: wsptworzca akcj cigo niepokoju, narastajce a dotremolonapicie ipytania oto, czy wiat jest? jaki fundamentalizm ipoznawczy sceptycyzm, tak niepokojco wybrzmiewajcy w dwudziestopierwszowiecznym odczytaniu malarskiego redniowiecza i wczesnego renesansu. Fabua Portalu zdobionego posgamizostaa poniekd skonstruowana jako prba odpowiedzi na pytanie okondycj czowieka, nie tylko dzisiaj, nie tylko wprzeszoci, ale rwnie intrygujco podnosi problem tej faustowskiej czstki wiecznie ywej, pyta ojego niespokojne, lecz ywe, unaocznienie, wreszcie otrwanie wniepokoju ruchu (uyta formua, cho oksymoroniczna i ewokujcaniezgodn zgodno, jest nieprzypadkowa, tumaczy si ona w wietle fenomenalnych fragmentw powieci stanowicych swoisty podrcznik dla posgw traktujcy otym, jak si porusza, by zachowa wiecznie pikno). Ksika Marka Huberatha, cho tak niejednoznaczna genologicznie (gatunkowo), okazuje siper seportalem do licznie reprezentowanych estetycznych tendencji redniowiecza i renesansu, tak literackich, jak imalarskich czy rzebiarskich, sama wsobie jest wehikuem penym tajemnic, ktrych nawet zasygnalizowanie przekracza rozmiary tej skromnej prby. Wymaga ona od swego czytelnika nie tyle erudycji, co otwartego iciekawego umysu, gotowego zakwestionowa swoje dotychczasowe wraenia, odwanie wkraczajcego w wiat iluzji zarwno jzykowej (wietne passusy imitujce styl malarski to dopiero unaocznienie!), jak iartystycznej. Jest jednake co po raz kolejny warte podkrelenia

93| Gos Fantastyki

udan prb odczytania tego czasu, wykorzystujc dostpne nam teraz, lecz aktualizujce si wotrzymanym dziedzictwie znaki czasu. W moim prywatnym rankingu ksika ta zajmuje wysok pozycj. (recenzja pierwotnie ukazaa si na stronie http://www.fantasta.pl) Marek Huberath Portal Zdobiony Posgami, Fabryka Sw 2012 Dorota Kumirek-Wrzos

94| Gos Fantastyki

Koniolub zaczyna zadawa sobie pytania o sens wszystkiego, oBoga, prawd, niemiertelno. Swoje pogldy wykuwa w trakcie rozmw ze znajomymi, rozmw grnolotnych, powanych, czasem te groteskowych i miesznych. Przebija si przez nie szalestwo autora, aby moe jego cakowicie inne postrzeganie rzeczywistoci. Skoro wiat by moe jest irracjonalny, jak irracjonalny jest lepy demiurg, twrca materii, buntownik, ktry chcia zajc miejsce prawdziwego Boga, to by moe iKoniolub, apoprzez niego autor odkry prawdziwy ogld wiata, uzyska wgld, ktrego my niby normalnie nie mamy, yjc wiluzji racjonalnego, uporzdkowanego otoczenia? Nie bd tu wykada caego systemu gnostyckiego, do ktrego odwouje si autor wtej powieci, gdy nie jest to odpowiednie ku temu miejsce. Zaznacz tylko, i do pewnego momentu Dick sprawnie wykada swoj wiedz na temat gnozy. W wielkim skrcie zakada, i wiat zosta stworzony przez zego demiurga, z ktrego emanoway kolejne stopnie rzeczywistoci, a do zego wiata materialnego. Z niego, poprzez osignicie wiedzy, mona uwolni dusz uwizion w ciele, osigajc zjednoczenie z prawdziwym Bogiem Absolutem. Cae swoje objawienie Koniolub Grubas zaczyna spisywa tworzc Egzegez Tractates Criptica Scriptura. Zawar w niej swoj wiedz wynik z poszukiwania odpowiedzi na pytanie co zaszo w 1974 roku? Dla niego Jezus, Budda, Sophia i wszyscy inni wielcy przywdcy duchowi to uosobienie tej samej pierwotnej mdroci. Valis to take powie sf. Koniolub/Dick wyrusza w podr na poszukiwanie Mdroci, ktra miaa wtym czasie narodzi si ponownie. Pod wpywem obejrzanego filmu jedzie ze znajomymi na spotkanie z jego twrcami, ktrzy oznajmiaj, i Mdro ju yje wwiecie ijest ni dziewczynka, ktr urodzia Linda Hampton. Crka jej iValisa, nie Erica, jej ma. Wtym momencie mam wraenie, i uruchamia si chora sfiksowana wyobrania pisarza, ktry wprowadza dziwne, fantastyczne elementy do ksiki. Podsumowujc, Valis mimo swej dziwacznoci moe suy jako przewodnik po psychice autora, atake przewodnik po wspczesnej prbie odczytania gnozy, cho jest to te lektura wpisujca si w ramy sf przy odrobinie dobrej woli. Ksika jest trudna, momentami mczca, ale kady fanPhilipa K. Dickapowinien si zni zapozna, poniewa jest to pozycja obowizkowa. (recenzja pierwotnie ukazaa si na portalu http:// www.fantasta.pl) Philip K. Dick Valis, Rebis 2011 Marek Doskocz

