Professional Documents
Culture Documents
Jan Woleski
EPISTEMOLOGIA
Tom I
ZARYS HISTORYCZNY I PROBLEMY METATEORETYCZNE
AUREUS
Krakw 2000
Projekt okadki
Dariusz Juru
Wydawnictwo Aureus, Krakw 2000
Druk: Drukarnia GS
ISBN 83-87887-13-7
SOWO WSTPNE
Intencj niniejszego opracowania jest przedstawienie obecnego stanu problematyki epistemologicznej z punktu widzenia filozofii analitycznej. Rzecz ma skada si z trzech tomw. Pierwszy ma charakter historyczny i metateoretyczny, drugi bdzie dotyczy poznania
i wiedzy w aspekcie genetyczno-metodologicznym (rde poznania
w rozumieniu tradycyjnym), a trzeci prawdy i realizmu. Blisze wyjanienia zakresu poszczeglnych tomw znajd si we wstpach do
poszczeglnych fragmentw. Tutaj dodam tyle tylko, e zwyczajowy,
przynajmniej w Polsce, podzia zagadnie epistemologii na rda poznania, prawd i granice poznania nie wydaje mi si w peni adekwatny dla ujcia wspczesnej problematyki teorii poznania.
Zastrzeenie, i kwestie epistemologiczne zostan przedstawione
z analitycznego punktu widzenia, jest oczywicie bardzo istotne, gdy
wyznacza pewn perspektyw mylow i to tak, z ktr nie wszyscy
si zgadzaj. Chocia nie miejsce tutaj na dokadne przedstawienie
tego, czym jest filozofia analityczna, pewne uwagi na ten temat s
moim zdaniem niezbdne.1 Popularny obecnie podzia na filozofi analityczn, tj. anglojzyczn, oraz kontynentaln uwaam za wysoce
niewaciwy i mylcy. W gruncie rzeczy jest to przeniesienie na teren
filozofii nazewnictwa stosowanego w opisach specyfiki polityki brytyjskiej, izolacjonistycznej i zabiegajcej o tzw. rwnowag si na kontynencie. Jakie echa tej tradycji s obecne w traktowaniu filozofii
innej ni anglojzyczna przez znaczn cz filozofw brytyjskich
Sowo wstpne
i amerykaskich. Po pierwsze, niedwuznacznie daj oni do zrozumienia, e filozofia kontynentalna jest im obojtna, a po drugie, nie ma
dla nich rnicy pomidzy rozmaitymi tendencjami na kontynencie.
Po trzecie, pewne postacie sprawiaj im kopoty segregacyjne. Dotyczy to np. Gottloba Fregego, ktrego wpyw na rozwj analizy filozoficznej by i nadal jest niepomierny. Zaatwia si to w ten prosty sposb, i Frege bywa zaliczany do tradycji anglosaskiej, chocia nie napisa ani jednego sowa po angielsku. Jeli kto powie, e zwyczajnie
przesadzam, niechaj zagldnie do X tomu Routledge History of Philosophy (Routledge, London 1997, ed. J. V. Canfield) powiconego filozofii znaczenia, poznania i wartoci w XX w. Redaktor wyjania, e
tom ten powicony jest gwnym tematom w filozofii anglojzycznej,
a w rozdziale o filozofii jzyka mowa jest wanie o Fregem. Nie chc
twierdzi, e wszystkie opisy filozoficznej sceny w mijajcym wanie
stuleciu s takie, ale, powtarzam to raz jeszcze, izolacjonizm w traktowaniu rnych tradycji jest postaw rozpowszechnion. Nie zawsze
tak byo, bo Moore ceni Brentana, a Russell Meinonga. W rzeczy samej filozofia analityczna bya w duej mierze wsplnym dzieem ludzi
z wyspy i z kontynentu. Mona te z powodzeniem mwi o analitycznej tradycji kontynentalnej, ktr reprezentowali Bolzano, Brentano i
jego szkoa, Mach, a przede wszystkim Frege. Dla Polakw jest to wane z uwagi na osob Twardowskiego. Koo Wiedeskie, istotny element ruchu analitycznego, adn miar nie moe by sprowadzone do
tradycji analitycznej jako wycznie anglojzycznej, a to samo dotyczy
polskiej wersji analizy filozoficznej, czyli szkoy lwowsko-warszawskiej.
Nadto kontynentalna tradycja analityczna w istotny sposb zaleaa
od tego, co dziao si w ruchu neokantowskim, a take od Hermanna
Lotzego. I wreszcie, sztywny podzia na filozofi analityczn i kontynentaln uniemoliwia dostrzeenie elementw analitycznych u filozofw zaliczanych do tego drugiego obozu, a przede wszystkim u Edmunda Husserla, zwaszcza z okresu Bada logicznych. Konieczno
wyjcia poza ciasny horyzont rozumienia myli analitycznej jest dostrzegana coraz czciej i ten wanie punkt widzenia reprezentuje
niniejsza ksika.
Jak wiadomo, wspczesn filozofi analityczn dzieli si na rekonstrukcjonistyczn i deskrypcjonistyczn, w zalenoci od stopnia
wykorzystania metod formalnologicznych. Opowiadam si za tym
drugim stylem filozofowania analitycznego, aczkolwiek w wersji nie
Sowo wstpne
Sowo wstpne
10
jako dyscyplin. Nie byo ich nawet w szkole Wolffa, gdzie tworzyy si
zrby niemieckiej terminologii filozoficznej, na ktrej wychowa si
Immanuel Kant. Sam Kant rozwaa zasadnicze problemy swej epistemologii w rubryce estetyka transcendentalna"; opierajc si na dawnym uyciu sowa aisthesis jako odnoszcego si do poznania zmysowego, aczkolwiek w Krytyce wadzy sdzenia mwi o estetyce w dzisiejszym rozumieniu, tj. jako filozofii pikna.2
Th. Krug w swym sowniku filozoficznym (1827) uy terminu
Erkenntnislehre na okrelenie filozoficznej teorii zajmujcej si poznaniem ludzkim, ale doda, e bywa ona te nazywana metafizyk.3
W 1832 r. ukazao si dzieo Ernsta Reinholda (syna bardziej znanego filozofa wczesnego okresu pokantowskiego Karla L. Reinholda),
Theorie des menschlichen Erkenntnisuermgens und Metaphysik (Teoria ludzkich moliwoci poznawczych i metafizyka), w ktrym pojawi si termin Theorie der Erkenntnis (mniej wicej w tym samym
znaczeniu jak u Krugego). Wyraz Erkenntnistheorie pojawi si na
przeomie lat trzydziestych i czterdziestych, ale trudno ustali, kto
uy go po raz pierwszy. Popularno zawdzicza na pewno gonemu
artykuowi Eduarda Zellera, Ueber Bedeutung und Aufgabe der
Erkenntistheorie" (O znaczeniu i zadaniu teorii poznania).4 By to
tekst wykadu otwierajcego kurs Zellera powicony logice i teorii
poznania w 1862 r. (dokadnie 22 padziernika 1862). Zeller podkreli, gwnie ze stanowiska heglizmu, wzajemne zwizki logiki i teorii poznania, a take zarysowa krg problemw epistemologicznych.
Zaliczy do nich pytania o rda przedstawie, o subiektywne i obiektywne elementy w poznaniu i o moliwoci rozwijania poznania przez
wnioskowanie.
Polski termin epistemologia" wywodzi si ze sowa epistemology
(urobionego od greckiego wyrazu episteme oznaczajcego wiedz) uytego po raz pierwszy przez szkockiego filozofa Jamesa F. Ferriera w
dziele Institutes of Methaphysic: The Theory of Knowing and Metaphysis (1856). Uycie byo podobne jak w literaturze niemieckiej, ale
zwraca uwag, e Ferrier w tytule da theory of knowing, co potem
inni autorzy zmienili na theory of knowledge. Wprawdzie termin epistemology jest uywany znacznie czciej w literaturze brytyjskiej
ni nazwa theory of knowledge, to jednak oba okrelniki s rwnoprawne. 5 Inaczej ma si sprawa u Niemcw, ktrzy po prostu nie
uywaj sowa Epistemologie.(i Polska terminologia jest w o tyle do-
^M
12
13
epok, poj czy problemw. Konstatuj jedynie fakt, by moe najzupeniej przypadkowy, bez dociekania powodw, dlaczego jest tak a nie
inaczej. Oczywicie i jakby wbrew relatywnie maej iloci literatury
monograficznej, epistemologia jest obszernie traktowana w oglnych
podrcznikach historii filozofii.
Moja relacja historyczna w kolejnych rozdziaach te nie jest kompletna, nawet w przyblionym sensie. Wybraem te kwestie, ktre
wydaj mi si wane dla rozwoju teorii poznania, a dotyczy to take
zakresu epistemologicznych pogldw tych filozofw, ktrzy zostali
uwzgldnieni. I tak np. koncepcja drobnych spostrzee Leibniza,
aczkolwiek wana dla penego przedstawienia opracowanej przez niego koncepcji poznania, zostaa pominita, gdy nie miaa wielkiego
znaczenia historycznego, a ponadto nie ma bezporedniego zwizku
z leibnizjaskim aprioryzmem. Tok mojej historycznej narracji jest
osobowo-przedmiotowy, aczkolwiek rnie i wiadomie przeprowadzony w poszczeglnych rozdziaach, wedle standardowej periodyzacji: staroytno, redniowiecze, czasy nowoytne, z rozbiciem na okres
od Kartezjusza do Kanta oraz wieki XIX i XX. Takie podzielenie nowoytnoci wydaje si usprawiedliwione, bo Kartezjusz odwrci proporcje pomidzy epistemologi a metafizyk, a po Kancie nic ju w
filozofii nie byo takie samo, jak przedtem. Obok omawiania stanu
epistemologii w danym okresie odnotowuj te rozmaite fakty z historii nauki, wane dla rozwoju epistemologii. Trudno byoby przeoczy powstanie metody dedukcyjnej, fizyki Newtona, odkrycie geometrii nieeuklidesowych, wyodrbnienie si nauk humanistycznych
i spoecznych czy rozwj psychologii i logiki. Z uwagi na wasne zainteresowania, ale i przekonanie o oglnej roli pojcia prawdy, stosunkowo wiele miejsce powicam historii tej kategorii. Nie wdaj si,
poza nielicznymi przypadkami, w spory interpretacyjne, ale kilka
takowych wspominam. I tylko w tych przypadkach powouj literatur komentatorsk. Niemniej jednak nie unikam sformuowa, zawsze jednak to zaznaczajc, ktre przebieraj pogldy danych autorw w jzyk stosowany pniej, nawet nam wspczesny. Gdy mwi
np., e epistemologia redniowieczna bya fundamentalistyczna, nie
znaczy to, e tak j wtedy okrelano, ale e tak wyglda z naszego
dzisiejszego punktu widzenia. Dziea wane dla rozwoju epistemologii (oczywicie nie mog uwzgldni wszystkich) wymieniam w tekcie gwnym, a tylko sporadycznie w przypisach, przy czym tytuy
14
na og s podane od razu po polsku, o ile dana rzecz zostaa przetumaczona, a po polsku z dodanym w nawiasie tytuem oryginau, gdy
przekadu nie ma; od rozdziau III (okres od Kartezjusza do Kanta),
gdy filozofia staa si bardziej gsta", tj. publikowano znacznie wicej ni dawniej, zaznaczam te daty wzmiankowanych dzie. Peny
opis bibliograficzny podany jest w przypadku cytatw (w niektrych
przypadkach zamieszczam rwnie sformuowania oryginalne,
zwaszcza aciskie), powoywania si na interpretacje 1 ab prace podajce szersze informacje historyczne. W niektrych przypadkach
podaje si te daty pierwodrukw, gdy dana pozycja cytowana jest
wedle wydania pniejszego. Poniewa ksika jest adresowana do
czytelnikw z pewnym obyciem filozoficznym, nie bd oni mieli trudnoci w odnalezieniu stosownych polskich wyda dzie klasycznych,
z ktrych zdecydowana wikszo ukazaa si w Bibliotece Klasykw Filozofii". Na kocu tego tomu umieszczony jest wykaz bibliograficzny zawierajcy informacj o literaturze monograficznej (ksikowej) dotyczcej epistemologii, ale nie znajduj si tam dziea powicone poszczeglnym filozofom. Jaka jest funkcja czci historycznej w caoci? Po pierwsze, ma ona dostarczy obrazu rozwoju
teorii poznania w sposb nieco (rzecz jasna nie do koca) oderwany
od reszty problematyki filozoficznej. W moim przekonaniu, to jest efektywniejsza droga ni rektyfikowanie epistemologii z oglnej historii filozofii. Po drugie, i waniejsze, kieruje mn wzgld natury ekonomicznej: dla oszczdnoci miejsca w dalszych tomach chc wspomnie o rzeczach elementarnych, takich jak np. realizm naiwny,
realizm krytyczny, sensualizm czy natywizm w czci historycznej,
by ich nie omawia w rozdziaach systematycznych. Nie chc przez
to twierdzi, e sprawy te nie maj obecnie wikszego znaczenia
filozoficznego, ale tyle tylko, e ich historyczne wyjanienie wraz
z pewnymi uwagami historycznymi jest zasadniczo wystarczajce dla
celw systematycznych.
Przypisy
1
Rozmaite komentarze metafilozoficzne na temat metody analitycznej bd si zreszt przewija przez ca ksik. W tym tomie por, zwaszcza rozdzia VI.
2
Sowa obcojzyczne pisane s zawsze kursyw z wyjtkiem cytatw i tytuw artykuw oraz hase sownikowych.
15
3
Podstawowe informacje o rozwoju terminologii niemieckiej zawiera haso Erkenntnistheorie" (autorzy: A. Diemer, C. F. Gethmann) w II t. Historisches Wrterbuch der
Philosophie (oglna redakcja: J. Ritter), Benno Schwabe, Basel 1972. W oglnoci ten
wielotomowy sownik (dotychczas wyszo dziesi tomw) jest nieocenion pomoc dla
analizy poj filozoficznych. Termin Erkenntnislehre cigle popularny w niemieckiej
literaturze filozoficznej (por. np. tytuy ksiek M. Schlicka, Allgemeine Erkenntnislehre, Julius Springer, Berlin 1918, i V. Krafta, te czonka Koa Wiedeskiego), Erkenntnislehre, Springer, Wien 1960), nie ma niestety dobrego przekadu na jzyk polski. Lehre w tym kontekcie znaczy co poredniego pomidzy teori i doktryn.
4
Opublikowane w E. Zeller, Vortrage und Abhandlungen, Zweite Sammlung, Fues's
Verlag (R. Reisland), Leipzig 1877, ss. 479-516; wersja drukowana jest poszerzona
0 uzupenienia z 1877 r.
5
Podobnie ma si sprawa we francuskim jzyku filozoficznym, gdzie wystpuj terminy epistemologie i theorie de la connaissance. Mamy te do czynienia z propozycjami,
by odrnia epistemologi i teori poznania, ale o tym bdzie mowa w rozdziale V.
Oto kilka tytuw czynicych uytek z nazwy theory of knowledge (w porzdku chronologicznym): B. Russell, Theory of Knowledge. The 1913 Manuscript, George Allen &
Unwin, London 1984, A. Woozley, The Theory of Knowledge, Hutchinson. London 1949,
R. Chisholm, The Theory of Knowledge, Prentice-Hall, Englewood Cliffs 1966, D. Hamlyn, The Theory of Knowledge, Doubleday & Company, Inc., Garden City 1970, A. Morton, A Gulden Through the Theory of Knowledge, Blackwell, Oxford 1977. Wspomniana w przypisie 1 ksika Schlicka zostaa przetumaczona na angielski jako General
Theory of Knowledge, Springer, Wien 1974, Niemniej jednak w anglojzycznych sownikach i encyklopediach filozoficznych termin epistemology jest zdecydowanie pierwszoplanowy.
6
16
orie. To prawda, ale sowa gnosiology i gnoseologia wystpuj w angielskiej, resp. woskiej
terminologii filozoficznej znacznie rzadziej ni terminy epistemology i epistemologia.
10
B. Gawecki, Zagadnienia gnoseologii (Teorii poznania), Ksika, Lww 1939. Tak
samo rozumia gnoseologi N. ubnicki w skrypcie Teoria poznania. Do uytku suchaczy studiw wyszych (naprawach rkopisu), Lublin 1948, s. 2. Gawecki narzeka
przy tym na brak oglnie przyjtej terminologii. Por. te niej rozdzia VI, 1.
11
Peny tytu angielski: Gnosiology The Scientific Approach to the Theory of Knowledg
(Pergamon Press, Oxford 1966).
12
Jeszcze lepiej wypadaj etyka, estetyka i logika, ktre doczekay si wielu obszernych opracowa historycznych.
ROZDZIA
EPISTEMOLOGIA W STAROYTNOCI
'J:
18
Rozdzia!
ciekawo wiata? Czy pewien specyficzny rys greckiej mitologii, ktra nawet bogw wizaa pitnem koniecznoci, a wic nieuchronnego
i przedustawnego porzdku? A moe stopniowa sekularyzacja obrazu wiata widoczna przy porwnaniu Homera, Hezjoda i Talesa? Niewykluczone, e mia swoje znaczenie ksztat polityczny Grecji, owa
wielo miast-pastw zmuszajca do negocjacji i wyksztacania technik argumentacyjnych. Zapewne tzw. cud grecki, bo czym takim byo
powstanie filozofii w Helladzie, zawsze bdzie frapowa historykw
i zapewne nigdy nie doczeka si ostatecznego wyjanienia. Fakt pozostaje faktem: wiedza jako teoria czy spekulacja pojawia si po raz pierwszy w dziejach ludzkoci niezbyt dawno i w okrelonym miejscu.
2. Pierwsi mdrcy, joscy filozofowie przyrody i Heraklit. To, co
zostao z pism pierwszych filozofw, to jedynie pojedyncze sentencje i
opisy ich pogldw. Sentencje takich mdrcw, jak Pittakos, Bias,
Solon, Kleobulos, Chiron czy Periander, dotycz gwnie spraw etycznych. Ale zdarzaj si i sformuowania o treci epistemologicznej, np.
Wielk sztuk jest przewidywanie przyszoci. To bowiem, co przemino, jest pewne, to, co nastpi, niejasne" (Pittakos); O rzeczach
niejasnych wnioskuj na podstawie jasnych" (Solon); Poznaj samego
siebie" (Chilon).1 Joscy filozofowie przyrody zajmowali si, jak to
wynika i z zachowanych fragmentw, i z pniejszych przekazw,
natur wiata i dlatego tak wanie zostali nazwani. Poszukiwali,
jak wiadomo, pierwiastka jednoczcego przyrod i znajdowali go w
wodzie (Tales), bezkresie (Anaksymander) lub powietrzu (Anaksymenes). aden z zachowanych fragmentw szkoy milezyjskiej nie
wskazuje na jakie wyrane zainteresowania epistemologiczne (moe
z wyjtkiem sentencji Talesa: Trudno jest pozna samego siebie").
Wszelako na pewno stosowali rozmaite argumentacje, np. indukcj,
analogi, a take korzystali z rozrnie i porwna. Tales uprawia
geometri, m. in. udowodni, e dwie proste przecinajce si tworz
kty styczne wedle wierzchokw i rwne, ale, po prawdzie, nie wiadomo, co oznaczao tu sowo udowodni". Trudno wyprowadzi jak
doktryn epistemologiczn z tych skromnych informacji. Niekiedy
powiada si, e filozofowie z Miletu gosili tzw. realizm naiwny, tj.
pogld, e wiat jest taki, jaki si nam przedstawia, ale nie ma to
pokrycia ani w tekstach, ani w rozwinitej przez nich naturalistycznej filozofii przyrody. Podobnie ma si sprawa z kwalifikacj, e by
Epistemologia w staroytnoci
19
20
Rozdzia I
Epistemologia w staroytnoci
21
niem zajmowali si poznaniem zmysowym i jego stosunkiem do mylenia. Tak byo u Alkmaiona z Krotony, ktry przede wszystkim by
lekarzem. Uzna on, e mylenie jest funkcj duszy znajdujcej si w
mzgu, a genez i przebieg wrae wyjania waciwociami narzdw zmysowych. Trzy wane fragmenty s nastpujce: [...] czowiek
tym rni si od innych istot, e tylko on jeden myli, podczas gdy inne
istoty doznaj wprawdzie wrae, ale nie myl"; [...] mzg dostarcza
nam wrae syszenia i widzenia, i powonienia, a z nich powstawa
ma pami i mniemanie, a z pamici i mniemania, kiedy si utrwali, z
kolei powstaje wiedza" (tum. L. Joachimowicz); Jak dugo mzg jest
nieuszkodzony, tak dugo ma czowiek rozum" (tum. L. Joachimowicz).
Te godne uwagi pogldy dowodnie wiadcz, e matematyczna orientacja wcale nie musi prowadzi do ignorowania empirii.
Sawne tezy eleatw o identycznoci bytu i mylenia dostarczaj
filozofom staego tematu do rozwaa i przernych interpretacji. Teza
Byt i mylenie s identyczne" moe by odczytana jako rodzaj panlogizmu.3 Inna wykadnia pochodzi od I. Dmbskiej, a jej rdem jest
fragment 8, 34-36 wedle numeracji Dielsa. W przekadzie Dmbskiej
wyglda on nastpujco: [...] Myl i to, o czym si myli, jest tym
samym, bo nie znajdziesz myli bez czego, co istnieje i co si w myli
4
wypowiada." Dmbska rozumie ten tekst jako wyraajcy pogld, i
kada myl czego dotyczy, a wic w duchu intencjonalnej koncepcji
aktw psychicznych. Niezalenie od tego, czy Parmenides by prekursorem koncepcji intencjonalnoci, to jako pierwszy postawi problem relacji pomidzy podmiotem a przedmiotem poznania, a take
broni pewnej teorii na ten temat, mianowicie, e tylko to, co istnieje,
moe by przedmiotem wiedzy. Jeszcze wyraniej jest to widoczne w
tumaczeniu L. Joachimowicza: Tym samym jest mylenie, co i przedmiot mylenia. Nie znajdziesz bowiem mylenia bez tego, co istnieje
i czego jest ono wyrazem." Interpretacja Dmbskiej, w peni zrozumiaa u uczennicy Twardowskiego, a wic porednio Brentana, powiada, e istniej akty psychiczne i ich przedmioty. Trzeba jednak
doda, e, by pozosta w zgodzie z eleatyzmem, naley przyj, e
przedmioty intencjonalne istniej realnie. Eleaci odrniali byt i rzeczy, ktre si staj, a dalej prawd, ktr mona mie tylko o bycie,
oraz mniemania dotyczce rzeczy stajcych si. Przepa pomidzy
prawd a mniemaniem jest natury zasadniczej. Z fragmentw Heraklita i pitagorejczykw wida, e o mniemaniach mwiono ju wcze-
22
Rozdzia I
Epistemologia w staroytnoci
23
Zenona z Elei bdce prawdziwymi arcydzieami sztuki rozumowania, chocia u ich podstaw tkwia nieznajomo matematycznych wasnoci kontinuum i wieloznaczno terminu chwila". Niewykluczone, e umiejtno argumentacji dedukcyjnej miaa te zwizek z
sytuacj polityczn Grecji, a wic z du iloci maych pastw, ktre musiay ze sob sporo negocjowa. Ostateczna odpowied na pytanie o genez dedukcji jako metody bdzie zapewne zawsze niepena i
sporna. Nie mona jednak rzeczy sprowadza do samej matematyki,
bo ta jako technika liczenia czy mierzenia bya znacznie rozwinita
wrd Babiloczykw i Egipcjan. W istocie rzeczy poziom arytmetyki
babiloskiej jest zdumiewajcy, a skoro w Babilonii nie rozwina si
dedukcyjna systematyzacja matematyki, to sama techniczna sprawno w operowaniu liczbami widocznie do tego nie wystarczaa. Potrzebny by wic klimat intelektualny w postaci filozofii jako spekulatywnej teorii. Metoda dedukcyjna powstaa w wyniku zbiorowego
wysiku matematykw i filozofw.
4. Modsi filozofowie przyrody i Demokryt. Kolejne pokolenie filozofw, tj. tzw. modsi filozofowie przyrody, Anaksagoras i Empedokles,
oraz atomistyczny materialista Demokryt nawizywali do tradycji joskich filozofw przyrody, a nie do racjonalizmu Pitagorasa i Parmenidesa. Empedokles zajmowa si przede wszystkim rdami i mechanizmem poznania: [...] nie ma waciwie adnego yjcego stworzenia
pozbawionego rozumu" (tum. L. Joachimowicz); [...] kada istota ma
rozum i udzia w myleniu"; Rozumienie dokonywa si przez rzeczy
podobne, nierozumienie przez niepodobne, jak gdyby rozumienie byo
albo tym samym, albo czym zblionym do postrzegania." Empedokles
rozszerzy wic rozumno na cay wiat organiczny, wczajc w to
rwnie roliny. Stanowio to preludium do pniejszego odrnienia
duszy ludzkiej, zwierzcej i rolinnej. Postrzeganie za polega na mechanizmie powstawania podobiestw do rzeczy spostrzeganych, a wic
inaczej ni wedle pogldu Melissosa. Najwaniejsz innowacj epistemologiczn Anaksagorasa jest wprowadzenie kategorii powszechnego
umysu (nous, tumaczone te jako duch") jako czego organizujcego
zarwno rzeczywisto, jak i poznanie. Umys jest bezkresny i samoistny. To drugie znaczy, e nie istnieje jako cz adnej innej rzeczy.
Nie jest atwo interpretowa pogldy Anaksagorasa, bo wtki epistemologiczne przeplataj si w nich z metafizycznymi. Na pewno jednak
24
Rozdzia I
Epistemologia w staroytnoci
25
26
Rozdzia I
Epistemologia w staroytnoci
27
wtedy tak posta: Nic nie istnieje inaczej ni dla czowieka"; Gdyby nawet co istniao (obiektywnie), to nie mogoby by poznane inaczej jak z perspektywy ludzkiej"; Gdyby nawet mogo by poznane
(obiektywnie) przez kogokolwiek, to przekaz i wytumaczenie tego
byoby moliwe tylko przez zastosowanie indywidualnych kategorii."
Nie jest trudno znale ogln ram dla epistemologii sofistw.
Ksztatuj j takie pogldy: sensualizm, relatywizm, konwencjonalizm,
subiektywizm, pragmatyzm i elementy sceptycyzmu; konwencjonalizm
w zastosowaniu do jzyka i subiektywizm stanowi u Gorgiasza cznik pomidzy tez 3. oraz dwoma pozostaymi. Od razu zwraca uwag
zwizek sofistw z obecnymi nurtami w teorii poznania o nastawieniu
antyrealistycznym. W samej rzeczy koncepcja wiedzy u sofistw jest
pierwsz w historii wersj jednej z dwch gwnych metafor epistemologicznych wspomnianych wyej (por. cytat z Oxfordzkiego sownika
filozoficznego na kocu 1 we Wstpie do niniejszego tomu), mianowicie alegorii odzi. Sofistom zawdziczamy te pierwsz uwag na temat odrbnoci historii od nauk przyrodniczych. Tragik Eurypides,
podzielajcy pogldy sofistw, stwierdzi, e niemoliwa jest obiektywna
postawa wobec zaszoci historycznych, gdy wchodz tutaj w gr interesy i namitnoci.8 Nie jest wic moliwa prawda historyczna. Nie
byo to jedyne stanowisko w kwestii epistemologii historii, bo Tucydydes, wielki historyk grecki, dopuszcza moliwo bezinteresownego
badania dziejw.
6. Sokrates i Platon. Sokrates jako pierwszy zwrci uwag na
rol poj oglnych w poznaniu, a take praktykowa bardzo subtelne sposoby ich analizy i definiowania. Nadto jego teza, e cnota jest
wiedz, stanowia wstp do jednej z tzw. Wielkich Teorii w filozofii,
tej, ktra gosi jedno Prawdy, Dobra i Pikna. Te idee kontynuowa
Platon, wczajc je w obszerny system epistemologii. Wprawdzie
znana opinia Whiteheada, e historia filozofii jest niczym innym, jak
tylko zbiorem komentarzy do dialogw platoskich, jest przesadzona, ale na pewno to wanie Platon zbudowa pierwszy system filozoficzny, ktry nie tylko zasuguje na to miano, ale rwnie sta si
punktem odniesienia dla pniejszej pracy na polu filozofii. Z nielicznymi wyjtkami (Heraklit - problem identycznoci przedmiotw zmieniajcych si w czasie, Parmenides - byt a istnienie) pogldy presokratykw s bardziej ciekawostkami historycznymi ni inspiracj dla
28
Rozdzia I
Epistemologia w staroytnoci
29
niewiedz (ignorancj), tj. opini bezprzedmiotow, i przewiadczenia na temat wiata widzialnego. Te drugie maj pewne podobiestwa do wiedzy. W ten sposb jednak powraca problem dyskutowany
przez Sokratesa i Teajteta (a take w Soficie), mianowicie warunkw trafnego przewiadczenia odrniajcego go od ignorancji. Plato
chyba nie dostrzeg, e ten typ przekona wymaga dalszej analizy,
niezalenie od tego, czy ma podpada pod episteme, czy nie. Powysze
uwagi wyjaniaj, dlaczego Platon, zainteresowany przede wszystkim episteme jako dotyczc idei, nie by zbyt zainteresowany klasyczn koncepcj wiedzy. Stosowana do opinii sprawiaa tylko kopoty (i tak jest do dzisiaj; zob. tom II, rozdzia o kontrprzykadach Gettiera), a w odniesieniu do idei jest wrcz niepotrzebna, bo episteme
jest z zaoenia prawdziwa, a jej geneza gwarantuje od razu stosowne uzasadnienie.
Platon podzieli episteme na wiedz intuicyjn (noesis) i wiedz
dyskursywn (dianoia). Ta druga wyraa si w matematyce, ale nie
stanowi wiedzy o najwyszej wartoci, mimo e inspiracja matematyczna bya u Platona bardzo silna (umieci na wrotach swej Akademii napis zakazujcy wstpu kademu, kto nie zna geometrii). To
wiedza intuicyjna ma wedle Platona warto najwysz i prowadzi
do poznania Dobra. Platon dobrze rozumia, e zarysowana koncepcja episteme wymaga uzupenienia przez wyjanienie genezy wiedzy.
Zaproponowa w tym celu opowie o preegzystencji dusz w wiecie
idei i metempsychozie (wdrwce) dusz od czowieka do czowieka.
Dusza przebywajc wrd idei poznaje je bezporednio, wnosi t wiedz do umysu kadego czowieka, a ten uwiadamia j sobie przez
anamnez (przypomnienie). Ta koncepcja jest przedstawiona w dialogu Menon, gdzie mody i niewyksztacony niewolnik dowodzi nieatwego twierdzenia geometrycznego, korzystajc jedynie z anamnezy
i pomocniczych pyta ze strony Sokratesa. Opowie o preegzystencji, metempsychozie i anamnezie jest zazwyczaj traktowana jako mit,
ale mona zapyta, jak inaczej wyjani fenomen wiedzy wrodzonej,
jeli tumaczenie czynnikami empirycznymi jest wykluczone.
Platon wprowadzi do epistemologii wiele wanych pogldw i innowacji. W oglnoci rozwin konsekwentny system racjonalistycznej teorii poznania. By on oparty na ostrym rozgraniczeniu roli rozumu i zmysw. Nie bya to nowa idea, ale Platon wyprowadzi z tej
dystynkcji daleko idce konsekwencje. Racjonalizm Platona ma dwa
30
Rozdzia I
wymiary: metodologiczny, bdc radykaln wersj aprioryzmu, i genetyczny, oferujc rozwizanie natywistyczne. I tak ju pozostao
w dalszym rozwoju epistemologii. Platon by take radykalnym fundamentalist, tj. rozumia wiedz jako piramid o niewzruszonych
podstawach. W ten sposb pojawia si egzemplifikacja drugiej z wymienionych we Wstpie" metafor epistemologicznych. Aczkolwiek
Platon nie akceptowa klasycznej teorii wiedzy, to pozostawi j
w spadku filozofom jako rdo cigych kopotw i nadziei w zwizku z kolejnymi prbami definiowania wytworw poznania jako prawdziwych i uzasadnionych sdw. Pozostawi te po sobie niepokojc
dwuznaczno terminu wiedza", chocia sam posugiwa si terminem episteme jednoznacznie. Od czasw Platona jedni rozumieli wiedz jako episteme w przyjtym przez niego znaczeniu, a inni rozszerzali pojcie wiedzy tak, by objo usprawiedliwion opini. I wreszcie, Platon zainicjowa irracjonalizm, gdy poznanie noetyczne byo
w gruncie rzeczy pewnym rodzajem kontemplacji. I tak pojawi si
osobliwy zwizek racjonalizmu i irracjonalizmu.