Dziki wydawnictwu Rebis na rynek trafio wznowienie ksiki Philipa K. Dicka Valis. Wydanie mona by rzec kolekcjonerskie, bo mamy tward opraw, obwolut, aisam tekst wraz zokadk zdobi grafiki Wojciecha Siudmaka, o ktrym za wiele mwi nie trzeba, gdy sam dla siebie jest reklam. Przejdmy do samej ksiki. Itu od razu zaczyna si problem, bo do teraz sam nie wiem, jak j traktowa. Mczyem si zni dugo, spniem si przez to na termin oddania recenzji, ale kady, kto wniknie w tre tej pozycji, zreszt jednej zostatnich pira tego autora, natrafi prawdopodobnie na podobne do moich problemy. I wcale nie wynika to z faktu, e ksika jest nudna. Nie jest. Jest za to ksik, ktr czyta si wolno, by zrozumie, o co autorowi chodzi. Nie jest te typow ksik, ktr kady fan Dicka mgby rozpozna po kilku stronach. Biorc do rkiValis, dostajemy twr, ktry jest owocem przey autora z1974 roku. Wtedy to Dick, jak sam twierdzi, dozna iluminacji, trafio go rowe wiato, ktre zmienio jego percepcj, sposb postrzegania wiata, odczuwanie smakw. To wiadomo wana dla zrozumienia tej ksiki, tak jak ijej twrcy, ktry, jak niektrzy twierdz, by schizofrenikiem, pa ichyba nie napisa adnej ksiki, nie bdc na wspomagaczach, aeby byo ciekawiej, autor to take niedoszy samobjca, ktrego ksiki do dzi dziel rodowisko mionikw sf na jego fanw iwrogw. Dla mnie osobicie Valis to dowd na poparcie tezy, i Dick by take pisarzem religijnym. Ta pozycja to pewnego rodzaju autobiografia autora, jego wdrwka w poszukiwaniu prawdy i Boga, jak na dobre rozpocz po dowiadczeniu iluminacji w 1974 roku. Jest to dyskurs midzy nim a jego alter ego, Koniolubem Grubasem, ktrym posuguje si do opisu wasnych przey.

95| Gos Fantastyki

Konrad Lewandowski nie zwalania tempa iju wnasze rce po krtkim oczekiwaniu trafi Kolumna Zygmunta, w ktrej kontynuowane s przygody Stanisawa Lawendowskiego (zbieno nazwiska wedug autora nie jest przypadkowa). Wdrugim tomie Diabu ogarek zmazowieckiej prowincji przenosimy si do samej stolicy. AWarszawa zobowizujemy, wic mona spodziewa si szybszej akcji, wikszej iloci humoru oraz ta, ktrym jest XVI wiecznej Rzeczypospolitej Polskiej. Warto zaznaczy, e mona sprbowa przeczyta Kolumn bez sigania po poprzedni tom, ale eby lepiej poczu klimat, atym bardziej nie zgubi wtkw, warto zaznajomi si z Czarn Wierzb. Tym bardziej, e mona na tym tylko zyska, bo wiat, ktry opisuje autor, jest naprawd barwny. Nie mwmy tutaj o samych realiach historycznych, bo oczywicie nie jest to podrcznik szkolny, cho Lewandowski dba o jak najlepsze oddanie prawdy. Sama jednak historia nie sprzedaaby si sama. Tutaj stanowi ona otoczk dla przygd wspomnianego Stanisawa Lawendowskiego, szlachcica, ktrego znamy z pierwszego tomu. Posta ta jest ciekawa i ju po kilku stronach czuj si do niej nie tylko sympati, ale take szacunek, ze wzgldu na wiedz, rozwag iuask, amoe inaczej: sarmack fantazj. Nasz Stasiu wdalszym cigu dba orwnowag pomidzy dobrem izem, modlitwa Bogu, aogarek diabu. Wdalszym cigu bohater operuje cit ripost, odnajdujc si we wszystkich czsto podszytych absurdalnym humorem sytuacjach. Aco czeka mazowieckiego szlachcica wtym tomie? Mona zaryzykowa, e stanie si on odpowiednikiem Sherlocka Holmesa. Przed nim wyzywanie, ktre u niejednego goowsa wywoaby przeraenie. Czarna magia po raz kolejny chc zmci panujcy porzdek, acakiem moliwe, e maczaj wtym palce najwysi dostojnicy najukochaszej Rzeczypospolitej. Aby rozwiza t zagadk wyruszy on wpodr

po wieo upieczonej stolicy. Czytelnicy zwiedz nie tylko wystawne dwory, ale take najgorsze miejsca Warszawy. Jak skoczy si caa przygoda? Warto przekona si samemu. Oprcz samego Stanisawa, herbu Parzyca, spotykamy wielu innych bohaterw, ktrzy nawet, gdy peni drugo, a nawet trzecioplanowe rol, to zawsze s tak opisani, e mog zapa wpami, co te si ceni. Dialogi midzy nimi rwnie s ciekawe. Kada kwestia wydaje si przemylana iczytelnik nie zostanie zamczony niepotrzebnymi sowami. Na osobny akapit po raz kolejny zasuguje dbao autora owierne opisanie zwyczajw ludowych. Kulturoznawc nie jestem, ale pewn wiedz posiada iLewandowskiemu nale si brawa za tak szczegowe oddanie wszelkich XVI wiecznych zabobonw, wierze irytuaw. Wrcz powalaj opisy zi iich zastosowanie do przernych mikstur, niektrych mog nudzi, ale warto zwrci na nie uwag, bo naprawd buduj klimat. Wydanie ksiki te dotrzymuj kroku treci. Wydawnictwo RM postarao si by okadka przycigaa wzrok, acao bya na tyle solida by nie rozpa si przy niespodziewanych wydarzeniach. Odpowiednia czcionka i dobrej jakoci papier sprawiaj, e czyta si zprzyjemnoci, oczy nie mcz si imona ksik dawkowa wwikszych ilociach. Ju drugi raz zrzdu otrzymujemy solidn powie szlacheck ze znaczn iloci fantastyki, ludowych poda iczarnej magii. Wszystko jest tak wywaone, e czasami odnosimy wraenie, e tak naprawd wtedy byo. Warta polecenie nie tylko mionikom fantastyki, ktrzy nie s przekonani do takich lokalnych specjaw, ale take dla pasjonatw historii by odpocz na chwil od suchych faktw iprzeczyta co przyjemnego iwcigajcego. Miejmy nadziej, e utrzymujcy form Lewandowski swoj twrczoci przekona tych, ktrzy do tej pory wahaj si zarwno nad lektur tego cyklu, jak ipodobnych ksiek. Zachcamy wszystkich by te odpalili Diabu ogarek isignli po Kolumn Zygmunta Konrad Lewandowski - Diabu Ogarek. Kolumna Zygmunta, RM, 2012 Jarosaw Szstka

96| Gos Fantastyki

Mark Hodder, to debiutant, ktry swoj pierwsz powie Dziwna Sprawa Skaczcego Jacka umiejscawia wXIX wiecznej Anglii, awszystko utrzymane jest wkonwencji steampunku. Jest to gatunek, z ktrego dawno nie miaem okazji czyta niczego, dlatego te postawiem Hodderowi poprzeczk do wysoko. Czy autor sprosta wymaganiom nie tylko czytelnikw, ale take tej ciekawej, ale itrudnej konwencji, w jakiej zdecydowa si ulokowa akcj powieci? Zaczn jednak od tego, co nie jest a tak istotne, ale musz stwierdzi jedno wydanie ksiki jest bardzo dobre. Okadka w100% spenia swoj rol, przykuwa uwag, atylnia strona stylizowana na gazet, to prawie mistrzostwo. Brakuje mi jedynie ilustracji, ktre jeszcze bardziej pozwoliyby wczu si wklimat, atakie mogyby si znale np. pomidzy rozdziaami. A czyme jest tytuowa Sprawa Skaczcego Jacka? Niczym innym tylko ledztwem w sprawie morderstw dokonywanych przez szaleca na modych kobietach ito wLondynie. Skojarzenia zKub Rozpruwaczem, jak najbardziej na miejscu, tym bardziej, e lata te podobne. Aklimat stolicy Anglii te jest tutaj bardzo przytaczajcy, mglisty imroczny. Za detektyww i przewodnikw po wiecie bdziemy mieli dwch gwnych bohaterw Richarda Burtona i Algernon Swinburnea. Przy czym ten pierwszy bardziej dominuje. Jest to podrnik, lingwista ioglnie czowiek aktywny ztytuem sir przed nazwiskiem. Osobnik bardzo twardy, ktry wiele wyciu przeszed iju na samym pocztku powieci dowiadujemy si ojego konflikcie zJohnem Spekeem, na tle wyprawy do rde Nilu. Posta ta jest troch niedoceniania iprzez swoj bezporednio

czsto nielubiana, dlatego tym bardziej dziwna staje si propozycji rozwikania zagadki ito pynca prosto zDowning Street 10. Swinburne natomiast jest przedstawicielem dekadentw londyskich, do tego masochista ipoeta, stanowi niejako przeciwiestwo rozwanego itwardo stpajcego po ziemi Burtona. Duet to prawie wybuchowy. Do wiata iwmeandry fabuy czytelnik wprowadzony jest powoli, pocztkowo nawet nie da si wyczu, e mamy do czynienia ze steampunkiem. Autor krok po kroku opisuje dziwactwa swojej wizji. Mamy, wic rnego rodzaju parowe maszyny, ktre uatwiaj czowiekowi ycie, ale take zwierzta na posyki. Najwikszy umiech na twarzy powoduj papugi pocztowe, ktre do kadej wiadomoci dodaj kilka wizanek wprost z karczmy i mona powiedzie, e to one dbaj oodpowiedni poziom humoru. Opisy tych wynalazkw, jak imiejsc s bardzo poprawne, nie zajmuj co prawda zbyt wiele miejsca, ale pozwalaj odpowiednio uruchomi wyobranie. Hodder nie da si utopi wprzyjtej konwencji inie mamy tutaj dominacji opisu wiata ijego mechaniki nad fabu. Sama akcja te rozwija si powoli, ale gdy ju dojdzie do punktu kulminacyjnego, to czytelnik nie bdzie zawiedzony. Samo zakoczenie jest oczywicie otwarte, e trzeba bdzie poczeka na tom drugi. Sowem koczcym ksik Wdziwnej sprawie Skaczcego Jacka mona poleci tym, dla ktrych steampunk jest ulubionym gatunkiem, ale ci nie lubicy tej konwencji te nie poczuj si zawiedzeni, bo autor nie jest agresywny wprzedstawianiu wiata. Zmojej strony dodam, e zchci sign po tom drugi. Mark Hodder - Dziwna Sprawa Skaczcego Jacka. Fabryka Sw, 2012 Jarosaw Szstka