7. Arystoteles. Stagiryta przej w znaczniej mierze Platosk
koncepcj episteme jako wiedzy oglnej i pewnej. Odnosi j jednak
nie do samoistnych idei, ale do form (tego, co oglne, gatunkowe) jako
skadnika jednostkowej substancji. Ten manewr prowadzi do empiryzmu w sprawie faktycznej genezy poznania. Poznanie, wedle Arystotelesa, zawsze zaczyna si od dowiadczenia zmysowego odnoszcego si do substancji jako zjednoczenia materii i formy, a jako takie
jest aposterioryczne. Ten genetyczny empiryzm wie si u Arystotelesa z metodologicznym, tj. aposterioryzmem. Dopuszcza on rol rozumu jako moderatora poznania dowiadczalnego. Arystotelesowska
koncepcja noesis polega na tym, e intelekt jako wadza poznawcza
przeprowadza poznanie, zgodnie z oglnymi zasadami metafizyki
Stagiryty, ze stanu potencji (moliwoci) w stan aktu (urzeczywistnienia). Intelekt jest przy tym jednoci zmysw i rozumu, a adna z
tych zdolnoci nie moe odgrywa samoistnej roli w procesie zdobywania wiedzy. Zmysy s w wyrnione w tym sensie, e odgrywaj
rol czynnika inicjujcego wiedz.
Ta zoona struktura aktw poznawczych wyjania, wedle Arystotelesa, moliwo uzyskiwania prawd oglnych drog empiryczn. Wszelkie poznanie naukowe (teoretyczne) zaczyna si od oczywi-
Epistemologia w staroytnoci
31
stych zasad (aksjomatw), ktre s nastpnie rozwijane przez acuchy logicznych dedukcji wedle prawide sylogistyki. W ten sposb
wiedza stanowi to, co dzisiaj nazywa si systemem asertywno-dedukcyjnym, to jest takim, w ktrym stwierdza si najpierw zaoenia, a
potem wysnuwa si z nich konsekwencje. Poniewa dedukcja transmituje prawdziwo, trafno pierwszych zasad gwarantuje automatycznie prawd ich logicznych konsekwencji. Ten obraz nauki odegra olbrzymi rol historyczn i by dominujcy do czasw Odrodzenia (por. wyej cytowan uwag Einsteina o odkryciu rozumowania
przyczynowego drog eksperymentu). Elementy Euklidesa i Almagest Ptolemeusza stanowi by moe najznakomitsze zastosowania
metodologii Arystotelesa. To prawda, e teoria wiedzy Arystotelesa
staa si w kocu hamulcem w rozwoju nauki, ale nie Arystoteles jest
winien tej sytuacji, lecz jego konserwatywni nastpcy. Gdy w czasach Galileusza jego scholastyczni oponenci nie chcieli spojrze w
lunet dla przekonania si o faktach astronomicznych, to po prostu
sprzeniewierzyli si swemu staroytnemu autorytetowi, ktry sam
by znakomitym i zdeklarowanych obserwatorem.11
Wkad Arystotelesa do epistemologii nie ogranicza si do wyej zarysowanych koncepcji oglnych. Stworzy on narzdzia logiczne dla
nauki w postaci pierwszej systematycznej teorii formalno-logicznej i
nauki o definiowaniu.12 Zajmowa si rozumowaniami probabilistycznymi i praktycznymi. By teoretykiem retoryki, nie tylko zreszt jej
krytykiem, bo docenia wag argumentacji; pragn jedynie oddzieli
rozumowania bezwartociowe (sofizmaty) od zasugujcych na aprobat. Nawet jeli jego krytyka sofistw nie zawsze bya w peni uzasadniona, trudno uzna, e zamiar delimitacji rozmaitych rodzajw
argumentw by bezzasadny. Arystoteles dokona te wanej klasyfikacji nauk na teoretyczne (theoria), praktyczne (phronesis) i poietyczne (poetike). Zwrci te uwag na odmienno pomidzy nauk rozumian jako theoria oraz sztuk (techne), tj. naukami stosowanymi.
Koncepcje Arystotelesa znacznie przyczyniy si do ugruntowania problematyki epistemologicznej jako integralnego krgu zagadnie filozoficznych. Zaproponowa on te nowe rozwizania epistemologiczne.
Po pierwsze, rozszerzy zakres epistemologii (rozumowania probabilistyczne, sylogizmy praktyczne). Po drugie, ugruntowa empiryzm, genetyczny i metodologiczny. Po trzecie, wyranie rozgraniczy rozmaite
postacie poznania: spostrzeenie, pami, dowiadczenie i poznanie
32
Rozdzia I
Epistemologia w staroytnoci
33
9. Szkoy hellenistyczne II: sceptycy. Epikureizm i stoicyzm przetrway do dzisiaj jako propozycje w zakresie etyki normatywnej. Inaczej ma si sprawa ze sceptycyzmem, trzecim z hellenistycznych systemw moralnych. Obecnie sceptycyzm jest pewn postaw intelektualn, a nie moraln, chyba e ywienie wtpliwoci (rezerwy) wobec pogldw uzna za dyrektyw etyki przekona. Wszelako antyczny
sceptycyzm pojmowa swoj doktryn nie jako szczeg poznawczej
aksjologii, ale jako fundamentaln antropologi filozoficzn. Epistemologia sceptykw bya dla nich wycznie wprowadzeniem do etyki.
Wydawao si bowiem, e powstrzymywanie si od stwierdzania czegokolwiek jest bardzo dobr drog do szczcia. Historyczny paradoks polega na tym, e aczkolwiek sceptycyzm jako etyka oglna zanik cakowicie, to jego epistemologiczna podstawa staa si niezalena i tradycyjnie stanowi jedno z najpowaniejszych wyzwa filozoficznych od Pirrona z Elidy do naszych czasw.
Skoro osignicie sceptyckiego ideau etycznego wymaga powstrzymywania si od stanowczego goszenia czegokolwiek, zadaniem epistemologii stao si wyjanienie racji, dla ktrych tak wanie miaoby by. Staroytni sceptycy zebrali cay szereg argumentw wskazujcych, e nic nie mona stanowczo twierdzi. Poznanie mona uzyska bd bezporednio, bd te porednio. Stosownie do tego sceptycy poddali krytyce oba sposoby uzyskiwania wiedzy. Poznanie bezporednie jest niemoliwe dla nastpujcych racji, czyli tzw. tropw
(wedle wyliczenia Ainedyzema): 1. Rozmaite stworzenia rnie postrzegaj te same rzeczy; 2. Rni ludzie postrzegaj odmiennie te
same rzeczy; 3. Rne zmysy daj rozmaite spostrzeenia; 4. Te same
zmysy daj odmienne spostrzeenia zalenie od okolicznoci; 5. Percepcja niekiedy zaley od lokalizacji spostrzeganego przedmiotu, np.
od jego odlegoci; 6. Percepcja jest czsto zalena od orodka, np.
powietrza; 7. Percepcja moe zalee od iloci przedmiotw i ich skadu; 8. Percepcja moe zalee od relacji pomidzy spostrzegajcym a
spostrzeganym przedmiotem; 9. Na percepcj wpywaj nasze oczekiwania; 10. Na percepcj wpywaj rne okolicznoci spoeczne, np.
wychowanie czy religia. Tak wic poznanie bezporednie nie dostarcza wiedzy.11
Nie lepiej przedstawia si sytuacja uzasadniania poredniego,
ktre moe by albo dedukcyjne, albo indukcyjne. Pierwsze jest ob
cione bdem petitio principi albo popada w regressus ad infiniium.
34
Rozdzia I
Epistemologia w staroytnoci
35
sceptykiem wobec jednych pogldw, a wobec innych nie. Mona zaleca sceptycyzm jako dobr regu wobec jakichkolwiek pogldw,
wszelako po to tylko, by ich nie akceptowa bez powodw. Tak byo
w przypadku Kartezjusza i jego sceptycyzmu metodologicznego (por.
niej, rozdzia III), a wic takiego uycia sceptycyzmu, aby go przezwyciy. Inaczej rzecz miaa si ze sceptycyzmem Pirrona i jego
kontynuatorw. Bya to totalna epistemologia sceptyczna skierowana, po pierwsze, przeciw wszelkim pogldom i, po drugie, traktujca
niepewno wiedzy jako co absolutnie nieusuwalnego. Sceptycyzm
tego rodzaju sta si cigym wyzwaniem dla filozofw. Do dzisiaj
pojawiaj si monografie o sceptykach i ich filozofii, a w niemal kadym podrczniku epistemologii znajduje si ocena argumentacji sceptykw na og uzupeniona prb pokazania, e uzasadnienie wiedzy
jest, wbrew sceptykom, moliwe. Dlatego warto moe i tutaj powici kilk oglnych uwag tej filozofii. Nie pretenduj rzecz jasna do
wzgldnej nawet penoci w traktowaniu sceptycyzmu, ale uwaam,
i rzeczy nie mona zostawi bez komentarza.
Zgodnie z zacytowanym tekstem Sekstusa, mamy trzy gwne filozofie: dogmatyzm, akademizm i sceptycyzm. Ten drugi, najbardziej
znany w wersji zaproponowanej przez Karneadesa, przedstawiciela
Drugiej Akademii Platoskiej, bywa czsto zaliczany do sceptycyzmu
w szerszym znaczeniu. Jest to oczywicie niezgodne z intencjami samego Sekstusa, ktry najwyraniej przeciwstawia, i to radykalnie,
sceptycyzm i akademizm. Sprbujmy zda spraw z tych rnic. Przyjmijmy, e dogmatyk wyraa swj pogld tak: (D) Wiem, e prawda
moe by poznana. Teza akademika jest nastpujca: (A) Wiem, e
prawda nie moe by poznana. W zwizku z (A) i (D) sceptyk powiada: (S) Nie wiem, czy prawda moe by poznana, i nie wiem, czy prawda nie moe by poznana, a wic szukam jej dalej. Dodatek a wic
szukam jej dalej" zdaje si wyraa wasny pogld Sekstusa i nie
wiadomo, czy by podzielany przez innych jego filozoficznych sojusznikw; dla uproszczenia bd rozwaa (S) bez tych dodatkowych sw.
atwo zauway, e (D) i (A) s logicznie przeciwne, a ich negacje
daj (S). Mapa filozofii dana przez Sekstusa opiera si wic na wyranej logicznej zasadzie, poniewa relacje pomidzy poszczeglnymi kierunkami mog by ujte w kwadrat logiczny dla zda z episte111
micznym operatorem wiem, e". Znakomicie to unaocznia, dlaczego sceptycyzm jest niezgodny zarwno z dogmatyzmem, jak i akade-
36
Rozdzia I
mizmem. Jest tak, gdy kady z tych dwch kierunkw jest sprzeczny z jedn z czci skadajcych si na (S): dogmatyzm ze zdaniem
Nie wiem, czy prawda nie moe by poznana", akademizm ze zdaniem Nie wiem, czy prawda moe by poznana."
Mimo e sceptycyzm i akademizm winny by, zgodnie z intencjami Sekstusa i logik zda (D), (A) i (S), odrnione, to na pewno co
czy oba te pogldy, mianowicie sprzeciw wobec dogmatyzmu, a dokadniej wobec pewnej koncepcji wiedzy wsplnej rozmaitym szkoom dogmatycznym. Sceptycy i dogmatycy protestowali wobec idei
episteme jako wiedzy pewnej na temat wiata zewntrznego i tego
wanie dotyczyy tropy oraz argumenty przeciw uzasadnieniu poredniemu solidarnie podzielane przez obie szkoy. Sceptycy (pomijajc owo dalsze szukanie" w ujciu Sekstusa) nie widzieli adnego
rozwizania zidentyfikowanej przez siebie sytuacji, ale to nie dotyczyo akademikw, zwaszcza Karneadesa. Wedle tego filozofa, wiedza ma charakter probabilistyczny. Wprawdzie nie moemy wiedzie
na pewno, ale jestemy zdolni uzyska wiedz jako prawdopodobn.
Karneades nie rozwin tej kwestii w szerszy sposb i dlatego nie
wiemy, czy dopuszcza moliwo waloryzowania wiedzy w kategoriach mniejszego lub wikszego prawdopodobiestwa. Mamy teraz
tak sekwencj: (Dl) Moliwa jest wiedza pewna na temat wiata
zewntrznego; (Al) Nie jest moliwa wiedza pewna na temat wiata
zewntrznego, ale moliwa jest wiedza prawdopodobna; (Sl) O wiecie zewntrznym nie jest moliwa ani wiedza pewna, ani wiedza prawdopodobna. Nie jest jednak jasne, dlaczego sceptyk ma kontestowa
(Al), chyba tylko dlatego, e wiedza prawdopodobna nie jest w ogle
wiedz. Dochodzimy zatem do gbokich problemw. Karneades by
zapewne pierwszym, ktry zmieni pojcie wiedzy w taki sposb, e
wszelka wiedza o wiecie zewntrznym jest co najwyej prawdopo17
dobna. W ten sposb akademizm (w tej interpretacji) sta si pierwszym w peni wyartykuowanym antyfundamentalizmem epistemologicznym. Nie chc twierdzi, e sceptycyzm nie daje si rozumie
probabilistycznie (wszak wydaje si" ma znaczenie nie na pewno"),
a wtedy rnica pomidzy nim a akademizmem rzeczywicie jest niewielka. Mona jednak te utrzymywa, e sceptycy byli po prostu wpisani w tradycyjne pojmowanie wiedzy, przy ktrym wiedza jest albo
episteme, albo jej w ogle nie ma, a jeli nie ma, to trzeba powstrzymywa si od jej goszenia w sposb stanowczy.
Epistemologia w staroytnoci
37
Sceptycyzm by jednak w pewien sposb ograniczony. Jak wskazuje ostatnie zdanie z wyej przytoczonego fragmentu z Sekstusa (stosownie do tego, co si nam w danej chwili wydaje, donosimy wiernie"), sceptycy nie kwestionowali poznania tego, co im si wanie
wydaje, czyli nie podwaali wiadectw dowiadczenia wewntrznego. Spjny obraz epistemologii sceptycznej jest taki. To, co si wydaje, dotyczy wiata zewntrznego, ale to, jak si wydaje, moe by wiernie oddane. Krtko i w nowoczesnym jzyku: tre poznania jest bezsporna, ale przejcie od niej do rzeczywistych wasnoci rzeczy jest
nieuprawnione. Tradycyjny zarzut wobec sceptycyzmu polega na
wskazaniu, e sceptyk nie moe by konsekwentny, bo goszc, np. e
zdanie i jego negacja s izosteniczne, wygasza pewn tez jako prawdziw, aczkolwiek zaprzecza, jakoby prawda bya w ogle uchwytna. Najprociej sceptyk mgby odpowiedzie, e bronic zasady izostenii nie gosi nic o rzeczach, a jedynie o tym, jak im si wydaje,
stosownie do ich analizy. Sceptyk byby niekonsekwentny, gdyby wyprowadzi w jaki sposb, zdanie A jest prawd", ale w tym celu
musiaby przyj rwnowano A jest prawd wtedy i tylko wtedy,
gdy A", a tego wanie zawsze unika. Pogld sceptykw, tak jak on
zosta wyej zreferowany, a wic razem z tez, i tre dowiadczenia
jest bezsporna, zdaje si konsekwentny, aczkolwiek do sterylny w
nastpujcym znaczeniu: podstawowe tezy sceptykw s czysto negatywne, a wic nie moe z nich wynika nic pozytywnego. Sceptyk
wic musi milcze na temat wiata zewntrznego, ale to wanie zaleca. Tedy gwny problem tyczy si nie tyle zasadniczej tezy sceptycyzmu, bardzo czsto niewaciwie interpretowanej w sposb uniwersalistyczny (tj. wzgldem dowolnego zdania), ile problemu monoci
zasadnego wyprowadzania zda o rzeczywistych wasnociach rzeczy na podstawie zda o treci dozna. Tak oto pojawio si takie zagadnienie: jak od przedstawie rzeczy doj do wasnoci rzeczy samych? Godnym uwagi jest fakt, e sceptycy wyprzedzili innych w jego
postawieniu o okoo dwa tysice lat. Aczkolwiek ich filozofia bya etycznie zorientowana, staa si z punktu widzenia jej historycznej roli pierwszym, by tak rzec, epistemologizmem, tj. doktryn stawiajc problem
epistemologiczny jako najwaniejszy, praktycznie jedyny.
11. Schyek staroytnoci. Coraz bardziej synkretyrzny charakter
kultury rzymskiej w ostatnich wiekach wiata staroytnego (II-V w.).
38
Rozdzia I
Epistemologia w staroytnoci
39
40
Rozdzia I
pod wpywem Platona. Nie szed jednak tak daleko jak Plotyn, bo
dopuszcza moliwo poznania Boga przez czowieka, zaznaczajc
jednak, e objawienie jest bezspornym rdem wiedzy. W oglnoci
Augustyn by dualist z naciskiem na przewag Boga nad wiatem,
wiary nad wiedz i duszy nad ciaem. Mimo to, w przeciwiestwie do
Tertuliana, wcale nie potpia ani rozumu, ani wiedzy. Wrcz przeciwnie, zaleca zrozumienie prawd wiary i w ten sposb sta si prekursorem uoenia rzeczy wedle pniejszej formuy fides quaerens
intellectum (wiara poszukujca zrozumienia); nie by wic radykalnym irracjonalist. Harmonia wiary i wiedzy pochodzi z idei wrodzonych, pojmowanych przez Augustyna jako pojcia zaszczepione w duszy ludzkiej na mocy stworzenia. Niemniej jednak czowiek nie potrafi wasnymi siami pozna tego, co wane. Do tego potrzebne jest
illuminatio, czyli owiecenie czowieka przez Boga. Owo owiecenie
jest aktem aski rozdzielanej (jak wszystko inne) przez Boga w sposb niepojty dla czowieka. Doktryna ta znacznie osabia racjonalizm Augustyna. Antycypowa on rwnie szereg pogldw, ktre zdobyy popularno znacznie pniej, m. in. gosi woluntarystyczn teori sdu, a przede wszystkim cogito, ergo sum, tj. sawn zasad Kartezjusza, albowiem Augustyn powiada: dubito, ergo sum (wtpi, wic
jestem). Wszelako podobiestwa pomidzy ostatnim naprawd wielkim filozofem staroytnoci a ojcem filozofii nowoytnej dugo pozostay niezauwaone.
12. Pojcie prawdy w staroytnoci. W specjalistycznym sowniku
greckiej terminologii filozoficznej czytamy w hale o alethei (prawdzie),
co nastpuje: Obecno, a nawet moliwo prawdy jest blisko zwizana z greckim rozrnieniem doxa i episteme [...] oraz ich waciwych
przedmiotw. W samej rzeczy, aden istotny problem tyczcy si prawdy
nie pojawi si, zanim Parmenides odrni byt od niebytu, wic drugi
ze spostrzeeniem zmysowym i stwierdzajc, e nie ma prawdy w zjawiskowym wiecie doxy [...], a take przeciwstawiajc percepcj Dro19
dze Prawdy." Peters ma oczywicie racj, gdy powiada, e problem
prawdy jako teoretyczna kwestia filozofii pojawi si po raz pierwszy u
Parmenidesa. Niemniej jednak to nie znaczy, e nie ma nic wicej do
powiedzenia z historycznego punktu widzenia. Jest, chociaby z uwagi
na wpywowe spekulacje Martina Heideggera o prawdzie, oparte na
archaicznym znaczeniu sowa aletheia (to, co odkryte).
Epistemologia w staroytnoci
41
42
Rozdzia I
Epistemologia w staroytnoci
43
Jego wasne wyuszczy Sokrates, odpowiadajc raz Gociowi, a drugi raz heraklitejczykowi Kratylosowi: To prawdziwe [zdanie] mwi o
tobie co tak, jak jest [...] faszywe mwi co innego, ni jest"; Oczywicie ta [wypowied], ktra rzeczy przedstawia, jakie s, jest prawdziwa, ta za, ktra jakie nie s, faszywa."28 I to s pierwsze filozoficzne sformuowania koncepcji prawdy goszcej, e powiedzie co o
czym prawdziwie to powiedzie o tym, jakie jest, a rzec faszywie to
rzec, jakie nie jest. Platon dostrzeg te inny zawsze kopotliwy problem dla teorii prawdy, mianowicie dotyczcy przedmiotu sdw faszywych. Wydaje si bowiem, e kady sd, w tym i faszywy, dotyczy
czego. Do czego jednak moe odnosi si sd Teajtet lata", skoro
Teajtet akurat siedzi? Dla eleatw by to problem nie lada, bo przecie uwaali sd Niebyt nie istnieje" za prawdziwy, a przecie nie
moe on mie niebytu za swj przedmiot, bo niebytu nie ma. I dzisiaj
jest to kwestia aktualna (problem przedmiotu negatywnych sdw
egzystencjalnych), nazwana brod Platona" przez Quine'a.
Arystoteles jest uwaany za filozofa, ktry zrobi najwicej dla rozbudowy koncepcji prawdy w duchu zarysowanym przez Parmenidesa
i Platona. Oto kilka fragmentw o prawdzie wyjtych z dzie Stagiryty:29 (a) Twierdzi o Bycie, e nie istnieje, albo o Nie-Bycie, e istnieje
jest faszem, natomiast twierdzi, e Byt istnieje, a Nie-Byt nie istnieje, jest prawd (Metafizyka 1011 b); (b) Mwi, e to, co jest, nie jest,
a to, co nie jest, jest, to fasz, a mwi, e to, co jest, jest, a to, co nie jest,
nie jest, to prawda (Metafizyka 1011 b; jest to przekad ukasiewicza
stosownie uzupeniony o okrelenie faszu); (c) Wszystko bowiem, co
istnieje, zgadza si z prawd, z faszem natomiast [...] popada rycho
w niezgod (Etyka nikomachejska 1098 b); (d) [Prawda] jest stwierdzeniem poczenia podmiotu i orzeczenia, a zaprzeczeniem ich rozdziau; fasz natomiast jest przeciwiestwem tego stwierdzenia i tego
zaprzeczenia (Metafizyka 1027 b); (e) Prawda albo fasz z punktu widzenia rzeczy zaley od ich poczenia lub rozdzielenia. Kto wic myli
o rozdzielonym, e jest rozdzielone, a o poczonym, e jest poczone,
mwi prawd, natomiast gosi si fasz, gdy myli si przeciwnie o tym
stanie rzeczy (Metafizyka 1051 b); (f) Bo jeli istnieje czowiek, to prawdziwe jest te zdanie, za pomoc ktrego stwierdzamy, e istnieje czowiek. I na odwrt. Jeeli jest prawdziwe zdanie stwierdzajce, e czowiek istnieje, to czowiek istnieje. Prawdziwe twierdzenie nie jest jednak przyczyn istnienia rzeczy, ale jej istnienie wydaje si w pewien
44
Rozdzia I
Epistemologia w staroytnoci
45
46
Rozdzia I
dziej powszechna z biegiem czasu. Zasug akademikw i sceptykw byo zwrcenie uwagi na problem kryterium prawdy, co dawniej (u dogmatykw) byo uwaane za rzecz oczywist i nie wart
adnych skomplikowanych rozwaa.
Aureliusz Augustyn zdefiniowa prawdziwo w taki sposb: Prawd jest kada rzecz, ktra jest w rzeczywistoci taka, jak si wydaje
temu, kto chce i moe j pozna." (Verum est quod ita se habet ut cognitori videtur, si velit possitque cognoscere.)37 A w wersji skrconej wyglda to tak: Sdz, e prawdziwe jest wszystko, co istnieje." (Verum
mihi videtur essse id, quod est.)38 W obu sformuowaniach prawdziwo jest przypisana rzeczom, a nie mylom o nim, a wic Augustyn
myli o prawdzie bardziej w kategoriach ontologicznych ni epistemologicznych. Konsekwentnie fasz jest pozorem prawdy, dokadniej rzeczami, ktre pretenduj do pozorw prawdy, ale nie istniej. Augustyn
odrnia prawd i rzeczy prawdziwe. Prawda jest wieczna, natomiast
rzeczy prawdziwe s takie wanie dziki prawdzie, aczkolwiek s przemijajce. Rozrnienie to byo wstpem do teologii prawdy. W Solilokwiach konkluzja ksigi pierwszej brzmi: Poznanie prawdy prowadzi
do poznania Boga i duszy." Moment teologiczny jest jeszcze silniej podkrelony w sawnym stwierdzeniu: Nikt bowiem nie powinien niczego
uwaa za swoje wasne, moe z wyjtkiem kamstwa. Wszelka bowiem prawda pochodzi od Tego, ktry powiedzia: Jam jest prawda.
(Quamquam nemo debet aliquid sic habere quasi suum proprium, nisi
forte mendacium. Nam omne verum ab illo est, qui ait: Ego sum veritas.)39 W ten sposb chrzecijastwo postawio problem, nieznany Grekom, mianowicie o stosunek prawdy i Boga. Ostatecznie to, e rzeczy
s prawdziwe, zaley od prawdy, a raczej Prawdy. Nie ma w tym nic
zadziwiajcego, skoro to tylko, co istnieje jest prawdziwe, a rzeczy istniejce zawdziczaj swj byt stworzeniu. W tym sensie teza o zalenoci prawdy od Boga jest prostym zastosowaniem skrconej definicji
prawdziwoci i dogmatu o stworzeniu wiata. Nic tedy dziwnego, e
wielu teologw, zwaszcza protestanckich, kadzie wikszy nacisk na
prawd ni rzeczy prawdziwe. Wtedy jednak pojawia si niepokojcy
problem moliwej wieloznacznoci Prawdy" i prawdy. Ponadto definicja faszu jako pozoru prawdy traktuje faszywy" jako modyfikator, tj.
przymiotnik zmieniajcy znaczenie rzeczownika, jak w wyraeniu faszywe zoto", a wtedy prawdziwy" jest w pewnym sensie trywializatorem, tj. przymiotnikiem nie penicym adnej istotnej funkcji seman-
Epistemologia w staroytnoci
47
Wszystkie fragmenty z filozofii przedsokratejskiej s zaczerpnite, o ile nie jest zaznaczone inaczej, ze zbioru Filozofia staroytna, pod red. J. Legowicza, wikszo w
tumaczeniu B. Kupisa; nazwiska innych tumaczy s podane w stosownych miejscach.
Cytaty z tego zbioru pochodz z nastpujcych stron: 50 (Tales, Pittakos), 52 (Solon),
53 (Chilon), 70 (Alkmaion), 72 (Filolaos), 73 (Archytas), 81-82 (Heraklit), 85-87 (Parmenides), 94 (Empedokles), 99 (Anaksagoras), 107-108 (Demokryt), 113 (Protagoras),
116 (Gorgiasz). Wszystkie fragmenty s podane w mowie niezalenej, aczkolwiek wiele z nich jest znanych z relacji pniejszych autorw.
2
Termin panlogizm" pochodzi od Wundta (j. w., s. 300), ktry okrela w ten sposb
pogldy Fichtego, Schellinga i Hegla na stosunek myli i bytu. Niemniej jednak identyczno mylenia i bytu w ujciu Parmenidesa moe by z powadzeniem rozumiana
jako rodzaj panlogizmu.
4
1 . Dmbska, Zarys historii filozofii greckiej, Nakadem Filomaty, Lww 1935, s. 46.
Cyt. za D. J. de Solla Price, Science since Babylon, Yale University Press, New Haven 1960; przek. polski Wzowe problemy historii nauki, tum. H. Krahelska, Pastwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1965, s. 134. Cytowane sowa byy odpowiedzi na pytanie, dlaczego nie pojawi si chiski Einstein".
6
Arystoteles, Dziea wszystkie, t. 1, tum. K. Leniak. Pastwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1990, s. 477.
' T. Sinko, Zarys literatury greckiej, t. 1, Pastwowe Wydawnictwo Naukowi', Warszawa 1959, s. 469.
8
48
Rozdzia I
10
Racj maj ci, ktrzy wzywaj do oceniania Arystotelesa (i innych filozofw te)
wedle waciwej miary historycznej, tj. uwzgldniajcej jego czas historyczny. Dotyczy
to nie tylko teorii wiedzy, ale rwnie i fizyki, bardzo czsto krytykowanej za oczywiste braki w porwnaniu z teoriami pniejszymi (ale o mniej wicej dwa tysice lat!).
To prawda, e fizyka Stagiryty bya mieszanin filozofii (np. w kwestii przyczyny celowej) i uoglnie opartych na zdrowym rozsdku (np. w kwestii udzielania ruchu ciaom z zewntrz przez inne ciaa). Prawd jest rwnie i to, e Arystoteles proponowa
jakociowy obraz wiata i nie docenia matematyki. Mona jednak zapyta, co dao si
wicej wtedy osign. Odpowied musi by rzecz jasna bardzo prowizoryczna, bo
wymaga rozwaa kontrfaktycznych. Ale mamy pewne dane. Archimedes, niewtpliwie najwikszy fizyk matematyczny staroytnoci, stosowa narzdzia matematyczne
lokalnie, a nie globalnie. Wolno zatem przypuci, e wczesne narzdzia formalne
byy za ubogie dla zbudowania mechaniki czy nawet kinematyki istotnie lepszej od
propozycji Arystotelesa.
12
Zgodnie z zapowiedzi pomijam teori prawdy Arystotelesa, gdy syntetyczny zarys
historii tego pojcia w staroytnoci znajdzie si w ostatnim paragrafie tego rozdziau,
a podobnie bdzie w nastpnych
13
Ograniczam si wycznie do filozofii. Jednake pena historia epistemologii antycznej nie moe pomin epistemologicznych i naukoznawczych pogldw wysuwanych
w szkole aleksandryjskiej, tego chyba najciekawszego intelektualnego epizodu epoki
hellenistycznej. W szczeglnoci rozwinito tam matematyczne przyrodoznawstwo z
godn uwagi filozofi nauki.
14
Podstawowy problem, do ktrego wrc w nastpnym paragrafie, dotyczy rozumienia wiedzy w tym kontekcie.
15
Sekstus Empiryk, Zarysy pirroskie, tum. A. Krokiewicz, Akme, Warszawa 1998,
ks. I, 1-4.
16
Por. szerzej J. Woleski, Logika sceptycyzmu", w: J. Woleski, W stron logiki,
Aureus, Krakw 1996, ss. 169-173.
17
Epistemologia w staroytnoci
49
20
Najobszerniejsza analiza etymologiczna w sprawie genezy sowa alelheia znajduje
si w ksice J. F. Leveta, Le vrai et le faux dans la pensee grecue arch.ai.que. Etude de
vocabualire, t. I: Presentation generale Le urai et le faux dans les epopees homeriqu.es,
Societe d`Edition Les Belles Lettres", P a r i s 1976; por. te P. Friedlander, Plalo, t. I,
Routledge & Kegan Paul, London 1958, rozdzia XI, przekad polski w: Principia tom
VII (1993).
21
Na pierwszy rzut oka, zapominanie moe wydawa si niewaciwie wczone do
tego szeregu, ale trzeba pamita, e czasem powiada si z wyrzutem, e kto zapomnia o czym.
22
Por. w tej sprawie A. Komornicka, Studia nad Pindarem i archaiczn liryk greck
w krgu poj prawy i faszu, Uniwersytet dzki, d 1979, ss. 307-364 (zestawienie
terminw greckich zwizanych z prawdziwoci, k a m s t w e m i faszywoci).
23
24
25
26
50
Rozdzia I
" W istocie rzeczy epikurejczycy mwili te o prawdziwoci mniema jako powiadczonych przez oczywisto zmysow. Byli wic prekursorami ewidencyjnej koncepcji prawdy.
31
Diogenes Laertios, ywoty i pogldy synnych filozofw, tum. cyt. fragmentu K. Leniak, Pastwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1984, s. 400.
33
w. Augustyn, Solilokwia, t u m . A. widerkwna, w: w. Augustyn, Dialogi filozoficzne, t. I, I n s t y t u t Wydawniczy Pax, Warszawa 1953, V, s. 8.
38
39
w. Augustyn, j. w., V, s. 8.
ROZDZIA II
EPISTEMOLOGIA W REDNIOWIECZU
1. Uwagi wstpne. redniowiecze byo dugim okresem, okoo tysicletnim, a wic w przyblieniu rwnym czasowi rozwoju filozofii staroytnej.1 Ocena owych dziesiciu wiekw jest rzecz sporn. Nazwa wywodzi
si od media aetas i medium aevum, ktre to okrelenia zostay ukute w
XV w., a upowszechnione jakie 100 lat pniej.2 Nazwy te, wprowadzone
przez humanistw, miay zdecydowanie pejoratywny wydwik i wyraay lekcewaenie redniowiecza jako czego lecego pomidzy dwiema wielkimi cywilizacjami: staroytn i renesansow. Taka ocena utrzymywaa
si do poowy XIX w. i jest widoczna w dzieach Jakuba Burckhardta,
autora poczytnych dzie o kulturze epok otaczajcych czasy redniowieczne. Zmiana nastpia pod koniec XIX w., niewtpliwie w zwizku z odrodzeniem filozofii schola stycznej po encyklice Aeterni Patris Leona XIII
(1879 r.). Zainicjowano wtedy kompleksowe badania nad redniowieczem,
ktre doprowadziy do szeregu przewartociowa w ocenie tego okresu.
Okazao si np., e uczeni redniowieczni antycypowali szereg idei
nauki nowoytnej, np. teoria impetu utorowaa drog odkryciom Galileusza. Wykazano te, i mimo programowego krytycyzmu ojcw
filozofii nowoytnej wobec scholastyki niektrzy z nich, np. sam Kartezjusz, byli mocno zakorzenieni w tradycji filozofii redniowiecznej.