97| Gos Fantastyki

Ksika Tomasa Bartosa zabiera czytelnika w podr do lodowego pieka, jakim jest Pluton. Grupa jedenastu najemnikw leci wykona zadanie na zlecenie jednej zkorporacji rzdzcych Ziemi. Pocztkowo nie wiedz jaki jest cel misji, cho z tych informacji, jakie mona przeczyta, domylamy si, e misja jest trudna iprawie niemoliwa dla wykonania. Wraz znajemnikami wpodr rusza dziennikarz Frederick Backsyht marzcy ozrobieniu najlepszego

reportau wswoim yciu. Najemnicy Tomasa Bartosa to bardzo dobrze napisany science fiction zwyranie zarysowanymi bohaterami, kady z wasn histori, z bardzo szybkim tempem akcji, klimatem rodem z Obcych, czy Prometeusza, ktra wcignie kadego fana tego typu powieci, akto, kto zacznie przygod zsf od tej pozycji na pewno signie po inne ksiki science fiction. Autor operujc znanymi ju motywami stwarza now jako, ktra ciekawi. To, co pocztkowa ma by odbiciem stacji na Plutonie zrk jednej korporacji przez drug rkoma oddziau najemnikw przeistacza si wwalk zplanet, zbuntowan maszyn, by wefekcie kocowym okaza si walk zwrog ras nieznan do tej pory ludzkoci, gdzie kade starcie uczy dopiero bohaterw ksiki mocnych isabych stron przeciwnika. Podsumowujc Najemnicy Tomasa Bartosa to bardzo udana ksika typu science fiction, ktra dziki nowatorsko wykorzystanym pomysom znanym kademu fanowi sf, pozwala na kilkugodzinn przyjemno czytania, dodatkowym atutem za jest wietna okadka mia dla oka. Polecam Tomas Bartos Najemnicy, Fabryka Sw, Lublin 2012 Marek Doskocz

98| Gos Fantastyki

Akcja ksiki rozgrywa si wczasach wspczesnych. Lecz trudno jest to wywnioskowa z pierwszych stron powieci, poniewa autorka prezentuje nam obraz cakowicie odmiennej rzeczywistoci. Tak wic na samym pocztku przeczytamy o ezoterycznym miecie, wktrym znajduje si fabryka produkujca owady (pszczoy, chrzszcze itp.). Dowiemy si take o istnieniu pewnej kobieto-aby zajmujcej si odprawianiem tajemniczych rytuaw na ludziach, pragncych rozpocz podr po tym niesamowitym miecie. To wanie w jej saloniku po raz pierwszy mamy styczno zczwrk gwnych bohaterw, s oni kwartetem zupenie obcych sobie ludzi, ktrych czy trud ycia i ch nieustannych powrotw do baniowego Palimpsestu... Narracja zostaa przez autork rwnomiernie rozdzielona pomidzy dwoma paszczyznami: pierwszym z nich jest wiat bdcy dokadnym odwierciedleniem naszego. Drugi to groteskowa baniowa kraina, ktra rni si diametralnie od tego, co znamy. Spotka tam mona p ludzi - p zwierzta, rzek, ktra miast wody posiada miliony ubra iwbrew pozorom nie przeszkadzaj one zbytnio wtoniciu lub pyniciu po nich odzi, pocigi bdce ywymi i dzikimi okazami nikt nigdy nie wie kiedy przyjad lub czy podczas podry nie zbocz ztoru zracji zbliajcego si ich okresu godowego... Wymieniem zaledwie kilka curiozw, ktre odrniaj tamten wiat od naszego. Uwierzcie mi jednak, e jest ich znacznie wicej. Valentine zastosowaa zgrabny zabieg, dziki ktremu czytelnik bez problemu zorientuje si, wktrym wymiarze dzieje si dana akcja. Kady rozdzia opisujcy Palimpsest zosta wyrniony kursyw. Oprcz tego da si wyranie zauway zmian jaka zachodzi podczas narracji wzalenoci od opisywanego wymiaru. Na ten przykad, jeeli akcja rozgrywa si wtytuowym miecie, to spotkamy si zjzykiem niezwykle bogatym w metafory, porwnania oraz niedopowiedzenia niekiedy mamy wraenie, e stykamy si zjzykiem poetyckim. Zmiana narracji oraz czcionki jest oczywistym znakiem, e wanie przenielimy si do Palimpsestu. Valentine krok po kroku przyblia nam kolejno swoich nieszablonowych bohaterw. Sei mieszkanka Tokio, ktra bez pamici zakochuje si w wszelkiej maci pocigach. November, pochodzca zKalifornii darzca mioci swj pszczelarski fach. Oleg jest rosjaninem obecnie mieszkajcym wameryce, jego najwiksz pasj s klucze izamki. Ostatni zKwartetu to Ludovico, rzymski introligator na zabj kochajcy swoj prac. Mimo tego, e yj wodmiennych kracach wiata, to jednak czy ich miasto zwane Palimpsestem egzystujce winnym wymiarze przenikajcym si ze znanym nam wiatem...

Sze lat temu Wydawnictwo MAG pokusio si ostworzenie nowatorskiej serii zatytuowanej Uczta Wyobrani. Jej gwnym zaoeniem byo zaprezentowanie czytelnikom ksiek wybitnych, zmuszajcych do mylenia, zadumy ichwil gbokich refleksji. Wspomniana seria pokazaa, e fantastyka wcale nie musi by jak twierdz niektrzy pisarstwem niszowym, lecz literatur niezwykle ambitn, mogc stawa na rwni z pozycjami gwnego nurtu. Nie inaczej jest zrecenzowanym Palimpsestem. Ju na pierwszy rzut oka wida, e ksika autorstwa Catherynne M. Valente pokazuje, i mamy do czynienia zpozycj wyjtkow. Ilustracja znajdujca si na okadce pikny, aczkolwiek stonowany obraz przedstawiajcy nag kobiet dobr barw, twarda okada oraz dopisek udou ksiki Uczta Wyobrani stwarzaj razem niesamowite wraenie unikalnoci omawianej lektury. Owo uczucie pogbia si wraz zodkryciem faktu, i praktycznie kada pozycja wchodzca w skad serii zostaa nagrodzona prestiow nagrod. Palipsest, dla przykadu, zosta nominowany do nagrody Hugo. Naley wspomnie, e jest rwnie finalist nagrody Locus. Jak wida Ucztowski cykl prezentuje czytelnikom produkty ekskluzywne, aklasa polskiego wydania dodatkowo potguje ten efekt. W zwizku z tym mona mie obawy, czy opowiedziana historia utrzyma tak samo wysoki poziom, na jaki wskazuje jego jako. Okazuje si, e wntrze ksiki jest rwnie atrakcyjne, jak rzetelnie przygotowana przez wydawnicto otoczka. Cao prezentuje si naprawd oszaamiajco, jednake brakuje mi pewnego drobnego elementu, ktry wietnie by si komponowa zwyej wspomnian okadk. Rysunek, znajdujcy si na przodzie ksiki urzek mnie tak bardzo, i spodziewaem si tego, e przynajmniej pomidzy poszczeglnymi rozdziaami znajd ilustracje stworzone w podobnym, gustownym stylu z lekk nutk pieprzyku. Niestety, moje oko musiao si zadowoli tylko t jedn, tytuow grafik.

99| Gos Fantastyki

Palimpsest daje wybracom moliwo przedostania si przez granic pod jednym warunkiem - musz oni posiada odpowiedni paszport/przepustk. Cena przejcia jest wysoka, bowiem odpowiednim dokumentem okazuje si stosunek seksualny (mgbym nazwa to aktem mioci, jednake nie ma wtym ani krzty uczucia) zosob napitnowan przez miasto. Nie istnieje inny sposb na dostanie si do Palimpsestu, aludzi, ktrzy co noc do niego migruj mona atwo rozpozna poprzez znami-map, na stae umieszczone przez metropoli na skrze wybracw. Autorka wswojej ksice stawia przed czytelnikiem powane pytania zwizane, midzy innymi, znasz seksualnoci ikorelujc zni moralnoci, uzalenieniem iobsesyjn dz powrotu do Palimpsestu. Bowiem kto raz znajdzie si wowym miejscu, ten ju zawsze bdzie odczuwa potrzeb powrotu. Tajemnicza Metropolia jest niczym innym jak narkotykiem, ktry w odrnieniu od znanych wiatu rodkw, uzalenia ju od pierwszego w nim pobytu. Dziki temu jestemy wiadkami tego, jak bardzo ludzie s w stanie si upodli, by ponownie wrci w to miejsce. Upodlenie... tak, to dobre sowo, poniewa Catheynne M. Valente nie przebiera wrodkach, by ukaza wiele sposobw przedostania si do Palimsestu. Tak oto jestemy wiadkami tego, jak ludzie parz si niczym zwierzta, gotowi odda swoj godno i moralno za co, co w moim mniemaniu jest ulotne iniewarte tej ceny. Ksika wprost emanuje seksem, ale trzeba przyzna, e sceny przepenione erotyzmem zostay napisane zrozmysem isubtelnoci godn pochway. Jednak, mimo wszystko, wpewnym momencie da si poczu swoistego rodzaju przesyt, choby wtedy, gdy widzimy, jak dany bohater cakowicie wyzbywa si swej godnoci ipozwala si przelecie kademu, byle tylko dosta si do odpowiedniego miejsca wPalimpsescie. Nie przeszkadza mu trjkt, osoba tej samej pci, atake znacznie starsza oniezbyt ciekawej aparycji - jeeli konkretna osoba pozwoli mu przenie si na odpowiedni ulic wPalimpsescie, to nie liczy si nic innego, wkocu cel uwica rodki.... Autorka czsto poddaje swoich bohaterw trudnym prbom, ktre zmuszaj czytelnika do gbszej refleksji izadumy. Caa ksika zostaa zdominowana przez bogate opisy. Wystpuj tu rwnie dialogi. Jednak jest ich naprawd niewiele. Przewaaj wewntrzne monologi, opisy sytuacyjne, prezentacje wci zmieniajcego si otoczenia. Co ciekawe, narrator powieci to sam Palimpsest. Po zastanowieniu nie wydaje si takie znowu dziwne, poniewa tytuowe miasto zdaje si by ywym organizmem. Jestem pod wraeniem atwoci, zjak autorka konstruuje opisy iod-