52
Rozdzia II
Ocena redniowiecza jest spraw zoon. Pogld, e bya to epoka jaowa w cywilizacji, jest absurdalny. Nie mona tego przecie
powiedzie o czasie, w ktrym powstay uniwersytety, imponujce
style architektoniczne, nowe formy w muzyce i malarstwie, w ktrym pojawiy si nieznane przedtem instytucje polityczne (parlamentaryzm, akty chronice wolnoci obywatelskie) i wiele innych nowatorskich rzeczy. Z drugiej jednak strony, nie sposb zaprzeczy, e
nauka i filozofia redniowieczna stay znacznie niej ni w staroytnoci i czasach nowoytnych.3 Przy caym szacunku dla Witelona,
Bradwardina czy Burridana i ich dokona przyrodniczych oraz Aureliusza Augustyna, Tomasza z Akwinu czy Wilhelma Ockhama jako
filozofw, redniowiecze nie wydao postaci na miar Platona, Arystotelesa czy Archimedesa i Ptolemeusza oraz wielkich filozofw i
uczonych XVII w. To prawda, e media aetas byy czasem zrnicowanym, e trzeba wyranie dostrzega tzw. Wieki Ciemne (VI-X w.) i
wielkie oywienie XIII w., ale wyraany niekiedy pogld, e nie byo
adnego redniowiecza, ale tylko przejcie (gdzie w XII w.) od staroytnoci do nowoytnoci jest rwnie absurdalny jak globalne potpianie tysica lat historii. Owo potpienie byo budowane na wskazywaniu negatywnej roli religii w redniowieczu jako czynnika hamujcego rozwj myli i odpowiedzialnego za czarn dziur" Ciemnych
Wiekw, ktr trudno byo nadrobi. I to take jest pogld nader
uproszczony. Cywilizacj wczesnego redniowiecza budoway ludy
nowe, bez wasnej tradycji kulturowej. Z rozmaitych powodw odrzuciy dorobek staroytnoci, do ktrego zreszt nie miay atwego dostpu. Jest tedy zrozumiae, e pojawienie si nowej wysoko rozwinitej kultury wymagao czasu, i wcale nie jest powiedziane, czy byoby to atwiejsze w kontekcie innej religii ni chrzecijastwo. Porwnanie ze wiatem islamu niewiele daje, gdy po okresie dobrym
(mimo wszystko waham si powiedzie wietnoci") tego krgu kulturowego (mniej wicej odpowiadajcego Wiekom Ciemnym) nastpi regres i zdecydowana przewaga Europy.
Jednakowo rola religii chrzecijaskiej w ksztatowaniu filozofii
(szerzej: kultury) redniowiecza nie moe by ignorowana. Aczkolwiek, jak wyej argumentowaem, trudno obwinia religi za Wieki
Ciemne, to jednak podporzdkowanie filozofii teologii w oglnoci
ukierunkowao j jednostronnie. To prawda, e teologia dostarczya
filozofii problemw niebanalnych, ale te penic rol ideologicznego
Epistemologia w redniowieczu
53
54
Rozdzia II
Epistemologia w redniowieczu
55
Dionizy Pseudo-Areopagita gosi pogldy neoplatoskie zaprawione wyranym mistycyzmem. Uwaa, e ludzkie moliwoci poznawcze s zbyt ograniczone, by doprowadzi czowieka do poznania spraw
boskich. Wanym rezultatem jego stanowiska bya idea teologii negatywnej: mona wiedzie, czym Bg nie jest, ale nie, czym jest. Filozofia Dionizego bya w Europie bardzo popularna dziki tumaczeniom dokonanym przez Jana Szkota Eriugen, najwybitniejszego
myliciela Wiekw Ciemnych. Eriugena przej zamys teologii negatywnej, ale, w przeciwiestwie do Pseudo-Areopagity, prbowa
uzgodni rozum i wiar przez panteistyczny pogld, e ludzie s manifestacjami boskiej natury. W ten sposb Jan Szkot Eriugena uczyni wyrany krok w kierunku bardziej racjonalnego ujcia teologii i
jej stosunku do filozofii. Nie odnis doktrynalnego sukcesu, jako e
jego tezy zostay cakowicie potpione. By to zreszt pierwszy przypadek tego rodzaju wobec filozofa, ktry ju za ycia zdoby sobie
znaczna renom.
Zasada fides quaerens intellectum zostaa wprowadzona przez
Anzelma z Aosty (w. Anzelm z Canterbury). By on cakowicie przekonany o tym, e zachodzi pena koherencja i harmonia pomidzy
teologi i filozofi, i postulowa, e pene zrozumienie teologii wymaga interwencji rozumu, aczkolwiek prostemu czowiekowi wiara cakowicie wystarcza. Sawny ontologiczny dowd istnienia Boga podany przez Anzelma (krtko: Bg istnieje, bo mamy ide istoty doskonaej, a doskonao wymaga istnienia) jest moe najwyraniejszym
przejawem jego racjonalizmu teologicznego.8 Optymizm Anzelma
zosta zakwestionowany przez Piotra Abelarda. I on take chcia podda teologi rozumowej kurateli, ale powodem tego nie byo przekonanie, jak u Anzelma, e rozum i wiara pozostaj we wzajemnej harmonii. Wrcz przeciwnie rzeczy si maj zdaniem Abelarda, gdy nietrudno dostrzec sprzecznoci i niekonsekwencje w witych ksigach.
Abelard by znakomitym praktykiem metody scholastycznej w jej
dobrym znaczeniu, tj. jako opierajcej si na wnikliwym rozpatrywaniu i waeniu przeciwnych opinii, w tym i takich, ktre pochodziy od
autorytetw. W dziele Sic et Non (Tak i nie), Abelard zestawi niekonsekwencje w tekcie Pisma w., a take we wczeniejszych pracach teologw i filozofw, i domaga si ich racjonalnego rozwizania.
Ponadto wypracowa pewne rozwizanie sporu o powszechniki w po9
staci konceptualizmu. Chocia spr o uniwersalia jest kwesti bar-
56
Rozdzia II
Epistemologia w redniowieczu
57
58
Rozdzia II
Epistemologia w redniowieczu
59
nawet potpiana przez wpywowego biskupa Parya, Stefana Tempiera. Najsilniejsza opozycja przysza ze strony filozofw franciszkaskich. Wielki poczet wybitnych mylicieli tego zakonu otworzy
Jan Fidanza (w. Bonawentura). By osobistym przyjacielem Akwinaty i nie tyle filozoficznym jego przeciwnikiem, ile wyznawc odmiennych pogldw. Nie zgadza si ani z empiryzmem, ani z racjonalizmem i broni mistycyzmu. Innym wybitnym franciszkaninem
tego czasu by Roger Bacon, teoretyk i praktyk metody eksperymentalnej, najbardziej chyba radykalny zwolennik empiryzmu w caym
redniowieczu. I on nie zwalcza tomizmu. Sytuacja zmienia si w
XIV w. za spraw Dunsa Szkota i Wilhelma Ockhama, ju jawnych
oponentw Doktora Anielskiego. Duns Szkot, zwany doctor subtilis
dla subtelnoci rozrnie pojciowych, jakie wprowadza, by gwnie zainteresowany metafizyk i teologi. Jego teoria indywidualnych esencji (haecceitates, istot rzeczy, ich form) pozwolia na rozszerzenie zakresu poznania koniecznego na przedmioty jednostkowe i
stanowia krok ku nominalizmowi. Szkot odnowi te woluntaryzm
goszony wczeniej przez Augustyna; w oglnoci franciszkanie nawracali bardziej do Augustyna ni kogokolwiek innego.
Nominalizm zosta rozwinity przez Ockhama i mia fundamentalne konsekwencje epistemologiczne. Poznanie zostao zredukowane do wiedzy o indywiduach. Ockham gosi te radykalny empiryzm,
bo wiedza nominalistycznie pojmowana nie dopuszcza adnych koniecznoci, tradycyjnie zwizanych z uniwersaliami i esencjalizmem.
Jedynie nazwy (terminy) mog by oglne. W ten sposb Ockham,
ktry sam by wybitnym logikiem, najwybitniejszym w redniowieczu, doprowadzi do radykalnego koca terministyczn tendencj w
redniowieczu. Znana jest te jego zasada metodogologiczna zwana
brzytw Ockhama", zakazujca mnoenia bytw ponad potrzeb:
entia non sunt multiplicanda praeter neccesitatem, ktra staa si
bojowym hasem wszystkich pniejszych nominalistw i redukcjonistw. Radykalny empiryzm doprowadzi Ockhama do sceptycyzmu
wobec kwestii metafizycznych, ale bez konsekwencji antyfundamentalistycznych. By to pogld niejako rwnolegy do teorii dwch prawd,
ktrej Ockham da uzasadnienie epistemologiczne. Wiara jest aktem
woli, a nie rozumu, rezultatem intuicji, a nie dowiadczenia. Ockhamizm sta si niezwykle popularny w pnej scholastyce. Podzielali
go m. in. Jan Burridan, Tomasz Bradwardine, Mikoaj z Autrecourt
60
Rozdzia II
Epistemologia w redniowieczu
61
60
Rozdzia II
Epistemologia w redniowieczu
61
62
Rozdzia II
Granice czasowe redniowiecza s wyznaczane bardzo rnie. Tradycyjnie przyjmowano 476 (upadek Cesarstwa Zachodniorzymskiego) - 1453 (zdobycie Konstantynopola przez Turkw). Wszelkie takie cise daty s oczywicie umowne, ale mona przyj, e czasy redniowieczne to czas pomidzy V a XV w.
2
Epistemologia w redniowieczu
63
4
Tak jest zreszt zawsze, gdy ideologia kontroluje nauk, np. w przypadku nauki
aryjskiej czy marksistowskiej. Nie chc przez to twierdzi, e w innych epokach, wczajc w to i nasz, nauka bya czy jest wolna od ideologicznej kontroli. Zazwyczaj jest
to kwestia faktycznych relacji pomidzy uczonymi i ideologami, np. tyczcych si finansowania bada naukowych, a nie zasada systemowa. W zwizku z dyskutowan
kwesti trzeba te zauway wyran dysproporcj w rozwoju nauki po soborze trydenckim w krajach katolickich i w krajach protestanckich. Czynniki mogy by rne,
ale niezaleno nauki od religii w wiecie protestanckim bya dla niej zbawienna.
Francja nie jest tutaj kontrprzykadem, bo gallikanizm kierowa si zawsze interesem
pastwa, a nie kocioa.
5
Powiada si te o relacji filozofii i teologii, religii i nauki, religii i filozofii czy wiary
i rozumu. Chocia niekoniecznie s to te same problemy, mona je traktowa jako
praktycznie rwnowane.
6
Std prawniczy termin bona fide oznaczajcy dobr wiar, czyli czyste intencje w interesach. Z epistemologicznego punktu widzenia ciekawe jest to, e ju w staroytnoci pojawi si problem dwch rodzajw wiary: przekonania o czym oraz zaufania.
Gdy przestano mie opory w uwaaniu doxa za rodzaj wiedzy, natychmiast zaczto
dyskutowa problem, nieobcy zreszt Platonowi, waenia przekona z uwagi na ich
uzasadnienie, czyli zagadnienie racjonalnej wiary. W tej sytuacji trzeba wyranie odrnia racjonalno fides i racjonalno opinio.
7
Nie przytaczam tego postulatu dla pomniejszania Augustyna jako filozofa. Przy jego
zaoeniach nawracanie heretykw za wszelk cen byo czym oczywistym.
8
Wundt, Wstp do filozofii (j.w., s. 309) okrela racjonalizm Anzelma mianem ontologizmu, tj. wyprowadzania tez ontologicznych drog racjonalnego rozumowania. Niemniej jednak pogld arcybiskupa Canterbury nie tylko do tego si sprowadza, a
zasada fides quarens intellectum znacznie lepiej charakteryzuje jego oglne podejcie filozoficzne.
9
Rozwizanie Abelarda bywa rnie interpretowane (np. jako tzw. sermonizm), ale
pomijam tutaj t kwesti.
10
Jest ona uznawana do dzisiaj, o czym wiadczy encyklika Fides et Ratio wydana
przez Jana Pawa II w 1998 r.
12
64
Rozdzia II
12
Dodatkiem bya te n a u k a o stosunku wiary i wiedzy, gdy, jak ju wczeniej wspomniaem, kwestia ta nie interesowaa Grekw. Wikszych zmian dokona Tomasz w
metafizyce Stagiryty. W szczeglnoci wprowadzi rozrnienie istoty i istnienia, odrzuci tez o wiecznoci materii i rozwin teori transcendentaliw; o tej ostatnie sprawie bdzie mowa w paragrafie o prawdzie.
14
Petrus Abaelardus, Dialectica, ed. by L. M. De Rijk, Van Gorcum, Assen 1956, ss.
272, 371.
15
De Rijk we wstpie do Dialektyki Abelarda (j.w., s. LIV) i W. Michaowski . Stanowisko Abelarda wobec Arystotelesowskiej koncepcji prawdy logicznej", Ruch Filozoficzny XXIII (1964), s. 62, interpretuj definicj Abelarda za pomoc formuy: zdanie
"p" jest rwnowane zdaniu ,p jest prawdziwe" wtedy i tylko wtedy, gdy p (czyli s t a n
rzeczy opisany przez zdanie p") faktycznie zachodzi. Niewykluczone, e jest to zbyt
skomplikowane odczytanie i dodatek faktycznie zachodzi" jest niepotrzebny.
16
Przedstawiam j za Gilsonem, Historia filozofii chrzecijaskiej w wiekach rednich, j.w., ss. 628-629.
17
Ta cakiem zoona formua jest cakowicie niesusznie redukowana do jej pierwszej
czci, tj. zdania veritas est adeguatio intellectus et rei. W moim k o m e n t a r z u zajmuj
si jedynie tym okreleniem, wcale zreszt nie jedynym, aczkolwiek historycznie najwaniejszym. Na t e m a t wieloci Tomaszowych okrele prawdy por. G. Schulz, Veritas est adeuatio intellectus et rei. Untersuchungen zur wahrheitslehre des Thomas
von Auin und zur Kritik Kants an einen uberlieferten Wahreitsbegriff, Brill, Leiden
1993, i rozdzia VI ksiki J. A. Aerstena, Medieval Philosophy and the Transcendentals. The Case of Thomas Auinas, Brill, Leiden 1996. Cytaty (o ile nie zaznaczono
inaczej) pochodz z tego dziea.
18
Tomasz powouje si zreszt na Izaaka nie w Summa contra Gentiles, ale w Questiones Disputate de Veritate. Zob. przek. polski Kwestie dyskutowane o prawdzie, t. I,
tum. A. Aduszkiewicz, L. Kuczyski, J. Ruszczyski, Wydawnictwo Antyk, Kty 1998,
s. 17: Tak okrela [prawd] Izaak: prawda jest zrwnaniem rzeczy i intelektu". Dalej jest cytowany Anzelm z Aosty, ktrego Akwinata rwnie interpretuje korespondencyjnie, a po nim Metafizyka 1011 b Arystotelesa. Z tego wynika, e adequatio (oddane przez tumaczy przez zrwnanie") suyo jako pojcie interpretujce definicj
(a) z rozdziau I, 12 (zob. wyej).
19
Pojcia kategorialne to umwersalia. Wynika z tego, e transcendentalia nie s powszechnikami.
20
ROZDZIA
OD KARTEZJUSZA DO KANTA
66
Rozdzia III
Od Kartezjusza do Kanta
67
teorii poznania. Tak czy inaczej, epistemologia od czasw Kartezjusza staa si co najmniej rwnorzdnym partnerem ontologii. I tak
ju pozostao do dzisiaj, aczkolwiek ontologiczny punkt wyjcia jeszcze wielokrotnie powraca, np. u Hegla.
Wiele czynnikw wpywao na rozwj epistemologii w czasach nowoytnych, ale jeden z nich absolutnie nie moe by pominity. Mam na
myli rozwj matematyki i matematycznego przyrodoznawstwa. Kartezjusz by zarazem matematykiem i filozofem, tak samo Leibniz, Galileusz - przede wszystkim fizykiem, ale z olbrzymim wyczuciem filozofii,
tak samo Newton, a niemal wszyscy znaczcy filozofowie od Kartezjusza do Kanta byli bardzo kompetentnymi znawcami nauki. Nauka wpywaa na filozofi rozmaitymi drogami. Dostarczaa metody, jak matematyka Kartezjuszowi, a take danych do budowy teorii poznania, jak
mechanika Locke'owi. Wan rol odegrao te zastpienie metody asertywno-dedukcyjnej Arystotelesa metod hipotetyczno-dedukcyjn w ujciu Galileusza.1 Te rozmaite wtki zostay zebrane w jeden system przez
Kanta, wyranie stwierdzajcego, e jego filozofia bya w duej mierze
aplikacj matematyki i fizyki.
Gsto filozofii od zarania czasw nowoytnych sprawia, e selekcja materiau musi by znaczniejsza ni wobec myli wczeniejszej. To,
co wane w filozofii staroytnej czy redniowiecznej, daje si w zasadzie przedstawi na niewielu stronach; wielka objto niejednego dziea
o historii filozofii staroytnej czy redniowiecznej jest rezultatem tego,
e historycy chc, a przede wszystkim mog opisa niemal wszystko,
co ma rdowe pokrycie. Histori epistemologii staroytnej czy redniowiecznej atwiej pisa ni pniejszej, gdy nie bya czym pierwszorzdnym dla filozofw przed Kartezjuszem. Ale gdy epistemologia
staa si dominujca lub przynajmniej rwnorzdna wobec innych czci filozofii, krtkie przedstawienie peni jej dziejw staje si niemoliwe. O pewnych opuszczeniach wspominaem ju we wstpie do caej
czci historycznej, a tutaj dodam, e pomijam m. in. Pascala i Malebranche'a, mylicieli, ktrych na pewno nie moe zabrakn w adnej
historii teorii poznania pretendujcej do kompletnoci. Narracja historiograficzna o filozofii nowoytnej staje ponadto przed jeszcze jednym
problemem. Filozofia staroytna i redniowieczna bya uniwersalistyczna w tym rozumieniu, e nie miao znaczenia, kto gdzie y i tworzy.
Moe nie do koca, bo np. patrystyka wschodnia bya bardziej mistyczna ni zachodnia, ale i to nie odgrywa wikszej roli dla historyka filo-
68
Rozdzia III
Od Kartezjusza do Kanta
69
dziele niezwykle popularnym, nawet nalecym do elaznego repertuaru lektur w szkoach rednich), z ktrych najwaniejsze s takie:
(a) nigdy nie przyjmuj czegokolwiek za prawd bez posiadania oczywistych powodw; (b) gdy spotkasz jaki problem, zawsze podziel jego
badanie na tak wiele elementw, jak to jest moliwe; (c) zawsze zaczynaj od najprostszych elementw, a dopiero od nich przechod do
spraw bardziej zoonych; (d) upewnij si, e znalaze zupeny katalog problemw do rozwizania; (e) zawsze postpuj krok po kroku, a
w szczeglnoci sprowadzaj skomplikowane i niejasne sdy prostszych
elementw, a potem wracaj do punktu wyjcia, sprawdzajc poszczeglne kroki przez intuicje uzyskane przy rozpatrywaniu tego, co najprostsze. Jest to wysoce normatywna metodologia, obecnie uwaana
za pierwsz kodyfikacj rozsdnej heurystyki. Jej gwnymi rysami
jest analiza, redukcja do prostych elementw i intuicyjne sprawdzanie wszystkiego. Kartezjaska metoda miaa prowadzi do jasnych i
wyranych idei, clarae et distinctae ideae.
Matematyka dostarcza wiedzy bezspornej, a skoro caa wiedza ma
by taka wanie, to nie moe by wobec niej adnych wtpliwoci.
Trzeba znale zatem niewtpliwy punkt wyjcia. Ale jak to zrobi?
Odpowiedzi by sceptycyzm metodologiczny, specjalna postawa, ktrej zadaniem byo dojcie do wiedzy niewtpliwej drog wtpienia
we wszystko, w co mona wtpi. Moemy wtpi w istnienie Boga,
w istnienie duszy, w istnienie wiata zewntrznego, bo wcale nie jest
wykluczone, e zwodzi nas jaki zoliwy demon. Moemy te, rzecz
jasna, wtpi w istnienie owego demona, ale nie moemy wykluczy,
e jest. Jeeli jednak wtpimy, to mylimy, a jeli mylimy, to jestemy (istniejemy). Std owo sawne cogito, ergo sum (myl, wic jestem) Kartezjusza, obrane przez niego jako ostateczny i niewtpliwy
punkt wyjcia w filozofii; zdanie to stao si jedn z najbardziej znanych maksym filozoficznych, nie tylko w koach profesjonalnych filozofw, ale i potocznie. Musimy uzna, e istniej, skoro myl, bo
zaprzeczenie tej tezy prowadzi do sprzecznoci. Zamy, e powiadam: nieprawda, e jeli myl, to jestem. Wynika z tego (przez regu zaprzeczenia implikacji), e myl i nie istniej. Wszelako nie moe
by tak, e istnieje akt mylenia bez podmiotu akt ten przeywajcego. W ten sposb uzyskujemy bezsporny aksjomat dla dalszego filozofowania. Sceptycyzm metodologiczny by przeto drog do przezwycienia sceptycyzmu pirroskiego, a wic rzeczowego.
70
Rozdzia III
Kartezjusz uzbrojony w cogito, ergo sum i swoj analityczn metod rozwin swj system filozoficzny. Oglnie mwic, zmierza do zbudowania gmachu wiedzy obejmujcego metafizyk, teologi, ogln filozofi przyrody, a take rozmaite dziedziny szczeglne, jak medycyna
i mechanika. Chcia odbudowa to wszystko, co odrzuci na podstawie
sceptycyzmu metodologicznego, ale na pewnej podstawie. Cao rozumia jako kompletny i hierarchicznie zorganizowany system, rozwijany od rzeczy bardziej abstrakcyjnych do mniej. By to osign, trzeba
byo udowodni istnienie Boga i otaczajcych nas rzeczy. Kartezjusz
doskonale rozumia, e samo cogito, ergo sum i analityczna metoda nie
wystarczaj dla zbudowania systemu, jaki chcia uzyska; argumentum ad cogito prowadzi jedynie do wykazania, e istnieje podmiot,
ktry myli. Uzna, e argument ten prowadzi take do treci naszej
wiadomoci, do tego, co jest w niej zawarte. wiadomo nie jest wcale pusta, bo znajduj si w niej pewne idee jej wrodzone (ideae innatae). Kartezjusz znalaz trzy takie idee (musiay one by jasne i wyrane, by sprosta jego wymaganiom metodologicznym, ale to wanie
uzna), mianowicie Boga, duszy (umysu) i ciaa. Maj one swoje atrybuty: Bg jest nieskoczony, umys myli (res cogitans), a ciao jest
rozcige (res extensa). Trzeba byo teraz udowodni, e te substancje
istniej. W ten sposb Descartes przeszed od epistemologii do metafizyki. Istnienie Boga dowodzi w sposb ontologiczny, o czym ju wspomniaem, tak jak Anzelm: Bg musi istnie, bo, w zwizku z jasn i
wyran ide osoby boskiej, jest doskonay, a istnienie naley do jednej z perfekcji (doskonaoci). I jako doskonay nie moe nas zwodzi,
a to prowadzi do dowodu, e istniej substancje mylce (umysy) i substancje rozcige (ciaa); szczegy pomijam, bo jest to kwestia zasadniczo ontologiczna. Specjalny problem dotyczy wzajemnego stosunku
duszy i ciaa. Kartezjusz uwaa, e w oglnoci obie substancje s
wzajemnie niezalene i w tym sensie akceptowa dualizm metafizyczny. Wszelako jest pewien wyjtek, mianowicie czowiek, w ktrym obie
substancje spotykaj si i wzajemnie oddziaywaj. Kartezjusz postawi w ten sposb tzw. problem psychofizyczny, jeden z najsawniejszych i najczciej dyskutowanych zagadnie filozoficznych, a sam zaproponowa rozwizanie zwane interakcjonizmem. Aczkolwiek jest to
gwnie kwestia metafizyczna, debaty nad ni zawsze silnie oddziayway na epistemologi poprzez filozofi umysu.
Od Kartezjusza do Kanta
71
Rozdzia III
72
wia si pytanie, czy sama analiza treci wiadomoci, a nawet uzyskanie jasnych i wyranych idei, uprawnia sama przez si do jakichkolwiek stwierdze ontologicznych.6 Sceptycyzm metodologiczny jest
na pewno postaw godn uwagi, ale mona mie wtpliwoci, czy
prowadzi do czegokolwiek innego ni jaka konstatacja psychologiczna. Te i podobne trudnoci s podnoszone, odkd dziea Kartezjusza
ukazay si drukiem.
Historyczne znaczenie Kartezjusza jest trudne do przecenienia.
Krtko mwic: zdecydowa o dalszym ksztacie filozofii europejskiej, rozpoczynajc wielk tradycj europejskiego racjonalizmu nowoytnego, obecnego pozytywnie lub negatywnie w kadej doktrynie po nim powstaej, gdy jedni kontynuowali jego dzieo, a inni
szukali argumentw za empiryzmem. Trudno zrozumie Pascala,
Spinoz, Leibniza bez Kartezjusza, ale to samo dotyczy i empirystw brytyjskich. Jego natywizm oddziaa np. na gramatyk (szkoa Port-Royal, a Noam Chomsky nieprzypadkowo nazwa swoj teori lingwistyk kartezjask"; por. rozdzia VI, 8). Rozmaite aksjomatyczne" systemy prawa natury kontynuoway metodologiczne
idee Kartezjusza w bardzo odlegej dziedzinie, ktr sam ojciec filozofii nowoytnej zbytnio si nie interesowa. Nawet francuski sposb
uprawiania nauki, w szczeglnoci matematyki i nauk przyrodniczych,
7
jest aplikacj kartezjanizmu.
8
Od Kartezjusza do Kanta
73
74
Rozdzia III
Od Kartezjusza do Kanta
75
76
Rozdzia III
Wprawdzie Locke by inspirowany przez fizyk, ale jego argumentacja nie bya tylko i wycznie powtrzeniem argumentw zaczerpnitych z mechaniki. Jego podstawowy cel polega na epistemologicznym uprawomocnieniu odrnienia jakoci pierwotnych i wtrnych.
Zadanie to wykona przez wskazanie, e pierwsze s dowiadczane
przez wszystkie zmysy, a ponadto utrzymywa, e dotyk jest poznawczo wyrniony i lepiej nas informuje o tym, co jest obiektywne, ni
czyni to inne zmysy. Pogld oparty na odrnieniu obu rodzajw
jakoci zwany jest realizmem krytycznym w opozycji do wspomnianego wczeniej (por. rozdzia I, 2) realizmu naiwnego, tj. pogldu, e
wiat jest taki, jakim go postrzegamy. Uywajc jzyka Locke'a, moemy powiedzie, e rnica pomidzy obiema formami realizmu jest
nastpujca: realizm naiwny twierdzi, e wszystkie jakoci s pierwotne i reprezentuj obiektywne rysy wiata zewntrznego, natomiast
realizm krytyczny utrzymuje, i dotyczy to tylko czci jakoci, natomiast inne, zwane wtrnymi, s subiektywne. Realizm krytyczny by
proponowany ju przez Demokryta w staroytnoci. Niemniej jednak
Demokryt kierowa si bardzo oglnikowymi intuicjami i swoj metafizyk. To wanie Locke argumentowa za realizmem krytycznym
za pomoc argumentw o charakterze epistemologicznym. Locke nie
by te oryginalny w swoim empiryzmie genetycznym, gdy uprzednio Arystoteles i Tomasz z Akwinu bronili tego pogldu, podzielajc
przekonanie znajdujce swj wyraz w formule: nihil est in intellectu,
quod non prius fuerit in sensu. Natomiast empiryzm Locke'a, przeciwnie do pogldw Stagiryty i Tomasza, nie by sensualistyczny, gdy
dopuszcza refleksj jako rdo poznania.
Najbardziej jednak fundamentalna rnica pomidzy Lockiem i
dawniejszymi empirystami dotyczya metody.12 Przy wszystkich rnicach zda w porwnaniu z Kartezjuszem Locke kontynuowa pewien oglny rys filozoficznej metodologii ojca filozofii nowoytnej.
Metoda Locke'a bya psychologiczna, gdy treci mentalne stanowiy
jej punkt wyjcia. W szczeglnoci Locke utrzymywa, e relacje pomidzy ideami i przedmiotami mog by pojciowo scharakteryzowane tylko wtedy, gdy wemie si pod uwag przedmioty-jako-reprezentowane-tak-i-tak przez idee. Locke, podobnie jak Kartezjusz, prowadzi sw analiz przez odtworzenie genezy naszych idei, a take
stosowa analiz przez wyodrbnienie prostych i oczywistych skadnikw poznania. W kocu i tutaj take odnotowa trzeba podobie-
Od Kartezjusza do Kanta
77
stwo z Kartezjuszem: Locke budowa metafizyk na podstawie przesanek uzasadnianych epistemologicznie. By moe bardzo gboki
zwizek Locke'a z kartezjask rewolucj filozoficzn sprawi, e niemal wszystkie trudne problemy wspczesnego empiryzmu s odnoszone do jego filozofii, znacznie czciej ni do wczeniejszych empirystw, i co ciekawe, take czciej ni do jego empirystycznych nastpcw. Niemal wszystko, co obecnie jest dyskutowane w teorii percepcji czy pamici, bezporednio lub porednio ma swe rdo w myli Locke'a, w szczeglnoci w jego filozofii wrae zmysowych. By
take prekursorem psychologii introspekcyjnej, gdy refleksja bya
przecie rodzajem dowiadczenia wewntrznego. Pniejszy rozwj
epistemologii nie doprowadzi te do ostatecznego ujednoznacznienia terminu idea", ktry, podobnie jak u Locke'a, znaczy albo co
bytujcego w psychice (jako, dana zmysowa wedle terminologii
bardziej wspczesnej), a innym razem wasno przysugujc przedmiotom. I wreszcie, rozszerzenie pojcia wiedzy przez Locke'a istotnie wpyno na dalsze dyskusje wok tego pojcia. Locke nie by
rwnie w stanie wyjani zjawiska halucynacji przez sw przyczynow teori wrae.
Niedostatki epistemologii Locke'a zostay bardzo prdko dostrzeone, a pierwszym filozofem, ktry to uczyni, by George Berkeley,
autor dziea Zasady o zasadach poznania (1710). Jego spr z Lockiem by ktni w rodzinie, gdy Berkeley cakowicie podziela empiryzm genetyczny, aczkolwiek go zradykalizowa, i to w dwch punktach. Empiryzm Berkeleya by mianowicie sensualistyczny i nominalistyczny. Sensualizm znaczy cakowite wyeliminowanie refleksji
i uznanie zmysw za jedyne rdo poznania. W konsekwencji, wszystkie idee byy przez Berkeleya pojmowane jako bezporednio lub porednio wywiedzione z dowiadczenia zmysowego. Nominalizm zaprzecza istnieniu jakichkolwiek idei oglnych, take tych jakoby
wywiedzionych drog abstrahowania; Berkeley traktowa matematyk jako nauk o zmysowo uchwytnych przedmiotach, np. rysunkach na papierze. Te radykalizacje prowadziy do zasadniczych nastpstw i prb rozwiza problemw epistemologicznych. Ju Locke
mia pewne wtpliwoci w sprawie pojcia substancji jako podoa
wszystkich rzeczy i nie by cakowicie pewien, czy uznanie jej istnienia jest zgodne z empiryzmem. Jak si zdaje, Locke by ostatecznie
skonny do traktowania substancji jako czego jednak istniejcego,
78
Rozdzia III
aczkolwiek niepoznawalnego. Berkeley uzna to rozwizanie za przykad zbdnej metafizyki i nie znajdowa miejsca dla substancji w rozumieniu Locke'a w ramach konsekwentnego empiryzmu, gdy
wszystko, co skada si na nasz obraz wiata, musi mie pen legitymacj wedle wiadectwa zmysw. Zdaniem Berkeleya argumenty
jego poprzednika w sprawie istnienia rzeczy wewntrznych byy niewystarczajce, bo nie gwarantuje tego ani podzia na wraenia i refleksj, ani dystynkcja pomidzy jakociami pierwotnymi i wtrnymi, ani wreszcie odwoanie si do danych dostarczanych przez rne
zmysy. Poniewa Berkeley ograniczy zakres terminu idea" do konkretnych wrae i ich kompleksw, nie znalaz takiego ich atrybutu,
ktry by zezwala na konkluzj, e nasze wraenia koresponduj z
rzeczywistymi przedmiotami.