wagi, ktr si wykazaa, opierajc ca sw powie na motywie seksualnoci czowieka. Cieszy fakt, e Catherynne M. Valentine na powanie podesza do spraw, ktre dla wikszoci znas s tematem tabu. Autorka zniezwyk atwoci potrafi zmienia sposoby opisu wiata, czy te samej narracji. Wida to dobitnie podczas zmiany przechodzenia z pomidzy obydwoma wiatami. Co prawda zostao to uwypuklone poprzez zastosowanie czcionki pochyej podczas opisywania akcji wPalimpsescie co znacznie uatwia czytelnikowi orientacj. Jednake gdyby czcionka w caej powieci zostaa ujednolicona to i tak bez problemu daoby si zorientowa gdzie aktualnie rozgrywa si dana sytuacja. Wszystko za spraw zgrabnego lawirowania jzykiem. Valentine z atwoci godn podziwu przechodzi od jzyka potocznego, ktrym opisuje nasz paszczyzn, do jzyka poetyckiego, ktry suy jako narzdzie do kreowania paszczyzny baniowej. Palimpsest jest jedn ztych pozycji, ktr czyta si zzapartym tchem. Nawet jeeli wpewnym momencie okae si zbyt trudna iodoymy j na bok, to po kilku chwilach znw po ni sigamy, gdy mylami wci wracamy do doskonale wykreowanego wiata... cieszy fakt, e polska korekta na powanie zabraa si do pracy nad t ksik. Trzeba przyzna, e wykonali kawa porzdnej pracy, poniewa nie wychwyciem adnej literwki czy te innego bdu. Podsumowujc, Palimpsest jest lektur cik inie mam co do tego adnych wtpliwoci. Nie nadaje si na czytadeko w autobusie, pocigu czy te na przerwie wpracy lub szkole. Wymaga ona bowiem od czytelnika maksymalnego skupienia iwyciszenia. Moglimy si tego spodziewa ju po samym tytule serii. Zrecenzowana pozycja niewtpliwie zasuguje na to, by zasili szeregi Uczty wyobrani. Doceni j jednak wycznie osoby dojrzae, ktre oczekuj od literatury czego wicej nili tylko czystej rozrywki. Ksika Palimpsest wciga niczym tytuowa metropolia naznaczonych wybracw. Catheryne M. Valente Palimpsest, Mag, 2010 Krystian Anansi Citowicki

100| Gos Fantastyki

Po fantastyk autorw obcojzycznych sigaem rzadko ito z powodw prozaicznych. Zwykle ksiki pisarzy zagranicznych byy drosze itrudniej dostpne. Teraz wyjtkow frajd sprawi mi odkrywanie tych, o ktrych twrczoci pojcia nie miaem iwsumie wstyd si przyzna, ale wpewien sposb jest to nadrabianie zalegoci. Tak samo byo zpisarzem Bradleyem P. Beaulieu. Zero skojarze i nie powinienem by zdziwiony, bo po krtkich poszukiwaniach okazao si, e jest to niejako debiut tego autora wnaszym jzyku. Miejmy nadziej, e na debiucie si nie skoczy, bo Wichry Archipelagu otwieraj trylogi ( dwie pozycj w jzyku angielskim, wspomniane Wichry Archipelagu po oryginaln nazw Winds of Khalakovo iThe Straits of Galahesh, trzecia dopiero wprzygotowaniu). Sama ksika wizualnie jest dobrze wydana icena czterdziestu dwch zotych za 600 stron epickiej opowieci wydaje si optymalna. Na pierwszych stronach przedstawione s osoby wystpujce wpowieci, niczym wdramatach oraz mapa, ktra uatwia odnalezienie si czytelnika wtym wiecie. Fabua oscyluje wok ywiow ziemi i wiatru. Wikszo wydarze jest podporzdkowana konfliktowi wok tych si natury. Mamy tutaj do czynienia ze spjnym wiatem, ktry jest opisywany wsposb przystpny, tak aby czytelnik nie zosta od razu rzucony na gbok wod. Mona skupi si na warstwie fabularnej, anie rozgryza wszelkie mechanizmy, ktre reguluj to uniwersum. Oglnie przejrzysto jest duym plusem tej pozycji, bo ksika jest tak skonstruowana, e mamy mnogo krtkich rozdziaw, w ktrych opisany jest jeden wtek fabularny. Przejrzysto w tym wypadku nie oznacza uproszczenia, bo im bardziej zagbiamy si wtekst tym wicej dowiadujemy si owiecie przedstawionym. System wiata przedstawionego opiera si na ksistwach, ktre obejmuj niewielkie wyspy, pomidzy, ktrymi porusza si latajcymi statkami. Same nazwy tych ksistw irodw nimi rzdzcymi rodzi sko-

jarzenia z ksistwami ruskimi w wiekach rednich. Ludno zamieszkaa te wyspy mona podzieli na dwie klasy: Ldowcw, ktrzy s niejako warstw panujc iAramanw ludzi, ktrzy potrafi kontrolowa ywioy, zwykle pokojowo nastawionych, ale niewielka cz staa si ekstremistami walczcymi zLdowcami, czyli Maharratami. Oprcz konfliktw wywoanych przez Maharratw egzystencj na wyspach mci plaga choroby wyniszczenia, ktre doprowadza do mierci wielu osb ipowoduje oglny regres cywilizacji. atwo te rozrnia si bohaterw Wichrw, bo s to postacie wyjtkowo skonstruowane owyrazistych cechach charakteru, ze swoimi sabociami. Mona si identyfikowa z Nikardem Kakowem, persone dramatis, jako to autor przedstawia na pierwszych stronach. Jest to posta, ktra chce nie dopuci do upadku systemu, wktrym przyszo mu y, nawet pomimo straszliwej choroby, ktra pustoszy jego organizm. Wikszo rozdziaw wanie dotyczy jego osoby iprzeszkd jakie napotka, ajest ich naprawd duo. Oprcz wspomnianego Nikarda mamy do czynienia zwieloma dworzanami, przedstawicielami rzdzcych rodw, na ktrych przykadzie ukazane s pragnienia wielkoci iposiadania wadzy. Nawet postacie, ktre pojawi si na chwil mog wzbudzi nasz sympati lub wrogo, pewne jest, e zapomn wpami. Epicko bij od kadego opisu latajcych statkw ( ilustracja jednego znajduj si na okadce ), porusza to wyobranie do wytonej pracy iprby stworzenia wumyle wizji czy to bitwy midzy okrtami czy samego ldowania statku w specjalnym wiatroporcie. Ciekawe te s opisy przywoanych ywiow, ktre przybieraj form czekoksztatnych Hezanw. Pozycja ciekawa iwarta poznania. Tym bardziej, e kolejne tomy trylogii na pewno nie bd odstawa od Wichrw Archipelagu. Warto pozna ten wiat wiatrw, nie bdzie to strat ani czasu, ani pienidzy. Bradley P. Beaulieu - Wyspy Archipelagu. Prszyski iS-ka, 2011 Jarosaw Szstka

101| Gos Fantastyki

chodzcych ryb na Japoni awkocu na cay wiat, rozsiewajcych zabjczy gaz. Nie bez powodu wymienia si Gyo jednym tchem obok najwikszych dokona Ito, takich jak Tomie czy Uzumaki. Spirala, poniewa wizja wiata po apokalipsie ma rozmach, jest przeraajca i skania do wielu refleksji nad ludzk natur inatur, otaczajcego nas wiata. Gyo mwic krtko to jeden z najwybitniejszych rysunkowych horrorw. Prb jego przeoenia na jzyk filmu, wtym przypadku animowanego, podj Takayuki Hirao. Zjakim skutkiem? Obrazy spenionej apokalipsy wywoanej przez nieznan, dziesitkujc ludzko chorob ogldalimy na ekranie wiele razy. Junk, Tokyo Zombie, Zombie Hunter Rika, Oneechanbara: Movie oraz (prawie) cay nurt J-sploitation reprezentowany przez filmy Noboru Iguchiego i Yoshihiro Nishimury oto niektre japoskie horrory, opisujce wiat pogrony w totalnym chaosie i destrukcji na skutek tajemniczych chorobotwrczych wirusw ibakterii. A jednak Gyo: Tokyo Fish Attack, cho siga po dobrze znany schemat niszczycielskiej pandemii zdecydowanie odrnia si od filmw, ktre wymieniem powyej. W filmach tych powtarza si bowiem nie tylko motyw globalnej zarazy, lecz take jej skutki w postaci ludzi przemienionych w godnych ludzkiego misa zombie. Wfilmie modego reysera Takayuki Hirao, m.in. asystenta Satoshi Kona przy serii Paranoia Agent, nie natkniemy si na ywe trupy, a w kadym razie nie w postaci powszechnie znanej z setek filmw o tej odraajcej figurze wspczesnego kina grozy. Zamiast zombie apokalipsa dokonuje si za przyczyn groteskowego, ale budzcego uzasadniony niepokj dziwacznego tworu: najdosowniej przedstawionych, chodzcych ryb, cho na ld wyszy (a raczej wybiegy) z zadziwiajc prdkoci meduzy, kraby anawet potne kaamarnice. Cho nieprzerwane potoki milionw chodzcych ryb, suncych ulicami i chodnikami Japonii uniemoliwiaj ldowanie samolotw, wywouj kolejowe katastrofy idoprowadzaj do paraliu komunikacyjnego, nie one s najgorsze. W istocie morskie stworzenia okazuj si by ofiarami czego co, znajduje si w ich ciaach zmutowanego szczepu tajemniczych bakterii, ktre produkuj zabjczy gaz. Gaz zabija w powolny sposb, zamieniajc kady ywy organizm (take ludzki) wdogorywajce, gnijce ludzkie zwoki. Nie zobaczymy jednak charakterystycznych wolno suncych z wycignitymi przed siebie rkoma trupw, lecz groteskowo makabryczn hybryd ludzi imaszyn, przypominajcych skrzyowanie czowieka z pajkiem. Wszystko, co dobre, czyli Junji Ito Niestety ten oryginalny pomys na zombiepodob-