Berkeley znalaz rozwizanie w subiektywizmie, co w jzyku Locke'a znaczyo: wszystkie jakoci s wtrne. Dowiadczamy jedynie treci wraeniowych i tylko one s realnoci dostpn wraeniom. Ta
teoria percepcji pocigaa za sob immaterializm, tj. tez, e w ogle
nie ma rzeczy materialnych. To, co najwaniejsze w filozofii Berkeleya, znajduje swj wyraz w gonej formule: esse =percipi (istnie to
tyle, co by postrzeganym), a peny sens tej maksymy staje si jasny,
gdy pamita si, e Berkeley ograniczy zakres dowiadczenia do poszczeglnych wrae. Berkeley doskonale rozumia, e jego pogld jest
raco niezgodny z potocznymi mniemaniami, ktre wskazuj, e istnieje wiele rzeczy niezalenych od nas, i wcale nie chcia rozwija filozofii, ktra byaby cakowicie niezgodna ze zdrowym rozsdkiem. Przezwycia subiektywizm swej epistemologii przez przyjcie, e rzeczy
zawdziczaj trwao dziki temu, e s trwale postrzegane przez Boga.
Wskazywa take, i tak samo mona wyjani fakt, e ludzie maj
zasadniczo te same wraenia; poniewa ostateczne wyjanienie obiektywnoci wrae przez Berkeleya ma wyranie metafizyczny charakter, moemy je pozostawi bez dalszych komentarzy. Natomiast zasada esse =percipi zasuguje na uwag. Tradycyjnie esse naley do sownika ontologii, a percipi jest terminem teorii poznania. Berkeleyowska
identyfikacja istnienia ze spostrzeganiem jest tedy redukcj ontologii
13
do epistemologii. Berkeley rozumia te, i jego koncepcja epistemologiczna bya przeciwna sugestiom pyncym ze strony wczesnej fizyki. Krytykowa w zwizku z tym podstawowe pojcia matematyki, w
szczeglnoci ide wielkoci nieskoczenie maych, ktr uzna za lo-
Od Kartezjusza do Kanta
79
gicznie niejasn. Obiektywnie mia racj, ale jego krytyka bya oparta
nie tyle na dostrzeeniu rzeczywistych trudnoci w rozumieniu, czym
s wielkoci nieskoczenie mae, ile na nominalistycznym zaoeniu,
e kada linia musi skada si ze skoczonej liczby punktw. Berkeley odrzuci te mechanik Newtona z powodu przyjcia przez ni absolutnoci czasu i przestrzeni, a take dopuszczenia przyczynowych
relacji pomidzy zjawiskami; wedle Berkeleya nic w naszym dowiadczeniu nie daje podstawy do uznania, e pojcia te nie s puste.14 Filozofia Berkeleya jest, podobnie jak radykalny sceptycyzm, czsto uwaana za dziwactwo, a jego radykalny sensualizm i subiektywizm nie
znalazy nastpcw. Niemniej jednak argumenty Berkeleya stanowi
wyzwania dla kadego, kto zamierza wyprowadzi obiektywno poznania z samej analizy poznania zmysowego. Filozofia Berkeleya bardzo dobrze dokumentuje pewn prawd o teorii percepcji, subiektywizmie i obiektywizmie epistemologicznym. Ot bardzo atwo argumentowa za subiektywizmem, biorc pod uwag zudzenia zmysowe, halucynacje, indywidualne rnice w postrzeganiu itd., ale znacznie trudniej jest wrci od tych oczywistych faktw do obiektywnoci wiata.
W istocie rzeczy do dzisiaj nie bardzo wiadomo, gdzie ley punkt krytyczny caej trudnoci.
Kontrowersja pomidzy Berkeleyem i Lockiem pokazaa, e stosunek treci mentalnych do przedmiotw zewntrznych urs do problemu numer jeden. Ta sama kwestia bya rozwaana przez Davida
Hume'a, trzeciego z wielkich empirystw brytyjskich. Jego doktryna
epistemologiczna zostaa szeroko wyoona w Traktacie o naturze ludzkiej (1739-1740), a dodatkowo skomentowana w Badaniach dotyczcych rozumu ludzkiego (1748). Hume wystpi zarwno przeciwko
Locke'owi, jak i Berkeleyowi, a w szczeglnoci uzna problem obiektywnoci poznania za bezprzedmiotowy. Wedle Hume'a jedyna dorzeczna kwestia epistemologii dotyczy empirycznej poprawnoci naszych treci psychicznych; reszta jest i musi by milczeniem. Hume
wcale nie zaprzecza temu, e ywimy wiar w istnienie wiata zewntrznego, ani temu, i jest ona dla nas czym fundamentalnie
wanym z uwagi na cele praktyczne. Z drugiej jednak strony, nie ma
jego zdaniem adnych szans na teoretyczne rozstrzygnicie sporu Berkeleya z Lockiem w sprawie obiektywnoci poznania. W tej mierze
Hume by sceptykiem, tj. jak zobaczymy, nie argumentowa ani za
obiektywnoci, ani przeciw niej.
80
Rozdzia III
Metoda zastosowana przez Hume'a bya taka sama jak jego empirystycznych poprzednikw: polegaa na genetycznej analjzie treci
mentalnych. Hume odrni impresje oraz idee. Pierwsze byy przez
niego rozumiane podobnie jak wraenia w rozumieniu Locke'a: widzenie, syszenie itp. polega na posiadaniu impresji.15 Z drugiej strony, idee powstaj, gdy co pamitamy, wyobraamy sobie co, mylimy o czym itd. Tak wic Hume ograniczy termin idea" jeszcze bardziej, ni uczyni to Berkeley. Hume odrzuci nie tylko idee abstrakcyjne, ale rwnie zoone, tj. jako kompleksy impresji. Jego zdaniem,
jeli idea ma charakter oglny, to jest tak z uwagi na dane okolicznoci i dla danego podmiotu, a nigdy automatycznie, dziki procesowi
abstrakcji. Rozwamy na przykad mylenie. Polega ono na wizaniu
i rozdzielaniu impresji, a jeli tak jest, to idee s wytworami mylenia, a nie kompleksami wrae. Niemniej jednak mamy do czynienia
z genetycznym zwizkiem pomidzy impresjami a ideami, poniewa
te drugie s jakimi obrazami tych pierwszych. Rozwj procesu poznania moe by opisany jak nastpuje. Wszystko zaczyna si wraz
powstaniem impresji, a dalej operacje umysowe daj pocztek ideom, ktre wspwystpuj w pewnych staych skojarzeniach wedle
trzech zasad: (a) kojarzenia przez podobiestwo; (b) kojarzenia przez
styczno czasowo-przestrzenn; (c) kojarzenia przez wnioskowanie
przyczynowe.
Podstawowe pytanie Hume'a byo takie: jakie idee i przypuszczenia na nich oparte posiadaj empiryczn legitymacj? Hume podzieli przedmioty poznania na dwa rodzaje: jedne to fakty, a drugie relacje pomidzy ideami. Matematyka dotyczy relacji pomidzy ideami,
jest pewna, ale okupuje to empiryczn pustoci, tj. nie powiada nic o
faktach. Z tego wynika, e zagadnienie trafnoci sdw empirycznych mona ograniczy do kwestii faktw. Gdyby sdy takie byy ograniczone tylko do impresji, cay problem staby si nadzwyczaj banalny, gdy poznanie oparte tylko na impresjach jest pewne; jest to wyraz fundamentalizmu Hume'a. Niestety, stwierdzenia faktualne wykraczaj poza impresje, jako e operuj ideami nie majcymi pokrycia w aktualnie przeywanym dowiadczeniu. Hume bada dwie idee
tradycyjnie uwaane za lece u podstaw dowiadczenia empirycznego, mianowicie ide przyczynowoci i ide substancji. W przeciwiestwie do Berkeleya, Hume bardzo powanie traktowa fizyk
Newtona i uwaa swoje analizy za istotne dla zrozumienia podstaw
Od Kartezjusza do Kanta
81
82
Rozdzia III
Od Kartezjusza do Kanta
83
84
Rozdzia III
Od Kartezjusza do Kanta
85
wanie si Spinozy do matematyki byo raczej deklaratywne ni rzeczywiste. To wszystko przesdza, e epistemologia Spinozy na og
znajduje si w cieniu jego ontologii. Niemniej jednak jest by moe
najbardziej klarownym przykadem przechodzenia tendencji z zaoenia racjonalistycznych w wyrany irracjonalizm.
Leibniz by niewtpliwie najwikszym nastpc Kartezjusza. Ta
kwalifikacja jest zreszt niesprawiedliwa, gdy Leibniz by jednym z
najwybitniejszych racjonalistw w caych dziejach filozofii. Uczyni
dla racjonalizmu to, co Hume dla empiryzmu: obaj podali znacznie
doskonalsze wersje tych kierunkw ni ich poprzednicy. Nazywajc
Leibniza racjonalist i rozwaajc jego epistemologi, trzeba przy tym
stale pamita, podobnie jak w przypadku Spinozy, e jego pogldy w
zakresie teorii poznania byy bardzo cile zwizane z potn wizj
metafizyczn. Jedno z gwnych dzie Leibniza ma bardzo charakterystyczny tytu: Nowe rozwaania dotyczce rozumu ludzkiego. Gdy
skrelimy pierwsze sowo, otrzymamy tytu najwaniejszego traktatu Locke'a. Okoliczno ta nie jest wcale przypadkowa, gdy Nowe
rozwaania Leibniza byy pomylane jako systematyczna polemika z
Lockiem.18 Wszelako Leibniz zgadza si z niektrymi pogldami angielskiego empirysty, przede wszystkim z tez, e najpierw poznajemy idee konkretne, a dopiero potem abstrakcyjne; w oglnoci Leibniz mia wyrane sympatie nominalistyczne. Leibniz uwaa jednak,
e analiza przeprowadzona przez Locke'a nie wyjania natury poznania. Leibniz uwaa, i wyjanienie przez odwoanie si do wpywu wiata zewntrznego na powstawanie treci mentalnych nie wystarcza do wytumaczenia genezy i mechanizmu poznania. W oglnoci, zdaniem Leibniza empiryzm jest bezradny w podstawowych kwestiach epistemologicznych, gdy dokadna analiza rozumu (duszy)
uzasadnia pogld, e jest on niezaleny od czegokolwiek innego.
Punktem wyjcia rozwaa Leibniza w budowie wasnej epistemologii bya modyfikacja empirystycznej maksymy nihil est in intellectu, quod non prius fuerit in sensu przez dodanie nisi intellectus
ipsae (peny sens: nie ma niczego w umyle, co nie byoby pierwej w
zmyle, ale z wyjtkiem samego umysu). Skoro tak jest, to gwne
rdo wiedzy musi rezydowa w samej duszy, a jest nim rozum i jego
19
sprawnoci poznawcze. Zdaniem Leibniza mamy bezporedni dostp do duszy (realnoci psychicznej) i jest to jedyna rzecz, do ktrej
mamy akces; w tym wzgldzie Leibniz by fundamentalista. Dusza
86
Rozdzia III
Od Kartezjusza do Kanta
87
ka infinitystyczny, a wic praktycznie niedostpny umysowi ludzkiemu. Nasza sytuacja poznawcza wymaga pewnych narzdzi poznawczych dla oszacowania wiarygodnoci stwierdze empirycznych. Leibniz jako pierwszy jasno zauway, e prawdziwo, konieczno, aprioryczno i obiektywna pewno wiedzy s rwnozakresowe na gruncie
racjonalizmu. Z drugiej strony, argumentowa, e te atrybuty wiedzy
s, poza matematyk, niedostpne w peni dla ludzi. Na szczcie, nauki empiryczne wymagaj relatywnie umiarkowanych kwalifikacji
poznawczych. Chocia Leibniz stworzy by moe najbardziej radykalny system racjonalistyczny w teorii poznania, jego koncepcja wiedzy
take usprawiedliwia praktyk bada empirycznych, ktrymi wcale
nie pogardza, jak to czynio jego wielu poprzednikw i nastpcw. Pogldy Leibniza stay si nader wpywowe w Niemczech dziki ich popularyzacji przez Christiana Wolffa i zdominoway tzw. niemieck filozofi szkoln (Schulphilosophie) wykadan na uniwersytetach oraz
w kolegiach i gimnazjach.
5. Les philosophes. Filozofowie francuskiego owiecenia, nazywani
we Francji po prostu les philosophes, interesowali si gwnie kwestiami spoecznymi i politycznymi.20 Wikszo z nich bya materialistami,
empirystami i krytykami religii. Te pogldy prowadziy ich do racjonalizmu, ale innego ni Kartezjusza, Spinozy i Leibniza. Ten nowy racjonalizm, moe lepiej byoby powiedzie antyirracjonalizm" (termin ten
wprowadzi duo pniej Kazimierz jdukiewicz), te ufa moliwociom
rozumu, ale, przeciwnie do tradycji kartezjaskiej, wiedza racjonalna
nie bya w tym przypadku oderwana od dowiadczenia, lecz musiaa si
na nim opiera. Tp wcale nie znaczy, e les philosophes nie solidaryzowali si z Kartezjuzem w pewnych kwestiach, akceptowali na przykad
sceptycyzm metodologiczny, ale jako sposb przezwycienia irracjonalizmu, a niejako drog poszukiwania niewtpliwego punktu wyjcia dla
poznania. Niektrzy z nich podzielali te pogld Kartezjusza w sprawie
potrzeby cisej metody analitycznej. W oglnoci, wedle tych filozofw,
postawa racjonalna polega na rozumnym korzystaniu z danych dowiadczalnych. T postaw najlepiej wyraaa sawna Encyklopedia, czyli racjonalny sownik Nauk, Umiejtnoci i Rzemios (1751-1753), pod ogln redakcj Diderota i d'Alemberta, popularnie zwana Wielk Encyklopedi Francusk (std nazwa encyklopedyci", bo les philosphes w olbrzymiej wikszoci wsppracowali z tym epokowym wydawnictwem).
88
Rozdzia III
Kilka pogldw epistemologicznych powstaych w krgu encyklopedystw zasuguje na szczegl uwag. Etienne Bonnot de Condillac rozwin w swym Traktacie o wraeniach (1754) pierwsz kompletn wersj sensualizmu. Chcia w ten sposb poprawi empiryzm
Locke'a przez poddanie go rygorom metody kartezjaskiej. Condillac
wierzy, e empiryzm, metoda analityczna i mechanika Newtona potrafi uzdrowi filozofi. Dla ugruntowania sensualizmu Condillac
wprowadzi metafor posgu jako modelu nabywania wiedzy empirycznej. Na pocztku zmysy nie s w ogle aktywne, a potem uruchamiane krok za krokiem, poczynajc od powonienia. Condillac stara si pokaza, jak rozwj poznania koresponduje ze stopniow aktywacj zmysw, np. jak tworz si obrazy pamiciowe i jak one wspomagaj prac oczu, uszu itd. Jean le Rond d'Alembert, filozof i znamienity matematyk, napisa obszerny wstp do Wielkiej Encyklopedii Francuskiej (potem wydawany w postaci osobnej ksiki pod tytuem Wstp do encyklopedii), w ktrym wyrazi swe gwne pogldy
filozoficzne. Uwaa on poznanie naukowe za jedyny wartociowy
rodzaj poznania, by wic scjentyst, aczkolwiek tego nazwania wtedy jeszcze nie uywano. Poznanie musi by pewne (gosi wic fundamentalizm), a moe by takie tylko wtedy, gdy odnosi si do faktw.
d'Alembert nie negowa istnienia faktw psychicznych, ale odrzuca
pogld, e nauka moe opiera si na nich; ma bowiem bada fakty
zewntrzne. Z punktu widzenia dalszego rozwoju filozofii, d'Alembert by nie tylko empiryst, ale i pozytywist, pierwszym tak wyranym w dziejach myli. Jako pozytywist dezawuowa wszelkie problemy metafizyczne tyczce si istoty wiata. W tym by podobny do
Hume'a, innego prekursora myli pozytywistycznej. Ale bya midzy
nimi istotna rnica, gdy Hume by probabilist, a d'Alembert wierzy, e poznanie empiryczne moe by pewne. Obaj rnili si te w
sprawie wiata zewntrznego. Dla Hume'a wszelkie mwienie o tym
byo zbdne, a dla d'Alemberta fakty zewntrzne stanowiy przedmiot nauki. Les philosophes dobrze znali i cenili filozofi brytyjsk
(Voltaire napisa nawet dzieo Elementy filozofii Newtona (1738); fakt
to znamienny z uwagi na ostr rywalizacj Francji i W. Brytanii we
wszystkich dziedzinach, take w nauce), ale podzielali raczej scjentystyczny pogld d'Alemberta. W tej oglnej aprobacie scjentyzmu by
jednak znaczcy wyjtek, mianowicie Jean Jacques Rousseau. Podziela on oglne polityczne i spoeczne ideay francuskiego owiece-
Od Kartezjusza do Kanta
89
nia, ale nie zgadza si z encyklopedystami w sprawach filozofii teoretycznej. Zreszt nie akceptowa te niektrych ich pogldw na
spoeczestwo. W szczeglnoci Rousseau sdzi, e cywilizacja degeneruje czowieka. By wic negatywnie nastawiony do nauki jako
wzoru poznania i raczej popiera intuicj. W tym by irracjonalist, a
take pesymist. Te odrbnoci od gwnego nurtu owiecenia sprawiaj, e Rousseau w wielu punktach by poprzednikiem romantyzmu. Za to Denis Laplace, znakomity matematyk i fizyk, by typowym przedstawicielem swej epoki. Jego wiara w moliwoci nauki
bya ogromna. Pozostawa pod olbrzymim wraeniem potgi mechaniki Newtona, ktr zreszt sam z powodzeniem zastosowa do kwestii astronomicznych. Swj pogld epistemologiczny najlepiej wyrazi w fikcji zwanej demonem Laplace'a. Zamy, powiada, e istnieje inteligencja znajca doskonal fizyk, pooenia, masy i prdkoci
wszystkich czstek materialnych we Wszechwiecie i zdolna opanowa problemy matematyczne wynike z wprowadzenia takiego ogromu danych do rwna Newtona.21 Ot taka inteligencja znaaby ca
przeszo i przyszo. To, e ludzie nie posiadaj takiej wiedzy, wynika z ich ogranicze natury praktycznej, a nie teoretycznej. Ograniczenia te sprawiaj, e pewne zdarzenia s dla nas tylko prawdopodobne, a nie konieczne. Prawdopodobiestwo ma wic charakter subiektywny, a nie obiektywny, jest rezultatem niewiedzy. Dwa punkty tej konstrukcji s wane. U Laplace'a znajdujemy nowe zastosowanie fizyki Newtona do analizy wiedzy, inne ni u Locke'a, ktry
analizowa poznanie zmysowe przez pryzmat mechaniki. Laplace by
mechanicyst w ontologii (pogld wtedy powszechny we Francji), a zastosowa mechanicyzm do analizy moliwoci poznawczych czowieka. Po drugie, Laplace by pierwszym, ktry na serio zajmowa si
epistemologicznymi problemami rachunku prawdopodobiestwa. Od
niego zreszt pochodzi tzw. klasyczna definicja prawdopodobiestwa,
wedle ktrej wyraa si ono stosunkiem liczby przypadkw sprzyjajcych zajciu danego zdarzenia do wszystkich moliwych przypadkw, ktre go dotycz. Ilustruje to nastpujcy przykad. Przypumy, e interesuje nas prawdopodobiestwo wyrzucenia szstki w pojedynczym rzucie kostk do gry. Mamy jeden przypadek sprzyjajcy,
poniewa tylko jedna cianka jest zaznaczona szecioma oczkami,
oraz sze przypadkw moliwych, poniewa kostka ma sze cianek. Prawdopodobiestwo wyrzucenia szstki wynosi wic 1/6; do-
90
Rozdzia III
Od Kartezjusza do Kanta
91
92
Rozdzia III
tylko prawdy a posteriori, a wic syntetyczne i aposterioryczne zarazem, aprioryzm umiarkowany (stanowisko odkryte przez samego
Kanta) wszystkie rodzaje, tj. analityczne, syntetyczna a priori i syntetyczne a posteriori, i wreszcie aposterioryzm umiarkowany (Hume)
ogranicza si do prawd analitycznych i syntetycznych a posteriori.21
Porwnanie rozmaitych moliwoci natychmiast pokazuje, co Kant
rozumia przez przewrt kopernikaski, mianowicie wanie aprioryzm umiarkowany. Ta perspektywa pozwala dojrze dokadnie, co
Kant mia do zarzucenia Hume'owi z jednej strony i Leibnizowi z
drugiej - pierwszemu odrzucenie zda syntetycznych a priori, a drugiemu potraktowanie wszelkich prawd apriorycznych jako analitycznych. Dalej zdania syntetyczne a priori staj si punktem krytycznym, gdy to one wanie rni Kanta zarwno z Humem, jak i z
Leibnizem. Nic tedy dziwnego, e pytanie Jak moliwe s sdy syntetyczne a priori?" stao si gwnym problemem Kanta. Podstawowy aspekt tej kwestii ujawnia nastpujce rozwaanie. Skoro wanie sdy syntetyczne i tylko one rozszerzaj nasz wiedz, to powstaje pytanie, jak to jest moliwe za pomoc krokw, ktre s a priori,
tj. niezalene od dowiadczenia? I jeszcze jedno pytanie: jak jest moliwe poznanie uniwersalne i konieczne (Kant uwaa konieczno i uniwersalno za atrybuty poznania a priori), ale odnoszce si do faktw empirycznych? Hume, jak wiemy, temu radykalnie zaprzecza.
Kant nie widzia adnych specjalnych problemw ze zdaniami
analitycznymi i syntetycznymi aposteriori. Logika skada si z pierwszych, a jednostkowe zdania empiryczne stanowi przykad drugich.
Kant nie mia wtpliwoci, e sdy syntetyczne a priori wystpuj w
naszej wiedzy, trzeba byo tylko (i a) wyjani, jak to jest moliwe.
Kant chcia wic wyjani nie istnienie sdw syntetycznych a priori, ale ich moliwo. Uwaa, i jeli mamy wyjani moliwo czegokolwiek, musimy uciec si do tzw. dedukcji transcendentalnej, tj.
poszukiwania argumentw wzgldem koniecznych warunkw usprawiedliwiajcych faktualnoc tego, co jawi si nam jako wymagajce
usprawiedliwienia. Trzeba wic pokaza, e co byoby niemoliwe i
niepojmowalne, gdyby nie byo czynnikw generujcych zdania syntetyczne a priori; w tym przypadku rzecz dotyczya poznania matematycznego i teoretycznego, oczywicie speniajcego warunki przypisywane mu przez filozofa z Krlewca. Dla Kanta byo rzecz oczywist, e istnienie zda syntetycznych a priori nie moe by bezpo-
Od Kartezjusza do Kanta
93
rednio wyprowadzone z dowiadczenia. Z drugiej jednak strony, trzeba analizowa take dowiadczenie, aby znale te elementy, ktre
usprawiedliwiaj to, co syntetyczne a priori. Kant realizowa swj
gwny zamys teoretyczny w trzech stadiach. Po pierwsze, opracowa transcendentaln estetyk, tj. teori form czystej intuicji zmysowej.28 W dalszej kolejnoci zaj si analityk transcendentaln,
tj. kategoriami uywanymi przez rozum, a w kocu dialektyk transcendentaln, tj. przekraczaniem przez rozum jego kompetencji poznawczych, co prowadzio do metafizyki.29 Gwnym zadaniem owej
transcendentalnej dialektyki stao si pokazanie, e metafizyka jest
niemoliwa jako nauka, o ile nie zostanie zamknita w okrelonych
granicach.
Kant uwaa, e dowiadczenie zmysowe jest pocztkiem poznania. Wszelako dowiadczenie jest zawsze uporzdkowane czasowo i
przestrzennie. Czas i przestrze przedstawiaj si jako uniwersalne
i konieczne skadniki dowiadczenia, a przeto, zgodnie zreszt z Humem, a take z Leibnizem, nie mog pochodzi z dowiadczenia.
Musimy wic uzna je za niezalene od dowiadczenia, tj. a priori. S
one rozumowymi sposobami ujmowania rzeczy przez zmysy, czyli
apriorycznymi formami intuicji zmysowej. Jeli usuniemy wszelk
tre empiryczn z dowiadczenia, to czas i przestrze jeszcze pozostan. Tak wyglda (w grubym zarysie oczywicie) wyprowadzenie
przez Kanta czasu i przestrzeni jako transcendentalnych warunkw
dowiadczenia zmysowego. Matematyka jest teoria czasu i przestrzeni, jest przeto syntetyczna apriori. Arytmetyka dotyczy relacji czasowych (szereg liczb naturalnych modeluje zdaniem Kanta sekwencj
chwil czasowych), natomiast geometria (Euklidesa, poniewa Kant
nie zna innej) ujmuje relacje przestrzenne. Poniewa kade zdanie
syntetyczne jest syntez poj wyraonych przez podmiot i orzecznik, czas i przestrze umoliwiaj syntez w przypadku sdw matematyki. I wanie czas i przestrze generuj sdy matematyczne sdy
syntetyczne a priori.
Fizyka teoretyczna bya dla Kanta innym rezerwuarem zda syntetycznych a priori. Prawdy fizyki teoretycznej maj jednak wedle
Kanta inna natur ni twierdzenia arytmetyki i geometrii. Ten nowy
rodzaj zda syntetycznych a priori moe by odkryty w ramach analityki transcendentalnej i ma swe ugruntowanie w kategoriach, tj.
pojciach posiadanych przez rozum. Kant wyrni 24 kategorie od-
94
Rozdzia III
Od Kartezjusza do Kanta
95
umiarkowany.30 Dystynkcja zda analitycznych i syntetycznych okazaa si jedn z najwaniejszych, zwaszcza w filozofii XX w. Jego
zasug byo te wyrane odseparowanie pojciowe analitycznoci i
apriorycznoci z jednej strony oraz syntetycznoci i aposteriorycznoci z drugiej.31 Jego pogld, e logika jest analityczna, a matematyka
syntetyczna a priori, sta si jedn ze standardowych pozycji w filozofii nauk formalnych, np. tak myl intuicjonici. Argumenty transcendentalne, fenomenalizm z rwnoczesnym uznaniem istnienia zewntrznego wiata noumenalnego, przyczynowo zwizanego ze zjawiskami, aprioryczna koncepcja przyczynowoci, krytyka ontologicznych
i kosmologicznych dowodw na istnienie Boga, teza, e istnienie nie
jest predykatem, pogld, e dualizm bytu i powinnoci nie jest jedynie
logiczny, jak u Hume'a, ale rwnie ontologiczny i epistemologiczny,
czy uzasadnienie etyki i moralnoci w ramach krytyki rozumu praktycznego stay si staymi punktami dyskusji filozoficznych. Kant mia
(i ma nadal) oddanych obrocw i nie mniej zaartych krytykw.32
Zapewne aden inny filozof nie by tak czsto komentowany jak wanie Kant. Dla epistemologii taki oto pogld Kanta jest osobliwie
wany. Kant odrni mianowicie pytania de iure oraz pytania quid
facti. Drugie tycz si tego, co jest i jakie jest, a przeto maj charakter czysto opisowy. Natomiast pierwsze dotycz kwestii domagajcych si legitymacji teoretycznej i w odpowiedziach na nie trzeba stosowa argumentacje transcendentalne, tak jak w przypadku pytania
o moliwo sdw syntetycznych a priori. Wedle Kanta, teoria poznania zajmuje si pytaniami de iure. Waga tej kwestii ujawnia si
zawsze, gdy pojawia si jaka prba naturalizacji epistemologii. Jasne jest bowiem, e teoria poznania pojmowana naturalistycznie musi
odej od kantyzmu. W szczeglnoci naturalizm epistemologiczny
nie moe podj dochodzi uprawnienia poznania przez dedukcj do
warunkw transcedentalnych.
Podkrelajc znaczenie Kanta dla dalszego rozwoju epistemologii, nie mona rzecz jasna pomija wtpliwoci tyczcych si jego pogldw. Pojawiy si one natychmiast, a z czasem nagromadzio si
ich bardzo wiele. A oto niektre.33 Na jakiej podstawie twierdzi si
co o noumenach, skoro s z zaoenia niepoznawalne? Czy uznanie
istnienia noumenw nie jest przykadem mtnej metafizyki? Czym
s argumenty transcendentalne? Jaka jest ich struktura logiczna,
czy opisywalna normaln logika, czy jak logik transcendentaln?3'
96
Rozdzia III
Od Kartezjusza do Kanta
97
98
Rozdzia III
Przypisy
1
Nie twierdz, e twrcy nowoytnej nauki myleli tak, jak nam wspczeni hipotetyci, tj. traktowali wszelkie twierdzenia jako hipotetyczne. Newton powiada hypotheses non fingo (hipotez nie stwarzam), co miao znaczy, e nie przyjmowa wtpliwych zaoe. Pojawienie si metody hipotetyczno-dedukcyjnej oznaczao zerwanie z
kryterium oczywistoci jako gwarantem prawdziwoci zasad, od ktrych nauka zaczynaa si, i przekazanie ich uzasadniania rozwaaniom matematyczno-przyrodniczym.
2
Wspomniane wczeniej podobiestwo niektrych pogldw Kartezjusza do tych, ktre mona znale u Augustyna, nie ma tutaj nic do rzeczy. Mona tylko zastanawia
si, na ile antyscholastyczne deklaracje ojca filozofii nowoytnej byy rzeczowo uzasadnione. Podobnie nic do rzeczy nie ma tutaj fakt, e Kartezjusz wcale nie by} ateist
i nawet dowodzi istnienia Boga, w sposb ontologiczny, a wic podobny do drogi obranej przez scholastyka Anzelma. Teologia Kartezjusza bya filozoficzna i w tym podobna do praktykowanej przez filozofw greckich.
3
Ta wtpliwo czsto powracaa w filozofii, np. wobec husserlowskiej analizy wiadomoci. Sam Husserl, jak wiadomo, zdecydowa si na idealizm, bo koo wiadomoci
nie dao si przerwa.
7
Wielu matematykw francuskich (np. grupa Bourbaki) akceptuje metod aksjomatyczn, ale rwnoczenie odmawia znaczenia logice jako podstawy matematyki. Mona to wyjani w ten sposb, e aksjomatyka jest kresem redukcji treci matematycznych do elementw najprostszych.
8
Brytyjski, a nie tylko angielski: Locke by Anglikiem, Berkeley Irlandczykiem,
a Hume Szkotem.
9
Empiryzm by szczeglnie widoczny w filozofii politycznej Hobbesa budowanej, w jego przekonaniu, na obserwacji natury ludzkiej.
10
Pierwsze seminarium filozoficzne, w jakim uczestniczyem, dotyczyo tej wanie kwestii. Prowadzi je Roman Ingarden w r. akad. 1960/1961. Czytalimy Rozwaania dotyczce umysu ludzkiego (1689-1690) Locke'a. Od razu na pierwszym posiedzeniu Ingarden
postawi nastpujce zadanie domowe": Przeczytajcie kilka pierwszych stron tej ksiki
i sprawdcie, czy sowo idea wystpuje w nich zawsze w tym samym znaczeniu." Nic
byo specjalnych trudnoci w udokumentowaniu, e odpowied winna by przeczca.
Od Kartezjusza do Kanta
11
99
12
Zapewne dlatego Wundt, Wstp do filozofii (j.w., s. 282), okreli empiryzm Locke'a
jako refleksyjny, tj. wiadomy swojej metody.
13
Wundt, Wstp do filozofii (j.w., s. 284), okreli filozofi Berkeleya jako czysty empiryzm. Niemniej jednak Berkeley posuy si jawnie metafizycznym zaoeniem dla
ratowania swej konstrukcji przed jawn niekoherencj ze zdrowym rozsdkiem. W
konsekwencji jedynym konsekwentnym czystym empiryzmem jest niekiedy goszony
solipsyzm (np. przez W. Schuppego w XIX w.) mwicy, e istnieje tylko ja (ale tego,
kto stwierdza solipsyzm) i jej wraenia. O Russellu kry nastpujca anegdotka.
Pewna filozofujca dama napisaa do niego list z pretensjami, e nie podziela on solipsyzmu, pogldu, ktry wedle owej niewiasty by cakowicie trafny. Russell odrzek, e
dziwi go wysanie listu, gdy nadawczyni nie powinna mie specjalnych kopotw z
przekonaniem go jako swego wytworu do solipsyzmu. W istocie rzeczy solipsyzm nie
moe by obalony, przynajmniej przez kogo innego ni sam solipsysta. Dokadniej
mwic: solipsysta, zgodnie ze swymi zaoeniami, nie ma partnera do dyskusji.
14
Wcale to nie znaczy, e Berkeley by ignorantem w dziedzinie fizyki. Jego teoria
percepcji jest w duej mierze oparta na rozwaaniach z zakresu optyki.
15
Przed nim pogld ten gosi lord Shaftesbury, a rwnoczenie z Humem - Adam
Smith.
17
18
Leibniz napisa Nowe rozwaania dotyczce rozumu ludzkiego w 1704 r., ale na
wiadomo o mierci Locke'a poniecha ogoszenia tego dziea drukiem. Rzecz ukazaa
si dopiero w 1765 r., a wic kilkadziesit lat po zgonie Leibniza.
19
Leibniz argumentowa za autonomi i samowystarczalnoci umysu take na drodze metafizycznej, ale ten aspekt jego konstrukcji moe by tutaj pominity.
20
100
Rozdzia III
23
Tradycyjnie, gdy mowa o sdach analitycznych, ma si na myli tylko prawdy analityczne. Jest to cakowicie zbdne ograniczenie, bo istniej i faszywe zdania analityczne, np. zdania sprzeczne. Bd jednak posugiwa si, przynajmniej w tym fragmencie, uproszczonym jzykiem, tj. takim, ktry utosamia zdania analityczne z prawdami analitycznymi.
24
Od Kartezjusza do Kanta
101
33
Wiele interesujcych uwag na ten temat mona znale we wspomnianej ju ksice
R- Ingardena, U podstaw teorii poznania, ss. 246-264.
54
Wielu obrocw Kanta uwaa, e trzeba uciec si do logiki transcendentalnej, rnej od formalnej. Przy okazji trzeba zwrci uwag na to, e Kant wprowadzi nowe
rozumienie transcendencji, a waciwie transcendentalnoci, a mianowicie tego, co
zwizane z warunkami moliwoci czego. Dawniej uywano przymiotnikw transcendentny" i transcendentalny" zamiennie, gdy mwiono o tzw. transcendentaliach,
tj. pojciach rwnozakresowych z pojciem bytu. W innym znaczeniu transcendentny" znaczy to samo, co zewntrzny", np. gdy mowa o Bogu jako bycie transcendentnym wobec wiata lub o transcendentnym przedmiocie poznania, tj. takim przedmiocie, ktry jest zewntrzny wobec podmiotu.
35
36
1.
37
'
" A. A r n a u l d , P. Nicole, Logika, czyli sztuka mylenia, t u m . S. R o h m a n o w a , Patwowe Wydawnictwo N a u k o w e , W a r s z a w a 1958, s. 161. Okrelenie to mona t a k e interpretowa koherencyjnie.
40
J. Locke, Rozwaania dotyczce rozumu ludzkiego, t. II, tum. B. Gawecki, Pastwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1955, s. 274.
41
B. Spinoza, Etyka, tum. I. Mylicki, Wydawnictwo AKME, Warszawa 1991, s. 4.
Jest to aksjomat 6 w caym systemie Spinozy.
42
G. W. Leibniz, Nowe rozwaania dotyczce rozumu ludzkiego, t u m . I. D m b s k a ,
P a s t w o w e Wydawnictwo N a u k o w e , W a r s z a w a 1955, ss. 207-208.
43
44
ROZDZIA IV
1. Uwagi wstpne. Wiele osb przypisuje jak niezwyk rol pocztkom stuleci.1 Wskazuje si np., e zaraz na pocztku XX w. pojawiy si dziea Husserla, Russella czy Bergsona, ktre wyznaczyy
kierunek rozwoju filozofii po 1900 r. To jednak zwyczajna mitologia.
Nietrudno bowiem wykaza, e wane i historycznie wpywowe dziea filozoficzne powstaway prawie w kadej dekadzie do 1950 r. (co do
dalszych nie mamy jeszcze wystarczajcego dystansu czasowego). Lata
w rodzaju 1800 czy 1900 (waciwie 1801 i 1901) s przecie czysto
konwencjonalnymi oznaczeniami. To, co jest wane w danym stuleciu, pojawia si niekiedy przed jego pocztkiem lub pniej, czasem
nawet znacznie, np. wana dla XIX w. filozofia Kanta powstaa grubo przed 1800 r., a rwnie wany pozytywizm grubo po odpowiednim
magicznym roku zerowym. Zgodnie z tym tytu Epistemologia w XIX
stuleciu" naley rozumie tylko i wycznie jako konwencjonalne okrelenie czasowe, wprawdzie zgodne ze zwyczajami historykw, ale fak-
104
Rozdzia IV
105
gnetyzmu i termodynamik. Pierwsza dostarczya znakomitego przykadu teoretycznej unifikacji w nauce przez poddanie dwch rnych
dziedzin jednej teorii, a druga, dziki zastosowaniu metod statystycznych, pozwolia na redukcj nauki o energii do mechaniki. Poniewa
elektrodynamika Maxwell take bya mechanistyczna, fakty te znakomicie przyczyniay si do wiary w powszechn wano mechaniki. W istocie rzeczy wspomniany wyej pogld Helmholtza by mechanik moraln. Chemia powitaa XIX w. atomistyczn teori Daltona, a prawdziw sensacj staa si pierwsza sztuczna synteza zwizku organicznego (mocznik; Whler 1828). Eksperyment ten obali dawniejsz koncepcj autonomicznej vis organica i otworzy nadziej na
zbudowanie jednolitej teorii wszystkich zjawisk przyrody; by to te
przykad skutecznego redukcjonizmu okrelonych zjawisk zoonych
do zjawisk niewtpliwie prostszych. Najwaniejszym faktem w biologii tego okresu by oczywicie ewolucjonizm Darwina, ktrego wag
dla rozwoju filozofii trudno przeceni. Ale nie tylko nauki przyrodnicze wiciy wielkie triumfy. W XIX stuleciu powstaa wszak socjologia, aczkolwiek tylko jako projekt. Bardziej konkretny ksztat mia
rozwj humanistyki, przede wszystkim, historii, historii sztuki, jzykoznawstwa i archeologii, a take prawoznawstwa. Zaowocowao to
dyskusj nad stosunkiem nauk humanistycznych i spoecznych do
przyrodoznawstwa. I wreszcie, druga poowa omawianego okresu
przyniosa ostateczne powstanie psychologii jako samodzielnej nauki dowiadczalnej (pierwsze laboratorium psychologiczne zostao zaoone przez Wilhelma Wundta w Lipsku w 1879 r.). W szczeglnoci
pojawiy si pierwsze empiryczne prawa psychologiczne, np. prawo
Miillera (zmysy reaguj w charakterystyczny sposb na podniety
zewntrzne, niezalenie od natury bodca, np. oko reaguje wraeniem ciemnoci na bardzo rozmaite podniety; jest to tzw. prawo swoistej energii zmysw) czy prawo Fechnera o progowym charakterze
reakcji na podniety, przy czym zaleno ta daje si wyrazi formu
matematyczn. Prawa te sugeroway psychofizjologi i psychofizyk,
a wic naturalistyczne podejcie do badania zjawisk psychicznych.
Powysze skrtowo przedstawione fakty nie mogy nie wpyn
na epistemologi. Chocia pozytywizm i scjentyzm stay si pogldami bardzo powszechnymi, to nie mona do nich sprowadza wszystkiego, co wydarzyo si w teorii poznania w XIX w. Plan tego rozdziau jest nastpujcy. Relacj rozpoczn od idealizmu niemieckiego.
106
Rozdzia IV
Potem przejd do neokantyzmu. Kolejny paragraf zostanie powicony pozytywizmowi, materializmowi i psychologizmowi. Dalej bdzie
mowa o pragmatyzmie, relatywizmie i intuicjonizmie, a na koniec
0 logicznym obiektywizmie.6 James, Peirce, Bergson i Frege zostan
omwieni w ramach XIX stulecia, aczkolwiek tworzyli rwnie, i to
niemao, w XX w.; szczeglnie moe razi umieszczenie Fregego w
XIX w., ale chciaem ukaza rozwj obiektywizmu logicznego od Bolzana do Fregego w zwarty sposb. W kolejnym rozdziale znajdzie si
natomiast miejsce dla Franza Brentany, aczkolwiek jego myl powstaa zasadniczo przed 1900 r. Trudno jednak nie umieci w jednym paragrafie Brentana i Husserla. Takie s konsekwencje kierowania si konwencjonalnymi datami w historii. Pocztkowo zamierzaem umieci XIX i XX w. w jednym rozdziale, ale to te prowadzioby do rozmaitych sztucznoci. Niemniej jednak w paru punktach
wska na znaczenie filozofw XIX w. dla dalszego biegu filozoficznych debat. Dodam jeszcze, e w tym i nastpnym rozdziale nie bdzie odrbnego paragrafu powiconego prawdzie. To, co zdarzyo si
istotnego w tej problematyce w XIX w. (Bolzano, Bradley, Peirce,
James, Frege), znajdzie si w miejscach powiconych tym filozofom,
a waniejsze koncepcje prawdy po 1900 r. zostan systematycznie
omwione w III tomie caego opracowania.
2. Idealizm niemiecki. Filozofia Kanta spotkaa si z rnorodnymi reakcjami, take krytycznymi. Najbardziej znaczca krytyka (ale
1 kontynuacja) przysza ze strony idealizmu transcendentalnego rozwinitego przez Fichtego, Schellinga i Hegla. Fichte odrzuci kantowskie rzeczy same w sobie i argumentowa, e niezaleno rzeczy
wobec wiadomoci jest wycznie pozorem wypywajcym z bdnej
interpretacji rnicy pomidzy podmiotem i przedmiotem. Sama ta
dystynkcja jest nieunikniona, gdy pojawia si jako wynik pierwszego aktu absolutnej Jani. Wszelako rzeczy s tylko i wycznie przedstawieniami Jani transcendentalnej, ale nie naturalnej wiadomoci. Poniewa Ja tworzy podmiot i przedmioty, oba maj tak sam
natur. Fichte znacznie rozszerzy transcendentalne elementy w poznaniu w porwnaniu z Kantem, ale powrci do dawnego racjonalistycznego pogldu, w myl ktrego dedukcja bya jedynym rdem
koniecznych prawd. Stara si wszystko uzasadni dedukcyjnie, trak-
107
108
Rozdzia IV
109
110
sposb rola jzyka w poznaniu doprowadzia Schleiermachera do idei
hermeneutyki jako oglnej teorii rozumienia. Przed nim hermeneutyka bya pojmowana jako sztuka interpretacji w teologii, filologii
i nauce prawa; w gruncie rzeczy kada z tych dyscyplin posiadaa
wasne odrbne reguy interpretacji tekstw. Schleiermacher jako
pierwszy postawi kwesti oglnej hermeneutyki jako metody stosowalnej w rozmaitych dziedzinach szczegowych, do jakichkolwiek
myli wyraonych sowami. Schleiermacher zauway, e rozumienie tekstu jest zwizane z sytuacj zwykle nazywan koem hermeneutycznym. Polega to na tym, e aby rozumie dany tekst, trzeba
rozumie co wicej, np. inny tekst lub te kultur, ktra w swej istocie jest symboliczna. Koo hermeneutyczne polega wic na tym, e w
procesie rozumienia symboli nie ma wyjcia z ich wiata. W dalszych
dyskusjach wok hermeneutyki bardzo czsto debatowano nad tym,
czy koo hermeneutyczne jest rozrywalne, czy da si otrzyma w peni obiektywne rozumienie tekstu (przerwanie koa jest niezbdnym
warunkiem tego) oraz czy kade rozumienie jest oparte na innym,
wczeniejszym rozumieniu lub przynajmniej jakim prerozumieniu,
niekoniecznie bazujcym na symbolach. Od czasw Schleiermachera
hermeneutyka znalaza si w centrum filozofii i pozostaa tam do
dzisiaj. Wan postaci w historii hermeneutyki sta si Wilhelm
Dilthey, ktry utrzymywa, e rozumienie bazuje na empatii, tj. specjalnym wczuciu si w uchwytywane przedmioty i obiektywizacji ducha kultury. Ten ostatni moment oraz historyzm czyy Diltheya z
tradycj Hegla. Podwjne skierowanie empatii, tj. na przedmiot i kultur, sprawiy, e staa si ona prototypem tzw. operacji Verstehen
(rozumienia), szeroko badanej w metodologii humanistyki.
Filozofia Schopenhauera bya w duej mierze odpowiedzi Kantowi, ale z intencj kontynuacji pewnych elementw kantyzmu. Schopenhauer nie podziela transcendentalizmu i racjonalizmu. W szczeglnoci Schopenhauer wystpi przeciwko temu drugiemu pogldowi i opar sw filozofi na irracjonalizmie.11 Tytu gwnego dziea
Schopenhauera wiat jako wola i przedstawienie (1818) jest wielce
instruktywny. Wedle woluntaryzmu Schopenhaura wiat pojawia si
jako nasze przedstawienie, zakorzenione w woli. Analiza poznania
doprowadzia Schopenhauera do pogldu, e wytwory naszej wyobrani s ostatecznymi danymi. Z drugiej strony, samopoznanie powiadamia nas, e my sami jako podmioty redukujemy si do woli. Kanta
111
doktryna o podmiotach i rzeczach samych w sobie zostaa uproszczona przez Schopenhauera do nastpujcej postaci: to wanie my sami
jako podmioty poznania jestemy rwnie jego przedmiotami, a wic
rzeczami samymi w sobie w pewnym sensie. Uproszczenie polegao
za na tym, e nie ma moliwoci zbytnio zagbia si w struktur
podmiotu, bo i tak nie jest on poznawalny z wyjtkiem konstatacji na
temat woli. Poniewa wola jest centralnym i konstytutywnym elementem wszystkiego, wiat i jego poznanie s irracjonalne, albowiem
ona sama jest takowa. Ten epistemologiczny i metafizyczny pogld
by uzupeniony przez Schopenhauera skrajnym pesymizmem jako
konsekwencj woluntaryzmu: nie moemy oczekiwa niczego dobrego, bo wola dziaa na olep.
3. Neokantyzm. W 1865 r. Otto Liebmann ogosi niewielk ksieczk Kant und Epigonen (Kant i jego epigoni), a kady jej rozdzia
koczy si zdaniem: Es muss aufKant zuruckgegangen werden (Trzeba wrci do Kanta). Ksika Liebmanna bya skierowana przeciwko
niemieckim idealistom transcendentalnym, ale take takim filozofom, jak Schopenhauer, Johannes Herbart czy Jacob Fries, ktrzy
uwaali si za kontynuatorw Kanta. Liebmann argumentowa, e
owi kantowscy epigoni bardziej odbiegli od myli Kanta, ni kontynuowali jego dzieo, oraz postulowa, e naley powrci do autentycznego krytycyzmu, bo to jest droga odnowienia filozofii. Rok 1865
uwaa si za umowny pocztek ruchu neokantowskiego dominujcego w niemieckiej filozofii akademickiej w ostatnich trzydziestu latach XIX w. Jest rzecz sporn, ile waciwie byo szk neokantowskich. Najbardziej znane to szkoa badeska (z centrum na uniwersytecie w Heidelbergu) i szkoa marburska (uniwersytet w Marburgu). Gdy mowa o epistemologii, trzeba jeszcze doda Now Szko
Friesa (Leonard Nelson) oraz nurt (nie szko) przyrodniczy reprezentowany przez Friedricha Langego i wspomnianego ju Hermanna
Helmholtza. Wszystkie te odamy zajmoway si interpretacj filozofii Kanta, proponujc rozmaite jej wykadnie, ale rozwijay te wasne pomysy epistemologiczne. Oba te aspekty myli neokantowskiej
s ze sob splecione i trudne do wyranego oddzielenia. Zajm si
bardziej tym, co neokantyci proponowali niejako we wasnym imieniu, a mniej ich rozumieniem Kanta, jeszcze raz jednak podkrelajc
relatywno tego przedsiwzicia. W oglnoci neokantysci odrzucali
112
Rozdzia IV
pojcie rzeczy samych w sobie i koncentrowali si na analizie warunkw ksztatujcych poznanie, a w ten sposb pomijali metafizyczny
aspekt kantyzmu. Byli wic bardziej epistemologiczni od swego
mistrza.
Hermann Cohen, Paul Natorp i Ernst Cassirer byli gwnymi reprezentantami szkoy marburskiej.12 Szkoa ta odrzucia tez, e poznanie polega na syntezie danych empirycznych przez aprioryczne
formy poznawcze wrodzone umysowi. Cohen, gwny architekt pogldw marburczykw, zastpi to dualistyczne ujcie poznania bardziej racjonalistycznym: formy aprioryczne, stanowice logik transcendentaln, s uniwersalnymi, koniecznymi i wystarczajcymi warunkami wiedzy, realizowanymi przez kady podmiot poznania; dla
Kanta byy warunkami uniwersalnymi i koniecznymi. Koncepcje t
Cohen wyoy w dziele Logika czystego poznania (Logik der reinen
Erkenntnis, 1902). W szczeglnoci argumentowa, e takim warunkiem jest przestrzenne porzdkowanie zjawisk. Umys nie operuje
przestrzeni euklidesow, ale czyst, bez konkretnie zadanej metryki. 13 W ten sposb Cohen broni Kanta przed zarzutem, i odkrycie
geometrii nieeuklidesowych obalio filozofi krytyczn.14 Chocia szkoa marburska bya aktywna we wszystkich dziedzinach filozofii, wczajc etyk, estetyk i filozofi spoeczn, to podstawy nauk cisych
byy jej gwn specjalnoci. Cassirer stosowa zasady wypracowane przez marburczykw do historycznego i systematycznego badania
nauk przyrodniczych, podkrelajc rnic pomidzy treci i form
poznania, a take rol elementw symbolicznych we wszelkich polach ludzkiej aktywnoci kulturotwrczej. To ostatnie sprawio, e
Cassirer pojmowa czowieka jako animal symbolicum.
Wilhelm Windelband i Heinrich Rickert byli przedstawicielami
szkoy badeskiej. Wedle ich pogldu filozofia jest istotnie zwizana
z wartociami, ktrych s trzy rodzaje: logiczne, etyczne i esteyczne.
Prawda, dobro i pikno, a wic odpowiednio, podstawowa warto
logiczna, podstawowa warto etyczna i podstawowa warto esteli
tyczna, s gatunkami wanoci (Geltung). rdo wanoci ma charakter transcendentalny i ley w specjalnym stanie wiadomoci tworzcym uniwersalne i intersubiektywne reguy odbijane przez kultur. Zdaniem badeczykw, ujcie to wcale nie prowadzi do subiektywizmu. Rickert zarysowa oglna epistemologi w dziele Przedmiot
poznania (Der Gegenstand der Erkenntnis, 1892). Zacz od krytyki
113
ujcia tradycyjnego, wedle ktrego poznawanie polega na reprezentowaniu przedmiotw przez treci umysowe. Rickert uwaa, e poznanie jest oparte na powinnoci epistemologicznej domagajcej si
uznania pewnych sdw jako zgodnych z normami epistemologicznymi.16 Ta powinno wiadczy o transcendentalnoci poznania. Koncepcja ta prowadzi do idealizmu, poniewa rzeczywisto jawi si jako
korelat Podmiotu (due P" zaznacza, e rzecz nie dotyczy podmiotu
jednostkowego, ale transcendentalnego) dziaajcego wedle transcendentalnych norm poznawczych.
Szkoa badeska bya bardziej zainteresowana podstawami nauk
humanistycznych ni przyrodniczych. Tak by musiao, skoro transcendentalno przejawia si wanie w kulturze. Windelband wprowadzi sawna dystynkcj pomidzy naukami idiograficznymi i nomotetycznymi. Te drugie formuuj uniwersalne prawa, natomiast pierwsze zmierzaj ku opisowi badanych nauk. Fizyka matematyczna jest
paradygmatem nauk nomotetycznych, a historia nauk idiograficznych.
Rickert zastpi te dystynkcj przez oglniejsz, mianowicie przez odrnienie generalizujcego i indywidualizujcego tworzenia poj. Uczyni
to w jednym z najwaniejszych traktatw w historii metodologicznych
bada nad podstawami nauk humanistycznych, mianowicie w ksice
Granice tworzenia poj w naukach przyrodniczych. Logiczny wstp do
nauk historycznych (Die Grenzen der naturwissenschaftlichen Begriffsbildung. Eine logische Einfilhrung in die historische Wissenschaften,
1902). Gwny podzia nauk wedle Rickerta wydziela nauki o przyrodzie (Naturwissenschafte) i nauki o kulturze (Kulturwissenschaften).11
Indywidualizujce tworzenie poj jest charakterystyczne dla nauk o kulturze, natomiast generalizujce dla nauk o przyrodzie. Poniewa wartoci maj charakter transcendentalny, indywidualizujce tworzenie
poj wymaga uznania wartoci kultury, a to przesdza o monoci
ustalenia znaczenia konkretnego zdarzenia historycznego w szerszym
kontekcie historycznym.
Nowa Szkoa Friesa bya kontynuacj myli Jacoba Friesa. Liebmann
uwaa go za jednego z epigonw Kanta. Nic tedy dziwnego, e Nelson,
ktry stworzy ruch neofrizjaski, podkrela odrbno swej filozofii od
18
innych odamw neokantyzmu. Fries nie by wcale bezkrytyczny wobec Kanta i krytykowa go za przerost transcendentalizmu. Niemniej
jednak Fries chcia broni krytycyzmu przed ekscesami idealizmu (wanie ekscesami", bo Kant cakiem wiadomie uwaa si za idealist),
114
Rozdzia IV
115
116
Rozdzia IV
jako znaki rzeczy. W sumie wic mamy taki oto schemat: istniej rzeczy same w sobie, ale jako przedmioty dane empirycznie; nie s one
poznawalne jako takie, ale tylko poprzez wraenia jako znaki i ich
skutki. Gwnym problemem tej koncepcji stay si reguy dekodowania znakw w informacje o wiecie.
Koniec neokantyzmu nastpi po I wojnie wiatowej. Powodem
byy kopoty tego kierunku z przyswojeniem nowej logiki i nowej nauki, a take powstanie fenomenologii i filozofii analitycznej. Niemniej
jednak wpyw tego kierunku na dalszy rozwj filozofii by olbrzymi.
Dotyczy to bez wtpienia dyskusji wok podstaw humanistyki i nauk
spoecznych; rola neokantystw i Diltheya bya decydujca w tym
wzgldzie. Trzeba przy okazji odnotowa, e nurt neokantowski wyda nie tylko filozofw, ale i przedstawicieli wielu innych dziedzin
humanistyki, np. Maxa Webera (socjologia), Karla Mannheima (socjologia), Floriana Znanieckiego (socjologia), Rudolfa Stammlera (prawo), wspomnianego ju Hansa Kelsena (prawo), Ernsta Troeltscha
(historia), Karla Vosslera (jzykoznawstwo), Heinricha Wlfflina (historia sztuki) i Maxa Dvofaka (historia sztuki). David Hilbert pozostawa pod wpywem Nelsona, a jego finityzm by w znacznej mierze
aplikacj metody regresywnej. Kilku wybitnych logikw wyszo z Nowej Szkoy Friesa, m. in. Paul Bernays (najbliszy wsppracownik
Hilberta) i Kurt Grelling. Rudolf Carnap i Hans Reichenbach, przy21
wdcy logicznego empiryzmu, take rozpoczli jako neokantyci.
4. Pozytywizm, materializm i psychologizm. Wszystkie kierunki
wymienione w tytule niniejszego paragrafu projektoway redukcj
22
epistemologii (i filozofii w oglnoci) do nauk szczegowych. Pozytywizm pojawi si we Francji jako spadkobierca owiecenia, w szczeglnoci d'Alemberta. August Comte, twrca pozytywizmu, pozostawa te pod wpywem Claude'a Saint-Simona, francuskiego socjalisty utopijnego. Wiedza ma suy, zdaniem Comte'a, celom praktycznym: wiemy, by przewidywa, a przewidujemy, by mc realizowa
rozmaite cele, przede wszystkim zwizane z ulepszaniem ycia spoecznego. Comte dzieli histori ludzkoci na trzy wielkie fazy: religijn (ludzie kieruj si religi w swym stosunku do wiata i innych),
metafizyczn (ludzie kieruj si spekulacj filozoficzn) i pozytywn
(ludzie kieruj si nauk). Faza trzecia jest najwysza z punktu widzenia racjonalnoci. Wida wic wyranie, e termin pozytywizm
117
118
Rozdzia IV
120
Rozdzia IV
lektycznego, interpretuje si j jako teori odbicia obiektywnej materialnej rzeczywistoci przez subiektywny umys. Pojcie odbicia te
bywao rozmaicie wyjaniane, np. w duchu realizmu krytycznego lub
nawet kantyzmu w wersji Helmholtza (tak wykadni rozwin Jerzy
Plechanow w Rosji, jeszcze przed Leninem). Jest jednak i inna interpretacja, ktra plasuje teori poznania raczej w materializmie historycznym ni dialektycznym. Odwouje si ona do wczesnych pism Marksa i Engelsa, gdy byli oni pod znacznym wpywem Hega.28 Filozofia
spoeczna marksizmu opiera si na pogldzie, e wiadomo spoeczna odbija sytuacj spoeczno-ekonomiczn danej epoki, a w szczeglnoci dan struktur klasow. Jeeli stosunki ekonomiczne s oparte
na prywatnej wasnoci rodkw produkcji, to nieuchronnie pojawia
si alienacja wiadomoci, majca take wymiar indywidualny. Poznanie jest zawsze zwizane z mniej lub bardziej okrelon perspektyw klasow, ktra ma swe odbicie w rozmaitych formach kulturowych,
jak religia, ideologia, moralno, filozofia, a nawet nauka. Tak powstaje spoeczny kt widzenia rzeczywistoci, zaleny od ksztatu wiadomoci klasowej. O ile wiadomo jest wyalienowana, o tyle obiektywne widzenie wiata jest niemoliwe. Pena obiektywno ma zrealizowa si dopiero w spoeczestwie bezklasowym, bo tam zniknie alienacja. Przypomina to ywo heglowsk koncepcj Ducha Absolutnego jako
syntezy wszelkich sprzecznoci.
Pierwsza interpretacja marksizmu jest scjentystyczna i naturalistyczna (zwykle wie si j z Engelsem i Leninem), a druga przeciwna tym dwm tendencjom. Pierwsza bya powszechnie akceptowana w obozie komunistycznym, gdy usprawiedliwiaa naukowy komunizm, a druga staa si popularna wrd marksistw zachodnich,
gwnie w szkole frankfurckiej. Pierwsza uchodzia za ortodoksyjn,
druga za rewizjonistyczn.29 W oglnoci marksizm, a zwaszcza jego
interpretacja modomarksowska, wpyny, co jest oczywiste, na rozwj socjologii wiedzy. W istocie rzeczy wspczesna socjologia wiedzy
jest dzieckiem neokantyzmu, heglizmu i marksizmu.30
Kontekst historyczny powstania psychologizmu by nastpujcy.
Karl L. Reinhold, jeden z pierwszych zwolennikw Kanta, odrni
transcendentalizm i psychologizm. Fichte poszed w kierunku transcendentalizmu, a Friedrich E. Beneka i Fries (wedle powszechnej
interpretacji, kwestionowanej jednak przez Now Szko Friesa) zwrcili si ku psychologizmowi. Potem jednak ta okoliczno, tj. sprawa
121
interpretacji Kanta, zesza na plan dalszy wobec sukcesw psychologii jako nauki eksperymentalnej, co przygotowao grunt dla uznania
jej za fundamentaln dyscyplin dla filozofii, a oglniej dla caej humanistyki. W szczeglnoci rozmaite przedmioty, ktrych status by
tradycyjnie tematem sporw ontologicznych, prbowano objani jako
byty mentalne, istniejce w psychice. Dotyczyo to liczb, tworw logicznych (sdw, poj), dzie sztuki, dzie literackich, dzie muzycznych, prawa, moralnoci, religii, wartoci itd. Std historia sztuki,
literaturoznawstwo, jzykoznawstwo, prawoznawstwo i szereg innych
dyscyplin byo uwaanych przez psychologistw za nauki oparte na
psychologii. Psychologizm by wic ontologiczny (redukcja bytowania
rozmaitych przedmiotw do fenomenw psychicznych) i metodologiczny (uznanie, e pewne nauki zale metodologicznie od psychologii).31
Epistemologia bya naturalnym terenem dla psychologizmu, gdy
poznanie jest przecie zjawiskiem psychicznym. Std psychologizm
w teorii poznania zmierza do redukcji wszelkich problemw epistemologicznych do psychologii. Program ten by najszerzej realizowany w ksice Theodora Ziehena Psychofizjologiczna teoria poznania
(Psychophysiologische Erkenntnistheorie, 1898). By naturalistyczny
i scjentystyczny z uwagi na pojmowanie psychologii jako nauki eksperymentalnej i podobnej przyrodoznawstwu.
Spektakularna kariera psychologizmu zaamaa si pod wpywem
krytyki ze strony Gottloba Fregego i Edmunda Husserla. Krytyka
bya skuteczna przede wszystkim wobec psychologizmu w filozofii
nauk formalnych, tj. logiki i matematyki. Frege i Husserl argumentowali, e prawa logiki i matematyki jako aprioryczne nie mog by
ugruntowane psychologicznie, gdy psychologia jest nauk empiryczn, a skoro tak, to jej prawa nigdy nie mog uzyska uniwersalnej
wanoci charakterystycznej dla twierdze logicznych czy matematycznych. Przy zaoeniu, e prawa logiki i matematyki s uniwersalnie wane, argument ten ma dzisiaj interesujc podstaw metalogiczn.32 Zamy, e L jest twierdzeniem logiki, a P koniunkcj
praw psychologii. Co to znaczy, e L znajduje ugruntowanie w P?
Mona to pojmowa dedukcyjnie lub redukcyjnie. W pierwszym przypadku L byoby logiczn konsekwencj P, a w drugim odwrotnie, P
byoby logiczn konsekwencj L. Ten drugi przypadek nie moe zachodzi z uwagi na to, e P jako zdanie empiryczne ma interpretacj
(model), w ktrym jest faszywe, a L jest prawdziwe we wszystkich
122
Rozdzia IV
123
124
Rozdzia IV
125
nie "A jest prawdziwe" wyraa to samo, co zdanie A; tzw. redundancyjna teoria prawdy), e zdania aprioryczne to takie, ktre s sprowadzalne do logiki drog definicji, e korespondencyjna teoria prawdy jest bdna (w szczeglnoci jeli zdanie jest prawdziwe, tj. zgodne
z ca rzeczywistoci, co jest absurdem, gdy winno korespondowa
z jakim konkretnym faktem; tzw. argument z wyrzutni), e prawdziwo jest absolutna i, w kocu, e sdy w sensie logicznym (myli
w sensie logicznym) s obiektywnymi treciami, niezalenymi do przeywanych aktw psychicznych. Ten ostatni pogld wyraa logiczny
obiektywizm Fregego. Frege na pewno nie czyta Bolzana. Trudno
ustali, na ile jego obiektywizm by zaleny od Lotzego, a na ile od
neokantystw, ktrych wpywowi take Frege podlega.40
Obiektywizm logiczny pojawi si w bardzo podobnej postaci w rnym czasie i w rnych miejscach. Jego przedstawiciele byli motywowani rozmaicie: Bolzano logika tradycyjn, Lotze filozofi, a Frege
logik matematyczn. Mimo to sformuowali podobne pogldy i prowadzce do analogicznego ujcia poznania: wyraa si ono w obiektywnych sdach (sdach samych w sobie Bolzano, obiektywnych
treciach mylowych Lotze, mylach w sensie logicznym Frege).
Wszyscy trzej filozofowie byli realistami, nie tylko platonikami, tj.
realistami pojciowymi, ale i w odniesieniu do wiata w ogle. Wszyscy trzej antycypowali gon, ale najwyraniej niezbyt oryginaln
koncepcj trzeciego wiata w ujciu Karla Poppera, jako czego pomidzy wiatem subiektywnych przey psychicznych i wiatem rze41
czy fizycznych. Jest przy tym rzecz interesujc, e Frege uywa
terminu die dritte Reich, co jest oczywicie antycypacj, aczkolwiek
zowrog z uwagi na pniejsze wydarzenia historyczne, nazwy trzeci
42
wiat" w rozumieniu Poppera.
6. Relatywizm, pragmatyzm i intuicjonizm. Paragraf ten zbiera
razem kilka orientacji antyrealistycznych i antyfundamentalistycznych w XIX w. Takie pogldy gosi Friedrich Nietzsche. Jego gwnym celem bya krytyka wczesnej moralnoci i pedagogiki, ktra
miaa by, wedle niego, zastpiona doktrynami opartymi na indywidualizmie, nierwnoci i woluntaryzmie; w tym ostatnim punkcie
Nietzsche by inspirowany przez Schopenhauera. Te idee byy oparte
na relatywizmie zarwno moralnym, jak i aksjologicznym, w obu przypadkach inspirowanym przez biologiczn teori ewolucji. Poznanie
126
Rozdzia IV
jest dla Nietzschego faktem biologicznym, warunkowanym jak wszystkie inne ludzkie zachowania si celami praktycznymi; w kocowym
okresie swej twrczoci Nietzsche traktowa poznanie jako wyraz woli
mocy. W zwizku z tym poznanie musi by analizowane z biologicznego punktu widzenia i w odniesieniu do jego praktycznych funkcji.
Ta perspektywa prowadzi do relatywizmu: poznanie ma wic charakter wzgldny. Absolutna i obiektywna prawdziwo jest mitem,
gdy nigdy nie jestemy w stanie uzyska penego ujcia rzeczywistoci. W gruncie rzeczy zawsze ujmujemy j faszywie z uwagi na
rozmaite uproszczenia, nieuniknione w procesie poznania. Kade uoglnienie jest nieadekwatne i to proporcjonalnie do stopnia oglnoci.