GYO: TOKYO FISH ATTACK (Japonia, 2011) Oco chodzi? Kaori oraz dwie jej przyjaciki: seksowna Erika i nieatrakcyjna Aki spdzaj wakacje na Okinawie, w domu wujka Tadashiego, narzeczonego gwnej bohaterki. Sielank przerywa wtargnicie do domu niezwykego intruza ryby na metalowych, pajczych nogach. Intruz zostaje unieszkodliwiony, ale na brzeg Okinawy w niedugim czasie docieraj tysice morskich stworze, poruszajcych si na metalowych odnach. Wrd nich s take rekiny i wanie jeden z nich wdziera si do mieszkania i atakuje dziewczyny. Dopiero upadek z okna na drugim pitrze zabija potwora. Zaniepokojona sytuacj Kaori wylatuje do Tokio by by blisko narzeczonego. W samolocie poznaje modego kamerzyst Shirakaw, ktry postanawia pomc dziewczynie wodnalezieniu Tadashiego. Pomoc okae si przydatna, bo miedzy czasie ju nie tysice, amiliony ryb przypucio atak na Japoni, w tym Tokio. Tymczasem wdomu na Okinawie zraniona wstarciu zchodzcym rekinem Erika zaczyna si dziwnie zachowywa. Przeraajcej metamorfozie ulega jej wygld: skra nabiera koloru zielonkawego ajej ciao zostaje nadte do monstrualnych rozmiarw. Okazuje si, e chodzce ryby , wydzielajce odraajcy odr rozkadajcych si zwok, przywloky ze sob miertelnie niebezpieczn, nieznan chorob. Apokalipsa chodzcych ryb Na pocztku bya manga. Manga mistrza rysunkowego horroru, Junji Ito, twrcy kultowych ju historii owiecznie si odradzajcej Tomie (Tomie) oraz o kltwie spiral rzuconej na mae japoskie miasteczko (Uzumaki. Spirala). Gyo (Ryba) to trzecie znajsynniejszych dzieo Ito, opowiadajce oinwazji

102| Gos Fantastyki

ne stwory nie jest zasug Hirao a Junji Ito, twrcy mangi. To Ito jest rzeczywistym autorem wszystkiego, co najlepsze wfilmie modego dorobkiem reysera. Zarwno oryginalny pomys na rozprzestrzenianie si trudnego do zniesienia, trujcego odoru, rozkadajcych si cia; atak rekina na Kaori ijej koleanki w domu; ucieczka bohaterki i jej przyjaciela Shirakawy przed innym rekinem ulicami miasta; walka zkaamarnic czy te chodzce gry ludzkich cia. Hirao mia jednak ambicj doda co od siebie, lecz eby doda musia wyrzuci wiele scen obecnych wmandze. Adaptacja filmowa dzie literackich anawet komiksw polega bowiem na wikszych lub mniejszych skrtach. Niektre skrty s konieczne, poniewa kino sztuka konkretu nie jest w stanie pokaza wszystkiego, inne natomiast autor adaptacji podejmuje na wasne ryzyko. To ryzyko jest szczeglnie wysokie w przypadku dzie wybitnych, poniewa wybitno sw zawdziczaj rwnie swej komplementarnoci. Po prostu nic wnich nie mona doda ani uj, bo inaczej run niczym domek zkart. Domek z kart Hirao by moe nie rozsypa si cakowicie, ale powanie si zachwia, poniewa reyser dokona kilku skrtw i wczy kilka wasnych pomysw. Przede wszystkim uczyni, wprzeciwiestwie do mangi, gwnym bohaterem Kaori aTadashiego zepchn do roli drugoplanowej. Drugoplanow a wrcz epizodyczn postaci sta si wujek Tadashiego, prof. Koyanagi, cho u Ito by bohaterem pierwszego planu. Z wersji filmowej znikna

posta sekretarki, Yoshimy, istotnej dla relacji Kaori iTadashiego. Wprowadzi te kilka postaci nieobecnych w komiksie Ito: przyjaciki Kaori oraz posta kamerzysty Shirakawy. Co gorsza pozwoli sobie te na kilka scen adekwatnych dla modzieowego romansu spod znaku Bravo (lub japoskiego odpowiednika tego magazynu), czego u Ito nie znajdziemy nie tylko w Gyo, ale w ogle w caej jego twrczoci. No i niemiosiernie poskraca fabu, co chyba jej najbardziej zaszkodzio, gdy rozwj intrygi nabra nienaturalnie szybkiego tempa ze szkod dla narastajcego napicia i grozy wielkich autw mangi. Nieszczsne skrty sprawiy, e bohaterowie nie budz wikszych emocji, a caa balansujca midzy absurdem aautentyczn groz historia, staa si bardziej kuriozalna ni straszna. Okaleczona opowie Ito wwersji filmowej ma jednak szans spodoba si tym, ktrzy nie czytali mangi. Chocia od strony technicznej anime Hirao jest redniakiem, przyciga ono uwag niezwyk fabu, zdumiewajc mieszank grozy, makabry, groteski i nieoczywistym przesaniem. Jednak nie da si ukry, e Gyo: Tokyo Fish Attack jest jedynie namiastk, tego co czeka na czytelnikw komiksu Junji Ito. Mang polecam gorco, aanime - niekoniecznie. Krzysztof Gonerski (autor prowadzi swj autorski blog http://strachmaskosneoczy.blogspot.com/)

103| Gos Fantastyki

104| Gos Fantastyki

You might also like