Niemniej jednak traktujemy, bo musimy tak czyni, uproszczone i faszywe obrazy rzeczywistoci jako prawdziwe, albowiem nie pozostaje
nam nic innego, jak tylko odwoywa si do naszych wasnych konstrukcji wiata jako przedmiotu poznania. Z tego wanie powodu yjemy w wiecie mitw i powszechnej retorycznoci, zapominajc, e
nasze przekonania s faszami. Wspczeni interesowali si bardziej
pogldami moralnymi Nietzschego, ktre byy szokujce dla jego epoki. Natomiast epistemologia Nietzschego dugo pozostawaa w cieniu
jego filozofii praktycznej. Sytuacja zmienia si w drugiej poowie XX w.,
gdy relatywizm sta si bardziej popularny. Nietzsche uchodzi za prekursora wielu orientacji koca XX w., z postmodernizmem wcznie.
Relatywizm nie by zbyt popularny w filozofii niemieckiej XIX w., zdominowanej przez neokantyzm i pozytywizm. Ale i wrd filozofw jako nawizujcych do Kanta pojawili si relatywisci, mianowicie Hans
Vaihinger i Georg Simmel. Vaihinger, autor znanego kometarza do
Krytyki czystego rozumu Kanta, napisa dzieo Filozofia fikcji (Die Philosophie desAls-Ob, 1911).43 Gwna teza Vaihingera wskazywaa, e
nasze poznanie operuje fikcjami. Jako fikcje nie odpowiadaj one rzeczywistoci, ale atwo wykaza, e s potrzebne. W szczeglnoci fikcjami s teorie, hipotezy, klasyfikacje, pojcia matematyki czy prawa.
Krtko mwic: nauka i dowiadczenie codzienne nie mog obej si
bez fikcji. Skoro za fikcje nie odpowiadaj niczemu po stronie rzeczywistoci, stanowisko realistyczne i fundamentalistyczne nie ma po prostu sensu. Simmel zajmowa si gwnie problemami spoecznymi i historycznymi i wobec tych kwestii stosowa krytycyzm i aprioryzm. Uzna
jednak, e czynniki aprioryczne w poznaniu uwarunkowane s biologicznie i historycznie. To dao w efekcie relatywizm.44
127
128
Rozdzia IV
129
fazy. Idee pragmatyzmu s wyrane w operacjonalizmie, filozofii fizyki opracowanej przez wybitnego fizyka Wiliama P. Bridgmana,
a take w socjologii i prawoznawstwie (tzw. realizm prawniczy). Potem pojawili si filozofowie nalecy do tzw. neopragmatyzmu, m. in.
Clarence I. Lewis i Willard van Orman Quine, nawizujcy raczej do
Peirce'a ni Jamesa. Pragmatyzm nie ogranicza si wycznie do
Stanw Zjednoczonych. W Europie broni go w Anglii Ferdinand C. S.
Schiller, w Polsce sympatykiem tej filozofii by Wadysaw Kozowski
(modszy).
Henri Bergson by najbardziej znanym filozofem francuskim przeomu XIX i XX w. (dokadniej: pierwszej dekady XX w.). Rozwin epistemologi intuicjonistyczn, wiadomie proponujc irracjonalizm w
kwestii rde poznania. Bergson rozpocz od krytyki intelektu. Argumentowa, e kompetencje intelektu s ograniczone do nauki, gdzie
analiza jest metod waciw. Bergson wcale nie negowa nauki i jej
roli w yciu czowieka, ale uwaa, e poznanie naukowe nie dotyka
tego aspektu rzeczywistoci, ktry jest wany dla filozofa. To przekonanie byo radykalnie przeciwne scjentyzmowi i znaczyo, e metoda
naukowa jest bezwartociowa dla filozofa. W szczeglnoci intelekt
zawodzi w przypadku strumienia bezporednich wiadomoci, a to jest
realno podstawowa dla filozofa. Dane te nie mog by analizowane,
tj. rozbierane na elementy, gdy kada analiza upraszcza swj przedmiot, czyni go statycznym, dzieli go na czci i opracowuje za pomoc
kategorii ilociowych i mechanicznych. Metoda analityczna zaley od
jakiej uprzednio obranej perspektywy, a take jest porednia, poniewa korzysta z symbolizmu. Rzeczywiste dane wiadomoci musz by
ujmowane inaczej, mianowicie przez intuicj. Pracuje ona w sposb
dokadnie odmienny ni analiza. Intuicja momentalnie chwyta swj
przedmiot w jego integralnoci, obejmuje jego aspekt dynamiczny, jest
niezalena od tych czy innych perspektyw, nakierowana na jakoci,
a przede wszystkim dostarcza poznania bezporedniego, tj. wolnego
od interwencji symboli i esencjalnego. Taka oto analogia umoliwia
blisze zrozumienie intencji Bergsona. Zamy, e chcemy pozna jak budowl. Moemy to zrobi dwojako, mianowicie przez dopasowanie do siebie zdj poszczeglnych detali architektonicznych i uoenie
z nich obrazu caoci lub te przez spojrzenie na t budowl i objcie jej
jednym rzutem oka. Pierwszy sposb modeluje analiz, tj. poznanie
naukowe, a drugi - dziaanie intuicji prowadzce do syntetycznego (ale
130
Rozd
Co nie znaczy, e neguj jej znaczenie. Byo due, przede wszystkim w Polsce.
131
University Press, Oxford 1906, s. 7, w odniesieniu do Arystotelesa teorii prawdy. Angielskie sowo correspondence w zwizku z prawdziwoci zastosowa po raz pierwszy
Samuel Coleridge na pocztku XIX w.
10
Sam Hegel nie uwaa si za transcendentalist, ale niemal wszystkie jego pogldy
daj si interpretowa w duchu filozofii transcendentalnej. Dotyczy to w szczeglnoci
metody dialektycznej i Ducha Absolutnego.
11
Irracjonalizm nie by zbyt popularny w XIX w., z wyjtkiem romantykw. Reprezentowali go ponadto Kierkegaard w Danii i Maine de Biran we Francji.
Kontynuujc uwagi z poprzedniego przypisu, mona w tym punkcie zauway potrzeb bliszego okrelenia natury zobowizania epistemologicznego domagajcego si uznawania sdw. Niezalenie od tego, czy Rickert mia racj, czy nie (nie mia, jak to bdzie
pokazane w tomie III), jego pogldy bodaj najwyraniej ukazuj opozycj pomidzy naturalistyczn a antynaturalistyczn (tutaj: powinnociow) koncepcj poznania i wiedzy. Cata konstrukcja badeczykw (podobnie jak innych neokantystw) byta oparta na
idei maksymalnej epistemologii jako uprawomocnienia wynikw poznawczych.
'' Potrzebne jest tutaj pewne wyjanienie terminologiczne. Nazwa nauki przyrodnicze" bya dobrze ugruntowana w metodologii nauk ju nn pocztku XIX w. Natomiast
132
Rozdzia IV
133
25
27 N i e k t r z y filozofowie polscy chc w ogle wykreli m a r k s i z m z historii myli. Neg a t y w n y s t o s u n e k do tej filozofii jest najzupeniej zrozumiay po l a t a c h jej p a n o w a n i a
n a r z u c o n e g o b i u r o k r a t y c z n y m i decyzjami. Niemniej j e d n a k filozofia m a r k s i s t o w s k a
kiedy z a i s t n i a a i faktu tego nic nie jest w s t a n i e zmieni. Moe najlepiej bdzie, gdy
opowiem pewn historyjk. Kilka l a t t e m u , w k a d y m razie po 1989 r., uczestniczyem
w kolokwium habilitacyjnym, ktrego podstaw bya rozprawa o filozofii M a r k s a . Zad a e m p y t a n i e o obecno twrcw m a r k s i z m u w podrcznikach historii filozofii powstaych w Niemczech na przeomie XIX i XX w. Odpowied stwierdzaa, e pewnie byli
pomijani. Ot to nieprawda, gdy kady szanujcy si podrcznik historii filozofii napis a n y w t y m okresie (pniej zreszt te) wspomina M a r k s a i Engelsa, na pewno nie
jako czoowych mylicieli, ale wartych wzmianki. Rzecz wic w tym, by po latach sztucznego promowania m a r k s i z m u widzie t e n kierunek we waciwych proporcjach. J a k to
ma wyglda, jest rzecz sporn, ale nie mnie o tym rozstrzyga. W kadym razie nie
wida adnego powodu, by m a r k s i z m zosta przemilczany n a w e t w krtkim zarysie historii epistemologii.
28
Pod wpywem Hegla byli zreszt zawsze, ale we wczeniejszym okresie byo to bardziej
widoczne. Sprawa ta zreszt dotyczy bardziej M a r k s a (tzw. modego Marksa) ni Engelsa.
29
W bloku k o m u n i s t y c z n y m broni jej tylko Georg L u k a c s na Wgrzech i sporadycznie
filozofowie polscy.
30
W wietle tych u w a g nie jest rzecz dziwn, e wielu n e o k a n t y s t w , m. in. H. Coh e n , s k a n i a o si do socjalizmu.
31
W s p o m n i a e m , e liczby i twory logiczne byy u w a a n e za obiekty psychiczne. Zachodzi j e d n a k p o w a n a rnica pomidzy psychologizmem m a t e m a t y c z n y m " i logiczn y m " . Ten pierwszy by p o p u l a r n y wrd filozofw m a t e m a t y k i , ale nie m a t e m a t y kw, n a t o m i a s t drugi znalaz u z n a n i e wielu logikw, m. in. J. S. Milla i Ch. Sigwarta.
32
134
Rozdzia IV
Dedicated to the Memory of Helena Rasiowa, ed. by E. Orowska, A. Springer Verlag Company, Berlin 1999, ss. 25-35. W pracach tych argumentuj, e tylko logika posiada uniwersaln wano. Tutaj kwesti t mona pomin, bo nie ma znaczenia dla struktury argumentu. Wrc do niej przy okazji omawiania kwestii analitycznoci (tom II).
33
Nie wiadomo, kto wprowadzi okrelenie obiektywizm logiczny". Syszaem, e pojawi si w wykadach Giberta Ryle'a w Oxfordzie; przedmiotem tego k u r s u byli Bolzano, Frege i Husserl. Spotyka si te nazwy semantyczny platonizm" czy platonizm
epistemologiczny".
36
Czciowo te neokantystom (marburskim i badeskim), ale nie by to charakterystyczny element ich filozofii.
37
Teologiczne pogldy Bolzana nie byy ortodoksyjne, co spowodowao, e pozbawiono
go katedry na wniosek wadz kocielnych.
38
Bolzano by te wybitnym m a t e m a t y k i e m . Zazwyczaj uznaje si, e jego rozwaania
n a d nieskoczonoci sa najciekawszym epizodem w historii teorii mnogoci w okresie przed Cantorem. Moe warto przytoczy tak oto opini o Wissenschaftslehre Bolzana: Jest to dzieo tak powane, i wszystkie inne wydaj si przy nim jakby dziecinnymi" (J. leszyski, Teoria dowodu, 1.1, N a k a d e m Kka Matematyczno-Fizycznego
UJ, Krakw 1925, s. 44).
39
Oryginalna terminologia Fregego odrniaa Sinn i Bedeutung. Tumaczenie pierwszego t e r m i n u przez sens" nie budzi adnych wtpliwoci, natomiast inaczej jest z
drugim. Bedutung moe by oddane przez znaczenie", ale wtedy znaczenie trzeba
rozumie inaczej ni lingwici. W istocie rzeczy, Frege wprowadzi t e r m i n Bedutung
jako terminus technicus swojej s e m a n t y k i rozumiejc go jako oznaczenie tego, do czego odnosi si nazwa lub zdanie.
40
Powiada np., e logika zajmuje si prawd tak, jak etyka dobrem, a estetyka piknem, a by to typowy pogld neokantystw, podobnie jak to, e wszystkie te dyscypliny
maj c h a r a k t e r normatywny. Frege w kadym razie ujmowa logik jako n a u k normatywn.
41
Zasadnicza rnica pomidzy Popperem a Bolzan, Lotzem i Fregem polega na tym,
e popperowski trzeci wiat ma wymiar historyczny, co zreszt jest niezbyt zrozumiae.
42
W sprawie analogii pomidzy Fregem i Popperem por. M. Notturno, Objectwity,
Rationalily and the Third Realm: Justification and the Grounds of Psychologism. A Study of Frege and Popper, M. Nijhoff, The H a g u e 1985.
43
Literalny przekad tytuu, tj. Filozofia jak gdyby" nie oddaje intencji Vaihingera.
Poniewa zoenie als z ob wyraa w jzyku niemieckim nierzeczywisty okres warunkowy, chodzi wanie o filozofi fikcji.
135
41
Pogldy Vaihingera i Simmela mog by te interpretowane jako synteza pozytywizmu i kantyzmu (por. wyej przypis 134). Wszelako pozytywizm XIX w. by raczej
fundamentalistyczny. Dlatego te zdecydowaem si umieci fikcjonalizm Vaihingera (on sam preferowa okrelenie krytyczny pozytywizm") i historyczny pozytywizm
Simmela w tym paragrafie.
45
T a k dalece, e Peirce wola n a z w p r a g m a t y c y z m " na oznaczenie swych pogldw,
a termin pragmatyzm" rezerwowa dla filozofii Jamesa.
46
Spord czystych filozofw noblistami byli jeszcze tylko Rudolf Eucken i B e r t r a n d Russell. Mona do tego doda filozofujcych pisarzy J e a n - P a u l Sartre'a, Alberta C a m u s a i
Rabidranatha Tagore.
ROZDZIA V
EPISTEMOLOGIA W XX STULECIU
1. Uwagi wstpne. Rozdzia ten koczy przedstawienie historii epistemologii i stanowi w pewnym sensie przejcie do czci systematycznej. Dlatego zdecydowaem si na omwienie tych tylko filozofw, ktrych pogldy maj znaczenie dla dalszych rozwaa, prowadzonych, jak ju zaznaczyem wyej, z perspektywy filozofii analitycznej. Dlatego te cakowicie pomijam pogldy Martina Heideggera, egzystencjalistw, tzw. nowy racjonalizm francuski (m. in. Gaston Bachelard, Emil Meyerson), filozofi hermeneutyczn, szko
frankfurck, strukturalizm, postmodernizm, filozofi dialogu i zapewne wiele innych orientacji. Otwarcie wyznaj, e w tych nurtach nie
widz nic szczeglnego z mojego wasnego punktu widzenia, co by
moe bierze si z mej niekompetencji co do treci odnonych pogldw. Nic na to nie poradz. Ponadto wobec wielu idei nie mamy jeszcze naleytego dystansu historycznego. Dotyczy to take filozofii analitycznej. Dlatego relacj kocz na dekadzie 1950-1960. Tre roz-
138
Rozdzia V
dziau przedstawia si nastpujco. Zaczynam od brentanizmu i fenomenologii, ale przede wszystkim tej wczeniejszej.1 Potem zajm
si kolejno konwencjonaizmem, wczesn brytyjsk filozofi analityczn, logicznym empiryzmem, racjonalizmem krytycznym, pniejsz filozofia analityczn, a na koniec odnowieniem natywizmu przez
Noama Chomsky'ego. Mgbym doda jeszcze rozdzia o szkole lwowsko-warszawskiej, ale szereg jej idei bdzie i tak eksploatowanych w
czci systematycznej.2 Granica 1950-1960, mimo e do obszerna,
nie powinna by traktowana cakowicie dosownie, bo np. bardzo
wana krytyka pojcia analitycznoci przez Quine'a pojawia si na
samym pocztku lat pidziesitych, a semantyczna teoria prawdy,
jeden z centralnych tematw tej ksiki, jeszcze wczeniej. Z drugiej
strony, wiele wanych rzeczy zdarzyo si w filozofii jzyka potocznego, racjonalizmie krytycznym czy lingwistyce Chomsky'ego po 1960 r.
Ale, jeszcze raz powtarzam, kady historyk musi liczy si z tego rodzaju sytuacjami. Wiele z tego, co zdarzyo si w epistemologii po
1960 r., bdzie dyskutowane w dalszych czciach.
Epistemologia w XX w. pozostawaa pod duym wpywem rozwoju
matematyki i nauk przyrodniczych.3 W 1 poprzedniego rozdziau
wspomniaem, e logiczna analiza podstaw matematyki, zaczta arytmetyzacj analizy matematycznej, przyniosa filozoficzne efekty dopiero wiele lat pniej. To samo dotyczy teorii mnogoci stworzonej
przez Cantora. Frege by pierwszym, ktry dokona gbokiej analizy
logicznej podstawowych poj matematycznych, ktra, niezalenie od
trudnoci, na jakie napotkaa, staa si paradygmatem analizy logicznej w ogle. Paradoksy naiwnej teorii mnogoci, zwaszcza paradoks
Russella, stymuloway gbsze wniknicie w natur badanych poj z
jednej strony oraz rozwj samej logiki z drugiej. Logicyzm nie by jedynym sposobem uporania si z trudnociami w podstawach matematyki. Innymi byy: intuicjonizm zalecajcy modyfikacj logiki, formalizm
proponujcy restryktywne, bo finitystyczne metody dowodowe oraz
aksjomatyczna teoria mnogoci jako przeduenie metody aksjomatycznej, od dawna skutecznej w geometrii i arytmetyce. Na pocztku lat
trzydziestych pojawiy si gbokie wyniki metamatematyczne, mianowicie tzw. twierdzenia limitacyjne ustalajce niezupeno arytmetyki i systemw od niej bogatszych (Godel), niedowodliwo niesprzecznoci arytmetyki w niej samej (Godel), niedefiniowalno pojcia prawdy
arytmetycznej w arytmetyce (Tarski), nierozstrzygalno logiki pierw-
i Epistemologia w XX stuleciu
139
140
Rozdzia V
Epistemologia w XX stuleciu
141
nak na introspekcji, jak bdnie mniemaj psychologowie genetyczni. Obserwacja zjawiska psychicznego jest w gruncie rzeczy niemoliwa, bo nigdy nie obserwujemy bezporednio tego, co jest dowiadczane.6 To, co nam jest dane bezporednio, to treci psychiczne, te
za moemy opisywa, a wyniki s tutaj apodyktycznie oczywiste.
Brentano poszukiwa dystynktywnej cechy zjawisk psychicznych
i znalaz j w intencjonalnoci. To wane pojcie zostao przez Brentana wprowadzone w nastpujcy sposb: Kady fenomen psychiczny charakteryzuje si tym, co redniowieczni scholastycy nazwali
intencjonaln (lub te mentaln) [...] inegzystencj pewnego przedmiotu, a co my -jakkolwiek nie cakiem jednoznacznie - nazwalibymy odniesieniem do pewnej treci, skierowaniem na pewien obiekt
(przez ktry nie naley tu rozumie czego realnego) lub immanentn przedmiotowoci. Kade [zjawisko psychiczne] zawiera co jako
obiekt, chocia nie kade w ten sam sposb. W przedstawieniu co
jest przedstawiane, w sdzie uznawane lub odrzucone, w mioci kochane, w nienawici nienawidzone, w podaniu podane itd."7 Intencjonalno jest podstawowym i pierwotnym rysem fenomenw
psychicznych. Jest czym najzupeniej ewidentnym, a zacytowane
objanienie nie jest rzecz jasna definicj, ale wskazaniem na gwn
intuicj. Relacja intencjonalnoci jest cakowicie rna od zwizku
przyczynowego. I to jest wanie podstawowy powd, dla ktrego psychologia deskryptywna, pracujc przede wszystkim przy uyciu kategorii przyczynowoci, nie potrafia da waciwego ujcia zjawisk
psychicznych. Poniewa Brentano scharakteryzowa intencjonalno
jako odniesienie do treci lub skierowanie na przedmiot, jasne jest,
e przypisywa kademu aktowi jak tre. W ten sposb uzyskujemy odrnienie aktu i jego treci. Treci, jak ju wyej zaznaczyem,
s dane w bezporednim dowiadczeniu (spostrzeeniu) wewntrznym. To by punkt wyjcia dla rozmaitych dalszych analiz, w tym
i takich, ktre byy wane dla epistemologii. W szczeglnoci Brentano ostro krytykowa korespondencyjn teori prawdy w wersji, do
popularnej w owym czasie, goszcej, e aby uj adekwacj sdu i jego przedmiotu, trzeba oba porwna.8 Brentano nie odrzuca koncepcji prawdy wedle Arystotelesa, lecz stara si j zinterpretowa w
duchu teorii oczywistoci: prawdziwe jest to, co jest oczywiste; korzysta tutaj ze swego, a nie kartezjaskiego ujcia oczywistoci. Dla
Brentana bya ona sprawnoci empiryczn, a nie rozumow. W p-
142
Rozdziay
Epistemologia w XX stuleciu
143
144
Rozdzia V
Epistemologia w XX stuleciu
145
w wyjanienie rozmaitych detali swej konstrukcji, np. problemu intersubiektywnoci, ale cigle by niezadowolony z rezultatw. Ostatnia
wersja fenomenologii zostaa oparta na pojciu wiata ycia codziennego (Lebenswelt), stanowicego horyzont wiadomoci, ale take aprioryczny warunek poznania. Wszystkie te prby s bardzo rozmaicie interpretowane przez komentatorw pnej filozofii Husserla i trudno w
tej kwestii powiedzie co stanowczego. Musz si wic zadowoli bardzo ogln informacj. Jakkolwiek by nie byo, rola fenomenologii we
wspczesnej filozofii jest niezwyka. Projekt ten ma wielu spadkobiercw od Heideggera do postmodernizmu i dziesitki wykadni. Idee fenomenologii s te stosowane w wielu filozoficznych przedsiwziciach
od filozofii matematyki do filozofii spoecznej.
Wracajc za do teorii poznania, jest rzecz interesujc, e pomimo wagi problematyki epistemologicznej w caoksztacie fenomenologicznego projektu we wszystkich fazach jego rozwoju Husserl nie
powici ani jednego dziea tej dziedzinie filozofii, aczkolwiek wiadomo, e prowadzi wykady z tego zakresu.15 Husserl pojmowa epistemologi nastpujco: [...] teoria poznania, ktra ma zachowa swj
konsekwentny sens, musi zasadniczo wyklucza nie tylko kade naukowe, lecz rwnie kade przednaukowe uznanie przyrody, a tym
samym wszelkie wypowiedzi, ktre implikuj tetyczne [tj. stwierdzajce istnienie - J. W.] sdy egzystencjalne, uznajce rzeczy [zwizane] z przestrzeni, czasem, przyczynowoci itd. Odnosi si to naturalnie take do wszelkich sdw egzystencjalnych, dotyczcych istnienia osoby badacza, jego wadz psychicznych itp. [...] Dalej: jeeli
teoria poznania chce mimo to bada zagadnienia zwizane ze stosunkiem wiadomoci do bytu, to moe mie ona na wzgldzie jedynie
byt jako correlatum wiadomoci, jako to, co wiadomociowo domniemane: jako co spostrzeganego, przypominanego, oczekiwanego, przedstawianego za porednictwem obrazu, tworzonego w fantazji, identyfikowanego, odrnionego jako co, w co si wierzy, co si
przypuszcza, wartociuje itd. Widzimy wtedy, e badanie musi by
skierowane na naukowe istotowe poznanie wiadomoci, na to, czym
1B
w swej istocie jest sama wiadomo [...]." Jest to niewtpliwie
maksymalistyczna i absolutna koncepcja teorii poznania jako gwa17
ranta prawomocnoci wszelkiej wiedzy. Nie jest jednak rzecz cakowicie jasn, jaki status posiada rekurs do wiadomoci. Historycznie rzecz biorc, oznaczao to (Filozofia jako nauka cisa powstaa
146
Rozdzia V
w 1911 r.) krok w kierunku fenomenologii transcendentalnej, ale merytorycznie uzaleniao epistemologi od egzystencjalnej tezy stwierdzajcej istnienie wiadomoci. Husserl nie by w tym niekonsekwentny, gdy wyklucza jedynie tetyczne sdy naukowe lub potoczne. Ten
tok mylenia nie zadowoli Romana Ingardena, nie tylko dlatego, e
broni on fenomenologii realistycznej. Ingarden opowiada si za teori poznania radykalnie niezalen od jakichkolwiek zewntrznych
uwarunkowa. W tym celu wysun projekt czystej teorii poznania
(por. R. Ingarden, U podstaw teorii poznania (1971); R. Ingarden,
Studia z teorii poznania (1995)). Epistemologia w tym rozumieniu
ma by niezawisa nie tylko od nauk szczegowych, ale take od innych dyscyplin filozoficznych. Jej gwne zadanie polega na badaniu
idei poznania: Przedmiotem bada teorii poznania jest zawarto
naczelnej idei poznania w ogle, bada kulminujcych ostatecznie
w ustaleniu principiw poznania. Celem takich principiw jest poddanie krytyce poznawczej twierdze i metod jakiejkolwiek z innych
nauk." 18 Ten program epistemologiczny nie zosta jednak przez Ingardena zrealizowanany poza podaniem jego oglnikowego zarysu
i przeprowadzeniem krytyki niektrych stanowisk alternatywnych
(por. niej, rozdzia VI, 4).
3. Konwencjonalizm. Twrcami konwencjonalizmu byli trzej Francuzi, mianowicie Henri Poincare, Pierre Duhem i Eduard Le Roy; szczegln i radykaln wersj konwencjonalizmu zaproponowa Kazimierz
Ajdukiewicz. W oglnoci konwencjonalici uwaaj, e uznanie twierdze niekiedy (lub zawsze) zaley od uprzednio przyjtych umw terminologicznych, czyli konwencji; dlatego wanie pogld ten nazywa
si konwencjonalizmem. Nie bya to absolutna nowo, poniewa konwencjonalistami byli ju sofici, a potem wielu jzykoznawcw i teoretykw pastwa i prawa goszcych koncepcj umownej genezy jzyka
lub instytucji spoecznych. Pewne elementy konwencjonalizmu znajduj si te np. u Macha, Vaihingera czy Nietzschego, a wic filozofw
bardzo odmiennych orientacji. Pogldy Poincarego i Duhema byy
motywowane przede wszystkim przez potrzeb metodologicznej interpretacji teorii matematycznych i fizykalnych. Poincare sam by jednym z najwikszych matematykw i fizykw przeomu XIX i XX w.
Pyta o podstawy aksjomatw, takich jak pewnik o rwnolegych w geometrii Euklidesa lub drugie prawo mechaniki Newtona (sia jest rw-
Epistemologia w XX stuleciu
147
148
Rozdzia V
Epistemologia w XX stuleciu
149
cie zamknite (nie mona doczy nowych wyrae bez zmiany znaczenia wyrae uprzednio w danym jzyku figurujcych) i spjne (adna cz jzyka, tj. aden podzbir jego wyrae, nie jest izolowana,
tj. pozbawiona zwizkw znaczeniowych z reszt). Jeli L jest jzykiem spjnym i zamknitym, to znaczenie jego wyrae jednoznacznie determinuje jego dyrektywy sensu i, odwrotnie, dyrektywy sensu
obowizujce w L jednoznacznie determinuj znaczenia jego wyrae. Aparatur pojciow jest zbir znacze jzyka, ktry jest zarazem zamknity i spjny. Ajdukiewicz dowodzi, e dwie aparatury pojciowe s albo identyczne, albo nieprzekadalne. Wedle Ajdukiewicza
kada aparatura pojciowa wyznacza obraz wiata. W konsekwencji
jzyki wyznaczaj albo takie same, albo cakowicie odmienne obrazy
wiata. Co mamy zrobi, gdy pojawia si konflikt pomidzy danymi
dowiadczenia a obrazem wiata? Odpowied Ajdukiewicza jest prosta: konflikt moe zosta zaegnany przez zmian aparatury pojciowej, co natychmiast prowadzi do nowego obrazu wiata. Owa zmiana
moe by uzyskana take drog przyjcia nowych dyrektyw empirycznych, a wic tyczcych si zda uznawanych na mocy empirycznych
dyrektyw znaczeniowych.20 Rnica midzy konwencjonalizmem
umiarkowanym (Poincare, Duhem) a radykalnym (Le Roy, Ajdukiewicz) jest taka oto (w jzyku Ajdukiewicza). Konwencjonalizm radykalny odnosi konwencje do wszelkich stwierdze, zarwno teoretycznych, jak i obserwacyjnych, natomiast konwencjonalizm umiarkowany
tylko do teoretycznych, uznajc, e dane obserwacyjne s zawsze zafiksowane, aczkolwiek niekoniecznie raz na zawsze. Lub jeszcze inaczej: konwencjonalizm umiarkowany upatruje konwencji jedynie
w reguach aksjomatycznych i dedukcyjnych, ale nie empirycznych,
natomiast konwencjonalizm radykalny uznaje rwnie empiryczne
reguy sensu za konwencjonalne.
Kilka punktw w konwencjonalizmie wymaga komentarza. Niejednokrotnie powiada si, e konwencjonalici uwaaj konwencje
za arbitralne umowy. Jest to kompletne nieporozumienie. Wszyscy
konwencjonalici powiadaj tyle tylko, e konwencje nie s jednoznacznie wymuszone przez fakty, a nie, e s cakowicie dowolne,
poniewa maj miejsce rozmaite powody wprowadzania konwencji,
o czym ju wspominaem. Natomiast konwencjonalizm na pewno nie
jest realizmem. Tutaj jednak potrzebne jest pewne rozrnienie. Konwencjonalici nie gosili idealizmu subiektywnego, tj. nie twierdzili,
150
Rozdzia V
Epistemologia w XX stuleciu
151
152
Rozdzia V
jest rozumiana jako stolica Polski za Jagiellonw", siedziba najstarszego uniwersytetu w Polsce" lub jeszcze jako inaczej. Russell
chcia jednak, by indywidua byy poznawane bezporednio (by acquaitance), a nie przez opis (by description), stosownie do odrnienia
tych dwch rodzajw poznania, ktr to dystynkcj uwaa za absolutnie fundamentaln. Lepszym przyblieniem nazw logicznie wasnych byy dla Russella sowa okazjonalne, np. ja", tutaj" czy teraz" odnoszce si do aktualnie przeywanego dowiadczenia. Ostatecznie nazwy logicznie wasne nie s cakowicie reprezentowalne w
jzyku potocznym, a jedynie w formalizmie logicznym. Indywidua
logiczne byy wic odpowiednikami takich nazw logicznie wasnych,
a po stronie przedmiotw poznania odpowiaday im absolutnie elementarne dane wraeniowe, o ktrych Russell, podobnie jak wczeniej Hume, nie zakada nic wicej, poza tym, e istniej. Obraz wiata
winien by zbudowany drog logicznych konstrukcji z elementw prostych, a konstrukty logiczne s zawsze poznawane przez opis. Tak
wygldaa metoda konstrukcji logicznych, wzorowana na konstrukcjach stosowanych w logice. Russell prbowa argumentowa, e jego
epistemologia jest zgodna z praktyk fizykw, ale pogld ten spotka
si ze zdecydowanym sprzeciwem. Inny sposb wykorzystania nauki
w teorii poznania zosta zarysowany przez Russella w Poznaniu ludzkim, gdzie argumentowa, e poznanie winno by objaniane w kategoriach biologicznych.
Russell, sprzeciwiajc si Bradleyowi, odrzuci zdecydowanie koherencyjn teori prawdy i opowiedzia si za koncepcj korespondencyjn. Bradleyowi zarzuca, e jego teoria prowadzi do absurdu,
poniewa kada niesprzeczna bajka jest wtedy prawdziwa. Ten zarzut jest niezupenie trafny, gdy niesprzeczno jest tylko niezbdnym warunkiem koherencji, a nie wystarczajcym; komprehensywno systemu koherentnego jest drugim warunkiem. Russell krytykowa te pragmatyczn teori prawdy (Bradley rwnie) argumentujc, e to, co skuteczne, nie zawsze jest prawdziwe. Russell sformuowa trzy warunki waciwej teorii prawdy: (a) teoria prawdy musi
by te teori faszu; (b) prawdziwo jest wasnoci relacjonaln, tj.
odnosi prawd do czego, co nie jest przekonaniem (dla Russella prawda i fasz s atrybutami przekona); (c) trzeba odrnia prawd i jej
kryteria. 23 Rozwijajc sw teori prawdy, Russell sformuowa para
dygmatyczn wersj teorii korespondencyjnej: prawdziwo przeko-
Epistemologia w XX stuleciu
153
154
Rozdzia V
cyjnej teorii prawdy i klasycznej koncepcji poznania jako prawdziwego uzasadnionego przekonania (w gruncie rzeczy, obaj j odnowili po
wielu wiekach zapomnienia). Sformuowa te bardzo wpywow doktryn etyczn, w myl ktrej dobro jest prost jakoci, poznawan
intuicyjnie, a nie zmysowo. Uzna, e kada prba definiowania dobra przez jakoci naturalne jest obciona tzw. bdem naturalistycznym. Moore sformuowa te powany problem dla kadej analizy
filozoficznej. Powiedzmy, wzorujc si na teorii definicji, e analyzandum to pojcie analizowane, a analyzans to kontekst, ktry ma
objania analyzandum. Analyzans moe by tosamy z analyzandum lub nie. W pierwszym przypadku analiza jest trywialna, gdy
tautologiczna, a w drugim niepoprawna, bo zmienia sens tego, co jest
analizowane. A chcielibymy, aby analiza bya nietrywialna i poprawna. Trudno podniesiona przez Moore'a nosi nazw paradoksu analizy.24 W filozofii obu twrcw filozofii analitycznej ujawni si charakterystyczny dualizm stale obecny w tym nurcie (por. wyej Sowo
wstpne"), mianowicie orientacji rekonstrukcjonistycznej (formalistycznej, formalno-logicznej) i deskrypcjonistycznej (nieformalnej).
Traktat logiczna-filozoficzny (1922) Wittgensteina jest dzieem o treci przede wszystki metafilozoficznej i ontologicznej. Niemniej jednak
zawiera take rozmaite tezy epistemologiczne lub te do takowych prowadzi. Poniewa granice jzyka s, wedle Wittgensteina, take granicami wiata, poznanie jest bardzo cile zwizane z jzykiem, tak e nie
ma pierwszego bez drugiego. Wittgenstein rozwaa zdania jako obrazy
faktw, a korespondencyjna teoria prawdy jest prost konsekwencj tego
pogldu. Ponadto zdania pokazuj swj sens, ktry nie moe by przy
tym opisany w jakikolwiek spjny sposb. Sens zdania nie jest zatem
komunikowalny w sposb lingwistyczny. Popadamy w metafizyk, gdy
chcemy co powiedzie o relacjach pomidzy jzykiem a wiatem, a metafizyka jest zawsze zbiorem nonsensw. Wittgenstein by przy tym konsekwentny i powiada, e jego wasne tezy filozoficzne s pozbawione
sensu. Traktat jest dzieem trudnym i dopuszczajcym wiele wzajemnie
niezgodnych interpretacji, np. tak, w myl ktrej jzyk u Wittgensteina odgrywa podobn rol jak rozum u Kanta, tyle e Wittgenstein ogranicza a priori tylko do logiki. Traktat zawiera te treci wyranie mistyczne i irracjonalne, np. e istnieje co niewyraalnego. Przy wszystkich tajemniczych treciach dziea Wittgensteina odegrao ono olbrzymi rol w dalszym rozwoju myli filozoficznej.
Epistemologia w XX stuleciu
155
156
Rozdzia V
Epistemologia w XX stuleciu
157
158
Rozdzia V
sada sensownoci nie jest ani analityczna, ani sprawdzalna. Wszelako pewna trudno tej doktryny uchodzi na og uwadze krytykw.
A jest to rzecz wana, poniewa dotyczy rozumienia logiki. Cay szereg swych tez neopozytywici nazywali logicznymi. Wyranie jednak
mieszali logik z jej aplikacjami. Logika jest zbiorem praw logicznych. W tym sensie tez logiki jest prawo wyczonego rodka czy
jakakolwiek inna tautologia. W jakim jednak znaczeniu zasada sensownoci jest logiczna? Bya formuowana przy uyciu terminw logicznych, ale na pewno nie jest prawem logiki. Nie ma wtpliwoci,
e neopozytywici naduyli logiki, gdy okrelali swe tezy jako logiczne. Sprawa ta ma znaczenie dla oceny tzw. formalnego sposobu mwienia. Aby testowa, czy dane zdanie jest metafizyczne, czy nie, logiczni empiryci zalecali, by problematyczne zdania przekada na
tzw. tryb formalny, tj. tryb o jzyku (dokadnie: o syntaktycznych
wasnociach wyrae). Wierzyli bowiem, e w taki sposb wykae
si bezsensowno metafizyki lub to, e pewne problemy tycz si
tylko i wycznie jzyka. Rozwaamy np. kwesti, czy wiat jest czasowo skoczony, czy nie. W przekadzie na tryb formalny wyglda to
tak: zbir liczb rzeczywistych stanowicych wsprzdne czasowe
zdarze jest skoczony (lub nieskoczony). Lub te badamy, czy teza
Martina Heideggera das Nichts nichtet (Nico nicuje) jest trafna ,czy
nie. Wedle Carnapa nie jest, bo wyraenie das Nichts nie moe by
podmiotem gramatycznym poprawnie zbudowanego zdania. To jednak nie s tezy czystej logiki, a tylko jej aplikacje zakadajce uprzednie zabiegi interpretacyjne. Kto zgodzi si, e Heidegger naruszy
zasady skadni logicznej, ten uzna argument Carnapa, ale oponent
moe zawsze utrzymywa, e nie czuje si zwizany skadni logiczn. Niemniej jednak metoda parafraz twierdze filozofw na jzyk
logiki, aczkolwiek nie jest logik czyst, ma dla filozofii analitycznej
34
znaczenie zasadnicze.
6. Racjonalizm krytyczny. Karl Popper, ktrego pogldy epistemologiczne zwyko si okrela jako racjonalizm krytyczny, ksztatowa je w opozycji do Koa Wiedeskiego. Nie zgadza si z zasad
sensownoci i traktowa powanie metafizyk. Nie godzi si na indukcjonizm logicznego empiryzmu, tj. tez, e hipotezy oglne s
sprawdzane indukcyjnie przez instancje je konfirmujce. Wedle Poppera teoretycy korzystaj z metody krytyki hipotez, tj. poszukiwania
Epistemologia w XX stuleciu
i
i
t
*
j
f
;
;
s
;
)
i
|
159
160
Rozdzia V
alizm, racjonalizm i ewolucjonizm sigaj czasw bardzo od nas odlegych. Popper poczy te elementy w jeden system, ktry zdoby sobie znaczn popularno, take z uwagi na jego konsekwencje polityczne. Popper by krytykiem totalitaryzmu, ktremu zarzuca irracjonalizm, a to dlatego, e jest oparty na wierze w uniwersalne prawa historyczne czy te w dziejowe przeznaczenie. Przeciwstawia temu
praktyk spoeczn nakierowan na krtki dystans, korzystajc z
metody prb i bdw, tj. krytyki hipotez i zdoln do korygowania
przekona. Taka praktyka spenia postulaty racjonalizmu krytycznego i jest charakterystyczna dla spoeczestwa otwartego. Natomiast
totalitaryzm tworzy spoeczestwo zamknite, niezdolne do racjonalnego mylenia. Filozofia Poppera staa si nawet podstaw programw politycznych, np. niemieckiej SPD, i to dodatkowo zapewnio jej
wielk popularno.
7. Pniejsza filozofia analityczna. Wittgenstein radykalnie zmieni pogldy na przeomie lat dwudziestych i trzydziestych. W Badaniach filozoficznych, wydanych pomiertnie w 1953 r., odrzuci ide
doskonaego jzyka rzdzonego przez cise reguy logiki. Zamiast
tego Wittgenstein rekomendowa zwyczajny jzyk jako sprawny rodek komunikacji i rozwin nowe podejcie do problemu znaczenia
oparte na idei gier jzykowych. Jzyk skada si z wieloci rozmaitych gier jzykowych, wzajemnie nieredukowalnych. Znaczenia musz by do nich relatywizowane i trzeba na nie spoglda jako na
uycia wyrae w rzeczywistych sytuacjach. To, co filozofowie mog
uczyni najlepszego, sprowadza si do analizy wanych filozoficznie
kontekstw, np. epistemologicznych, takich jak wiedzie", wierzy",
widzie" itd. Wittgenstein odrzuci rekonstrukcj poj filozoficznych
przez analiz formalno-logiczn. Niemniej jednak twierdzi, e ludzkie zachowanie si, take jzykowe, jest kierowane reguami. Nie s
to jednak abstrakcyjne wzorce suce ocenie poprawnoci, ale zdarzenia indywidualne, konwencjonalne i wyuczalne, w szczeglnoci
uyteczne w komunikacji jzykowej. Dotyczy to rwnie regu towarzyszcych aktywnoci poznawczej. Poniewa Wittgenstein nie stworzy w drugim okresie jakiego systemu filozoficznego, trudno jest
wydoby oglne pogldy epistemologiczne z jego do fragmentarycznych rozwaa. Na uwag zasuguje przede wszystkim tzw. argument w sprawie jzyka prywatnego, wskazujcy na niemono ta
Epistemologia w XX stuleciu
161
kowego, gdy w przeciwnym wypadku komunikacja byaby niemoliwa, a jest rzecz oczywist, e ma miejsce; oczywicie sowo jzyk"
znaczy w kontekcie jzyk prywatny" to co zwykle.
Metoda drugiej filozofii Wittgensteina bya deskryptywna i w tym
podobna do tej, ktr praktykowa Moore. Postawa ta, skierowana
przeciwko formalizmowi Russella i Koa Wiedeskiego, staa si popularna po II wojnie wiatowej, zwaszcza w Oxfordzie. Wczesnym
przedstawicielem tego nurtu w Oxfordzie by Gilbert Ryle, ktry wprowadzi wane odrnienie wiedzy, jak" i wiedzy, e", dobrze nadajce si do odrnienia poznania praktycznego (wiedza, jak) i poznania
teoretycznego (wiedza, e). John L. Austin by gwnym architektem
ruchu znanego jako filozofia jzyka potocznego lub po prostu filozofia
oxfordzka. Austin praktykowa tzw. przez siebie fenomenologi lingwistyczn, ktrej punktem wyjcia stao si zaufanie do jzyka potocznego. W epistemologii Austin broni korespondencyjnej teorii
prawdy i realizmu bezporedniego w filozofii percepcji.
8. Lingwistyka kartezjaska. Dzieo Chomsky'ego ma dwa aspekty: lingwistyczny i filozoficzny. Pierwszy zasadniczo wyczerpuje si
w tzw. gramatyce generatywnej, a wic w systemie regu ujmujcych wywodzenie struktur zdaniowych z prostych elementw. To
nas tutaj nie interesuje specjalnie, poza zwrceniem uwagi na to, e
gramatyka generatywna ma charakter syntaktyczny i jej warto
jzykoznawcza jest niezalena od jakichkolwiek dodatkw filozoficznych. Wszelako Chomsky od pocztku wiza ze swymi ideami
lingwistycznymi cakiem wyrane treci filozoficzne, przede wszystkim epistemologiczne.36 Z biegiem czasu Chomsky coraz bardziej
podkrela filozoficzne znaczenie swych koncepcji, wyranie stwierdzajc, e jego teoria gramatyczna naley do psychologii umysu, co
dao asumpt do rozwoju psycholingwistyki, a wic dyscypliny scalajcej wsplne problemy psychologii i lingwistyki. A poniewa nikt
nie wtpi, e poznanie jest procesem psychicznym (chocia nie wszyscy uznaj, e do niego sprowadza si bez reszty), w ktrym jzyk
odgrywa istotn rol (chocia nie wszyscy uznaj, e nie ma poznania bez uycia jzyka), znaczenie psycholingwistyki dla epistemologii jest oczywiste. W gruncie rzeczy wspczesna psychologia poznawcza narodzia si wanie jako psycholingwistyka.
162
Rozdzia V
Chomsky wystpi bardzo ostro przeciwko behawiorystycznej teorii jzyka, a przede wszystkim behawioralnej koncepcji uczenia si
jzyka (L. Bloomfield, F. B. Skinner). Wedle behawiorystw uczenie
si jzyka mona opisa zgodnie ze schematem: bodziec reakcja.
Dziecko uczy si jzyka metod prb i bdw oraz naladowania starszych. O ile okrelone zachowanie jzykowe jest skuteczne, tj. prowadzi do porozumienia si z otoczeniem, gotowo do jego powtarzania
ulega wzmacnianiu, a jeli jest inaczej, zostaje osabiona. Porozumienie si moe by traktowane jako nagroda, a jego brak jako kara.
Tedy nagrody utrwalaj pewne zachowania si jako nawyki, a kary
eliminuj te zachowania si, ktrym towarzysz. Chomsky stawia
tej koncepcji dwa podstawowe zarzuty. Po pierwsze, behawioryzm
nie jest w stanie wyjani zdumiewajcego tempa uczenia si jzyka
przez dzieci, ktre w wieku 6-7 lat swobodnie uywaj jzyka, aczkolwiek jest to umiejtno wielce zoona w porwnaniu z takim prostymi zachowaniami si, jak np. ubieranie si, z czym dzieci maj
spore kopoty. Po drugie, behawioryzm nie potrafi wyjani tego, e
uycie jzyka ma wyranie twrczy charakter. Polega to na tym, e
uytkownicy jzyka, majc za sob zawsze jedynie skoczon ilo
dowiadcze jzykowych, potrafi utworzy nowe poprawne wyraenia jzykowe, a take rozumie je w sposb zgodny ze znaczeniem,
jakie wyraenia posiadaj w danym jzyku.
Swe wasne wyjanienie tych faktw Chomsky rozpoczyna od odrnienia kompetencji jzykowej i wykonania jzykowego. To drugie
polega na dokonywaniu konkretnych aktw mowy; kade uycie jzyka przez konkretnego czowieka w konkretnym miejscu i czasie
jest jakim wykonaniem jzykowym. Owe wykonania mog by poprawne lub nie -jeli s poprawne, to mona powiedzie, e s zgodne z kompetencj jzykow. W tym sensie kompetencja jzykowa jest
pierwotna wobec wykonania. To jeszcze nie przesdza, czym kompetencja jest. Ot zdaniem Chomsky'ego jest ona po prostu wiedz jzykow, ktr uytkownicy jzyka posiadaj przed przystpieniem
do wykona jzykowych. Kompetencja jest nadto uniwersalna, o czym
przekonuje fakt, e kade dziecko uczy si jzyka mniej wicej w taki
sam sposb, niezalenie od tego, do jakiej wsplnoty jzykowej zostanie wrzucone", tj. niezalenie od tego, jaka konkretna prbka jzykowa uruchamia jego wiedz jzykow. Zdaniem Chomsky'ego musimy przyj, e kompetencja jzykowa jest wrodzona i mieci si
Epistemologia w XX stuleciu
163
w umyle. Jest to stanowisko, po pierwsze, mentalistyczne (kompetencja jzykowa istnieje w umyle) i, po drugie, natywistyczne (wiedza jzykowa wyprzedza dowiadczenie jzykowe), a oba te punkty
radykalnie sprzeciwiaj si filozofii lecej u podstaw lingwistyki behawiorystycznej. Susznie wic Chomsky nazwa swoj koncepcj lingwistyk kartezjask i susznie poczuwa si do ideowego zwizku
z Platonem.37
Przypisy
1
Przeciwnicy filozofii analitycznej wska zapewne na niewaciwo umieszczenia
Husserla w prezentacji epistemologii z perspektywy filozofii analitycznej. Ot teza o
radykalnej odrbnoci fenomenologii i filozofii analitycznej jest jednym z mitw, ywych zwaszcza w Polsce dziki opiniom Romana Ingardena na temat filozofii analitycznej. W istocie rzeczy analityczne studia nad wczesn (i nie tylko) myl Husserla
pokazay, e odnona opozycja jest wielce mylca. Dla dokumentacji tej tezy por. studium D. W. Smitha i R. Mclntyre'a, Husserl and Intentionality. A Study on Mind,
Meaning, and Language, Kluwer Academic Publishers 1982, gdzie przeprowadzono
analiz analiz szeregu idei Husserla za pomoc aparatury logicznej, zwaszcza semantyki moliwych wiatw. Dodam jeszcze, e rozdzia niniejszy nie jest histori
epistemologii w filozofii analitycznej, ale przedstawieniem pewnych idei, ktre okazay si wane dla analitykw. Tedy nie ma adnych powodw, by go ogranicza wycznie do filozofii analitycznej w jej zwyczajowym rozumieniu. Konwencjonalizm i racjonalizm krytyczny na og nie s umieszczane w ruchu analitycznym.
2
Niektre pogldy Twardowskiego i Ajdukiewicza zostan omwione odpowiednio
w paragrafach o brentanizmie i konwencjonalizmie.
3
Nie chc przez to powiedzie, e rozwj humanistyki i nauk spoecznych nie by relewantny w tym wzgldzie, ale tym nie bd si zajmowa. Z uwagi na rozmaite idiosynkrazje filozofw nieanalitycznych zaznaczam na wszelki wypadek, i wcale nie twierdz, i tylko filozofia analityczna i nurty jako jej bliskie (konwencjonalizm i racjonalizm krytyczny za takie mog w peni uchodzi) s czue na rozwj nauki. Nie zajmuj
si w tym rozdziale oglniejszym spoecznym kontekstem rozwoju filozofii w XX w. Po
pierwsze, jeszcze chyba za wczenie, by o tym szerzej rozprawia, a po drugie, relacje
te prawdopodobnie s znacznie mniej czytelne ni w przypadku poprzedniego stulecia. W kadym razie rzeczywisto XX stulecia brutalnie sfalsyfikowaa optymizm w. XIX.
4
Trzeba tutaj od razu wyranie stwierdzi, e analiza logiczna, tak jak jest dzisiaj
pojmowana, w adnej mierze nie proponuje redukcji filozofii do logiki.
5
W oglnoci Brentano uwaa, e metoda filozofii jest taka sama jak nauk przyrodniczych, bo oparta na dowiadczeniu.
6
By to powd rezerwy psychologw ze szkoy Brentana do metody testw psychologicznych.
164
Rozdzia V
7
F. Brentano, Psychologia z empirycznego punktu widzenia, t u m . W. Galewicz, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 1999, s. 126.
8
Pomijam tutaj szczegy, gdy bdzie o nich mowa w rozdziale o prawdzie w tomie III.
10
12
(Filozofia
arytmetyki,
13
W sprawie bezzaoeniowoci por. J. Dbowski, Idea bezzaoeniowoci. Geneza i konkretyzacje, Uniwersytet M a r i i Curie-Skodowskiej, Lublin 1987.
14
J e s t wysoce prawdopodobne, e z a s a d a wszelkich zasad bya odpowiedzi na krytyk fenomenologii ze strony L e o n a r d a Nelsona, ktry swoj argumentacj za niemoliwoci teorii poznania (zob. wyej, rozdzia IV, 3) adresowa t a k e do Husserla.
15
J e d e n z tych kursw (z r. akad. 1906/1907) zosta opublikowany jako Einleitung in
die Logik und Erkennlistheorie, M. Nijhoff, T h e H a g u e 1984. Z drugiej j e d n a k strony,
kade dzieo Husserla zawiera spor porcj epistemologii.
16
E. Husserl, Filozofia jako cisa nauka, t u m . W. Galewicz, Biblioteka Aletheia,
Warszawa 1992, s. 23.
17
18
R. Ingarden, U podstaw teorii poznania, Pastwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1971, s. 391. Obszern rekonstrukcj ingardenowskiej teorii poznania daje
A. Chrudzimski, Die Erkenntnistheorie vom Roman Ingarden, Kuwer Academic Publishers 1999. Oczywicie, I n g a r d e n zajmowa si wieloma k o n k r e t n y m i zagadnieniami, zwaszcza kwesti obiektywnoci spostrzeenia zewntrznego, co dla jego realistycznie nastawionej fenomenologii byo spraw o kluczowym znaczeniu.
19
Powstanie falowo-korpuskularnej teorii wiata powszechnie t r a k t o w a n e jest jako
bardziej wspczesne potwierdzenie obserwacji D u h e m a .
20
Ajdukiewicz odrzuci konwencjonalizm radykalny po II wojnie wiatowej, gdy uzna,
e jzyki zamknite i spjne s fikcj. Pojawi si j e d n a k problem, czy mona jako
osabi jego koncepcj, n p . przez zachowanie spjnoci, a pominicie zamknitoci.
Najprawdopodobniej konwencjonalizm radykalny przejdzie wtedy w holistyczny konwencjonalizm umiarkowany.
21
Epistemologia w XX stuleciu
165
21
Nie jest ona j e d n a k t a k powana, jak to si zwykle m n i e m a . P a r a d o k s analizy zak a d a bowiem, e zawsze m o n a ustali relacj pomidzy a n a l y z a n d u m i a n a l y z a n s .
T a k j e d n a k nie jest, gdy o ile a n a l y z a n d u m jest niejasne, to nie moe by mowy ani
o tosamoci, ani o rnicy. Z a d a n i e m a n a l i z y jest rozjanienie tego, co niejasne, lub
oddzielenie rozmaitych znacze. Nie twierdz, e jest to wszystko, co m o n a i trzeba
powiedzie o p a r a d o k s i e analizy, ale dodaem t e n przypis, by rozwia wtpliwoci,
ktre mog o g a r n kogo po p r z e c z y t a n i u informacji o rzeczonej trudnoci. J e s t przy
tym rzecz interesujc, e krytycy filozofii analitycznej nic nie wiedz o p a r a d o k s i e
analizy.
25
Do dzisiaj wielu filozofw uwaa, e przedwczesna mier R a m s e y a bya jedn z najwikszych s t r a t filozofii w XX w.
26
Najlepiej wyrazili to fenomenologowie, powiadajc, e stwierdzenie zawiera roszczenie prawdziwoci wzgldem tego, co jest s t w i e r d z a n e .
27
I n n e nazwy to pozytywizm logiczny" i neopozytywizm" (bardzo p o p u l a r n a w Polsce). W zwizku z miejscem p o w s t a n i a u y w a n e jest okrelenie Koo Wiedeskie", ale
odnosi si ono waciwie tylko do wczesnej fazy logicznego e m p i r y z m u (do 1938 r.).
28
Z a d a n i e m Encyklopedii jednoci nauki byo p r z e d s t a w i e n i e caej wiedzy w jednolit y m jzyku fizykalistycznym. Skoczyo si na w y d a n i u k i l k u n a s t u tomikw dotyczcych s p r a w oglnych.
29
Podaj tych kilka faktw dla z i l u s t r o w a n i a do zawikanej i d r a m a t y c z n e j historii
e m p i r y z m u logicznego. J e d n y m ze sposobw krytyki neopozytywizmu jest przedstawianie Koa Wiedeskiego jako maej g r u p y fanatykw n a u k i i n i e m a l komunistw.
T y m c z a s e m Koo Wiedeskie byo p r o d u k t e m wielu okolicznoci, w tym i fascynujcej
k u l t u r y wiedeskiej pierwszych d e k a d XX w. Histori Koa Wiedeskiego dokadnie
rysuje F. S t a d l e r w ksice Sudien zur Wiener Kreis. Ursprung, Geschichte und Wirkung des logischen Empirismus im Kontext, S u h r k a m p , F r a n f u r t am M a i n 1997.
311
Celowo o d r n i a m zwolennikw i sympatykw, bo od lat twierdz, e szkoa iwowsko-warszawsska nie n a l e a a do logicznego empiryzmu, aczkolwiek z nim sympatyzowaa w wielu p u n k t a c h . W sprawie argumentacji, por. J. Woleski, Filozoficzna
szkoa lwowska-warszawska, P a s t w o w e Wydawnictwo Naukowe, W a r s z a w a 1985,
ss. 296-305. W szczeglnoci u w a a m , e szkoa lwowsko-warszawska byta analityczna, oczywicie przy okrelonym r o z u m i e n i u filozofii analitycznej.
31
To nie jest to samo, co powiedzie, e ich interpretacja nauki bya jedyna czy nawet
najlepsza. Te dwie sprawy, tj. inspiracja nauk i poprawna (filozoficznie) interpretacja
nauki, .s na ogl mieszane przez krytykw Kola Wiedeskiego, np. u n a s przez R. In
164
Rozdzia V
7
F. Brentano, Psychologia z empirycznego punktu widzenia, tum. W. Galewicz, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 1999, s. 126.
8
Pomijam tutaj szczegy, gdy bdzie o nich mowa w rozdziale o prawdzie w tomie III.
10
12
(Filozofia arytmetyki,
13
W sprawie bezzaoeniowoci por. J. Dbowski, Idea bezzaoeniowoci. Geneza i konkretyzacje, Uniwersytet Marii Curie-Skodowskiej, Lublin 1987.
14
Jest wysoce prawdopodobne, e zasada wszelkich zasad bya odpowiedzi na krytyk fenomenologii ze strony Leonarda Nelsona, ktry swoj argumentacj za niemoliwoci teorii poznania (zob. wyej, rozdzia IV, 3) adresowa take do Husserla.
!5
18
R. Ingarden, U podstaw teorii poznania, Pastwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1971, s. 391. Obszern rekonstrukcj ingardenowskiej teorii poznania daje
A. Chrudzimski, Die Erkenntnistheorie vom Roman Ingarden, Kluwer Academic Publishers 1999. Oczywicie, Ingarden zajmowa si wieloma konkretnymi zagadnieniami, zwaszcza kwesti obiektywnoci spostrzeenia zewntrznego, co dla jego realistycznie nastawionej fenomenologii byo spraw o kluczowym znaczeniu.
19
Powstanie falowo-korpuskularnej teorii wiata powszechnie traktowane jest jaku
bardziej wspczesne potwierdzenie obserwacji Duhema.
20
Ajdukiewicz odrzuci konwencjonalizm radykalny po II wojnie wiatowej, gdy uzna,
e jzyki zamknite i spjne s fikcj. Pojawi si jednak problem, czy mona jako
osabi jego koncepcj, np. przez zachowanie spjnoci, a pominicie zamknitoci.
Najprawdopodobniej konwencjonalizm radykalny przejdzie wtedy w holistyczny konwencjonalizm umiarkowany.
21
Wiele wnikliwych uwag na ten temat znajduje si w pracach I. Dmbskiej: Kon
wencjonalizm a relatywizm", Kwartalnik Filozoficzny 14(1938), ss. 328-337, i O kon
Epistemologia w XX stuleciu
165
21
Nie jest ona j e d n a k t a k powana, jak to si zwykle m n i e m a . P a r a d o k s analizy zak a d a bowiem, e zawsze m o n a ustali relacj pomidzy a n a l y z a n d u m i a n a l y z a n s .
T a k j e d n a k nie jest, gdy o ile a n a y z a n d u m jest niejasne, to nie moe by mowy ani
o tosamoci, a n i o rnicy. Z a d a n i e m analizy jest rozjanienie tego, co niejasne, lub
oddzielenie rozmaitych znacze. Nie twierdz, e jest to wszystko, co m o n a i trzeba
powiedzie o p a r a d o k s i e analizy, ale dodaem t e n przypis, by rozwia wtpliwoci,
ktre mog ogarn kogo po przeczytaniu informacji o rzeczonej trudnoci. J e s t przy
t y m rzecz interesujc, e krytycy filozofii analitycznej nic nie wiedz o p a r a d o k s i e
analizy.
25
Z a d a n i e m Encyklopedii jednoci nauki byo p r z e d s t a w i e n i e caej wiedzy w jednolitym jzyku fizykalistycznym. Skoczyo si na w y d a n i u k i l k u n a s t u tomikw dotyczcych s p r a w oglnych.
29
Podaj tych kilka faktw dla zilustrowania do zawikanej i d r a m a t y c z n e j historii
e m p i r y z m u logicznego. J e d n y m ze sposobw krytyki neopozytywizmu jest przedstawianie Kola Wiedeskiego jako maej grupy fanatykw n a u k i i n i e m a l komunistw.
T y m c z a s e m Koo Wiedeskie byo p r o d u k t e m wielu okolicznoci, w t y m i fascynujcej
k u l t u r y wiedeskiej pierwszych dekad XX w. Histori Koa Wiedeskiego dokadnie
rysuje F. S t a d l e r w ksice Studien zur Wiener Kreis. Ursprung, Geschichte und Wirkung des logischen Empirismus im Kontext, S u h r k a m p , F r a n f u r t am Main 1997.
*' Celowo odrniam zwolennikw i sympatykw, bo od lat twierdz, e szkoa Iwowsko-warszawsska nie n a l e a a do logicznego empiryzmu, aczkolwiek z nim sympatyzowaa w wielu p u n k t a c h . W s p r a w i e argumentacji, por. J. Woleski, Filozoficzna
szkoa Iwowsko-warszawska, P a s t w o w e Wydawnictwo N a u k o w e . W a r s z a w a 1985,
ss. 296-305. W szczeglnoci u w a a m , e szkoa Iwowsko-warszawska bya analityczna, oczywicie przy okrelonym r o z u m i e n i u filozofii analitycznej.
11
To nie jest to samo, co powiedzie, e ich interpretacja nauki bya jedyna czy nawet
najlepsza. Te dwie sprawy, tj- inspiracja nauk i poprawna (filozoficznie) interpretacja
nauki, s na ogl mieszane przez krytykw Kota Wiedeskiego, np. u nas przez R. In-
166
Rozdzia V
gardena. J e s t przy tym rzecz oczywist, e sprawa filozoficznie poprawnej interpretacji n a u k i jest delikatna, o czym przekonuj dzieje filozofii nauki w drugiej poowie XX w.
32
Pomijam rozmaite prby zdefiniowania sprawdzalnoci, ktre zreszt nie przyniosy ostatecznego powodzenia.
33
34
Wicej na ten t e m a t mona znale w: J. Woleski, Metamatematyka a epistemologia, j.w., ss. 7-20, i J. Woleski, W stron logiki, j.w., pierwszy i o s t a t n i a r t y k u .
35
Uczniowie Poppera, zwaszcza I. L a k a t o s , wprowadzili rozmaite modyfikacje do falsyfikacjonizmu i Poppera koncepcji odkrycia naukowego, ale sprawy te nale bardziej do filozofii n a u k i ni epistemologii.
36
ROZDZIA VI
ZAGADNIENIA METATEORETYCZNE
168
Rozdzia Vi
Mj pogld jest zgoa odmienny. Uwaam, e filozofia nie jest nauk, ale w przeciwiestwie do wielu analitykw, zwaszcza logicznych empirystw, nie widz w tym nic ani strasznego, ani nawet przygnbiajcego. Filozofia nie jest nauk ani formaln, ani empiryczn,
tj. nie da si przedstawi jako dzia logiki czy matematyki, ani te nie
formuuje empirycznych hipotez zmierzajcych do wyjanienia faktw, by tak rzec, poznawczych. Jako analityk przypisuj filozofii analiz poj, a przez to i przedmiotw, ktrymi teoretycy poznania interesowali si od zawsze". Cz historyczna dostarczya nam sporego
materiau dotyczcego zagadnie epistemologicznych. Nie widz adnej moliwoci, by to wszystko obj jedn nauk wedle zadanego
mniej lub bardziej z gry objanienia jej przedmiotu. Gdyby to nawet
jako si powiodo, to pozostaje jeszcze niebagatelny problem wyboru
jakiej koncepcji teorii poznania. Banalne spostrzeenie, e matematycy, fizycy, a nawet historycy mog si rni w kwestii tego, czym
jest odpowiednio matematyka, fizyka i historia, ale pozostawa w zgodzie w sprawach rzeczowych, cigle jako nie moe doj do wiadomoci wielu filozofw. Mwic nieco technicznie: filozofia jest zamknita na problematyk metafilozoficzn. a nauka nie, co znaczy, e kwestie metafilozoficzne nale do filozofii, a kwestie metafizyczne (by
na moment uy tego przymiotnika na okrelenie metateorii fizyki)
czy metahistoryczne nie nale do fizyki czy historii.3 Kwestia naukowoci jest przy tym umowna, bo zawsze mona przyj stosown
definicj. Brentano, Husserl, Twardowski, Ingarden, Russell czy filozofowie z Koa Wiedeskiego mieli wasne rozumienia naukowoci
filozofii. Wszelako pogld Brentana i Twardowskiego, e filozofia stanie si nauk, gdy bdzie uzasadniaa swe tezy tak jak to ma miejsce
w naukach przyrodniczych, okaza si pobonym yczeniem, fenomenologia jako supernauka sama skompromitowaa si brakiem zgody
w sprawie tak wanych rzeczy jak to, czy wiat jest korelatem wiadomoci czy nie pomimo, co trzeba z naciskiem podkreli jednomylnoci samych fenomenologw w sprawie metody, a przewiadczenie Russella i Koa Wiedeskiego, e filozofia jako nauka jest czci logiki, te okazao si jeno projektem.4 Wszystko to pokazuje, e
filozofia jest nauk w takim sensie, jak matematyka czy nauki empiryczne, lecz e sowem nauka" mona si posugiwa rozmaicie. Gdy
jednak przez nauk rozumie si matematyk plus nauki empiryczne,
to trudno nie przyzna racji gbokiej uwadze Wittgensteina, e filo-
Zagadnienia metateoretyczne
169
zofia jest albo ponad, albo poniej nauki, ale nigdy obok. Wszelako,
jeszcze raz powtarzam, nie wida powodu, by z tego faktu czyni tragedi. Filozofia moe by jednak uprawiana lepiej lub gorzej. Jeeli
tylko przyjmie si, e zadaniem filozofa jest m. in. argumentacja za
tym czy owym, to filozofia analityczna dostarcza relatywnie najlepszych sposobw realizacji takiego przedsiwzicia.5
W zwizku z zarysowan sytuacj zbytnie wnikanie w konsekwencje wypywajce ze znaczenia nazw teoria poznania", epistemologia"
czy gnoseologia" jest zajciem chybionym. N. ubnicki powiada tak:
Nazw teoria poznania (po niem.: Erkenntnistheorie) wprowadzi
kantysta i teista Ernest Reinhold (w r. 1832) - przyzna trzeba, e
niezbyt fortunnie. Przedmiot bowiem tej nazwy jest nie tylko ogln
konstrukcj wyjaniajc (co usprawiedliwiaoby metodologicznie nazw: teoria), lecz jest nauk (jak to zostanie okazane w dalszym cigu tej pracy). [...] Dlatego te naley niewtpliwie uwaa za odpowiedniejsz nazw [...]: gnoseologia = nauka o poznaniu)."6 Powstanie
terminologii jest jednak cile zwizane z uyciem wyrae wystpujcym w danej epoce. Theorie w znaczeniu przyjmowawanym przez
E. Reinholda odnosia si nie do konstrukcji wyjaniajcej, ale do rozwaania (ubnicki zreszt przypomnia ten sens sowa teoria") czego. Dalsze partie ksiki ubnickiego wcale nie przekonuj o tym, e
teoria poznania jest nauk, bo kreli on obraz jej jako dyscypliny filozoficznej, a w szczeglnoci zagadnie do niej nalecych i rozmaitych
proponowanych rozwiza tych kwestii. Trzeba jednak odrnia nauk jako dyscyplin, tj. jaki wyspecjalizowany fragment docieka ludzi nalecych do spoecznoci naukowcw w sensie socjologicznym
i nauk w sensie metodologicznym, tj. dociekania prowadzce do rozstrzygni wedle okrelonych procedur. Podobnie trzeba wyranie odrnia teorie w znaczeniu metodologicznym, tj. konstrukcje (ograniczajc si do teorii empirycznych) suce wyjanianiu i przewidywaniu faktw od teorii jako oglnych rozwaa na dany temat. Filozofia
jest dyscyplin i teori w drugim sensie, ale ani nauk, ani teori przy
ich rozumieniu metodologicznym.
Nie da si moim zdaniem z gry okreli kolekcji problemw metaepistemologicznych potrzebnych do objanienia epistemologii i jej zagadnie. To moe lepiej z tym poczeka i rzecz przeprowadzi po
wykadzie rzeczowych zagadnie teorii poznania? I to take sposb
budzcy wtpliwoci, bo jednak warto pewne rzeczy poruszy wcze-
170
Rozdzia VI
Zagadnienia metateoretyczne
171
172
Rozdzia VI
Zagadnienia metateoretyczne
173
opis stosunku poznawczego wymaga uwzgldnienia podmiotu poznania, aktu poznawczego, przedmiotu tego aktu i wytworu bdcego
jego treci, przy czym wiedza, czyli poznanie jako wytwr, jest zawsze jakim zbiorem zda. Czymkolwiek poznanie jest, zaczynanie
jego analizy od jakiej oglnej abstrakcyjnej jego idei nie wydaje si
trafne, gdy zaraz na pocztku gubi rozmaite wane intuicje.
Sprbujemy teraz analizy logicznej niektrych powyszych ustale. 16 Mwimy po to, by komunikowa innym tre naszych przey
psychicznych, m. in. aktw poznawczych. Skoro akty s intencjonalne, to wasno ta winna by jako reprodukowana przez wyraajce
je sowa, dokadniej zdania.17 I tak jest w istocie, mianowicie referencjalne, tj. semantyczne w sensie cisym, s dziedzictwem intencjonalnych odniesie aktw, natomiast znaczenia wyrae odpowiadaj treciom aktw.18 Zgodnie z porzdkiem systemw logicznych (na
pocztku logika zda, a potem predykatw lub nazw) i zasad kontekstow Fregego (trzeba pyta o znaczenie sowa w zdaniu, a nie
w izolacji), semantyczne atrybuty zda maj podstawowe znaczenie,
a to dodatkowo uzasadnia propozycjonalne ujcie treci aktw poznawczych. Droga od aktw do zda od razu sugeruje priorytet tego,
co intencjonalne (zasada Chisholma) i tak te t kwesti traktuj,
aczkolwiek dla semantycznej teorii poznania nie jest ona zbyt istotna. Podobnie nie musimy rozwaa kwestii, czy tre aktw jest w peni odtwarzana przez znaczenia ich jzykowych korelatw. Wystarczy, e jzyk dziedziczy odniesienie przedmiotowe via intencjonalno. Nie jest przy tym tak, e intencjonalno przejawia si w jzyku
tylko przez referencjalne wasnoci wyrae, bo w gr wchodzi take
intensjonalno. W dawniejszej polskiej literaturze logicznej funkcje
intensjonalne, np. myl, e A", sdz, e A" czy wiem, e A", okre19
lano po prostu jako intencjonalne. Intencjonalno nie skutkuje
jednak intensjonalnosci w sposb automatyczny. Gramatycznie rzecz
ujmujc, intensjonalno jest zwizana z kontekstami wyraonymi
w mowie zalenej (oratio obliqua), ale nie zawsze, gdy wypowied
jest prawd, e A" jest w peni ekstensjonalna. Mowie zalenej przeciwstawia si mow prost lub niezalen (oratio recta). Stosownie
do tego niekiedy rozrnia si przedstawienia de modo recto i de modo
w
obliquo. Pierwsze prezentuj swe przedmioty bezporednio, a drugie jako relacyjnie, np. przez mediacj treci. Ot wydaje mi si, e
akty mentalne s zawsze de modo recto o swych przedmiotach. Gdy
174
Rozdzia VI
Zagadnienia metateoretyczne
175
176
Rozdzia VI
Zagadnienia metateoretyczne
177
acj. Zarysowan komplikacj mona opanowa pojciowo przez odrnienie modelu intencjonalnego i modelu rzeczywistego.26 Model
intencjonalny zbioru zda jest wyznaczony przez tre tych zda.
Kade zdanie, niezalenie od tego, czy jest prawdziwe, czy faszywe
(chocia trzeba pomin sprzecznoci), ma swj model intencjonalny.
Jest on dany przez interpretacj semantyczn i moe by traktowany
jako moliwy wiat, tj. niekonieczne majcy sw rzeczywist realizacj. Natomiast model materialny to realny stan rzeczy, ktry jest niezawisy od podmiotu, tj. po prostu kawaek" wiata realnego. Wolno
jednak powiedzie, e zdanie jest prawdziwe w swym modelu intencjonalnym w tym sensie, i byoby tak, jak to zdanie gosi, gdyby model
intencjonalny by modelem realnym.27 Tak wic teoria T skada si z
prawd, jeli jej model intencjonalny pozostaje w relacji odpowiednioci do modelu rzeczywistego. Jest to jzyk jawnie realistyczny, ktry
odrzuci fenomenalista, sceptyk czy idealista subiektywny, powiadajc, e nie ma adnych podstaw do uznawania modeli rzeczywistych
obok intencjonalnych. Trudno realisty polega na tym, e nie bardzo
wiadomo, jak okreli ow odpowiednio pomidzy modelami intencjonalnymi i rzeczywistymi. Ingarden powiada tak: Od intencjonalnego stanu rzeczy naley odrni stan rzeczy istniejcy niezawile
od podmiotu poznania i od treci sdu; staje si on przedmiotem sdu,
jeli pomidzy nim a objectum formale sdu zachodzi szczeglny stosunek utosamienia, ktry musi w takim razie zachodzi co do wszystkich momentw intencjonalnego przedmiotu sdu, z wyjtkiem jego
wycznie intencjonalnego charakteru i pyncych std cech, lecz niekoniecznie co do wszystkich momentw istniejcego niezawile sta28
nu rzeczy." To oczywiste, e nie kady moment modelu rzeczywistego ma mie swoje odzwierciedlenie w modelu intencjonalnym.
Twierdzenie odwrotne nie wydaje si jednak cakiem trafne z uwagi
na idealizacyjny charakter wielu zda o wiecie. Ponadto nie jest cakowicie jasne, co znaczy zastrzeenie z wyjtkiem jego [tj. przedmiotu materialnego - J. W.] intencjonalnego charakteru", poniewa
mamy wanie wyjani rnic pomidzy intencjonalnoci a realnoci. Gdybymy rozwizali ten problem, to znikyby prawie wszelkie filozoficzne kopoty. Maa na to nadzieja, ale moe to i dobrze.
Niemniej jednak co zostao uzyskane, a w szczeglnoci wida wyranie zwizek przeprowadzonej analizy z rozmaitymi stanowiskami epistemologicznymi.
178
Rozdzia VI
W rozdziale V, 2, zaznaczyem ju problemy zwizane z intencjonalnoci, zwaszcza niejasno terminologii. Brentano, wprowadzajc kategori intencjonalnoci posuy si takimi terminami, jak odniesienie do pewnej treci", intencjonalna (mentalna) inegzystencja", skierowanie na pewien obiekt" czy immanentna przedmiotowo". Jeli uznamy, a powinnimy tak uczyni, e odniesienie do"
i skierowanie na" wyraaj to samo, to wwczas tre staje si obiektem . Przedmiot nie jest tutaj czym ze wiata dowiadczenia codziennego czy naukowego, ale tzw. obiektem wewntrznym (niem. inner
Objekt), ktremu przysuguje immanentna przedmiotowo. Z kolei
owa immanentna przedmiotowo jest tym samym co mentalna inegzystencja, a wic istnienie w akcie. Wychodzi wic na to, e przedmioty intencjonalne istniej w aktach. Brentanici wyranie powiadali, e przedmioty wewntrzne (czyli treci) nie s fizycznymi
czciami aktw, ale ich czciami metafizycznymi, wyrnionymi
wycznie drog abstrakcji. To wprawdzie bardzo adnie brzmi,
ale niewiele wyjania. Twardowski stara si upora z przynajmniej pewnymi kopotami koncepcji intencjonalnoci, odrniajc
tre i przedmiot aktu przedstawienia; sam jednak uwaa to za
przypadek specjalny cakiem oglnej dystynkcji pomidzy treci
i przedmiotem aktu mentalnego.
Szczeglnie interesujce s uwagi Twardowskiego o logicznej funkcji przymiotnika przedstawiony" w rnych kontekstach, w ktrych
29
on wystpuje. Twardowski wykorzysta w swej analizie analogi
pomidzy przedstawiony" a namalowany". Rozwamy mianowicie
zwrot namalowany pejza". Po pierwsze, moe on odnosi si do dziea
plastycznego stworzonego technik malarsk, a nie np. graficzn. Po
drugie, moe on by uyty dla zaznaczenia w jakiej konkretnej sytuacji, np. w trakcie wycieczki turystycznej, e ten wanie krajobraz
(pejza) zosta uwieczniony na ptnie. Jeli mamy na uwadze pierwsze uycie, to sowo pejza" moe zosta zastpione przez wyraz obraz", a na wystawie dzie plastycznych moemy powiedzie zarwno
namalowany obraz", jak i namalowany pejza", informujc kogo o
tym, jak zostao wykonane dzieo znajdujce si w takim to a takim
miejscu lub figurujce w katalogu pod takim to a takim numerem.
Nie moemy jednak w trakcie wycieczki powiedzie o widzianym pejzau, e jest namalowany, nawet gdy mu si przydarzy to, e kiedy?
zosta przez kogo namalowany. Pokazuje to, e przymiotnik nama-
Zagadnienia metateoretyczne
179
180
Rozdzia VI
Zagadnienia metateoretyczne
181
tak rzecz zostaa postanowiona. Fenomenologowie zapewne nie przystan na przemilczenia, gdy sdz, e jeli problem powstaje, to ma
by rozwizany. Naley zatem ich chyba tak rozumie, e epistemologia ma by tak uprawiana, aby nie pojawiay si w niej kwestie
ontologiczne. W porzdku, ale naley jeszcze ten program wykona,
bo na razie tyle tylko wiadomo, i ma by zrealizowany.
A. Baumgarten nie tylko wprowadzi termin gnoseologia", ale
rwnie prbowa okreli stosunek epistemologii do logiki. Gnoseologi uzna za logik w sensie szerszym (logica latiori significatu)
i wyrni w jej ramach estetyk (nauka o poznaniu zmysowym) oraz
nauk o poznaniu rozumowym, czyli logik w sensie cisym {logica
stricte dicta). Uwaa, e logika jest starsz siostr estetyki. Filozofowie XIX w., przede wszystkim niemieccy, uwaali teori poznania za
bardzo cile spokrewnion z logik. Pisano dziea tytuowane Logik
und Erkenntnislehre (Logika i teoria poznania), a najbardziej znana
ksik tego typu by trzytomowy podrcznik autorstwa W. Wundta
(1880-1883). Dla uzasadnienia tej fuzji podnoszono, e logika i teoria
poznania zajmuj si prawdziwoci. Opozycja domagajca si oddzielenia obu dyscyplin wskazywaa, e epistemologia zajmuje si
prawd materialn, a logika prawd formaln. Ujcie to jest zasadniczo suszne, a dzisiaj moe by przeprowadzone znacznie precyzyjniej. Logika jest systemem tautologii jako zda prawdziwych we
wszystkich modelach, a epistemologia na pewno z tautologii si nie
skada. I to wystarczy dla pokazania, e obie te dyscypliny mijaj si.
Nie znaczy to, e w logice nie ma problemw epistemologicznych, a w
epistemologii logicznych, ale to sprawa tak oczywista, e nie warto
ni si zajmowa.
Moe kto jeszcze zapyta o stosunek epistemologii do logiki w niniejszej ksice. Sprawa to wana, bo spodziewam si, e niejeden
krytyk metody analizy logicznej powie, e teori poznania przeksztacam w logik. Nic podobnego nie ma miejsca. Wyjaniaem to ju wiele
razy w swych pracach (rwnie cytowanych wyej), ale uczyni to
krciutko raz jeszcze. Logika sama przez si nie ma adnych konsekwencji filozoficznych, podobnie jak adna inna nauka szczegowa,
np. fizyka. Powiada si, np. e zasada nieoznaczonoci Heisenberga
(por. wyej, rozdzia V, 1) prowadzi logicznie do indeterminizmu.
Nie moe, bo termin indeterminizm" w ogle w niej nie wystpuje,
a konkluzje wnioskowania dedukcyjnego nie mog dotyczy tego, czego
182
Rozdzia VI
Zagadnienia metateoretyczne
183
184
Rozdzia VI
Potraktuj te zaoenia jako definiujce epistemologi znaturalizowan opart na psychologii introspekcyjnej (genetycznej w sensie
Brentana). Kada epistemologia znaturalizowana (lub naturalistyczna) traktuje zjawiska poznawcze jako procesy naturalne, a nawet
przyrodnicze, w kadym razie z tego wiata". Ma by nauk wyjaniajc procesy poznawcze w taki sposb, jak nauki przyrodnicze
tumacz swoje fakty, mianowicie kauzalnie. Taki te jest mechanizm poznania, np. przyczynowa teoria percepcji. Naturalizm ufa te
zwyczajnym procesom poznawczym i w tym znajduje argument przeciwko sceptycyzmowi. I wreszcie naturalizm uwaa poznanie za narzdzie suce biologicznemu przetrwaniu czowieka.39 W psychofizjologicznej teorii poznania naturalizm przejawia si przede wszystkim w tezach nastpujcych: procesy poznawcze maj w zupenoci
charakter psychofizjologiczny, ich jedynymi przedmiotami s obiekty realne, poznanie jest rezultatem przyczynowego oddziaywania
przedmiotw poznania na poznawczy aparat czowieka. Jest rzecz
oczywist, e psychologia introspekcyjna nie jest jedyn moliw baz
dla naturalizmu (por. wyej, rozdzia IV, 4). Po pojawieniu si behawioryzmu ten typ psychologii sta si podstaw epistemologii znaturalizowanej, ktr pojmuje si w tym nurcie jako badanie poznawczego
zachowania si czowieka w okrelonych warunkach rodowiskowych.40
Niezalenie od zastrzee behawiorystw wobec psychologii introspekcyjnej, a zwolennikw tej ostatniej wobec behawioryzmu, tradycyjne
i stae kopoty epistemologii naturalistycznej to poznanie przedmiotw logicznych i matematycznych, gdy nie bardzo wiadomo, jak mog
one oddziaywa przyczynowo na nasze zmysy (do kwestii tej powrc
w tomie II w zwizku z przyczynow teori percepcji), status semantyki, poznanie wartoci i ujcie norm epistemologicznych, tj.
norm sterujcych poznaniem.41
Kolejnymi rodzajami teorii poznania s: epistemologia genetycz
na i epistemologia ewolucyjna. Pierwsz zaproponowa Jean Piaget.42
Jej zadaniem jest wyjanienie rozwoju struktur poznawczych czowieka w ontogenezie. W szczeglnoci rzecz dotyczy powstawania
kategorii umoliwiajcych ilociowe i przestrzenne porzdkowanie
przedmiotw. Epistemologia genetyczna jest oparta przede wszystkim na badaniach z zakresu psychologii rozwojowej (gwnie dzieci).
Epistemologia ewolucyjna, jak si atwo domyli, wie teori po
znania z biologi. Wspomniaem o niej wyej (por. rozdzia VI, 6).
Zagadnienia metaeoretyczne
185
186
Rozdzia VI
wynikw poznawczych. Przypomn, e Kant bardzo wyranie oddziela byt od powinnoci, a neokantyci uoglnili to na powinno poznawcz. Staje si teraz jasne, dlaczego kryteriw poznawczych nie
mona, zdaniem kantystw, wyprowadzi wprost z praktyki naukowej, bo to oznaczaoby zatarcie granicy pomidzy tym, co jest, a tym,
co by powinno.45 Mamy wic ca gam stanowisk epistemologicznych od naturalizmu do antynaturalizmu, przy czym rozmaite konkretne projekty podlegaj wykadni podwjnej - naturalistycznej i antynaturalistycznej.
Wspominaem ju, e niektrzy epistemologowie pokadaj spore
nadzieje w naukach kognitywnych. Kognitywistyka jest programem
interdyscyplinarnym zmierzajcym do jednolitej interpretacji rozmaitych fenomenw poznawczych. Nauki kognitywne maj integrowa
filozofi, psychologi, lingwistyk i badania nad sztuczn inteligencj jako dyscypliny podstawowe. Jako rezultat pojawiy si ju psychologia kognitywna, jzykoznawstwo kognitywne i logika poznania
(studiowanie rzeczywistych procesw rozumowania, ktre zdaniem
wikszoci specjalistw wymaga specjalnej logiki, w szczeglnoci
niemonotonicznej 46 ). Zdaniem niektrych filozofw epistemologia
oparta na kognitywistyce i badajca poznawanie (ang. cognition), a nie
poznanie (knowledge), jest nauk i zajmie miejsce filozoficznej teorii
poznania skaonej przez tradycyjne rozwaanie kwestii de iure w rozumieniu Kanta. Blisza analiza nauk kognitywnych wskazuje jednak, e i one podlegaj tradycyjnym wykadniom. Bywaj rozumiane
naturalistycznie lub antynaturalistycznie, a czerpi z rozmaitych tradycji, w szczeglnoci z psychologii postaci i fenomenologii. Nie jest
to wic projekt filozoficznie jednoznaczny. Typowym przykadem jest
kwestia intencjonalnoci, kategoria zazwyczaj interpretowana antynaturalistycznie, ale w ramach psychologii kognitywnej znajdujemy
take prby jej naturalistycznego opisu. Trudno wic wyrokowa, co
47
zostanie z nauk kognitywnych dla epistemologii. Niemniej jednak
to, e dotykaj one teorii poznania, nie ulega jakiejkolwiek wtpliwoci i nie mona ich ignorowa. A dopiero przyszo pokae, czy jest to
rewolucja w filozofii, czy te tylko nowy jzyk do opisu starych spraw.
Pozostaje jeszcze pytanie, z jakiego punktu widzenia prowadzone
s moje rozwaania. Ot nie zakadam z gry adnej koncepcji metaepistemologicznej, poza, rzecz jasna, tym, co wie si z moim oglnym rozumieniem filozofii analitycznej. Epistemologia, podobnie jak
Zagadnienia meateoretyczne
187
188
Rozdzia VI
Rozwaania w tym rozdziale nawizuj do rozdziau III mojej ksiki Metamatematyka a epistemologia, j.w.
8
Korzystam tutaj, a take w tomie II i III z poj i twierdze metamatematycznych.
S one wyjanione w podrcznikach logiki matematycznej, np. A. Grzegorczyka, Zarys
logiki matematycznej, Pastwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1973 lub G. Huntera, Metalogika, Pastwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1982, a take w mojej
Metamatematyce i epistemologii, j.w.
9
Analizy te nie zmierzaj do definicji poznania. Ta sprawa bdzie szeroko dyskutowana w tomie II. Niemniej jednak analiza czasownikw pozna" i poznawa" przeprowadzona w tym paragrafie przygotowuje dalsze badanie poznania.
10 0
Na og rozwaa si poznanie ludzkie, ale nie tylko. Filozofowie religii rozpatruj
poznanie istot nadprzyrodzonych (bogw, aniow itd.). Mona rozwaa poznanie
zwierzt (innych ni czowiek), nawet rolin (moe tropizmy s jakim rodzajem poznania). Jeszcze inny problem to poznanie maszyn, np. komputerw. Filozofowie spoeczni zajmuj si poznaniem grup spoecznych, a transcendentalici powiadaj o podmiocie transcendentalnym, za biologowie ewolucyjni uczulaj, e wiedza w ontogenezie (rozwoju jednostki) zaley od wiedzy zakumulowanej filogenetycznie, tj. gatunkowo. Por. uwagi niej w 5.
111
Zagadnienia metateoretyczne
189
bowiem tak, argumentowa Twardowski, e sensy majce genez w czynnociach psychicznych maj tendencj do obiektywizowania si w wytworach psychofizycznych.
Rozwaania Twardowskiego mog nasuwa rozmaite obiekcje (wszak jestemy na terenie filozofii), ale ich zasadnicza myl, tj. odrnienie czynnoci i wytworw, wydaje
mi si trafna.
13
Jzyk polski jest i tak w korzystnej sytuacji, bo leksykalnie odrnia poznawanie"
i poznanie". Moemy si nawet umwi, e w parze poznanie - wiedza" jej pierwszy
element odnosi si do czynnoci, a drugi do wytworu.
14
Tak np. u N. ubnickiego, Teoria poznania. Dla uytku suchaczy szk wyszych,
j.w., s. 2.
15
16
Nawizuj tutaj do prac K. Ajdukiewicza, Problemat transcendentalnego idealizmu w sformuowaniu semantycznym" (1937) i Epistemologia a semiotyka" (1948),
obie przedrukowane w: K. Ajdukiewicz, Jzyk i poznanie, odpowiednio: t. I, Pastwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1960, ss. 264-277, i t. II, Pastwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1964, ss. 107-116, oraz R. Suszki, Logika formalna a
niektre zagadnienia teorii poznania. Diachroniczna logika formalna" (1957) i Logika formalna a rozwj poznania" (1966), przedruk w: R. Suszko, Wybr pism, ZnakJzyk-Rzeczywisto, Polskie Towarzystwo Semiotyczne, Warszawa 1999, odpowiednio ss. 57-108 i 109-120. Ajdukiewicz zainicjowa semantyczn teori poznania, a Suszko
j rozwin.
17
Funkcja intensjonalna LA, gdzie /jest operatorem intensjonalnym, np. sdz, e"
(celowo w pierwszej osobie, a A jest jego zdaniowym argumentem), to taka, ktra nie
zachowuje prawdziwoci w wyniku zastpowania zda stojcych na miejscu zmiennej
A przez ich rwnowaniki, tj. zdania posiadajce t sam warto logiczn. I tak np.
prawdziwe zdanie Kopernik sdzi, e Ziemia obraca si wok Soca" przejdzie
w fasz, gdy jego prawdziw cz Ziemia obraca si wok Soca" zastpimy przez
zdanie arytmetyka jest niezupena", te prawdziwe.
20
190
Rozdzia VI
Oglnie mwic, przez s e m a n t y k formaln r o z u m i e m teori modeli s y s t e m w sformalizowanych. Kogo razi p r z y m i o t n i k sformalizowany", moe poczuje si nieco uspokojony, gdy d o d a m , e s y s t e m sformalizowany t r a k t u j j a k o zawsze z i n t e r p r e t o w a n y .
23
O ile zaoymy, e J jest n p . drugiego (czy jeszcze wyszego) rzdu, to z m i e n i si
niewiele pod wzgldem ideowym (np. T bdzie n a d a l nierozstrzygalna), ale skomplikujemy metalogik.
24
Dwie u w a g i s t u t a j na miejscu. P i e r w s z a dotyczy wieloci logik i w p y w u tego f a k t u
na tez, e logika jest u n i w e r s a l n a . Wiele p r z e m a w i a za t y m , e logika k l a s y c z n a jest
u n i w e r s a l n a , a n i e k l a s y c z n e maj jedynie c h a r a k t e r regionalny. Gdyby j e d n a k okazao si, e p l u r a l i z m logiczny jest peny, to znaczyoby tyle tylko, e n i e ma u n i w e r s a l nej kompetencji logicznej. M i m o to definicja logiki jako zbioru konsekwencji p u s t e g o
zbioru p r z e s a n e k pozostaaby w mocy, tyle e k a d a definicja znaczyaby co innego
(w s p r a w i e u n i w e r s a l n o c i logiki por. J. Woleski, Uniwersalno logiki", w: Filozofia / ( P r a c e N a u k o w e Wyszej Szkoy Pedagogicznej w Czstochowie), p o d r e d . R. Miszczyskiego i A. Olecha, Wydawnictwo W S P w Czstochowie, Czstochowa 1999, ss. 95105. Po drugie, m o n a a r g u m e n t o w a , e zdolno r o z u m i e n i a j z y k a jest rwnie elementem uniwersalnej kompetencji epistemicznej, ale to sprawa znacznie bardziej kontrowersyjna ni powszecho logiki. Spekulujc na ten temat, powiedziabym, e rozumienie jzyka jest bezporednim poznaniem nienaocznym w rozumieniu Friesa i Nelsona (por. wyej, rozdzia IV, 3). Wiele uwagi tej kwestii powicili fenonenologowie.
Obszerne omwienie pogldw Husserla w tej sprawie daje D. Welton, The Origins of
Meaning. A Critical Study of the Thresholds of Husserian Phenomenology, Matinus
Nijhoff, The Hague 1983. Ingarden zajmowa si ta spraw przede wszystkim w swej
ksice O dziele literackim, Pastwowe Wydawnictwo Naukowe, War- szawa 1960.
Fenomenologowie zajmowali si w szczeglnoci konstytucj znaczenia w aktach wiadomoci.
25
Tutaj i w dalszych rozwaaniach ignoruj twierdzenie Lowenheima-Skolema-Tarskiego goszce, e kada teoria majca model nieskoczony ma model dowolnej mocy
nieskoczonej. Wynika z tego, e V ma nieskoczon liczb modeli, gdy zawiera arytmetyk i jako taka ma model nieskoczony. Mona zaoy, e S ma rodki dla wyznaczenia, ktry z mnogoci modeli jest waciwy", tj. ma rzeczywist kardynalno. Komu
to nie odpowiada, moe pracowa z teoriami rzdu drugiego lub rozwaa ca rodzin
modeli V jako formaln reprezentacj wiata.
26
Nawizuj tutaj do R. Ingardena, O pytaniach esencjalnych" (1925), tum. M. Turowicz, w: R. Ingarden, Z teorii jzyka i filozoficznych podstaw logiki, Pastwowe
Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1972, ss. 327-507, zwaszcza ss. 328-334, ktry
operowa terminami terminami przedmiot formalny sdu" (= model intencjonalny")
i przedmiot materialny sdu" (= model rzeczywisty"). W Metamatematyce i epistemologii, j.w., s. 111, modele intencjonalne okrelaem jako semimodele. Ingarden powiada te o intencjonalnych stanach rzeczy.
Zagadnienia metaeoreyczne
191
27
29
192
Rozdzia VI
39
Obszerne przedstawienie tendencji i nurtw epistemologii naturalistycznej znajduje si w zbiorze artykuw pod red. H. Kornblitha, Naturalizing Epistemology, MIT
Press, Cambridge, MA 1986. Por. te K. Doroyski, Epistemologia naturalistyczna",
w: Filozofowa dzi. Z bada nad filozofi najnowsz, pod red. A. Bronka, Towarzystwo Naukowe Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, Lublin 1995, ss.161-178.
40
Typowym przedstawicielem takiej koncepcji jest W. Quine. Por. jego esej Epistemologia znaturalizowana", w: W. Quine, Granice wiedzy i inne eseje filozoficzne, tum.
B. Stanosz, Pastwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 1986, ss. 106-125.
41
Kady z tych problemw wymaga obszernego potraktowania, czego nie mog tutaj
czyni. Moim zdaniem, opozycja naturalizm/antynaturaizm" jest w filozofii rwnie
podstawowa, jak np. spr realizmu z idealizmem czy materializmu ze spirytualizmem,
a obecnie nawet znacznie waniejsza ni spory dawniejsze. Por. J. Woleski, Problem
filozofii wartoci", w: J. Woleski, W stron logiki, j.w., ss. 65-71.
42
Por. J. Piaget, Psychologia i epistemologia, tum. Z. Zakrzewska, Pastwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1977.
43
Oto krtka bibliografia przedmiotu: K. Lorenz, Odwrotna strona zwierciada. Prba
historii naturalnej ludzkiego poznania, tum. K. Wolicki, Pastwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 1977; K. Popper, Wiedza obiektywna, t u m . A. Chmielewski,
Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 1992; H. Schiiling, System und Euolution
des menschlichen Erkennens, Olms, Hildesheim 1998; G. Vollmer, Euolutionare Erkenntistheorie. Angenobene Erkenntnistrukuren im Kontext von Biologie, Psychologie,
Linguistik, Philosophie und Wissenschaftstheorie, Krner, Stuttgart 1975. Opracowania: W. Callebaut, R. Pixter (eds.), Euolutionary Epistemology: A Multiparadigm Program, D. Reidel, Dordrecht 1987; Z. Pitek, O tak zwanej epistemologii ewolucyjnej",
Studia Filozoficzne 2-3 (291-292) (1990), ss. 31-45; S. I. Fiut, Filozofia ewolucyjna
Konrada Zachariasza Lorenza. Studium problemowe i historyczne, Instytut N a u k
Spoecznych AGH, Krakw 1994; A. Pobojewska, Biologiczne a priori" a realizm
teoriopoznawczy, Wydawnictwo Uniwersytetu dzkiego, d 1996.
44
Aby zilustrowa opozycj pomidzy naturalizmem a antynaturalizmem w sposb
konkretny, posu si przykadem z teorii percepcji. Optyka poucza, e przedmioty s
kolorowe, barwne dziki temu, e odbijaj fale wietlne o okrelonej dugoci. Problemem dla teorii percepcji jest transformacja fenomenu fizycznego, tj. zachowania si
przedmiotw wobec fal wietlnych w spostrzeenia kolorw. Naturalista powie, e owo
przeksztacenie jest od pocztku do koca procesem naturalnym, powiedzmy fizyczno-fizjologicznym, natomiast antynaturalista, np. fenomenolog, bdzie temu zaprzecza.
W oglnoci chodzi o przemian informacji ilociowej (niesionej przez fal wietln) w
informacj jakociow (wraenie barwy, np. niebieskiej). Podobnie ma si sprawa, gdy
rozwaamy przeksztacenie zjawiska akustycznego, jakim jest syszenie dwiku, w rozumienie znaczenia syszanej mowy.
45
To jest pogld kantystw, a nie powszechny. Wielu wspczesnych epistemologw
i metodologw (u nas np. K. Ajdukiewicz) uwaa, e normy poznawcze lub metodologiczne mona wydoby z praktyki naukowej, natomiast nie podlegaj one ustanawianiu. Owo wydobywanie czsto jest traktowane jako rozumiejcy opis w duchu metodologii humanistyki (por. wyej, rozdzia IV, 3).
Zagadnienia metateoretyczne
193
46
Konsekwencja logiczna zwizana z logik standardow jest monotoniczna w takim
sensie: jeli zbir X jest zawarty w zbiorze Y, to zbir konsekwencji logicznych zbioru
Xjest zawarty w zbiorze konsekwencji logicznych zbioru Y. Znaczy to m. in., e dodanie nowych zda jako przesanek nie uniewania wnioskw wyprowadzonych z mniejszego zbioru przesanek. Wskazuje si jednak, e niekiedy nowa informacja / dziaa
w ten sposb, e wniosek wyprowadzony z jakiego zbioru X nie zostanie wyprowadzony ze zbioru X w {/}. Zamy, e na podstawie posiadanych informacji wyprowadzilimy wniosek, e pjdziemy do okrelonego kina. Jeli jednak dowiemy si, e
zmieniono repertuar, nasza poprzednia konkluzja moe okaza si nietrafna w nowej
sytuacji. Logika niemonotoniczna opracowuje wnioskowania, w ktrych dodatkowo
informacja moe uniewani wczeniej wyprowadzone wnioski.
47
Krtk, ale syntetyczn informacj o stosunku kognitywistyki do epistemologii
daje J. Bobryk, Niektre problemy epistemologiczne w badaniach cognitive science", w: Pogranicza epistemologii, pod red. J. Ninika, Polska Akademia Nauk, Instytut Filozofii i Socjologii, Warszawa 1992, ss. 60-78. Por. te J. Bobryk, The Classical
Vision of the Mind and Contemporary Cognitive Science, Wydawnictwo Uniwersytetu Warszawskiego, Warszawa 1988.
BIBLIOGRAFIA1
SPIS TRECI
Sowo wstpne
Rozdzia I
Epistemologia w staroytnoci
17
Rozdzia II
Epistemologia w redniowieczu
51
Rozdzia III
Od Kartezjusza do Kanta
65
Rozdzia IV
103
Rozdzia V
Epistemologia w XX stuleciu
137
Rozdzia VI
Zagadnienia metateoretyczne
167
Bibliografia
195